Komentarze do naszego domku

[Karollinka]

i ja dziś w pracy do nocy.

[aneta-we]

i ja dziś w pracy do nocy.

 

to dyżurujemy razem

Ja kiedyś chodziłam na II zmiany a tę popołudniowa to chyba bardziej lubiłam. Tearz sie odzwyczaiłam i ju zprzysypiam jak sie zastój robi. Telefony zadko dzwonią. Dziwnie jakos jest

[Karollinka]

a ja bardzo rzadko zostaje popołudniu ale jak maja zjezdzac kuracjusze to jest sporo roboty, najgorsze te sprawozdania dla NFZ, ja lubie raz na jakis czas popołudniu, siedze sama, odpocznę a potem jest dzień wolny to żeby cos załatwić to nie trzeba brać urlopu

[aneta-we]

a ja bardzo rzadko zostaje popołudniu ale jak maja zjezdzac kuracjusze to jest sporo roboty, najgorsze te sprawozdania dla NFZ, ja lubie raz na jakis czas popołudniu, siedze sama, odpocznę a potem jest dzień wolny to żeby cos załatwić to nie trzeba brać urlopu

 

to jestes cały dzień w pracy, na dwie zmiany, że potem odbierasz wolne?

[Karollinka]

powinnam byc 12 godz, ale dziś była możliwość to przyszłam na 10 godz.

[aneta-we]

powinnam byc 12 godz, ale dziś była możliwość to przyszłam na 10 godz.

 

masz półtora etatu?

[Karollinka]

nieee, jeden ale jak trzeba to sobie godziny tak dostosowujemy żeby było dobrze pracowac.

[Karollinka]

masz półtora etatu?

w zimie mam jeden etat, w lecie drugi, w malinach

[aneta-we]

masz półtora etatu?

w zimie mam jeden etat, w lecie drugi, w malinach

 

mam nadzieję, z przynajmniej z jakims przystojniakiem ten etat dzielisz

[Karollinka]

eee, nie, mąż gdzie indziej dorabia ja cieszę sie z pomocy każdej pary rąk nie musza należec do przystojniaka byle sprawne i zwinne były

[aniamar]

Ja już po pracy, mam nadzieję, że wy też. W piątki zawsze powinno być krótko, bo się weekend zaczyna a ja niestety w piątki mam zawsze drugą zmianę i siedzę do późna.

[aneta-we]

Ja już po pracy, mam nadzieję, że wy też. W piątki zawsze powinno być krótko, bo się weekend zaczyna a ja niestety w piątki mam zawsze drugą zmianę i siedzę do późna.

 

ja z pracy piszę

Do późna mówisz a juz w domku jesteś?

 

Ja w ostatni roboczy dzień m-ca siedze cały dzień albo chodze na II zmianę.

Jeszcze przynajmniej godzinkę mi się zejdzie

[Karollinka]

i mi z godzinkę, roboty juz mam niewiele ale Kinga z tata na nartach maja po mnie zajechać jak będą wracac więc muszę siedzieć.

[aneta-we]

i mi z godzinkę, roboty juz mam niewiele ale Kinga z tata na nartach maja po mnie zajechać jak będą wracac więc muszę siedzieć.

 

a ja chciałbym jak najszybciej bo dziś Ł. wrócił. Juz powinien byc w domu, pewnie kąpie dzieciarnię

[Karollinka]

fajnie że będziecie mieli wekkend dla siebie:)

[aneta-we]

fajnie że będziecie mieli wekkend dla siebie:)

 

tez się ciesze. Jutro jak wrócę z Pilawy (jesli pojadę ) to mamy w planach rodzinny torcik dla Alicji. A niedziela pełen relax

[Karollinka]

no my wekkend na wyjazdach, nie chce mi sie nigdzie ruszać ale muszę ciuszki po Kini kuzynce podrzucić

[aniamar]

Czasem jestem do 20 lub 20:30, dziś akurat skończyłam wcześniej. Wy musicie posiedzieć raz na jakiś czas po południu a ja, co piątek na drugiej zmianie siedzę.

[aniamar]

no my wekkend na wyjazdach, nie chce mi sie nigdzie ruszać ale muszę ciuszki po Kini kuzynce podrzucić

 

 

Ja też lubię w domciu posiedzieć w szczególności w zimie.

[Karollinka]

no tak, prace i stanowiska sa różne, u nas na lubelszczyźnie jest tak wielkie bezrobocie że praca w każdej porze doby cieszy sie powodzeniem