anetina 26.01.2010 08:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 ja też wszystkie imprezy narazie robiłam w domu, ale jak Kinga bedzie szła do komunii to chyba lokal wynajmę. Chociaż pewnie mama z babcią sie nie zgodza bo jak to bez przygotowań, bez gotowania, bez pieczenia urzadzić komunię? to wszystko zależy od liczby gości niektórzy na chrzest zapraszają 70 osób na komunię 120 osób więc nie da się dal tylu osób zrobić imprezy w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 26.01.2010 08:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Przyjęcie pokomunijne będzie w domu. Damy radę. Nie będzie wielu gości- najblizsza rodzina. Tak jak w Święta a w świeta chyba miałaś sporo osób Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 26.01.2010 08:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 no umnie troche będzie tych osób 14 dorosłych 6 dzieci no 20 osób to już sporo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 26.01.2010 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Przyjęcie pokomunijne będzie w domu. Damy radę. Nie będzie wielu gości- najblizsza rodzina. Tak jak w Święta a w świeta chyba miałaś sporo osób liczę 8 dorosłych i 5 dzieci. na Komuni będzie pewnie ALi prabacia jeszcze i chyba tyle To nie jest tak dużo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 26.01.2010 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Przyjęcie pokomunijne będzie w domu. Damy radę. Nie będzie wielu gości- najblizsza rodzina. Tak jak w Święta a w świeta chyba miałaś sporo osób liczę 8 dorosłych i 5 dzieci. na Komuni będzie pewnie ALi prabacia jeszcze i chyba tyle To nie jest tak dużo no nie dużo u mnie się tak nazbiera i to tylko te osoby które muszą być nikogo więcej nie zapraszam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 26.01.2010 08:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Przyjęcie pokomunijne będzie w domu. Damy radę. Nie będzie wielu gości- najblizsza rodzina. Tak jak w Święta a w świeta chyba miałaś sporo osób liczę 8 dorosłych i 5 dzieci. na Komuni będzie pewnie ALi prabacia jeszcze i chyba tyle To nie jest tak dużo też ładnie się uzbiera u mnie pewnie nieco więcej by się nazbierało ale i tak bym zrobiła w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 26.01.2010 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 u nas na imprezach jest 16 osób ale do komunii małej dojda osoby towarzyszące chrzestnych i może już dzieci także ze 20 szt nas bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 26.01.2010 08:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Karolinka my mamy jeszcze czas do komunii a tak w ogóle - twoja mała jest z 2006 roku? chodzi do przedszkola? w przyszłym roku idzie do zerówki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 26.01.2010 08:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 tak Kinga jest z 2006r. do przedszkola nie chodzi, prosiliśmy błagaliśmy ale nie chciała, zostaje z moja babcia w domu, dla mnie z jednej strony to dobre rozwiązanie bo wiem że jest dopilnowana a ja dopiero niedawno zaczęłam pracować więc nie moglam sobie pozwolić żeby ją przyzwyczajać 2 tyg a potem byc gotową na wezwanie z przedszkola. Szkoda mi że nie chodzi bo brakuje jej kontaktu z dziecmi ale teraz dojrzała i sama mówi ze chce do przedszkola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 26.01.2010 08:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 no są różne dzieci na siłę jej przecież nie zaciagniesz ale od września już musi iść moja mała też 2006 ale chodzi już 2 rok do przedszkola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 26.01.2010 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Jw chłopaków wyślę dopiero w tym roku. Są z 2007 Mnie tak naprwdę będzie mało obchodziło czy chca chodzic czy nie Ale ja wyrodna matka jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 26.01.2010 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 no są różne dzieci na siłę jej przecież nie zaciagniesz a jak nie miałaby wyjścia. Niania droga, babci nie ma. To co? Do pracy trezba zabrac czy z pracy zrezygnowac? