claris 17.05.2010 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2010 Ty to masz przeboje z tymi sąsiadami, jak nie grabież choinki to to...odgradzajcie się! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 17.05.2010 15:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Maja 2010 Normalnie masakra... Z ogrodzeniem to podstawowy problem jest taki, że jest go .... 100mb. W tym 70 od frontu. Ogrodzenie tymczasowe jest, ale są niewielkie szpary na końcach, akurat takie że da się przecisnąć. Dlaczego? Nie mam pojęcia, słupki wbijał gościu ten który nam potem choinkę zakosił, może specjalnie tak zrobił... Idę do Ciebie, bo odkąd jest nowe forum straciłam cię z oczu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 18.05.2010 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2010 O rany, ale u Was jaja... Kurczę, zycze, żeby jak najszybciej wszystko było w porządku, a facet żeby gorzko żałował! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 18.05.2010 07:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2010 Czasem zastanawiam się, co jeszcze można wymyślić Ale nie tylko mi działa na nerwy, połowa ulicy ma go dość. Bo np. uliczkę dojazdową szer. 5m obsadził roślinami, postawił płotek i się trzeba postarać żeby równo wjechać (płot po obu stronach), bo zostało jakieś 3,5 m. Takie przykłady można mnożyć...niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
papuch 18.05.2010 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Maja 2010 Wpadam się przywitać... zerknęłam na kuchnie i ma podobny kącik na piekarnik i wykusz jak ma być u mnie a poza tym... zazdrość mnie pochłania jak widzę takich szczęśliwie zamieszkałych i udomowionych ludzi! Roślinki cudo! Kiedy ja tak będę mogła ;-((( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 19.05.2010 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2010 Aniu - mrówki to się żadnych ekologicznych preparatów nie boją, to są małe potwory, które bardzo trudno jest wygonić ze swojego ogrodu! A żeby je !@#$%^&*()! Istnieje pewna nadzieją, że przynajmniej na zalanych terenach trochę się ich potopi. I wcale mi ich nie szkoda! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 19.05.2010 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2010 A czy koleżanki wiedzą jak przepędzić ślimaki? Mojej mamie pozjadały wszystkie czubki w ogórkach , fasolce itp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 19.05.2010 21:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2010 No to mnie nie pocieszyłaś Depesiu Niech się potopią zarazy jedne. Obłożyliśmy garaż workami z piachem, niektórzy na ulicy wejścia do domów też zabezpieczyli. Jak nie wytrzymają wały na Małej Panwi za Turawą to będzie nieciekawie...A jeszcze fala kulminacyjna na Odrze.... papuch - witam serdecznie i zapraszam częściej Meganko, ślimaki nie lubią (podobno) chodzić po żwirku i korze - oraz cytat z forum ogrodniczego "Ślimaki wypłoszymy gorczycą, czosnkiem, cebulą, tymiankiem, nasturcją, szałwią i hyzopem." Może warto spróbować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
papuch 20.05.2010 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2010 Meganko, ślimaki nie lubią (podobno) chodzić po żwirku i korze - oraz cytat z forum ogrodniczego "Ślimaki wypłoszymy gorczycą, czosnkiem, cebulą, tymiankiem, nasturcją, szałwią i hyzopem." Może warto spróbować... Pomaga obsypanie roślin dookoła popiołem - przykleja im się do ciała i nie mogą pokonac zapory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Megana 20.05.2010 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Maja 2010 Oooo dziękuję za rady - przekażę mamusi:) Ślimaki nie będą się cieszyć :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
