Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

żeby nie było. Tak robiliśmy ciacho:

http://img223.imageshack.us/img223/6679/ciacho.jpg

 

Juz sie piecze, prześlę Wam kawałek do wieczornej herbatki :wink:

Jej , ale pomocnicy . A pozostały chociaż okruchy? :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3581956
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Jej , ale pomocnicy . A pozostały chociaż okruchy? :wink:

 

jasne, za późno było, zeby jeść wieczorkiem. Tylko mały kawaleczek im dałam. A w nocy o dziwo nie zniknęło to ciacho :wink:

No to lecę z kubkiem mocnej kawusi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582004
Udostępnij na innych stronach

Jej , ale pomocnicy . A pozostały chociaż okruchy? :wink:

 

jasne, za późno było, zeby jeść wieczorkiem. Tylko mały kawaleczek im dałam. A w nocy o dziwo nie zniknęło to ciacho :wink:

 

u mnie by znikło - nie patrząc, ze to noc :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582212
Udostępnij na innych stronach

na pewno nie :)

 

ja tam mogę na palcach reki policzyć zwichnięcia, złamania kończyn

 

ale u inwestorka już było gorzej - kilka razy podejrzenie było o przemoc domową :D

 

no a u mnie to by tych palców u rąk brakło, i to dużo

 

no to nie bij dziecka :wink: :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582316
Udostępnij na innych stronach

szkoda, że wtedy zdjecia nie zrobiłam

inwestorek spadł ze schodów - no bo on spokojnie schodzić nie może - musi skakać ze 2-3 stopni

na to ciągle skargi mam w przedszkolu

jak spadł, poobijał sobie lewy policzek, siny cały, aż i trochę pod okiem

trochę później nie wyrobił się na zakręcie jadąc rowerem - zdarł sobie brodę i lekko nos - szczęście, ze był w kasku, tak to chyba całą twarz by zmasakrował

dzień później - malował i kredką zatarł sobie oko prawe - czerwone momentalnie

 

wyglądał jak zombi, w szpitalu na czyszczeniu oczka pani się upewniała, kto mu to zrobił, dziecko biedne tłumaczyło, że ono same

w przedszkolu podobnie - kto ci to zrobił

 

wtedy to nie było śmieszne, ale mąż jako ojczym miał pietra :D :D :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582332
Udostępnij na innych stronach

wierzę Ci że do śmiechu nie było, ale w sumie dobrze że jednak którś reaguje, bo przeciez różnie to bywa w innych rodzinach.

mój Wiktor miał i ma słabe naczynka więc jak gdzieś walnie to zaraz siniak- nogi to miał takie jakby ktoś kablem go prał. Ale już jest lepiej chyba faktycznie dzieci wyrastają z pewnych rzeczy

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582360
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...