Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Z28 GL2 Ani i Huberta


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Za powodzenie twojej budowy trzymam kciuki :)

 

Na razie w ramach poprawek zrzucili tynk, który się nie trzymał - własną skrobaczką :D

Tynkarze pracowali na własnym materiale, więc reklamację też zrobią ze swojego (ale to dopiero jak będzie ciepło) - mnie to nie będzie kosztować ani grosza.

OK, za prąd do agregatu zapłacę :roll:

No i znowu bałagan będzie, a już płytki w garażu będą położone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może da się, kominkarz ma sprawdzić

Chodźmy może do moich komentarzy, a nie u naLeśnika się gościmy

 

Aniu (Aniahubi), daleko mieszkasz od Krapkowic?

Mam rodzinę w Krapkowicach i często kiedyś tam bywałam, będąc dzieckiem. Teraz rzadko :cry: , a szkoda, bo ciocia już jest starszą osobą, a jest taką fajną sympatyczną osobą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu (Aniahubi), daleko mieszkasz od Krapkowic?

Mam rodzinę w Krapkowicach i często kiedyś tam bywałam, będąc dzieckiem. Teraz rzadko :cry: , a szkoda, bo ciocia już jest starszą osobą, a jest taką fajną sympatyczną osobą :)

 

Niecałe 30 km - po drugiej stronie autostrady, tuż za Opolem. Jak będziesz w Krapkowicach to zapraszam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwalać Ci się na głowę Aniuhubi nie będziemy, ale jak będziemy tam się wybierać, to dam Ci znać i może gdzieś w pobliżu na kawę się umówimy - do jakiejś knajpki :)

Myślę, że byłoby miło Cię poznać.

Może Naleśniki się dołączą?

 

Naleśnik, a Ty daleko od Krapkowic mieszkasz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektryka - 6 dni, hydraulik - 3 dni (kanalizacja, ciepła i zimna woda użytkowa, rozdzielacze do podłogówki), po tynkach - podłogówka (styropian i rurki) na całości 3 dni.

Szkoda tylko, że te dni nie były pod rząd :evil: :wink:

 

Elektryków było najpierw 4 osoby, a jak musieli szybko kończyć to przyjechało ich chyba 6 ostatniego dnia, hydraulików też było 5-6 osób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas też jetki na garażem odkryte (jak i cała więźba póki co :D )

 

kuchnia

ciepłe "energetyczne" kolory. Fajnie to zestawiłaś, aż jestem ciekawa jak nawiążesz kolory w pozostałych pomieszczeniach. Mnie szkoda jedynie spiżarki, którą tak okrutnie :D oskubałaś z powierzchni. A gdzie bedziesz trzymać weki dla studiujacych synów??? Wyjsciem jest, że regularnie będą przyjeżdżać po prowiant :wink:

Jakbym miała wyspę z płytą położoną jak u ciebie, też miałabym taki okap wsypowy, czy jak jego tam zwą, nadaje lekkości.

 

U nas jeszcze decyzje nie zapadły co do koloru frontów, ale za to wczoraj byłam w salonie z kominkami i spodobał mi się pomysł kafli, które trzymaja ciepło, ale w takich nowszych aranżacjach.

 

Podziwiam wasze tempo, tak trzymać, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kuchnia

ciepłe "energetyczne" kolory. Fajnie to zestawiłaś, aż jestem ciekawa jak nawiążesz kolory w pozostałych pomieszczeniach. Mnie szkoda jedynie spiżarki, którą tak okrutnie :D oskubałaś z powierzchni. A gdzie bedziesz trzymać weki dla studiujacych synów??? Wyjsciem jest, że regularnie będą przyjeżdżać po prowiant :wink:

 

Kolory jakoś da się nawiązać :wink: - ściana z kominkiem będzie czerwona, może korytarz na dole też, czarna będzie częściowo podłoga, więc będzie pasować do blatu. No a fornir czereśniowy będzie pasował do okien a potem będziemy szukać mebli do jadalni i salonu w takim odcieniu. Stół zresztą moze zrobi nam ten sam stolarz co kuchnię.

 

Wbrew pozorom jeszcze trochę spiżarni zostanie, a zanim synowie zaczną studiować, to jeszcze dużo czasu upłynie - nie warto się martwić na zapas :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wcale nie wątpiłam, ze zgracie kolory na pozostałych powierzchniach, tylko ciekawa byłam waszych rozwiązań. Ja nie mam takiego polotu do łączenia kolorów więc tylko moge podziwiać pomysły innych.

Ja też nie mam polotu do dekoracji :oops: I dlatego po kolejnej zarwanej nocy, kiedy próbowałam wymyślić jak ułożyć podłogę na dole i z jakich płytek i w ogóle jak ma wyglądać dól - zadzwoniłam do dekoratorki wnętrz. To z jej pomocą powstała kuchnia, kominek, układ płytek na dole. Górną łazienkę właściwie mieliśmy gotową, chociaż zasugerowała nam parę rozwiązań, z dolną caly czas walczymy :wink: Teraz myślimy nad oświetleniem, kolorami ścian...

Chociaz priorytetem są wszystkie plytki, bo kafelkarz chciałby już wchodzić, w ostateczności za miesiąc 8)

Osobiście polecam kogoś takiego, kto podpowie rozwiązania, wybije z głowy te nie najszczęśliwsze :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się w zupełności, wszystko oczywiście w granicach dopuszczalnych kompromisów pomiędzy wizją projektanta, a własnymi oczekiwaniami. Ale faktem jest, że na szereg rozwiązań, połączeń struktur, kolorów, materiałów człowiek by nie wpadł.

Jak już uporacie się z wełną i regipsami, to w sumie czysta robota przed wami, aż miło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania, a jaki ty przewidujesz sprzęt w tym słupku w kuchni? rozumiem, że piekarnik, a drugie to mikrofala, czy express do kawy? Ostatnio taki express gdzies widziałam na zdjeciach i ciekawa jestem jak się sprawuje, acha i znalazłam taki zlewozmywak jak u ciebie, baaaaardzo fajny i z tą deską też nie głupi pomysł.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewcia, w słupku będzie piekarnik i mikrofala. Chciałabym, żeby wyglądały jak najbardziej podobnie do siebie, ale mało jest takich zestawów w akceptowalnej cenie :roll:

Ekspres do kawy będzie wolnostojący - nie pijemy kawy aż tak często, żeby musiał być cały czas na wierzchu :wink:

Zlewozmywak chciałabym zobaczyć na żywo, chociaż próbkę koloru żeby choć trochę do blatu pasował.

 

Odnośnie projektantki - to ona namówiła nas, żeby nie robić tak wysokiej zabudowy w kuchni jak planowaliśmy. My przestawiliśmy lodówkę (bo chciała między oknami) - to się właśnie kompromis nazywa :D i wyszedł całkiem sensowny projekt - mam nadzieję że sprawdzi się w użytkowaniu 8)

 

Mam wrażenie, że po tynkach ocieplenie poddasza jest najbardziej męczącym etapem. Wełna jest wszędzie, mimo że sprzątają na bieżąco. Ograniczyliśmy wizytę na budowie do niezbędnego minimum, bo potem gryzie nas w gardło i oczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też planowałam zabudowę lodówki pomiedzy oknami, ale, jak już zobaczyłam kuchnię "na żywo" nie wyobrażam sobie takiego rozwiazania. Okna dziwnie znikają. Dzięki swojemu rozmieszczeniu zabudowy zyskałaś kuchnię "lekką" nie przytłaczającą, pomimo dość przecież sporej powierzchni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...