Agduś 31.12.2009 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 WSZYSTKIM ZNAJOMYM I NIEZNAJOMYM ŻYCZĘ, BY NADCHODZĄCY WIELKIMI KROKAMI ROK SPEŁNIŁ MARZENIA I OCZEKIWANIA, ŻEBY POZWOLIŁ NA REALIZACJĘ PLANÓW, PRZYNIÓSŁ SAME RADOSNE DNI I NOCE! A PRZEDE WSZYSTKIM ŻYCZĘ WAM ZDROWIA I DOBREGO SAMOPOCZUCIA KAŻDEGO DNIA (nawet, gdy zabawicie się jak ta myszka)! http://3.bp.blogspot.com/_QgLsPgW4kIk/SvyF9fibGEI/AAAAAAAAJPA/JS6y7p5rxrE/s400/pic_2006-12-17_123910.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 03.01.2010 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 jak tam po sylwestrowych szaleństwach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 03.01.2010 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2010 Po sylwestrowych szaleństwach dobrze, dziękuję Doprowadzam dom do ładu po wyjeździe wszystkich gości I znowu wracam do wybierania oświetlenia - bo części jeszcze brakuje, myślę nad firankami... Back to life, back to reality Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 04.01.2010 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 całkiem przyjemnej reality co tu dużo mówić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 04.01.2010 11:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 Na to wygląda Widzę że i u ciebie prace ruszają z kopyta - dobrze się ten rok zaczyna, oby dalej było tylko lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 04.01.2010 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 dokladnie co by nam i wykonawcom pary starczylo jakos tak nagle sie okazalo ze juz blizej niz dalej. a jeszcze dwa tygodnie temu zaczelismy przebakiwac o wielkanocy 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 04.01.2010 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2010 Cześć dziewczynki Aniahubi - Tak czytam dziennik i się zastanawiam, czy moje życie będzie w nowym domu upływać tylko na sprzątaniu i pieleniu grządek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 05.01.2010 07:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 Wiesz Megana, trudno powiedzieć Nasz dom jeszcze nie jest skończony, sporo prac przed nami, zwłaszcza na zewnątrz. Zanim będziemy TYLKO mieszkać, minie jeszcze sporo czasu:wink: A dla mnie dom to miejsce do spotkań w gronie przyjaciół, miejsce gdzie dzieciaki mają mnóstwo miejsca zarówno w środku jak i w ogrodzie, to letnie posiłki na tarasie.... Pielenie i sprzątanie? Tego się nie uniknie, ale będzie też jedzenie owoców prosto z krzaczka, grille, turnieje sportowe. Będzie fajnie, natomiast po tak intensywnej budowie jak moja i twoja czuć drastyczny spadek napięcia, tej intensywności właśnie Wreszcie jest czas na inne rzeczy niż wizyty w sklepach z art. budowlano-wykończeniowymi i spotkania z wykonawcami.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karolina i Artur 05.01.2010 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 Witam Trafiłam do Twojego dziennika poprzez Arctice Śliczny domek macie! Przeczytałam dziennik od deski do deski i zazdroszczę mieszkania już w wymarzonym domku Przed nami jeszcze duuużo pracy...teraz szukam glazurki do łazienek, potrzebuję m.in jasnej mozaiki i widziałam u Ciebie śliczną! Czy mogłabyś napisać jakiej jest firmy ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 07.01.2010 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2010 AniuHubi, no to mnie pocieszyłaś, bo mój kręgosłup pewnie by nie wytrzymał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 08.01.2010 08:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Cześć dziewczyny Karolino, miło cię gościć Następne święta pewnie i ty spędzisz w swoim wymarzonym domku. Mozaika jest z firmy FAP, seria Amour kolor sable lub vanilia... Megana, dbaj o ten swój biedny kręgosłup, żeby ci nie odebrał całej radości po przeprowadzce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 08.01.2010 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 Cześć dziewczyny Megana, dbaj o ten swój biedny kręgosłup, żeby ci nie odebrał całej radości po przeprowadzce Próbuję, ale ja z tych co nie potrafią usiedzieć, żeby nic nie robić - mam tak po mamusi Moja mama ma 76 lat i ..........................dalej pracuje. Mma działkę, chodzi do ogrodnika i zła teraz jak osa, że zima i nie może wyjść do pracy ( uwielbia roślinki ). Ale zdrowie ma lepsze niż ja. To ta "stara" data, gdzie ludzie inaczej żyli i jedli wszystko, ale bez chemii ( kiełbas w opakowaniach foliowych, śmietana z mleka, szynka z dziurkami ( nie kupuję jak zobaczę) ser żółty - "prawdziwny" a nie jakaś "sztuczczyzna"). Jestem przerażona tym