ROSSA no i zaczęło się

[Rossa]

Faktycznie koza przyjechała ,mąż szczęśliwy zapakował kozie co miał, żeby się zwierzakowi i nam cieplutko zrobiło a tu jak nie zacznie kasłać dymem białym , gęstym i tak szczypiącym w oczy , że szok . Trzeba było kozunie na polko wyprowadzić , żeby ja nieco oczyścić w środku i żeby się porządnie przepaliła .

 

Akcja czyszczenia skończona , koza w domku ciepełkiem zionie.

[Rossa]

Powiem tak , kozy wczoraj nie widziałam , zdawana była tylko relacja z akcji , myślałam , że to taka koza jak u wszystkich jakie są na allegro , ale nie........ ta koza jest taka wielka , że gdybym była może z tydzień na diecie to bym pewnie wlazła do niej bez problemu .

Z wieści budowlanych tyle ,że przyszli chłopaki i robią w domku kanalizacje , nim przyjedzie elektryk a umówiony na styczeń , mąż bawi się profilami i wymyśla jakieś cudaczne sufity , pies go nie odstępuje na krok i jak za długo stoi na drabinie to łapie go za nogawkę żeby już schodził , nie dlatego żeby się z nią bawił tylko z bezpieczeństwa , żeby się pańciowi coś nie stało .

Piękna zimowa pogoda , słoneczko świeci i jest -15 a w domu ciepełko.

[Rossa]

Tak sobie pomyślałam ,że może wkleję coś mam na dzisiaj.

To jest hol, małe okno to jest w wiatrołapie, drzwi koło schodów to wejście do naszej sypialni i okno na górze to jest hol

http://images39.fotosik.pl/445/96b01660533629b7med.jpg

to jest druga strona holu i widok na jadalnie ( tam gdzie stoi łopata wejście do pralni)

http://images43.fotosik.pl/449/83c3731a0fe17747med.jpg

to będzie pokój syna , w oryginalnym projekcie to jest pustka nad salonem (zdjęcie stare jak jeszcze nie był skończony dach)

http://images41.fotosik.pl/444/5d8996ca24bbbbe1med.jpg

to jest pomieszczenie nad garażem ( w przyszłości planowany pokój bilardowy)

http://images47.fotosik.pl/450/9b030f2b81cf6b6fmed.jpg

nie są to zdjęcia na stan dzisiejszy ale zawsze coś , okna zamiast foli wstawione byle jakie to małe utrudnienie dla złodziei , ale tylko małe bo przed złodziejem zamków nie , tak mówią

http://images37.fotosik.pl/428/400a11c49c769106med.jpg

 

http://images37.fotosik.pl/428/a5375c028f799134med.jpg

 

http://images43.fotosik.pl/452/2952dd4bfdaf8c35med.jpg

okna w garażu i garderobie jednak będą zmniejszone

http://images50.fotosik.pl/453/a353f3878fbea40fmed.jpg

[Rossa]

Akcja "kanalizacja w domu" prawie skończona , geberity już są ,rureczki niebiesko-czerwone są .

 

Zdjęć brak!

[Rossa]

Z najnowszych wieści SPRZEDAJEMY MIESZKANIE , plany były inne ale jednak, tym bardziej , że kupcy przyszli sami , tak tak sami bez ogłoszeń i jakichkolwiek powiadomień , poczta pantoflowa działa wiecie u cioci na imieninach "jedna pani drugiej pani.................wiesz ci się budują zapytaj " i tym oto sposobem spotkaliśmy się z kupującym , dogadaliśmy wstępne warunki . W piątek złożyli papiery o kredyt do banku ,( też zdążyli na ostatni dzwonek ) kredyt dostaną na 100% bo wkładu własnego mają sporo .O zapomniałabym , mieszkanie sprzedajemy żołnierzowi z Afganistanu.

