Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

a zostało coś do porannej kawusi ???

 

 

a pomocników masz słodziutkich

aż chciałoby się ich schrupać :)

 

fajnie tak mieć bliźniaki ?

 

zostało, zostało. Wczoraj było gorące i tylko mały kawałeczek studziłam maluchom za oknem :wink:

Mieć bliźniaki? Cóż, to jak z lotem w kosmos- nie dla każdego :lol:

Fajnie jest, fajnie. Mam pomoc w domku więc nie ma tragedi. Czasami jak z każdym rodzeństwem: zęby odbite na policzku albo podrapane buzie. Za to jak sie przytulaja albo rozmawiaja ze sobą przed snem to serducho rośnie. :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/73/#findComment-3581801
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dzięki dziewczyny- siostrzyczki za te pyszności. ja wróciłam z dzieciarnia ze spaceru i z nowego domu :wink: i lece robic ciasto z bananów- własnie zerkałam na forum, żeby spisac przepis.

 

 

a jakie to ciasto ?

może zdradzisz przepis ?

 

jasne, że zdradzę.

Trafiłam na przepis na forum:

http://forum.muratordom.pl/post3531685.htm?highlight=bananami#3531685

 

Trochę modyfikuję, żeby moi Panowie mogli jeść. Nie daję orzechów i wrzucam bezmleczną margaryne. Ciasto wychodzi takie mocno wilgotne. Ja nie przepadam za takim ale piekę bo moje dzieci zwykłych pyszności nie mogą a to im smakuje.

I najważniejsze: ciasto jest baaaardzo łatwe i szybciutko się robi :)

 

 

dzięki

na pewno zrobię :)

 

 

 

a chłopcy sa na jakiejś diecie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/73/#findComment-3581813
Udostępnij na innych stronach

a zostało coś do porannej kawusi ???

 

 

a pomocników masz słodziutkich

aż chciałoby się ich schrupać :)

 

fajnie tak mieć bliźniaki ?

 

zostało, zostało. Wczoraj było gorące i tylko mały kawałeczek studziłam maluchom za oknem :wink:

Mieć bliźniaki? Cóż, to jak z lotem w kosmos- nie dla każdego :lol:

Fajnie jest, fajnie. Mam pomoc w domku więc nie ma tragedi. Czasami jak z każdym rodzeństwem: zęby odbite na policzku albo podrapane buzie. Za to jak sie przytulaja albo rozmawiaja ze sobą przed snem to serducho rośnie. :)

 

 

oj tak, serducho rośnie

w niedzielę inwestorek siostrze do snu bajkę opowiadał

opowiadał godzinę, w końcu musiałam zainterweniować i uśpić, bo by chyba tak do rana gadali, a inwestorek rano musiał do przedszkola jechać

 

ale wczoraj już nie dałam się ubłagać do bajek opowiadanych przez niego

uspione grzecznie, wtulone w siebie usnęły już o 19 :)

 

 

fajnie miec taką gromadkę

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/73/#findComment-3581818
Udostępnij na innych stronach

dzięki

na pewno zrobię :)

 

a chłopcy sa na jakiejś diecie?

 

tak, na bezmlecznej, antyalergicznej.

Krzysztof to jeszcze nie tak źle. Ma tylko (?) nietolerancję więc troche próbuje a Bartosz nie je:

mleka i przetworów+ rzeczy gdzie sa dodatki białek mleka krowiego

cytrusów

orzechów

miodu

selera

truskawek, poziomek i innych drobnopestkowych

wołowiny i cieleciny oczywiście tez nie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/73/#findComment-3581827
Udostępnij na innych stronach

dobry.

A Wy już od rana o ciastach???

 

aneta-we - ale świetni chłopcy!!!!!

 

dzień dobry

Dzięki kawika, to moje dwa serduszka. A najstarsze już w szkole: dziś wycieczka do kina :wink:

 

Przefajni są.

