Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jak na naszym wyjeździe nad morze do prysznica nie było korka to chłopakom dałam dwie duże miski , nalewałam do nich wody, zamykałam drzwi i tak sie kąpali. Mieli wtedy 2 lata i 2 m-ce.

Jak znajdę fotki w domu to wrzucę. :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/224/#findComment-3888732
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

A ja ostatnio jak szewc klne . Rzucanie? Bywało :wink: .

Moi kąpią się razem w wannie , ale ja mam nie za wielką , takze leją wody ile wlezie :wink: Kawika ty się nie wstydź , bo gdzieś trza przyoszczędzić , żeby gdzieś było.Krzywdy przecie to nie czyni . :D A u mnie w łazience też zawsze potopy .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/224/#findComment-3888777
Udostępnij na innych stronach

U mnie nie ma lezenia w wannie. Ja nie lubię. Raz próbowałam, zaczęłam nalewac wodę i myślałąm, ze mnie szlag trafi jak miałam czekac az sie napełni. :evil:

 

U mnie jest tak: chłopaki kapia się w wannie razem. Wody nie za dużo bo pływają rozlewając na boki, przelewając do konewek, robiąc mamusi kawkę w klockach itd.

Alicja idzie pod prysznic, ja nie widze innej opcji niż prysznic, babcia też bo i tak na górę nie wchodzi.

I wychodzi, że chyba oszczędni jestesmy przynajmniej w sprawie codziennych kąpieli :lol:

A szamba na szczęście nie musimy miec bo jest kanalizacja. :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/224/#findComment-3888790
Udostępnij na innych stronach

Mi to sie też nie chce lezeć, jak pomyslę, ze sobie leżę i czytam a którys z panów woła: mumusiu!!!!!!!!! Nie wiedziałabym czy wyskakiwac z wanny, czy wołac do niego, ze jestem w łazience :roll:

Wole sie zrelaksowac przy kompie :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/224/#findComment-3888826
Udostępnij na innych stronach

hit wczorajszego dnia!!!

wieczorem w kuchni stoję i mówię do małża że mnie brzuch boli (chyba z nerwów), podszedł objął mnie czule i masował moje pier..., ja mówię że to nie brzuch, a on na to że prawie brzuch (tak zwisają) :evil: :evil: :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/224/#findComment-3888853
Udostępnij na innych stronach

no ja się kąpię jak paskudy śpią

tak to nawet na kibelki siedząc mam towarzystwo :evil:

 

ale ja tez mówię o tym jak śpią. Tylko, ze zdarza im się często budzić :evil:

A dziś to o 3-ciej Krzysiek marudzil. Nie chciał ani u siebie ani u mnie spac. W końcu mówi, ze idzie na dół. To ja do niego: to idź. I poszedł. Ja do swojego łózka a on po schodach. Tylko poprosiłam, zeby był ostrożny i słyszałam jak mówi do siebie: uciekłem mamuni, uciekłem mamuni :evil:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/224/#findComment-3888858
Udostępnij na innych stronach

no ja się kąpię jak paskudy śpią

tak to nawet na kibelki siedząc mam towarzystwo :evil:

 

ale ja tez mówię o tym jak śpią. Tylko, ze zdarza im się często budzić :evil:

A dziś to o 3-ciej Krzysiek marudzil. Nie chciał ani u siebie ani u mnie spac. W końcu mówi, ze idzie na dół. To ja do niego: to idź. I poszedł. Ja do swojego łózka a on po schodach. Tylko poprosiłam, zeby był ostrożny i słyszałam jak mówi do siebie: uciekłem mamuni, uciekłem mamuni :evil:

 

 

:D :D :D

 

i gdzie poszedł??

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/224/#findComment-3888867
Udostępnij na innych stronach

A dziś to o 3-ciej Krzysiek marudzil. Nie chciał ani u siebie ani u mnie spac. W końcu mówi, ze idzie na dół. To ja do niego: to idź. I poszedł. Ja do swojego łózka a on po schodach. Tylko poprosiłam, zeby był ostrożny i słyszałam jak mówi do siebie: uciekłem mamuni, uciekłem mamuni :evil:

 

 

:D :D :D

 

i gdzie poszedł??

 

no na dół.

Od poniedziałku do piątku babcia u nas przeciez śpi :wink: , na dole :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/224/#findComment-3888878
Udostępnij na innych stronach

no to dobre że nie spał na schodach

 

już nie pamiętam który na schodach siedział

 

w ogóle mam problem z rozróżnieniem :oops: :wink: :wink:

 

e tam, oni obaj dobrzy. Ale to raczej Bartek spaceruje. To jego ostatnio znalazłam na osttanim schodku i trochę był zdezorientowany. :wink:

A podobni sa tylko trochę , tyle co bracia.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/224/#findComment-3888894
Udostępnij na innych stronach

no to dobre że nie spał na schodach

 

już nie pamiętam który na schodach siedział

 

w ogóle mam problem z rozróżnieniem :oops: :wink: :wink:

 

e tam, oni obaj dobrzy. Ale to raczej Bartek spaceruje. To jego ostatnio znalazłam na osttanim schodku i trochę był zdezorientowany. :wink:

A podobni sa tylko trochę , tyle co bracia.

 

 

taaaa

tylko trochę podobni :wink: :wink: :o

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/224/#findComment-3888902
Udostępnij na innych stronach

Kawika, inne brody, inne usta, z pół kilo różnicy :wink: , tu nie widac ale tez inny kształ główki. Same różnice :)

 

a bo ty jako matka patrzysz

 

i to widzisz i wiesz

 

ale jak ktoś tak pierwszy raz widzi to nie rozrózni

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/224/#findComment-3888925
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...