 

Wczoraj i dzisiaj mąż spędził czas na budowie , czepił się tego sufitu jak rzep psiego ogona , oczywiście pies mu pomagał jak mógł , koza nienażarta jak cholera czego efektem jest śliczny dym w kominie czyli cug w kominie jest jak trza . A co ja będę pisać sami zobaczcie , bo ktoś jak widzę z czego bardzo dziękuję ten dziennik ogląda , komentarzy nie ma bo widać ,albo się nie podoba albo nikt nic nie ma mi do powiedzenie . No dobra Agaciu zapodaj to masz.......

zacznę może od tego jaki sobie wymyśliłam sufit

http://images39.fotosik.pl/468/00d2cf6daa8970f0med.jpg

do tego żeby mężowi sie dobrze robiło zrobił sobie rusztowanie ..............i tu widać nasz nienażarta wielką kozuchnę

http://images41.fotosik.pl/468/ca1507547c3e3e62med.jpg

a żebym nie była gołosłowna koza jest taaaaaaaaaaaaaka wielka

http://images45.fotosik.pl/474/e275726a4bcc163emed.jpg

efektem dwudniowej pracy jest ,,,,,,nasz sypialnia z garderobą

http://images35.fotosik.pl/308/2a292992a78196abmed.jpg

gdyby nie nadzór budowlany , który sprawdza temperaturę w pomieszczeniu i stwierdza "jeszcze jest za zimno dla pańcia"

http://images46.fotosik.pl/454/73ee01a645735b47med.jpg

pomocnikiem okazało się również to koromesło

http://images45.fotosik.pl/474/4cdf181945ed9325med.jpg

i tym sposobem sypialnia skończona i zaczął się robić salun , co prawda na razie sam szkic ale zawsze coś

http://images43.fotosik.pl/473/c41dbfc4e74c8e7fmed.jpg

 

 

i chyba nie na tym koniec , bo coś mi Jacuś mówi , że jutro też idzie ...................mam nadzieję , że nie na całą niedzielę.

Edytowane 18 Grudnia 2010 przez Rossa
przewrócenie zdjęcia

[Rossa]

Jednak zdjęcia psicy nie przekręciłam , widać za mała wiedza.

[Rossa]

Wszystkim, tym czytającym i tym nie.........

http://images34.fotosik.pl/422/2bb2ef5c876a2992.jpg

 

Dużo szczęścia i radości, niechaj w domu Waszym gości

Dużo jadła wszelakiego i napoju wybornego.

Pieniądz niech się sypie, a lepiej szeleści

Pan Bóg zdrowiem darzy, a miłość niech pieści.

[Rossa]

Przed Świętami dałam jeszcze wycenę na okna dachowe Fakro, okna z oknoplastu z Krakowa i garaż . Jak na razie mam na garaż Hormanna 6100 zł. Czekam na następne , ale to wiadomo po świętach , pewnie gdybym się uparła to bym miała przed , ale ludziska też chcą do domu pierogi lepić.

[Rossa]

Wczoraj podpisałam umowę a dzisiaj zapłaciłam za okna .Okienka będą w drugiej połowie marca , może na początku kwietnia , termin nam pasuje aha i zamówiłam okna dachowe .Okna dachowe zamontujemy pewnie jak będzie cieplej , co ja pisze PEWNIE , na bank zamontujemy jak będzie cieplej , po pierwsze zimno może sprzyjać tylko temu , że chłopaki mogą się spieszyć z montażem bo w łapki zimno a po drugie dla samego okna lepiej.

 

Z planów mężowskich widzę że w styczniu chyba niewiele będzie się działo , bo jedzie do Wrocławia zrobić mieszkanko mojej bratanicy , bo mogą mieszkać tylko do połowy lutego w akademiku , także tam sprawa priorytetowa . Mi jak na razie na głowę nie pada mieszkać mam gdzie tylko nie wiem jeszcze do kiedy , bo jak pisałam mieszkanie sprzedane zaliczka wpłacona , ale do kiedy ??? tego jeszcze nie wiem .Tak czy inaczej wrócimy na stare śmieci czyli do mamusi, eeee źle chyba nie będzie !

[Rossa]

Umówiona jestem wstępnie z elektrykiem , a wstępnie dlatego , że pan ma trochę pracy i będzie do nas przychodził etapami.

