anetina 03.09.2009 08:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 depresja jesienna? wykańczanie domu? ja się czuję wykońćzona zmeczona dobija mnie wszystko dzisiaj rano też w dodatku informacja, że tata koleżanki/przyjaciółki z pracy zmarł [*} siedzę sama i ... normalnie nic mnie się nie chce nie wyobrażam sobie tej tragedii ryczeć mnie się chce chciałabym, by nigdy taka tragedia nie zdażyła się moim najbliższym :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 03.09.2009 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 czyli ... przypominamy o zdjeciach spokojnie, spokojnie toż ja w pracy jestem jeszcze przynajmniej do 14-tej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 03.09.2009 09:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 no to łądnie pracuj będę przypominać ... później Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 03.09.2009 09:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 depresja jesienna? wykańczanie domu? ja się czuję wykońćzona zmeczona dobija mnie wszystko dzisiaj rano też w dodatku informacja, że tata koleżanki/przyjaciółki z pracy zmarł [*} siedzę sama i ... normalnie nic mnie się nie chce nie wyobrażam sobie tej tragedii ryczeć mnie się chce chciałabym, by nigdy taka tragedia nie zdażyła się moim najbliższym :( No chwilę mnie nie ma a tutaj takie klimaty?????????? pewnych rzeczy nie jesteśmy w stanie przeskoczyć, więc lepiej się nad tym nie zastanawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 03.09.2009 09:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 :( po prostu samo życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 03.09.2009 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 czesem spotyka nas coś co zaważa na naszym życiu, zazwyczaj jest to odejście kogoś bliskiego, przestawia to nasze priorytety i wtedy widzimy co w życiu jest najważniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 03.09.2009 10:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 tak, tylko dlaczego to widzimy dopiero, gdy ktoś odchodzi ??? pytanie retoryczne normalnie czuję, że odeszło ze mnie powietrze to ze mnie, co niby obca osoba znałam dobrze tatę koleżanki poza tym - jej syn, jego wnuk, chodzą razem z inwestorkiem do przedszkola normalnie nie wyobrażam sobie, zeby moje dziecko mogło nie mieć dziadka oby żyją jak najdłużej w zdrowiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Guzmanka 03.09.2009 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 Oj nie ma lekko, moi chłopcy nie mają już żadnego dziadka. Więc coś o tym wiem, ale życie toczy się dalej.Najważniejsze, najważniejsze jest żeby nasze dzieci były zdrowe. I tym trzeba sie każdego dnia cieszyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 03.09.2009 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 Oj nie ma lekko, moi chłopcy nie mają już żadnego dziadka. Więc coś o tym wiem, ale życie toczy się dalej. Najważniejsze, najważniejsze jest żeby nasze dzieci były zdrowe. I tym trzeba sie każdego dnia cieszyć. popieram, zdrowie najwazniejsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 03.09.2009 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 Uffffff , wróciłam. Anetinko , aty co taka huśtawak nastrojów? Ehhhhh ,życie takie kruchutkie jest. Ja dołka miwłam pierwszego września i dzień przed , bo obchodzimy , hmmmmm obchodzimy , chyba przypominamy sobie naszego aniołka Właśn ie pierwszego Jula miałaby piąte urodzinki .Teraz zastanawiam się jak ja to przeszłam , jak przeżyłam , jak się pozbierałam , jak odważyłam się chodzić w dwóch kolejnych ciążach. Śmierć nie wybiera . Dzieci , starzy , lekarze czy sprzątaczki nie wiadomo kiedy i gdzie dopadnie nas. A człek goni , wyprówa flaki , żeby jakoś tam żyć . Wystarczy sekundka i koniec.Ojjjjjjj , ależ mnie na zadumę wzięło . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 03.09.2009 12:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 zapomniałam Delfinko nie wiem, jak się pozbierałaś, ale macie cudnego aniołka tam na górze, czuwa nad całą waszą rodzinką, nad rodzicami i braciszkami przytulam mocno w taką smutną rocznicę światełko i od nas zapalcie dla Waszego Aniołka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 03.09.2009 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 każdy z nas przeżył jakąś tragedię. nie wiedxizłam Delfinko że Ciebie spotkało coś tak strasznego jak strata Dziecka, to chyba najgorsze co dla matki moze być. myślami będę i zdrowaśkę zmówię za Waszą Juleczką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 03.09.2009 12:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 To pięć latek jak Julak zasnęła pod moim srcem i urodzilam ją.Czas faktycznie goi rany , ale zawsze pamięć pozostanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
meg60 03.09.2009 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 Przepraszam, przyszłam się przywitać i zrobiło mi się smutno Delfinko mogę ? http://republika.pl/blog_pg_3827153/4908625/tr/znicz_1_.gif światełko dla Julci ode mnie. Przyjmij proszę ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti,kris,mimi 03.09.2009 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 To pięć latek jak Julak zasnęła pod moim srcem i urodzilam ją.Czas faktycznie goi rany , ale zawsze pamięć pozostanie. kochana tak mi przykro , my w rodzinie taka samą sytuacje mieliśmy , ale dziewczyna teraz szczęśliwie jest już w ósmym m-cu ciąży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 03.09.2009 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 Łza się leje, gdy się to czyta.. Takie rzeczy pozwalają nam się zatrzymać w tym chorym kołowrotku, co nas otacza. Zastanowić się nad istotą życia Dzisiejsza kultura masowa zaciera ból i cierpienie, kreuje wizerunek wiecznej sielanki, młodości i zdrowia. Prawdziwe życie ma się nijak do tej bajki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 03.09.2009 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 Delficko, wszyscy tu wierzymy lub bardzo staramy się wierzyć, że tam po drugiej stronie jest lepiej, i że śmierć jest początkiem czegoś nowego, i że nasi bliscy są już wolni od cierpień. W to wszystko i wiele innych rzeczy wierzymy lub bardzo chcemy uwierzyć, gdy jest nam bardzo ciężko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniamar 03.09.2009 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2009 Cóż mogę Ci powiedzieć? Mogę Cię tylko mocno przytulić, bądź tu z Nami, gdy będzie ci ciężko. Spotkasz się tu z ciepłem i zrozumieniem, to czasem bardzo pomaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 04.09.2009 05:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Ania, pięknie napisałaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 04.09.2009 06:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 dzień dobry. deprechę mam przez to wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.