popcarol 24.05.2010 10:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2010 Hej Aniu, nie wiem jak to sie stalo, ale dopier dzisiaj zauwazylam w Twojej stopce link do dziennika Fajny domek macie, no i juz mieszkacie... zazdraszczam!!! Powodzenia w walce z nornicami (u mnie tez zimowaly), sasiadami (u mnie ok na razie na szczescie). Roslinki piekne masz No i Edynburg - moze kiedys? Fajnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 30.05.2010 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2010 Witaj! Wpadłam na chwilunię się przywitać wypadało... Cieszę się, że powodzie nie dokuczyły i mam nadzieję już nie będzie lało, chociaż właśnie dosyć potężna burza nad nami przeszła. Współczuję sąsiadów... ja mam tylko jednych i to daleeeeeko, drudzy przez ulicę, ale ci są spoko no i jak by nie patrzeć od domu to ze 200m, więc ok. Nawet się zastanawiam czy zasłony to w ogóle będą potrzebne:rolleyes: Pozdrawiam serdecznie i spadam, pa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 31.05.2010 06:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Hej Aniu, nie wiem jak to sie stalo, ale dopier dzisiaj zauwazylam w Twojej stopce link do dziennika Fajny domek macie, no i juz mieszkacie... zazdraszczam!!! Powodzenia w walce z nornicami (u mnie tez zimowaly), sasiadami (u mnie ok na razie na szczescie). Roslinki piekne masz No i Edynburg - moze kiedys? Fajnie Cześć popcarol, miło że zajrzałaś do mnie. Przecież Ty też już niedługo będziesz mieszkać w swoim domku, nie ma co zazdrościć A roślinki to i u ciebie całkiem całkiem, no a warzywnika to zdecydowanie ci zazdroszczę - u mnie w wersji mikro, a jeszcze po ostatnich ulewach i podtopieniach szpinak i rukola są do wyrzucenia Witaj! Wpadłam na chwilunię się przywitać wypadało... Cieszę się, że powodzie nie dokuczyły i mam nadzieję już nie będzie lało, chociaż właśnie dosyć potężna burza nad nami przeszła. Współczuję sąsiadów... ja mam tylko jednych i to daleeeeeko, drudzy przez ulicę, ale ci są spoko no i jak by nie patrzeć od domu to ze 200m, więc ok. Nawet się zastanawiam czy zasłony to w ogóle będą potrzebne:rolleyes: Pozdrawiam serdecznie i spadam, pa Hej, miło Cię widzieć Te życzenia pogodowe trochę w złym momencie wysłałaś, bo właśnie przechodzi nad nami potężna ulewa i burza, piszę to już drugi raz, bo przed chwilą prądu nie było ... Też bym chciała mieć tak daleko do sąsiadów....chociaż z drugiej strony z tymi fajnymi miło jest pogadać przez płot U mnie firanki są niezbędne, bo jak siedzę przy stole, to sąsiedzi mi machają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 31.05.2010 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Hej Aniu !! dopiero dzis zobaczyłam jaki fajny u Ciebie jest taras!!!!!!!! super pomysł.....może nawet go skopiuje u siebie bo chyba też narazie nie będziemy robili docelowego tarasu............no chyba, że cos sie zmieni:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 31.05.2010 07:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Z tym tarasem jest tylko taki problem, że bardzo źle znosi ostatnie ulewy. Mimo impregnatu jest tak nasiąknięty i zaczynają odpadać pojedyncze płatki płyty:( Mimo to można na tarasie posiedzieć, wypić kawkę, no i nikt nie skręci sobie nogi chodząc po nim... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 31.05.2010 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Jak sama napisałaś, jest tymczasowy. Może zrobicie ten "właściwy", zanim całkiem się rozleci?U nas tez mokro i zimno, drewienko nadal nie zaimpregnowane. Wczoraj nie dostałam mojego oleju, muszę poszukać przed weekendem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 31.05.2010 09:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 A jak się ten rozleci, to wtedy już koniecznie będzie się trzeba brać za docelowy Może to i lepiej, że zbyt długo nie wytrzyma, bo wiadomo jak to z prowizorkami jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 31.05.2010 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 ale lepszy taki prowizoryczny................niż żaden;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 31.05.2010 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 też tak leje u Ciebie Aniu??????? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniahubi 31.05.2010 20:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Maja 2010 Rano lało okrutnie, potem juz nie i na razie jest pogodnie Ale znowu ziemia jest przesiąknięta wodą tak, ze nie za bardzo ma gdzie wsiąkać. Mam tylko nadzieję, że weekend będzie w miarę suchy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.