Komentarze do naszego domku

[delfina7]

Tiaa się pobudowały i koniec pisania

[delfina7]

Ale stronke strzeliłam

[Megana]

Delfinko, ciepło masz w domku?

Czy czujesz, że dalej mury ( ściany ) schną i jest przez to chłodniej w domku?

[aneta-we]

Tiaa się pobudowały i koniec pisania

 

ja jestem, tylko dziś duuuzo pracy w pracy

Dzień Dobry!

[aneta-we]

to może ktoś się skusi na gorąca czekoladę?

U mnie dziś jakoś zimno

http://smaczajama.blox.pl/resource/goraca_czekolada.jpg

[aniamar]

Ja mam pytanie będziemy podłączać prąd i u nas ma być skrzynka na budynku. Firma, która nam to robi pyta się czy chcemy mieć wtopioną w późniejszą elewację czy ma być zamontowana do pustaka i później połowa skrzynki będzie wystawać z elewacji. Za wtopienie trzeba będzie dopłacać. Skrzynka ma być na przedniej elewacji, bo takie są przepisy. Mam, więc pytanie, co zrobić wtapiać w elewację czy zostawić wysuniętą?

[delfina7]

Delfinko, ciepło masz w domku?

Czy czujesz, że dalej mury ( ściany ) schną i jest przez to chłodniej w domku?

Mamy 21 stopni w domku:) Latam w krótkim rękawie i bez skarpet. Dodam jeszcze , że wejście na góre dość spore przykryty tylko regipsem. Wszoraj załadowaliśmy zasobnik wiadrem ekogroszku i zobaczymy czy do wieczora styknie.

Ale przez te trzy dni grzalismy na maxa , bo przez weekend się wychlodziło straszliwie i np w poniedziałek udalo nam się dobic ledwie do 18. Teraz widzę , że mury juz przyjęły ciepełko i zakręcamy grzejniki.

[anetina]

Tiaa się pobudowały i koniec pisania

 

 

chciałabyś :D

 

marsz do pisania jako przeprowadzona

jak tam na nowym?

już całkowicie się udomowiliscie?

[anetina]

Ale stronke strzeliłam

 

 

wielkie gratki

[anetina]

to może ktoś się skusi na gorąca czekoladę?

U mnie dziś jakoś zimno

http://smaczajama.blox.pl/resource/goraca_czekolada.jpg

 

 

a mogę się dzisiaj załapać?

łepetyna mnie ogromnie boli pęka dosłownie

[anetina]

a w ramach, że mnie dawano nie było

 

Pewna matka wraca wieczorem do domu i znajduje taki oto liścik :

 

Kochana mamusiu,

Przykro mi, że muszę ci powiedzieć, że wyprowadzam się z domu do mojego chłopaka. To miłość mojego życia. Powinnaś go poznać, jest taki cudny z tymi swoimi tatuażami, piercingiem, a w dodatku ma super motor. Ale to jeszcze nie wszystko, kochana mamo. Wreszcie udało mi się zajść w ciążę, a Abdoul mówi, że będziemy wieść cudowne życie w jego przyczepie pośrodku lasu. Abdoul chce mieć ze mną dużo dzieci. Ja też o tym marzę. Zdałam sobie wreszcie sprawę z tego, że marihuana jest zdrowa i uśmierza ból. Będziemy ją uprawiać i rozdawać naszym przyjaciołom, żeby nie cierpieli, gdy będą na głodzie (jak im zabraknie heroiny, czy kokainy). W międzyczasie, mam nadzieję, naukowcy wynajdą wreszcie jakieś lekarstwo na AIDS, żeby Abdoul poczuł się trochę lepiej. Wiesz, on naprawdę na to zasługuje. Nie martw się o mnie, mamusiu, mam już 13 lat i mogę sama się o siebie zatroszczyć. A nawet, gdyby mi brakowało trochę doświadczenia, to rekompensuje to Abdoul, w końcu ma 44 lata! Mam nadzieję, że niedługo będę mogła cię odwiedzić, żebyś poznała swoje wnuki. Ale najpierw jadę przyczepą z Abdoulem do jego rodziców, żebyśmy mogli wziąć ślub. To mu się przyda, żeby dostał wreszcie kartę stałego pobytu.

Twoja kochająca córka

 

PS :

Plotę bzdury, mamusiu. Jestem u sąsiadów ! Chciałam po prostu ci powiedzieć, że w życiu zdarzają się gorsze rzeczy niż karteczka z ocenami, którą znajdziesz na nocnym stoliku?

