Sebastian z wrocka 22.07.2008 18:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2008 acca5 wyluzuj trochę bo się zrobiłaś purpurowa i zaraz wybuchniesz dzieki za odpowiedzi, chociaż bardziej przypomina to kłótnię. Póki co nie ma w rodzinie żadnego dramatu z powodu mojego hobby, ale postanowiłem odwiedzić specjalistę zobzczymy co on ma do powiedzenia na ten temat. Tylko obawiam się, że z racji wykonywanego zawodu, specjalista (psycholog) widzi alkoholika w każdym, kto otwiera drzwi poradni. Bo niby po co tam wchodzi? z ciekawości? Wizyta nastąpi niebawem i poinformuję was o efekcie. No i dalej wczytuje się w Waszą dyskusję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jareko 22.07.2008 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2008 no coz.... Sebastian, dobrze zrobiłeś ze pójdziesz Nie będę rozwijał watko czym jest alkoholizm bo specjalistów tu jak widzę bez liku.... a historii swej dalszej rodziny opowiadać mi sie nie chce natomiast.... Ja jestem uzależniony I bynajmniej nie robie sobie teraz z Was żartów jestem uzależniony od Red Bulla nie mogę bez niego wytrzymać dnia I cholera nikt mi w tym nie pomoże zaczęło sie od jednej puszki w trasie zasmakował mi później była jedna puszeczka dzień w dzień później dwie teraz średnio trzy, cztery puszeczki wypić muszę bo inaczej wściekły na cały świat chodzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KiZ 22.07.2008 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2008 (...) Ja jestem uzależniony I bynajmniej nie robie sobie teraz z Was żartów jestem uzależniony od Red Bulla nie mogę bez niego wytrzymać dnia I cholera nikt mi w tym nie pomoże zaczęło sie od jednej puszki w trasie zasmakował mi później była jedna puszeczka dzień w dzień później dwie teraz średnio trzy, cztery puszeczki wypić muszę bo inaczej wściekły na cały świat chodzę Hyhy, miałem podobnie - red bull light i tiger W zasadzie trudno byłoby mi wymienić mniej niż dwadzieścia suplementów diety bądź napojów od których byłem uzależniony Od pepsi max, po koktajle proteinowe, na musującym magnezie skończywszy To samo dotyczy potraw, np. burrito, chilli con carne, piersi z grilla itp Na szczeście mój organizm (mózg?) ma jeden feler, a może mechanizm obronny - w końcu po prostu wszystko samo mi brzydnie i nałóg znika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 22.07.2008 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2008 Tylko obawiam się, że z racji wykonywanego zawodu, specjalista (psycholog) widzi alkoholika w każdym, kto otwiera drzwi poradni. Bo niby po co tam wchodzi? z ciekawości? A pewnie, że z ciekawości W końcu i Ty załozyłeś wątek z ciekawości, bo chciałeś wiedzieć, czy masz się przejmować, czy nie Ciekawość pierwszy stopień do wiedzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.