delfina7 29.09.2009 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 żeby nie było. Tak robiliśmy ciacho: http://img223.imageshack.us/img223/6679/ciacho.jpg Juz sie piecze, prześlę Wam kawałek do wieczornej herbatki Jej , ale pomocnicy . A pozostały chociaż okruchy? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3581956 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 29.09.2009 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 dobry. A Wy już od rana o ciastach??? aneta-we - ale świetni chłopcy!!!!! a my to smakoszki prawda? Tiaaaaa , raczej łasuchy , a duuuuuupaaaa rośnie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3581974 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta-we 29.09.2009 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Jej , ale pomocnicy . A pozostały chociaż okruchy? jasne, za późno było, zeby jeść wieczorkiem. Tylko mały kawaleczek im dałam. A w nocy o dziwo nie zniknęło to ciacho Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3581984 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 29.09.2009 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 dzieki za zaproszenie ja poprostu za wami nie nadążam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582002 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 29.09.2009 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Jej , ale pomocnicy . A pozostały chociaż okruchy? jasne, za późno było, zeby jeść wieczorkiem. Tylko mały kawaleczek im dałam. A w nocy o dziwo nie zniknęło to ciacho No to lecę z kubkiem mocnej kawusi. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582004 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 29.09.2009 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 dzieki za zaproszenie ja poprostu za wami nie nadążam Ja włączam kompa też później i ciężko mi nadrobić czasem ,a el udało się. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582009 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 29.09.2009 08:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 a my to smakoszki prawda? Tiaaaaa , raczej łasuchy , a duuuuuupaaaa rośnie. nie chciałam tak pisać :D Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582211 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 29.09.2009 08:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Jej , ale pomocnicy . A pozostały chociaż okruchy? jasne, za późno było, zeby jeść wieczorkiem. Tylko mały kawaleczek im dałam. A w nocy o dziwo nie zniknęło to ciacho u mnie by znikło - nie patrząc, ze to noc Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582212 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 29.09.2009 08:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 dzieki za zaproszenie ja poprostu za wami nie nadążam przywykniesz do tempa a póxniej się dziwią, że szybko domy budujemy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582216 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 29.09.2009 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 kurde, chwilę popracowałam i już tyle postów. Witkor zatoki łapie 3-4 razy w roku, chociaż w tym roku odpukać jakby lepiej Ciasto na pewno pycha, ja w nocy nie jem ale przez dzień nadrabiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582231 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 29.09.2009 08:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 może już Wiktor wyrasta i już nie będzie chorował? czego oczywiście życzę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582250 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 29.09.2009 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 no nie dziękuję mam nadzieję źe nie podał sie na matkę, bo ja straszna lebiega Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582264 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 29.09.2009 09:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 no nie dziękuję mam nadzieję źe nie podał sie na matkę, bo ja straszna lebiega :D oj biedactwo Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582294 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 29.09.2009 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 no nie dziękuję mam nadzieję źe nie podał sie na matkę, bo ja straszna lebiega :D oj biedactwo no niestety. tyle co ja przeszłam to Tobie przez całe życie sie chyba nie nazbiera Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582308 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 29.09.2009 09:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 na pewno nie ja tam mogę na palcach reki policzyć zwichnięcia, złamania kończyn ale u inwestorka już było gorzej - kilka razy podejrzenie było o przemoc domową Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582313 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 29.09.2009 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 na pewno nie ja tam mogę na palcach reki policzyć zwichnięcia, złamania kończyn ale u inwestorka już było gorzej - kilka razy podejrzenie było o przemoc domową no a u mnie to by tych palców u rąk brakło, i to dużo no to nie bij dziecka Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582316 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 29.09.2009 09:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 szkoda, że wtedy zdjecia nie zrobiłam inwestorek spadł ze schodów - no bo on spokojnie schodzić nie może - musi skakać ze 2-3 stopni na to ciągle skargi mam w przedszkolu jak spadł, poobijał sobie lewy policzek, siny cały, aż i trochę pod okiem trochę później nie wyrobił się na zakręcie jadąc rowerem - zdarł sobie brodę i lekko nos - szczęście, ze był w kasku, tak to chyba całą twarz by zmasakrował dzień później - malował i kredką zatarł sobie oko prawe - czerwone momentalnie wyglądał jak zombi, w szpitalu na czyszczeniu oczka pani się upewniała, kto mu to zrobił, dziecko biedne tłumaczyło, że ono same w przedszkolu podobnie - kto ci to zrobił wtedy to nie było śmieszne, ale mąż jako ojczym miał pietra :D Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582332 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kawika 29.09.2009 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 wierzę Ci że do śmiechu nie było, ale w sumie dobrze że jednak którś reaguje, bo przeciez różnie to bywa w innych rodzinach.mój Wiktor miał i ma słabe naczynka więc jak gdzieś walnie to zaraz siniak- nogi to miał takie jakby ktoś kablem go prał. Ale już jest lepiej chyba faktycznie dzieci wyrastają z pewnych rzeczy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582360 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
delfina7 29.09.2009 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Dobrze , że czujni ludzie są, ale faktycznie jak by ktoś mnie podpytał o siniaki czy czasem my nie zrobilismy ... Tak jakos dziwnie by było. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582377 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anetina 29.09.2009 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 ale jak się wybronić, że to nie ty biłaś? to trudniej wytłumaczyć, gdyby jakiś służbista się znalazł Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104141-komentarze-do-naszego-domku/page/74/#findComment-3582386 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.