 

 

 

A oto odpowiedź tatusia :

 

Przekazałem list twojej matce. Czytając go dostała zawału sera i musieliśmy zawieźć ją do szpitala. W tej chwili leki jeszcze utrzymują ją przy życiu. Kiedy wyjaśniłem naszym adwokatom co się stało, polecili nam się ciebie wyrzec. Nie jesteś już więc naszą córką i wykreśliliśmy cię z naszych testamentów. Wyrzuciliśmy do śmieci wszystkie twoje rzeczy i zaadaptowaliśmy twój pokój na graciarnię. Zmieniliśmy również zamki w drzwiach. Będziesz musiała znaleźć sobie jakieś mieszkanie, ale nie próbuj nawet użyć naszej karty kredytowej" anulowaliśmy ją. Zamknęliśmy też twoje konto w banku (pieniądze, które na nim były, pójdą na leczenie twojej matki). Nie próbuj do nas dzwonić i prosić o pieniądze, zresztą i tak rozwiązaliśmy umowę na twoją komórkę. Twoje stare zabawki, instrumenty muzyczne, kolekcję CD i zdjęcia sprzedaliśmy sąsiadowi (temu, co mówiłaś, że podgląda cię przez okno jak się ubierasz). Ach, oczywiście będziesz musiała znaleźć sobie jakąś pracę, bo nie będziemy dłużej płacić ani za ciebie, ani za twoją naukę, ani za lekcje muzyki. Gdybyś nie mogła znaleźć pracy i mieszkania, radzę ci skontaktować się z Paulo. To gość, którego poznałem w wojsku, nie wiem dokładnie czym się zajmuj, ale wysłałem mu twoje zdjęcie i odpisał mi, że taka dziewczyna jak ty nie będzie miała żadnych problemów z utrzymaniem się w niektórych krajach afrykańskich, które on akurat dobrze zna. Zresztą mógłby ci pomóc. Mam nadzieję, że będziesz bardzo szczęśliwa na twojej nowej drodze życia.

Człowiek, którego nazywałaś Tatusiem

 

PS :

Kochanie, to tylko żart. Oglądam właśnie telewizję z twoją matką, która czuje się świetnie. Chciałem tylko ci uświadomić, że w życiu zdarzają się gorsze rzeczy niż 8 tygodniowy szlaban na telewizję i wszystkie wyjścia z domu za fatalne oceny i za twój malutki żarcik.

[anetina]

Ja mam pytanie będziemy podłączać prąd i u nas ma być skrzynka na budynku. Firma, która nam to robi pyta się czy chcemy mieć wtopioną w późniejszą elewację czy ma być zamontowana do pustaka i później połowa skrzynki będzie wystawać z elewacji. Za wtopienie trzeba będzie dopłacać. Skrzynka ma być na przedniej elewacji, bo takie są przepisy. Mam, więc pytanie, co zrobić wtapiać w elewację czy zostawić wysuniętą?

 

 

u nas skrzynka jest w ogrodzeniu

tak tylko moze być

nie może być w domu

 

chyba że chodzi ci o te wszelkie wyłączniki itp., to mamy akurat w garazu i w ścianie

jakoś nikt się nas nie pytał, czy to ma wystawać, zrobili to w ścianie

[anetina]

Delfinko, ciepło masz w domku?

Czy czujesz, że dalej mury ( ściany ) schną i jest przez to chłodniej w domku?

Mamy 21 stopni w domku:) Latam w krótkim rękawie i bez skarpet. Dodam jeszcze , że wejście na góre dość spore przykryty tylko regipsem. Wszoraj załadowaliśmy zasobnik wiadrem ekogroszku i zobaczymy czy do wieczora styknie.

Ale przez te trzy dni grzalismy na maxa , bo przez weekend się wychlodziło straszliwie i np w poniedziałek udalo nam się dobic ledwie do 18. Teraz widzę , że mury juz przyjęły ciepełko i zakręcamy grzejniki.

 

 

u nas jeszcze chłodno

ale podłogówka na dole jeszcze nie działa

ale mam nadzieję, ze już w tym tygodniu ją całkowicie podłączą

[kawika]

dzień dobry

 

staram się coś nadrobić i w pracy i na forum ale nie bardzo mi to wychodzi

[anetina]

dzień dobry

 

staram się coś nadrobić i w pracy i na forum ale nie bardzo mi to wychodzi

 

a mnie w ogóle nie wychodzi

nawet do was jeszcze nie zdążyłąm wejść

 

 

i jak ogólnie? - zanim pójdę do ciebie

zadomowiliście się już ?

[kawika]

tak troszkę idę coś popisać w dzienniku

[anetina]

tak troszkę idę coś popisać w dzienniku

 

 

zaraz więc polecę za tobą

[Afrodyta]

Pokazać się przyszłam.

 

tak szybciutko i po łebkach odwiedzam znajome wątki

[kawika]

dzień dobry siostra

 

 

gdzie jesteś??????

[anetina]

Pokazać się przyszłam.

 

tak szybciutko i po łebkach odwiedzam znajome wątki

 

 

a ja mam takie wielkie zaległości