Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do naszego domku


Recommended Posts

no to jak skończą te szafy to zdjęcia proszę

będa , tylko nie liczcie na super jakosc. Nie mam czasu za tą ładowarka sie rozejrzec do aparatu. Kurcze mogłam Mikołaja poprosić, albo lepiej o nowy aparat :wink:

Żarty oczywiście, kasy nie ma, zeby takie prezenty dostawac :wink:

 

 

 

teraz ś spore przeceny, więc może Mikołaj będzie wiedział, co kupić :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

trzylatka bym w życiu nie pusciła :evil: . Toż moi mają prawie 3 lata.

Jak względy osobiste to rozumiem.

Ja o ALicję tez sie boję ale staram sie dac jej jak najwięcej możliwości do samodzielności.

Do szkoły jednak teraz samej nie puszczam. Bardziej ufam jej niż kierowcom jeżdżacym pzrez drogę, która musiałaby przejsc bez sygnalizacji swietlnej. :evil:

 

u mnie tak samo

 

ogólnie Wiktor i tak nielubi chodzić sam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie codzienne wycieczki są naprawdę uciążliwe

dzieci wymodlą się za wszelkie czasy

i tak naprawdę - chyba się co nieco zrażą kościołem :(

 

mam nadzieję, ze ALicja się za mocno nie zrazi. Chłopaków nie ciągnęłąm na różaniec tylko mielismy spacer a Ala modliła sie za całą rodzinę.

Nawet w niedzielę ich nie biorę, bo te wirusy :oops: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakoś bez problemu dostałam zaświadzcenie jednak u siebie, że mogę być

 

 

a nie mieliście problemu z chrzczeniem dzieci?

 

nawet nie Wiktora chrzcił ksiądz który mnie kiedyś uczył, a Sandrę trochę wysłuchałam kazania ale spoko

 

 

my tak kazanie słuchaliśmy na kursach przedmałżeńskich :D :D :D

 

hihihihihi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[nie

nie chodzi nawet w ogóle przez tą budowę, bo nie ma kiedy

 

koledzy z bloku chodzą już, odkąd mają nawet i 3 lata sami :o

ja swego nie puszczę

może dopiero jako 8-9 latka

 

nie jest u nas niebezpiecznie

ale względy osobiste - jesli by to tak można było napisać

 

trzylatka bym w życiu nie pusciła :evil: . Toż moi mają prawie 3 lata.

Jak względy osobiste to rozumiem.

Ja o ALicję tez sie boję ale staram sie dac jej jak najwięcej możliwości do samodzielności.

Do szkoły jednak teraz samej nie puszczam. Bardziej ufam jej niż kierowcom jeżdżacym pzrez drogę, która musiałaby przejsc bez sygnalizacji swietlnej. :evil:

 

 

no to takie 3 latki chodziły same na plac zabaw przed blokiem

a teraz ten już 8 latek prowadzi na plac swoje 2 letnie rodzeństwo bliźniaki :o :o

 

 

a ja tam wolę, by inwestorek był pod opieką, niż gdyby "ojcu" zachciało się go bliżej poznać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie codzienne wycieczki są naprawdę uciążliwe

dzieci wymodlą się za wszelkie czasy

i tak naprawdę - chyba się co nieco zrażą kościołem :(

 

mam nadzieję, ze ALicja się za mocno nie zrazi. Chłopaków nie ciągnęłąm na różaniec tylko mielismy spacer a Ala modliła sie za całą rodzinę.

Nawet w niedzielę ich nie biorę, bo te wirusy :oops: :wink:

 

 

z tymi wirusami racja

bo ludzie nie patrzą, czy kaszlą, smarkają, kichają, a i tak się pchają do kościoła :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

przeżycie okropne, rozwaliło zupełnie naszą rodzinę

Asia - to byłą taka Perełka, dobra, zyczliwa a jednoczesnie wymagała od innych tyle ile od siebie, zdolna bardzo i lubiana przez ogrom ludzi

 

 

:(

i po co tam na górze Bóg zabiera nam takie osoby ? :(

 

nas zosatwia a tych najlepszych chce miec blisko siebie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to takie 3 latki chodziły same na plac zabaw przed blokiem

a teraz ten już 8 latek prowadzi na plac swoje 2 letnie rodzeństwo bliźniaki :o :o

 

nikt nie zgłosił tego na Policję? :o

 

 

nie :o :o :o

 

jak zwróciłam uwagę ojcu dzieci, ze mi samochód niszczy otwierając swój drzwiami, to myślałam, że męża mi zabije :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

przeżycie okropne, rozwaliło zupełnie naszą rodzinę

Asia - to byłą taka Perełka, dobra, zyczliwa a jednoczesnie wymagała od innych tyle ile od siebie, zdolna bardzo i lubiana przez ogrom ludzi

 

 

:(

i po co tam na górze Bóg zabiera nam takie osoby ? :(

 

nas zosatwia a tych najlepszych chce miec blisko siebie :wink:

 

miesiąc po śmierci śniła się swojemu bratu i powiedziała mu żeby za nią nie płakać, bo ona ma tyle pracy i jest jej tak dobrze....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dziecko zostawił przy ochroniarzu czekając w kolejne do Mikołaja

ochroniarz to nasz sąsiad

w dobrej wierze, bo chciał mu coś tam kupić od Mikołaja

 

ale kuźwa, wie, że ma totalny zakaz zostawiania dziecka bez opieki

po prostu inwestorek jest zawsze z kimś, nie ma mowy, że będzie chociaż chwilę bez towarzystwa

opierdziel potrafiłam dać i w przedszkolu nie raz o to zostawianie dzieci bez opieki w sali czy na korytarzu podczas dyżuru

 

dla mnie nie istnieje coś takiego, że dziecko było z kimś, kogo zna

nie ważne, ważne, że zostało samo bez opiekuna :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

 

Oj chyba trochę przesadzasz. My wychowywaliśmy się przebywając cały dzień na podwórku. Wołano nas tylko na obiad i o 22 spać. A niektóre dzieciaki do domu szły jak były głodne dopiero - nikt ich na obiad nie wołał. I jesteśmy zaradni, potrafimy sobie poradzić z większością sytuacji

Przerażają mnie niektóre dzieciaki (po 13-15 lat :p ) które zostawione same potrafią stać i kompletnie nie wiedzą co ze sobą zrobić.

 

Ja rozumiem jakby zostawił go przy jakiejś wystawie w centrum handlowym, poszedł do domu i sobie w drodze o nim przypomniał ale to lekka przesada by robić awanturę że zostawił z osobą którą zna i której ufa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Oj chyba trochę przesadzasz. My wychowywaliśmy się przebywając cały dzień na podwórku. Wołano nas tylko na obiad i o 22 spać. A niektóre dzieciaki do domu szły jak były głodne dopiero - nikt ich na obiad nie wołał. I jesteśmy zaradni, potrafimy sobie poradzić z większością sytuacji

Przerażają mnie niektóre dzieciaki (po 13-15 lat :p ) które zostawione same potrafią stać i kompletnie nie wiedzą co ze sobą zrobić.

 

Ja rozumiem jakby zostawił go przy jakiejś wystawie w centrum handlowym, poszedł do domu i sobie w drodze o nim przypomniał ale to lekka przesada by robić awanturę że zostawił z osobą którą zna i której ufa.

 

 

 

ale ja nie miałam "anioła" :evil: ciągle obserwującego

i poza tym były inne czasy - prawda?

 

a zostawił dziecko ledwio 20-stolatkowi, któremu akurat nie ma co ufać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...