co jemy i często nie wiemy co. Na dodatek wcale nie jesteśmy jacyś wybredni i nie jadamy nie wiadomo jakich rarytasów, ale wolę 2 plasterki czegoś dobrego, niż pół kilograma jakiegoś badziewia. Wracajc do kręgosłupa, to złożyłam dokumenty na wyjazd do sanatorium, ale pewnie dopiero za 2 lata pojadę - takie terminy, a myślałam, że po roku. Po zakończeniu budowy, byłoby jak znalazł podreperowanie zdrowia Ale się rozpisałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 09.01.2010 18:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Za 2 lata ?! Przecież to rozbój w biały dzień! Nie rozumiem, jak można tak długo czekać... Mnie dobijają terminy do specjalistów 2-3 miesiące - a potrzebuję na już. I trzeba prywatnie. I interes się kręci. I weź tu choruj Ale sobie ponarzekałam U siebie jestem to mogę. Wy też możecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kjuta 12.01.2010 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 Ania doczytalam ze wjazd masz od zachodu, jak oceniasz ustawieni domu pod katem stron swiata, zmienilabys cos ? dodała ? funkcjonalny uklad na dole ? z jakiego powodu w koncu zdecydowalas sie na koze ? nie podobalo mi sie takie rozwiazanie, ale u Ciebie wyglada calkie calkiem w kuchni bardzo podoba mi sie zestawienie blatu z frontami szafek/szuflad moj sen o lawendzie prysl i jakos tak ciagle podgladam projekt z28, nie zalujesz ze nie ma wiecej balkonow ? sama nie wiem o co pytac, jak mi sie przypomni, pozwolisz, ze wpadne do watku ? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 12.01.2010 20:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 Ania doczytalam ze wjazd masz od zachodu, jak oceniasz ustawieni domu pod katem stron swiata, zmienilabys cos ? dodała ? funkcjonalny uklad na dole ? z jakiego powodu w koncu zdecydowalas sie na koze ? nie podobalo mi sie takie rozwiazanie, ale u Ciebie wyglada calkie calkiem w kuchni bardzo podoba mi sie zestawienie blatu z frontami szafek/szuflad moj sen o lawendzie prysl i jakos tak ciagle podgladam projekt z28, nie zalujesz ze nie ma wiecej balkonow ? sama nie wiem o co pytac, jak mi sie przypomni, pozwolisz, ze wpadne do watku ? pozdrawiam Witam cię serdecznie w moim dzienniku Ustawienie domu takie jak mamy pasuje nam. Myślę, że projekt Z28 jest właśnie na takie działki idealny. Jedyną dużą zmianę którą zrobiliśmy to wyjście na taras obok wykusza, a nie na ścianie naprzeciw kuchnni - ale tak jest w niektórych wersjach tego projektu. Dzięki temu wychodzimy (albo będziemy wychodzić ) na największą część ogrodu. W tym domu jest bardzo dużo okien, więc jest świetnie doświetlony przez cały dzień - to ważne głównie zimą, bo latem to rolety zew. są często w użyciu Zdecydowaliśmy się na kozę, bo zajmuje mniej miejsca i mniej grzeje niż kominek. Nie zależało nam na mocy, bo kominek/koza miała służyć nam tylko do celów rekreacyjnych. Jeśli chodzi o układ funkcjonalny to jest super. Nie wiem na ile dokładnie przejrzałaś dziennik - gdzieś są zaznaczone wszystkie zmiany: otwarta kuchnia z "półwyspem", powiększony wiatrołap kosztem pomieszczenia gosp. Więcej bym nie ruszała. Jeśli chodzi o balkony to absolutnie mi ich nie brakuje, a ten który mamy jest tylko dlatego że przykrywa wykusz. W innym razie bym go zlikwidowała. Uważam, że domek ma się po to aby przebywać w ogrodzie/na tarasie a nie na balkonie. No a suszenia prania na balkonie to w ogóle nie toleruję Uff, starałam się bardzo wyczerpująco odpowiedzieć, jak ci się nasuną jakieś pytania to śmialo zapraszam jak najbardziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kjuta 12.01.2010 22:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 dziekuje Aniu przegladam wlasnie projekt, ja mam wjazd od wschodu, wiec mialabym ewentualnie lustrzane odbicie, i uklad praktycznie jak u Ciebie, czyli salon - taras na poludnie, stad moje pytanie o funkcjonalnosc zastanawia mnie lazienka dolna, nie jest za mala ? wolalbym miec jeszcze jeden dodatkowy pokoj na dole, wybiegam moze za bardzo do przodu, ale chcialabym miec jedna dolna sypialnie dla mamy, gdyby potrzebowala opieki oraz dla nas, zebysmy na starosc nie musieli biegac po schodach, wiec lazienka moze przydalaby sie wieksza mmysle, ze jesli nawet nie zakupie tego projektu, to bede bazowac na nim, na jego ukladzie i domek ewentualnie w szerz powieksze o ten pokoj i wieksza lazienke, zastanawiam sie nad balkonem w ogole, mam bardzo pomyslowe dzieci i juz mi skora cierpnie na sama mysl, na jakie zabawy moga wykorzystac wysokosc ale wtedy chyba musialabym zrezygnowac z wykuszu dobrze dojrzalam, masz podlogowke na dole i