Ja za ten czas mam kupić :

1. rozdzielnia 4x12

2. Wyłącznik różnicowo-prądowy 3 fazowy 1szt

3. S193 C20 1 szt

4. zestaw siłowy czyli: gniazdo siłowe 16

gniazdo 1 fazowe

wyłącznik lewo-prawo

5. ICTA 20 fi (peszel siem to nazywa)

6. folia niebieska

7. rura 75 DVR

 

I jak na razie to by było na tyle , zapisuje tutaj bo jakoś ostatnio wszystko gdzieś gubię tak schowam , że znaleść potem nie mogę .

[Rossa]

Pomyślałam , że może coś skrobnę.

 

Zacznę od okien ........miały być ze szprosami i są ale nie 18mm tylko

26mm i chyba dobrze bo widziałam na żywo takie i takie i jednak te na

26mm lepiej mi się jakoś podobają ( a głowę bym dała jeszcze jakiś czas

temu , że tylko 18mm ) szprosy miały być tradycyjnie dzielone, ale zostało na tym , że są podzielone inaczej myślę, że nie pożałuję tej decyzji .

Efekt zobaczymy za jakieś dwa i pół miesiąca.

 

Dalej ......

Byłam z sklepie elektrycznym i chciałam kupić kabel doprowadzający prąd od skrzynki do domu 71mb. ( prund mieć swój choćby w wiaderku ale to zawsze swój a nie sąsiada) i zgłupiałam na całego , bo nasz elektryk kazał kupić YKY 5x10 a panowie ze sklepu proponują 4x16 i jako piątą bednarkę ( bo taniej ).

Nie no wszystko wyjaśnione , wiem co mam już kupić i już bym prawie kupiła w tym sklepie ale , pomyślałam że może by tak sprawdzić cenę w necie , w sklepie jeszcze zdążę kupić .

Wyszło na to że zamówienie złożyłam w necie bo dużo taniej niż u nas w sklepie.Kabelek zamówiony czekam.

 

Dalej.....

Byli dzisiaj u mnie panowie od rekuperacji , pooglądali , popatrzyli , wzięli rzuty i przekroje i czekam na wycenę.

[Rossa]

Podkradłam od rasi myślę , że się nie pogniewa , strasznie mi się podoba pomysł chciałabym to wykorzystać , jeszcze nie wiem gdzie , ale chciałabym

http://images37.fotosik.pl/491/3947b7cb6d963224med.jpg

 

http://images38.fotosik.pl/509/282ca8d5c9edb7b8med.jpg

 

Kamyki zalane są żywicą epoksydową. Po zalaniu /mniej więcej do połowy wysokości kamieni - można więcej, mniej nie, bo będą wypadać/, każdy kamyczek z osobna był smarowany pędzelkiem tą żywicą i to właśnie daje efekt tego błyszczenia.

 

No sami powiedzcie , czy nie wygląda to super

[Rossa]

Albo inspiracje albo "kuchenne rewolucje" podpatrzone i podebrane od wiolasz myślę , że sie nie pogniewa :)

Zapiekanka makaronowo -brokułowa od Kachny oczywiście

 

1 podwójna pierś z kurczaka

200g makaronu (muszelki, rurki)

25dag pieczarek

1 brokuł (nie za duży)

150ml śmietany

1 jajko

0,5szkl bulionu (może być z kostki)

15 dag sera żółtego (starty na drobnych oczkach)

Piersi kroimy w kostkę, podsmażamy, pieczarki kroimy -podsmażamy (osobno), makaron gotujemy al dente, brokuła obgotowujemy ok 10-15min we wrzącej wodzie. mieszamy śmietanę+jajko+ wystudzony bulion oraz starty ser. Dodajemy sól+pieprz. W żarorodpornym naczyniu układamy na przemian: makaron, pieczarki, piersi, brokuł -itd. na wierzchu wylewamy sos śmietanowo-jajeczny z serem. Zapiekamy ok 20 minut w temp 160-180stopni. SMACZNEGO!

 

kolejne pomysły na łazienkę

http://www.cermag.com.pl/pl/l_geo_davos2.php

 

http://www.cermag.com.pl/pl/l_imola_chine.php

 

paszteciki wigilijne (do jedzenia przez cały rok)

ciasto

1/2 kg mąki

2 jajka

4 dkg drożdzy

3/4 szklanki mleka

1 kostka margaryny

farsz

1 kg kapusty kiszonej

1/2 kg pieczark

1 duża cebula

sól, pieprz, 2 listki laurowe, kilka ziaren ziela angielskiego

 

Farsz

kapustę ugotować do miękkości z listkami i zielem angielskim

Pieczarki pokroić w cienkie plasterki, potem na mniejsze kawałki, udusić w odrobinie wody, posolić popieprzyć dodać drobno pokrojoną cebulę, przesmażyć na maśle.