Mój Wiktor w domu bo pół nocy płakał że go głowa boli, nie wiem co znowu?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/73/#findComment-3581836
Udostępnij na innych stronach

no to nieciekawie masz z dietami

musisz chyba co nieco wymyslać, przemieniać?

 

 

to jakieś rodzinne alergie?

wiesz, to co najgorsze to po tatusiu :wink:

Wymyślać troszkę trezba, inaczej trochę wygląda nasza kuchnia. Często chleb pieczemy w domu, zeby był "bezpieczny".

Szukam tez dla dzieciaczków dobrych słodkości bo nie moga cukierków, mlecznej czekolady, lodów. Długo ich ulubionym "deserkiem" były suszone śliwki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/73/#findComment-3581843
Udostępnij na innych stronach

może coś przeżywa?

a może gardło go chce łapać?

 

 

zdrówka dużo życze już na zapas

 

już nie wiem co nie w iem czy nie od żołądka. Zobaczymy jak dzisiaj

 

a może to ucho a nie głowa ? Albo zatoki?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/73/#findComment-3581846
Udostępnij na innych stronach

no to nieciekawie masz z dietami

musisz chyba co nieco wymyslać, przemieniać?

 

 

to jakieś rodzinne alergie?

wiesz, to co najgorsze to po tatusiu :wink:

Wymyślać troszkę trezba, inaczej trochę wygląda nasza kuchnia. Często chleb pieczemy w domu, zeby był "bezpieczny".

Szukam tez dla dzieciaczków dobrych słodkości bo nie moga cukierków, mlecznej czekolady, lodów. Długo ich ulubionym "deserkiem" były suszone śliwki.

 

 

no tak, najgorsze po tatusiu :D

 

no mój odpukać na nic nie uczulony, ale ja i bio też nie mieliśmy żadnych alergii

a kwestia kuchni - po prostu masz więcej na głowie do myślenia, pilnowania

 

a chłopców nie ciągnie do słodkiego?

 

 

co prawda patrze na swojego i dla niego słodycze w ogóle mogą nie istnieć

ale za to matka wcina je :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/73/#findComment-3581849
Udostępnij na innych stronach

może coś przeżywa?

a może gardło go chce łapać?

 

 

zdrówka dużo życze już na zapas

 

już nie wiem co nie w iem czy nie od żołądka. Zobaczymy jak dzisiaj

 

a może to ucho a nie głowa ? Albo zatoki?

 

no właśnie mam nadzieję że nie zatoki, bo wtedy to masakra z nim jest. (jest zatokowcem)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/73/#findComment-3581850
Udostępnij na innych stronach

może coś przeżywa?

a może gardło go chce łapać?

 

 

zdrówka dużo życze już na zapas

 

już nie wiem co nie w iem czy nie od żołądka. Zobaczymy jak dzisiaj

 

 

 

główka by bolała od żołądka ?

 

nie znam się, ale i tak duzo zdrówka życzę :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/73/#findComment-3581853
Udostępnij na innych stronach

może coś przeżywa?

a może gardło go chce łapać?

 

 

zdrówka dużo życze już na zapas

 

już nie wiem co nie w iem czy nie od żołądka. Zobaczymy jak dzisiaj

 

a może to ucho a nie głowa ? Albo zatoki?

 

no właśnie mam nadzieję że nie zatoki, bo wtedy to masakra z nim jest. (jest zatokowcem)

 

 

tak często go łapią zatoki ???

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/73/#findComment-3581857
Udostępnij na innych stronach

może coś przeżywa?

a może gardło go chce łapać?

 

 

zdrówka dużo życze już na zapas

 

już nie wiem co nie w iem czy nie od żołądka. Zobaczymy jak dzisiaj

 

 

 

główka by bolała od żołądka ?

 

nie znam się, ale i tak duzo zdrówka życzę :)

 

tak bywa od żołądka może boleć głowa

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/73/#findComment-3581858
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...