gorze wszedzie ? moj maz jest zdecydowanym przeciwniekiem wentylacji mechanicznej, co u Was przewazylo o zalozeniu ? nie wiem czy sie upierac w ogole im wiecej czasu poswiecam na forum tym mniej wiem a w ogole nie mam w mezu oparcia, wszystkie moje nawet nie tyle propozycje co poruszane tematy wywoluja negacje, pompa ciepla nie, rekuperacja nie, podlogowka nie, o solarach to juz w ogole nie wspomne nie twierdze, ze trzeba dazyc do wszystkich tych zdobyczy techniki, ale jesli nie mam sobie polepszyc standardu zycia, to po kiego grzyba bede brala na glowe cala budowe eh ulalo mi sie, przepraszam jestem dopiero na drodze zalatwiania jakichkolwiek papierow, na razie przestane sie ekscytowac, bo juz mam jedno rozczarowanie za soba, moj wymarzony projekt lawenda juz jest przeszloscia no juz sie jakos podnioslam jesli moge spytac o koszty czy ta kwota na stronie z500 jakos jest realna ? czy bardzo duzo trzeba doliczyc ? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 13.01.2010 11:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 Odnośnie tarasu na południe to są różne opinie. U nas przeważyło to, że w tamtą stronę mamy największą część ogrodu. Tyle że taras nie zrobiony jeszcze, więc nie korzystaliśmy z niego. ALE: w poprzednim domu też tak było i pasowało, tylko ciężko było czasem obiad zjeść w upalny dzień Więc planujemy założyć markizę, ew. duży parasol. Rozważałam też jakieś pergole, ale tu mój mąż postawił weto - boi się owadów i listków w kawie... Bardzo pomagają rolety zew. wtedy unikasz nadmiernego przegrzewania domu w upaly. Zwolennikami wentylacji mech byliśmy ... zanim działkę kupiliśmy (to był jedyny pewnik wtedy). Dlaczego? Masz zawsze świeże powietrze, nawet zimą. Latem nie jest za gorąco, zimą nie wpada ci lodowate powietrze przez mikrowentylację itp - u nas w tej chwili z kanałów wchodzi +12. Nie jest duszno jak jest dużo osób, łazienki nie parują, zapachy gotowania nie rozłażą się po całym domu. To jest kwestia zarówno komfortu jak i oszczędności na ogrzewaniu. Nie wiem, którą wersję projektu rozpatrujesz, ale w Z28 gl2 masz w sumie dwa dodatkowe pokoje: jeden na dole, drugi nad garażem (w projekcie jako strych) - wystarczy podnieść ściankę kolankową o 1 pustak i masz fajny pokój. Łazienka jest na styk: mieści się kabina 90 cm narożna półokrągła, kibelek i umywalka - całkiem spora, narożna. I można się spokojnie obrócić, wytrzeć nie obijając się o ściany. Jak dla mnie na gościnną ok. Ponieważ mamy pompę ciepła to wybór podłogówki na całej powierzchni domu był optymalnym rozwiązaniem - wszędzie jest równo ciepło przy niskich kosztach. Nie ma paskudnych kaloryferów, dzieci spokojnie bawią się na podłodze (gres, panele, wykładzina) i nie marzną. I to też wiedzieliśmy od początku - ogrzewanie niskotemperaturowe jest bardziej ekonomiczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kjuta 13.01.2010 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 Aniu jeszcze raz dziekuje ten pokoj na poddaszu to bedzie raczej bawialnia zaczynam na powaznie rozpatrywac ten projekt, tylko musze pokombinowac i powiekszyc lazienke, czy moglabym prosic o jakis szkic kosztorysu ? choc przyblizone kwoty ? na pw ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edytka121 22.01.2010 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2010 pooglądałam, naczytałam sie i jestem pod duzym wrażeniem. bardzo dużo zrobiliscie, efekt piorunujacy. nie wiem co Ty chcesz od tej łązienki na dole- jest piekna. te dekory przy drzwiach śliczne. bardzo ładnie wszytsko pasuje do siebie. a lampa w jadalni najpiekniejsza ze wszystkich co za gust lawende masz boską, moja w powijakach a ile ma Twoja? zasdziłaś kilka kęp do siebie czy jeden krzaczek sie tak rozrasta? nie znam sie na uprawie roślin dlatego pytam. podoba mi sie zestawienie kolorów na dole beż z brązem, odważne kolory na poddaszu ale tez fajnie zestawione, co tu duzo pisać ładny domek i juz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 22.01.2010 09:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2010 Dzięki za komplementy A drzwi wew. zauwazyłaś? Znajomo wyglądają Łazienka jest ładna, podoba mi się, chodzi tylko o to, że miała być...inna Te duże kępy lawendy (6 sztuk) mają 3 lata, kupione malutkie w OBI, rozrosły się bardzo szybko. Nawet same mi się powysiewały i mam malutkie (roczne?) siewki, mam nadzieję, że przeżyją zimę - wszystkie są przykryte. Nigdy wcześniej lawendy nie przykrywałam na zimę, ale teraz była przesadzana - w lipcu zresztą i nie jestem pewna czy dobrze to zniosła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.