Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

pokój gościnny


kambel

Recommended Posts

odwiedzają nas różni goście, czasem rodzina, czasem znajomi, niektórzy zostają tylko na jedną noc, ale czasem też przyjeżdżają na kilka dni, a nawet na pare tygodni, np. mój brat z Kanady. kuchnię mamy dużą, ogólnie dostępną, taką otwartą z barkiem połączoną z salonikiem, więc lodówka w pokoju to już lekka przesada, ale taki kącik wypoczynkowy... czemu nie? zawsze można wypić kawkę przy stoliczku w samotności, poczytać itd.:) jeśli chodzi o sprzęty, to w tym pokoju będzie tylko TV i myślę, że to wystarczy....

najważniejsze jest chyba wygodne łóżko i za tym się teraz rozglądam, a resztę dokupię do kompletu już z tym;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak Tobie sprawuje się ta komoda z Vox'a? nic się nie rozpada? nie odpryskuje? nie wygina się/zarywa? nie chcę żadnej wpadki przy gościach, dlatego ważna jest dla mnie jakość tych mebli

 

meble tej firmy mam w sypialni i w pokoju syna no i w pokoju gościnnym, wiadomo, że w gościnnym są rzadko używane, ale najlepszym wyznacznikiem jakości tych mebli jest to że w pokoju syna trzymają się bardzo dobrze :D a nie maja łatwo, mój syn to wyjątkowo pomysłowy rozrabiaka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli wygląda na to, że są odporne;) moi goście raczej nie są takimi rozrabiakami, ale nigdy nie wiadomo, lepiej dmuchać na zimne...

oglądałam w ogóle ofertę Vox'a i bardzo spodobała mi się kolekcja Pacyfic, to łączenie jasnego z ciemnym wygląda świetnie, mogłabym np. połączyć meble z sypialni i pokoju dziennego, żeby uzyskać ten zamierzony efekt. szalenie podoba mi się łóżko z tej kolekcji, ruchome niezależne i podświetlane zagłówki, no i ma wielką skrzynię na pościel albo inne rzeczy, a to duży plus dla mnie, bo zawsze jest to dodatkowy schowek:) ojjjj kusi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas w pokoju dla gości :

- bardzo wygodna rozkładana sofa

-dotykowa lampka nocna

-radiobudzik

-telewizor:)

- regał z ksiązkami, prasą

- barek

-komoda na rzeczy gości

-małe biurko mogące służyć za toaletkę lub stolik pod laptopa (oczywiście do dyspozycji goscia razem z netem:))

-szafy nie przewidziałam- dokładnie naprzeciw pokoju jest jednak garderoba z której rzadko korzystamy z drążkami na rzeczy wiszące

-gościnny leży najbliżej łazienki zeby goście nie musieli przemykać w piżamach przez pół domu

-w łazience osobna półka w szafce ze wszystkim co męskim/żeńskim gościom potrzebne

-hotelowe kapcie uniwersalne

-goście nie muszą pytac gdzie jest zelazko deska itp bo wszystko jest w garderobie na widocznym miejscu-informuje tylko, że tam i goscie radzą sobie sami

- w łaziece w szafce instrukcja obsługi wanny z hydro:) czasem gosc miałby ochote na pluskanie ale sie krępuje zapytać czy toto wogóle działa itp.

 

 

do takiej zapobielgiwości skłoniły mnie odwiedziny u kuzynki, które wykonuję z rzadka i zawsze sa upiorne:

u kuzynki wszystko jest tak skitrane ze trzeba pytać się każdorazowo o suszarkę (ma w swojej sypialni), żelazko (w kuchni) deska (w swojej garderobie), igłę nici (w swojej sypialni) Nie jestem z nia blisko i mnie to krępuje, bo zawsze ona musi isc po cos do odpowiedniej szafki , a czasem sama jest dość zajęta.

I nagorsza rzecz na swiecie-brak smietnika w łazience!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Masakra!!!! Zaznaczam, ze ma duży dom i sporo miejsca na ulokowanie gospodarskich rzeczy lub dodatkowych dla gości (nici!!!!)

Ja sie tam dobrze nie czuję, bo głupio mi, że ją stale czyms absorbuję...

Acha, mimo wielu pomieszczeń, goście spią w...salonie! CZyli muszą wyczekać końca imprezy, i dopiero jak jest posprzątane (ze stołu i z podłogi) następuje ogólnorodzinna akcja scielenia wyra.... (nikomu nie życzę). Baldym switem dzieci kuzynki awanturują się, o tv który oczywiście jest w salonie okupowanym przez wrednych gości. Na tyle głośno, aby gosci obudzić i wprawić w zaklopotanie. Warto wspomnieć, ze w salonie jest okrutny zegar z kurantem, który w innych pokojach odzielonych korytarzem jest mało słyszalny (w salonie wisi nad sofa do spania dla gości-hahahhahaha).

