Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do naszego domku


Recommended Posts

Witam,widzę,że zagorzała dyskusja się tutaj toczyła :lol: , ja powiem tylko tyle że twarda z Ciebie sztuka Agnieszko :D , ja przy pierwszej ciąży nie pracowałam , może to i dobrze bo czułam się dokładnie tak jak ty-WYMIOTY :cry: , przy drugiej ciąży czułam się rewelacyjnie :D , ale i tak pracowałam tylko do 7 m-ca, stwierdziłam że to jedyna okazja kiedy mogę sobie odpocząć :lol:, na zwolnieniu wcale się nie nudziłam, zajmowałam się starszakiem i mężusiem :wink: , ale niestety po macierzyńskim musiałam wrócić do pracy-wiecie KASA :cry: , kobieta w ogóle nie ma wyboru :cry: , zasrana polityka prorodzinna :evil:

 

 

ja całą prawie ciążę byłam na zwolnieniu

szef sam wysłał, firma była do likwidacji, więc po co miałam pracować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ja dopier za godzinkę coś sobie zapodam, jeszcze mnie nie ssie :lol:

 

fajcie Ci, ja od pietej na nogach więc ma prawo ssac, no nie? :wink:

 

ja dzisiaj od 2 :(

inwestorek miał ochotę na rozmowy w nocy

później ja wstałam, na działkę i do pracy

a młody jeszcze pospał i prawie się spóźnił do przedszkola :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aneta-we dziennik założyłaś? :lol:

gratki :lol:

 

Dzieki

Załozyłam.

Trudno to nazwać dziennikiem, będa raczej opisy i fotki z wykończeniówki.

Wcześniejszy etap budowy przeszedł raczej koło mnie: ciąża, ja- mleczarnia, powrót do pracy. Jakos tak wyszło- domek stanął a ja nie zrobiłam zdjęć :o

I niewiele pamiętam z tamtego okresu, co innego zaprzątało moje myśli i ciało :lol: :wink:

 

 

wielkie gratki z dziennika :)

zaraz polezę do ciebie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja dopier za godzinkę coś sobie zapodam, jeszcze mnie nie ssie :lol:

 

fajcie Ci, ja od pietej na nogach więc ma prawo ssac, no nie? :wink:

 

ja dzisiaj od 2 :(

inwestorek miał ochotę na rozmowy w nocy

później ja wstałam, na działkę i do pracy

a młody jeszcze pospał i prawie się spóźnił do przedszkola :D

 

wow, 2 w nocy? :o

 

Nie zazdroszczę, chociaz sama przewaznie śpię 4-5 godizn na dobę. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aneta-we czy ty masz Aneta na imię? bo kawika to wiem że Kamila, ale Anetina i Delfina nie wiem :oops: ja jestem Beata

 

Kawika juz napisała i wszystko sie zgadza.

Moja siostra ma na imię Beata i zdolna z niej bestia- pokazywałam u dziewczyn jej prace.

 

 

też mam taką siostrę :)

tzn. nie że zdolną, ale tak mającą na imię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aneta-we czy ty masz Aneta na imię? bo kawika to wiem że Kamila, ale Anetina i Delfina nie wiem :oops: ja jestem Beata

 

Kawika juz napisała i wszystko sie zgadza.

Moja siostra ma na imię Beata i zdolna z niej bestia- pokazywałam u dziewczyn jej prace.

widziałm-fajowskie, dzieciaki będą miały radochę :lol:

ja nie mam pojęcia jak małej pokoik zrobić, ale chyba coś spokojnego ale za to z dodatkami żywszymi :roll: , bo starsza to już sobie coś tam umysliła

 

 

 

jaka jest róznica wieku między twoimi dziewczynami?

pisałaś pewnie gdzieś, ale nie pamiętam :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co o tym myślicie? Ja jestem już zmęczona kombinowaniem, przerabianiem projektów i zastanawianiem się czy to co napłodzę ma ręce i nogi (jako że nie mieszkałam nigdy w domku to nie wiem jak duże powinny być poszczególne pomieszczenia a nikt mi nigdy nie chciał powiedzieć czy nie przesadziłam z wymiarami w nich ;) )

 

Aneczko, mi się nasuwa jeden minus: za mało miejsca w wiatrołapie, zeby zrobic szafę a za wiatrołapem tez nie bardzo widze na nią miejsce.

Sama mam mały wiatrołap, szafa jakos się zmieściła, ale chyba wolałabym, żeby było przestronniej.

Za kuchnią jest spizarnia, tak? Na pewno Ci się przyda jeśli nie masz piwnicy. Zresztą zawsze to lepiej niż biegac po schodach (jak ja :-? )

A garderoba koło sypilani super- to prawda. Nasza jest, prowizoryczna na razie ale tez jest.

 

Zaniedbałas chyba swój dziennik i komentarze. :wink:

 

Nie wiem czy chce szafę w wiatrołapie. Wydaje mi się że lepsze będą wieszaki zwykłe. Całe życie takie miałam. U babci jak mieszkałam miałam szafę która doprowadziła mnie do skrajnych emocji. Niby ogromna. Zajmowała większość przedpokoju a żadna kurtka się tam nie mieściła. Na początku była z drzwiami otwieranymi tradycyjnie i trzeba było je dociskać by zamknąć gdy były dwie lubi więcej kurtek, potem była przesuwana i zawsze wyłaziły rękawy. Wieszaczki nie są może takie cool ale są tańsze, zajmują zdecydowanie mniej miejsca i jak dla mnie praktyczniejsze ;) potrafiliśmy na 5 wieszakach zmieścić kurtki 13 naszych znajomych z szalikami i czapkami.