Pieczarki dodać do ugotowanej posiekanej kapusty, chwilę podusić razem, ostudzić

 

Ciasto

mąką przesiać, drożdze rozpuścić w połowie porcji ciepłego mleka, dolaćdo mąki, dodać jakja,resztę mleka i zagnieść na gładką masę.

Pomału dodawać rozpuszczoną ostudzoną margarynę, cały czas wyrabiając ciasto.

Gotowe odstawić na kilka godzin doo wyrośnięcia.

 

Ciasto rozwałkować na ok 1/2 cm grubości placek, wycinac z niego koła , napełnic farszem, ukształtować jak pierożki.Gotowe posmarować białkiem jajka albo śmietaną.

Piec na złoty kolor ok 12-15 minut

 

suprer pomysł na śliczna ozdobę

http://images49.fotosik.pl/537/95b2b9c1fe1c863emed.jpg

A proszę bardzo

1.Pompujemy balonik najlepiej taki kulisty nie jajowaty

2.Smarujemy balonik oliwką dla dzieci

3.Do słoika wlewamy klej Wikol i wrzucamy szpulkę nici

4.Owijamy balonik nitką, gęsto, w różnych kierunkach

6.Jak wyschnie nitka przebijamy balonik i wyciągamy go przez jakaś dziurke (oczko)

I gotowe, w zeszłym roku zużyłam dwa słoiki kleju i chyba z 4 szpulki nici, z rozpędu nawet lampę zrobiłam ze sznurka

przepis na paszteciki od Anjamen

 

ser hochland z pieczarkami (w przepisie jest ten z plasterkami ja daje topiony)

ciasto francuskie mrozone

15 dag mielonego miesa wolowego (ja daje z indyka)

1 cebula

1 strak papryczki chili (ja daje tylko przyprawe)

10dag pieczarek

sol pieprz (oregano-nie daje)

jajko sol pieprz

 

ciasto rozmrozic, cebule posiekac, papryke pokroic w kostke, a pieczarki na plasterki, mieso przesmazyc na oleju dodac pokrojone warzywa

poddusic

farsz przyprawic sola, pieprzem i oregano, przestudzic plasterki sera pokroic w kostke dodac do farszu i wymieszac. ( ja dodaje topiony jak jeszcze farsz jest na gazie)

 

ciasto podzielic na prostokaty, na kazdym klasc farsz, brzegi posmarowac bialkiem i skleic (ja robie ksztalty rozne - rozki, albo pierozki, co mi tam wyjdzie

 

paszteciki ulozyc na blasze i posmarowac je zoltkiem, piec okolo 20 minut w 220 stopni

 

a i trzeba pamietac ze ciasta francuskiego nie piecze sie na sreberku tylko na zwyklym papierze do pieczenia:stirthepot:

jak osłuchowo jest czysto tylko gardło i krtań podrażnione to ja polecam syropek robiony własnymi ręcami z przepisu pani doktor od płuc

 

2 łyżki słodkiej śmietanki ( 30-ka)

2 łyżki miodu płynnego

2 łyżki oliwy z oliwek

 

to wszystko wymieszać i to porcja na dzień po kazdym ataku kaszlu po troszku świetnie łagodzi podrażnienia i kaszel mija zresztą te składniki jak nie pomoga to na bank nie zaszkodzą

 

napiekłam się, syropek zrobiłam bom chora i idę spać:lol2:

[Rossa]

Z najnowszych wieści to mogę powiedzieć , że po niedzieli lecimy z prundem na razie od skrzynki do domku , dzisiaj wykop został ślicznie wykopany i czeka , może go śnieg nie przesypie

 

Dostałam też dwie wyceny z rekuperacji i obie mi się podobają , jutro jedziemy pooglądać jedna z nich :lol2:

 

A tak w ogóle to mąż wreszcie wrócił to chyba zacznie się coś dziać

[Rossa]

No tak jak się nie ma w głowie to trzeba mieć w nogach:bash:

 

Zapomniałam powiedzieć że, we wtorek idziemy do notariusza i mieszkamy w tym naszym starym gniazdku do końca lutego

[Rossa]

i tak........................