-Salon u kuzynki to niezwykle reprezantacyjny pokój i ona chce dać gosciom to co najlepsze...i to jest straszne, bo nie trafiaja do niej delikante prosby o mały pokoik 3x3 skoro oferuje nam salon 7x6:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas pokój gościnny będzie zarazem biurem. W czasie wizyt znajomych nie będziemy pracować. To najmniejszy pokój w domu. Będą tam szafy, półki na książki, biurko i rozkładana sofa. Wystrój raczej biurowy- w końcu takie będzie częstsze przeznaczenie tego pomieszczenia :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

d5620s jestem pod wielkim wrażeniem, i serdecznie Ci współczuję odwiedzin u kuzynki, ja jestem osobą bardzo bezpośrednią i chyba bym jej powiedziała prosto z mostu co myślę o odwiedzinach u niej.

ja na szczęscie jak jeżdżę do znajomych to odpocząć i nikt mnie nie szarpie skoro świt chociaż też śpię w salonie, bo w mieszkaniu przecież trudno urządzić jeszcze pokój gościnny, nawet rybki mają przyciszany filtr żebym spokojnie spała :D

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas w pokoju dla gości :

- bardzo wygodna rozkładana sofa

-dotykowa lampka nocna

-radiobudzik

-telewizor:)

- regał z ksiązkami, prasą

- barek

-komoda na rzeczy gości

-małe biurko mogące służyć za toaletkę lub stolik pod laptopa (oczywiście do dyspozycji goscia razem z netem:))

-szafy nie przewidziałam- dokładnie naprzeciw pokoju jest jednak garderoba z której rzadko korzystamy z drążkami na rzeczy wiszące

-gościnny leży najbliżej łazienki zeby goście nie musieli przemykać w piżamach przez pół domu

-w łazience osobna półka w szafce ze wszystkim co męskim/żeńskim gościom potrzebne

-hotelowe kapcie uniwersalne

-goście nie muszą pytac gdzie jest zelazko deska itp bo wszystko jest w garderobie na widocznym miejscu-informuje tylko, że tam i goscie radzą sobie sami

- w łaziece w szafce instrukcja obsługi wanny z hydro:) czasem gosc miałby ochote na pluskanie ale sie krępuje zapytać czy toto wogóle działa itp.

 

to już dosłownie jak w hotelu:D troszeczkę przesadzone moim zdaniem, przecież nie przyjeżdżają do nas osoby obce, tylko rodzina i przyjaciele, którzy się nas nie krępują, może to też kwestia atmosfery w domu;)

ważny jest komfort, ale nie można też przesadzać, żeby nie poczuli się obco jak w pensjonacie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas pokój gościnny będzie zarazem biurem. W czasie wizyt znajomych nie będziemy pracować. To najmniejszy pokój w domu. Będą tam szafy, półki na książki, biurko i rozkładana sofa. Wystrój raczej biurowy- w końcu takie będzie częstsze przeznaczenie tego pomieszczenia :D

 

też niezły pomysł:) u nas pomieszcze biurowe jest oddzielnie, tam jest też biblioteczka, komputer, biurko itd...

jednak jakoś muszę zagospodarować ten pokój gościnny, bo mam sporo miejsca do wykorzystania, więc chyba zdecyduję się na to wielkie łóżko z Vox, szalenie mi się spodobało:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to mój przyszły pokój gościnno- ksiązkowo-biurkowo- naukowy. Na pewno będzie tam wygodna do siedzenia sofa, szafa nieduża na ciuchy, oczywiście wygodne biurko, biblioteczki. Wizje mam ale pokój ten wykończę na samym końcu- teraz mam tylko pomalowane na bialo i zamontowane oświetlenie,podlogę zagruntowanąhttp://images30.fotosik.pl/43/1c4f400b05c4f0c5m.jpg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

to już dosłownie jak w hotelu:D troszeczkę przesadzone moim zdaniem, przecież nie przyjeżdżają do nas osoby obce, tylko rodzina i przyjaciele, którzy się nas nie krępują, może to też kwestia atmosfery w domu;)

ważny jest komfort, ale nie można też przesadzać, żeby nie poczuli się obco jak w pensjonacie...

Własnie w tym problem, że nas często odwiedzają osoby obce, nie tylko rodzina i przyjaciele. Czasem tylko na jedną noc... ale nawet rodzina jak przyjezdza na wakacje np na tydzien to wszyscy potrzebują odrobiny niezależności-dzieki temu lubie gosci-nie przeszkadaja mi, ciesza mnie odwiedziny, nawet jak wizyta sie przedłuża. Goscie tez zadowoleni bo wstaja kiedy chcą, korzystają z netu kiedy chcą-nawet o 3 nad ranem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale nie można też przesadzać, żeby nie poczuli się obco jak w pensjonacie...

Toteż nikt nie proponuje, żeby budować recepcję i pobierać opłaty. Nie spotkałem jeszcze gościa, który by na te wszystkie komforty narzekał, jak ktoś się czuje swobodnie bez nich to trudno, żeby z nimi miał problem. Są jednak goście bardziej potrzebujący dyskrecji, tylko nie wszyscy to rozumieją, mając charakter raczej tych pierwszych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dośc długo zastanawiałam się czy do gościnnego wstawić łóże czy rozkładaną kanapę. Zdecydowałam się na coś rozkładanego. W pokoju jest szafa wnękowa dla gości i komoda-bieliźniarka. Szafa jest na tyle duza, że część z niej przeznaczona jest na posciel. Pokoik nie jest duzy, raczej mały. Goście sypiajacy u nas to zazwyczaj znajomi po imprezie :wink: Wystarczy rozkladana sofa i jakiś niewielki stolik. W dzień złozona umożliwi chwilę odpoczynku bez konieczności rozkładania bądź zalegania w pościeli. Łoże zagraciłoby niepotrzebnie ten pokój.

Pokój jest na dole a nasze sypialnie na górze. Podczas pobytu gości beda mieli do dyspozycji łazienkę na dole a my na górze, nie wchodząc sobie w drogę. Krzątanina jednych lub drugich też nikomu nie bedzie przeszkadzać.

Takie rozwiazania okazały się dla nas optymalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...