Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

TYNK WEWNĘTRZNY cementowo - wapienny robiony, czy gotowy?


Recommended Posts

Będę robił tynki jak w tytule, z agregatu. Zastanawia mnie tylko, czy lepiej kupić gotowy, czy też zlecić ekipie robienie go z piasku, wapna i cementu?

 

Głównie chodzi mi o wygląd końcowy i fakturę tynku - który będzie ładniejszy, gładszy i estetyczniejszy? Czy może nie będzie różnicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko fabryczny.

Robione na budowie mają trend do pękania.

Nie myśl, że gotowe będą bez pęknięć.

Jak będziesz miał przewiewne pomieszczenia, to i tak popęka (nawet gotowy)

Przy odbiorze radzę polać ścianę wodą - wychodzi "mapa" spękań.

"Mapa" spękań zależy głównie od przygotowanego podłoża. Podstawa to solidna szpryca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gładkość tynku zależy głównie od fachowców.

Tynk gotowy wychodzi drożej od robionego.

Przy robionym zadbaj o jakość i granulację piasku reszta w rękach tynkarzy.[/qu

ote]

Granulacja piasku -BARDZO ważne -

100% czyściutkiego piasku !!

Sukces - murowany !!

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden i drugi jest ok , ten w workach różni sie tym że od początku do końca jest identyczny

 

spękania tynku jest parę powodów,

- za dużo wapna w zaprawie

- tynk zatarty na mokro , często pęka na belkach betonowych, słupkach itp.

- za szybkie wysychanie

-za gruba warstwa

 

pęknie i ten z worka jak i ten robiony na budowie

 

 

A jeśli chodzi o mikro pękania widoczne tylko po zmoczeniu wodą , to praktycznie nie do uniknięcia , a jeśli chodzi o odbiór to niema to nic z nimi wspólnego

 

to kolejny wymysł inwestorów którzy by chętnie nie zapłacili fachowcom za robotę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli chodzi o mikro pękania widoczne tylko po zmoczeniu wodą , to praktycznie nie do uniknięcia , a jeśli chodzi o odbiór to niema to nic z nimi wspólnego

Co racja, to racja.

U mnie w niektórych miejscach po położeniu gruntu uwidoczniły się mikropęknięcia, ale po wyschnięciu nic nie widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie "pajączków" było sporo :roll: ... farba przykryła i nie widać.

Tynki robione tradycyjnie. Jedyne , czego nie dopilnowałam..wydaje mi się, że piasek jednak był za gruby - gdzieniegdzie (a nawet więcej :wink: ) mam rysy porobione przy zacieraniu - pewnie po części to wina piasku, po części tynkarzy . Niestety nie można mieć wszystkiego :roll: :wink: .... jak to kiedyś ktoś ujął: tu szafa, tam kwiatek .... nie będzie widać.

Widać nieststy jest, natomiast jak się zaczyna mieszkac to sie przestaje zwracać uwgę na takie pierdoły ...przynajmniej ja tak mam :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko fabryczny.

Robione na budowie mają trend do pękania.

Przy odbiorze radzę polać ścianę wodą - wychodzi "mapa" spękań.

 

Dobre!!

No nie wiem , ale moje robione na budowie jakoś nie pękają :o

mam się cieszyć - czy czekać aż popękają :lol:

 

Pozdrawiam

 

Rozumiem - wniosek:

 

Mnie nie popękało , to i innym nie popęka ?

 

Nic bardziej mylnego. Głupota i niestaranność wykonawcza jest NIESKOńCZONA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pęknie i ten z worka jak i ten robiony na budowie

 

 

A jeśli chodzi o mikro pękania widoczne tylko po zmoczeniu wodą , to praktycznie nie do uniknięcia , a jeśli chodzi o odbiór to niema to nic z nimi wspólnego

 

to kolejny wymysł inwestorów którzy by chętnie nie zapłacili fachowcom za robotę

 

Tylko ten robiony na budowie pęka pięć razy częściej niż fabryczny.

Rozumiem z drugiej części wypowiedzi, że jesteś wykonawcą i robisz tynki na budowie.

 

Zachowanie - typowe. Właśnie tego trzeba się bać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...