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 26.01.2010 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 a no własnie, nie ma co się pytać. Anetinka to Twoja mała dzielna:)ja też bym może była bardziej stanowcza gdyby moje dziecko nie było takim niejadkiem, chodziła na zajecia adaptacyjne i w grupie też nic nie jadła serce by mi pęklo gdybym wiedziała ze ona 0d 7 do 15 w przedszkolu głodna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 26.01.2010 08:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 no są różne dzieci na siłę jej przecież nie zaciagniesz a jak nie miałaby wyjścia. Niania droga, babci nie ma. To co? Do pracy trezba zabrac czy z pracy zrezygnowac? tu na szczęście miała wyjście mój poszedł jako niespełna 3 latek do przedszkola chrześnica natomiast jako 2,5 roczna - jako 2 letnia rocznikowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 26.01.2010 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 a jak nie miałaby wyjścia. Niania droga, babci nie ma. To co? Do pracy trezba zabrac czy z pracy zrezygnowac? jakbym nie miała wyjścia to by chodziła, a tak mogłam sobie pozwolic żeby jeszcze rok w domu posiedziała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 26.01.2010 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 a no własnie, nie ma co się pytać. Anetinka to Twoja mała dzielna:) ja też bym może była bardziej stanowcza gdyby moje dziecko nie było takim niejadkiem, chodziła na zajecia adaptacyjne i w grupie też nic nie jadła serce by mi pęklo gdybym wiedziała ze ona 0d 7 do 15 w przedszkolu głodna jakby była głodna to by jadła nie bierz tego tak całkiem na powaznie ale dzieicom pępowinę trezba przeciąć. Albo raczej mamie Mój Bartosz ma alergię a do przedszkola pójdzie, najwyżej będzie tam jadł chleb i ziemniaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 26.01.2010 08:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 a no własnie, nie ma co się pytać. Anetinka to Twoja mała dzielna:) ja też bym może była bardziej stanowcza gdyby moje dziecko nie było takim niejadkiem, chodziła na zajecia adaptacyjne i w grupie też nic nie jadła serce by mi pęklo gdybym wiedziała ze ona 0d 7 do 15 w przedszkolu głodna przeżywała po prostu stres przedszkolny ale ważne, że miałaś babcię, która by posiedziała u nas dzieci akurat nie mają problemów zajęć adapcyjnych nie było co prawda mała przechorowała sporo pierwszy rok inwestorek z tych, co prawie w ogóle nie chorowali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 26.01.2010 08:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 a no własnie, nie ma co się pytać. Anetinka to Twoja mała dzielna:) ja też bym może była bardziej stanowcza gdyby moje dziecko nie było takim niejadkiem, chodziła na zajecia adaptacyjne i w grupie też nic nie jadła serce by mi pęklo gdybym wiedziała ze ona 0d 7 do 15 w przedszkolu głodna jakby była głodna to by jadła nie bierz tego tak całkiem na powaznie ale dzieicom pępowinę trezba przeciąć. Albo raczej mamie Mój Bartosz ma alergię a do przedszkola pójdzie, najwyżej będzie tam jadł chleb i ziemniaki widzę w przedszkolach, ze najgorsze są ... własnie mamy dzieci są o niebo mądrzejsze nie mówię o wszystkich mamach oczywiście ale mam kilka w przedszkolu takich, ze ... wrrrrrrrrrrrrr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 26.01.2010 08:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 wiem że to moje myślenie, ja jestem taka matka nadopiekuńcza, mam ją jedną i nieba bym jej przychyliła:)wiem wiem wiem wiem, ona nie jest malutka i dala by rade:) ja to wszystko wiem ale co z tego że dla mnie to maleńka córunia jeszcze:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 26.01.2010 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Taaak. Mamusia zapisuje do przedszkola a potem płacze z dzieckiem w szatni Tak jakby mięli tam je katowac i niewiadomo co jeszcze robić a biedny maluch nie wie co się dzieje i zaczyna się bać. Ja tam moim mówię, ze jak będa grzeczni to pójda do przedszkola, w nagrodę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.