 

Akt notarialny podpisany , chwilowo jesteśmy bezdomni ( śmieszne uczucie )

 

i dzieje się u nas tyle że pisać nie mogę bo odkryłam nowe mięśnie rączki bolą , buzia piecze , nawet strój przebierańca nie pomaga aaaaaaaaaaaaa sory zapomniałam napisać UKŁADAMY ZE ŚLUBNYM WATĘ ................

 

pisałam tez że zaczynamy po niedzieli z prundem , cha cha cha tylko kurna chata po której niedzieli nie napisałam ..........bo sama nie wiem

 

i dzisiaj przyszły nasze okna dachowe:lol2: , zapłaciłam i nawet ich nie widziałam , nie wiem jak tak można:bash:

[Rossa]

Okien dalej nie widziałam bo stoją jeszcze w sklepie , ale może to dobrze bo na budowie bałagan jakich mało , wszędzie wata tzn. najwięcej tego cholernego pyłku , którego mam serdecznie dość , pierwsza warstwa jeszcze nie skończona został nam do zrobienia pokój syna , niecała łazienka i większa połowa strychu, robota idzie pomalutku bo popołudniami dziergamy ten nasz dach , ale oko cieszy nawet nie skończony.

 

http://images35.fotosik.pl/403/89842691476d9652med.jpg

 

http://images40.fotosik.pl/569/8f3bd2c065f97c1emed.jpg

 

http://images40.fotosik.pl/569/ddef81c0d5072374med.jpg

i nasza pilnowaczka

http://images37.fotosik.pl/542/84e5ee89ae3b2cc0med.jpg

 

http://images41.fotosik.pl/581/e89b64b65b00545dmed.jpg

na tym koniec jestem padnięta idę do wyra

[Rossa]

Obliczałam dzisiaj wszystkie kable , które maja być ułożone w domu i poza domem ( w ziemi znaczy się ) , do tego rozdzielnica i peszle i wyszło mi , że zaoszczędziłam 1600 zł. z małym hakiem . Normalnie szczena mi opadła jak zobaczyłam różnicę , teraz widać , że niczym dojdzie do naszej mieściny towar gdzieś tam po drodze doliczane są marże ale żeby taaaaaaaaakie .

Wszystko zamawiane na allegro i na pewno to nie były ostatnie zakupy

[Rossa]

Tak już pewnie zostanie , że nie będę pisała codziennie .

Czasu brak za krótki dzień na tak dużo spraw. :mad:Budowa , sklep zoologiczny , dom , w między czasie pakowanie bo wiecie my tu do końca lutego a naskładało się tego przez lata tyle , że sama siebie nazwałam zbieraczką.Jeszcze przyjechała córcia z Krakowa na parę dni między egzaminami , więc trzeba było nagotować jakiegoś domowego żarełka , bo dziecię moje do gotowania zapędu nie ma , i coby głodne nie chodziło to w kuchni siedziałam , jeszcze u fryzjera ( czytaj u koleżanki) byłam z moja psicą bo mam wystawę w Rzeszowie . Tak mi leci , ale to dobrze ja tak przynajmniej lubię , wiem , że żyje jak kładę się do łóżka i czuje wszystkie mięśnie i kości , tak jest dobrze , zresztą lepsze to niż jakby się nic nie działo.

[Rossa]

A teraz z rzeczy ważnych czyli co na budowie ???

 

Ano się dzieje tyle , że kable w ziemi mam , z tą różnicą , że nie zostały przykryte do końca bo ziemia zamarzła , ale ważne dla mnie że są .

To jest dowód , a ten w tureckim sweterku to mój kochany ślubny. Już wszystko ten mój chłop robi nawet przy prądzie , tego bym się nie spodziewała przeca to moja działka hihi.

http://images43.fotosik.pl/626/c01d94c5dc6b8957med.jpg

 

http://images40.fotosik.pl/608/4200378bb24eafdfmed.jpg