 

Garderoba "rodziców", osobna spiżarka przeznaczona tylko na produkty spożywcze (oddzielona od pomieszczenia gospodarczego) to rzeczy które musiałam mieć chociażby nie wiem co ;) . Do rzeczy które baaardzo chciałam to osobna łazienka "dla rodziców" w której byłby chociaż zwykły kibelek i umywalka.

Chcieliśmy zrobić piwnicę ale nie wiem już sama czy nie zrezygnujemy z tego marzenia. Jeśli nawet zrobienie piwnicy nie kosztowałoby nas dużo (na śląsku i tak trzeba kopać dużo do fundamentów przez szkody górnicze), to potem zabezpieczenie tego przed podtopieniem, wykończenie, instalacje - to mogłoby być już za drogie.

 

Wiem że nic nie pisze w dzienniku a to dlatego że kompletnie nie ma o czym. Nic kompletnie się w kwestii budowy nie dzieje a takie pisanie dla samego pisania uważam za trochę bez sensu (potem jeśli by ktoś chciał szukać jakiś konkretnych informacji miałby problem bo by przez nic nie wnoszące treści musiał się przedzierać)

A nikt na moich komentarzach się nie odzywa to i sama monologów tam prowadzić nie będę ;) (wolę śmiecić i nabijać ilość postów innym hahahahaha)

 

beti,kris,mimi o co chodzi z tymi schodami w salonie? O to że są? To kwestia gustu akurat. Dla mnie to dodatkowy atut ;) zawsze chciałam mieć schody w salonie i uważam to za bardzo fajną rzecz (a to że trzeba wejść do salonu żeby wejść na górę to nie widzę w tym nic złego ;) )

A odnośnie odległości to wiem że gdzieś są. Wiem też że większość coś wie, nie do końca na pewno a i tak piszę więc w tego typu wątkach jest dużo sprzecznych informacji ;) - spytam się kolesia który nam będzie domek dostosowywał do technologii kanadyjskiej czy da się zrobić by wiata była z boku czy niestety musi być z przodu domku. (chociaż wątpię by się dało z boku przez sąsiada który wybudował swój garaż częściowo na naszej działce ;) mam tylko nadzieje że to nie sprawi ze my domku nie będziemy mogli wybudować)

 

anetina strasznie mi się podoba wnęka na prysznic :] niby nic ale ja lubię takie rozwiązanie prysznica ;)

szparagi wyglądają smmmakowicie :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

beti,kris,mimi - ja jestem Aneczka - jedno ze zdrobnień od Anny ;) nie Agnieszka ;)

 

Ja też pisze z pracy. W domu staram się nie zbliżać do komputera :p co najwyżej by sobie pograć w jakąś gierkę ;)

 

 

miło nam

ja nie mam netu w domu, by własnie nie siedzieć

w zamian latam na budowę :)

 

 

aneta-we fajny domek. Masz zielony dach? Ślicznie :D

anetina no i gdzie fotki dokumentujące postęp prac? Mówić można dużo :D trzeba dowodów :p

 

też jestem zdania, że ładny domek :)

 

a jeśli chodzi o mnie, zapominam aparat brać na budowę

ale teraz schody schną, więc proszę o wybaczenie - ale mam wielki syf i zdjęć teraz nie zrobię :)

 

 

A my mam nowy projekt domku. Mam nadzieje że tym razem to już ostateczne :]

Tak więc ten domek:

http://www.lipinscy.pl/pl/project/details/id/182

Tylko że bez garażu bo nam na działkę nie wejdzie ;) (nie wiecie jak prawo o granicach działki ma się w stosunku do wiaty? Może by się dało dać wiatę zamiast garażu ;) )

Tylko że łazienka na parterze z tego projektu:

http://www.lipinscy.pl/pl/project/details/id/191#

Pomieszczenie gospodarcze i spiżarka oraz "łazienka rodziców" z tego projektu:

http://www.lipinscy.pl/pl/project/details/id/336

 

(Oba są wariacjami tego pierwszego projektu ;) )

 

Co o tym myślicie? Ja jestem już zmęczona kombinowaniem, przerabianiem projektów i zastanawianiem się czy to co napłodzę ma ręce i nogi (jako że nie mieszkałam nigdy w domku to nie wiem jak duże powinny być poszczególne pomieszczenia a nikt mi nigdy nie chciał powiedzieć czy nie przesadziłam z wymiarami w nich ;) )

 

jesli chodzi o wymiary, to teraz chyba nie ma wymogów odnośnie odległości od sąsiada

nie zmieniło się w tym zakresie prawo budowlane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Aneczko ładny ten domek, ja tez miałam dylematy jeżeli chodzi o nasz projekt, zmienialiśmy decyzję chyba z tysiąc razy-a to za duzy, a to za mały, itp.

a wracając do projektu to bardzo fajna ta sypialnia na górze z własną garderobą, jak dla mnie minusem są schody w salonie, a jeżeli chodzi o granice to pełno tego było na forum

 

 

ja też wielokrotnie zmiany robiłam

prawie wszystko jest zmienione, oprócz ścian nośnych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...