Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

O wentylacji - co i po co, wzdłuż i w poprzek!


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ogrzewanie pompą ciepła się nie sprawdzi, gdy jest spartolone. A jak już PCi do ogrzewania jest i działa, to trzeba ją eksploatować na maksimum, bez dogrzewania się np. kominkiem, bo to szkoda kasy na PCi.

 

Ja bym jednak przekroje prostokątne wybierał większe, niż okrągłe, a nie porównywalne. Tam opory przepływu są większe, a więc i szumy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Serdecznie o Mistrzowie WM!!!

 

Błagam Was, bardzo proszę o pomoc- po przeczytaniu całego wątku jestem pod ogromnym wrażeniem(choć nie wszystkie techniczne inf.zrozumiałam- jak to z babą bywa) , oczywiście jestem zwolenniczką WM wzdłuż i w poprzek:), bardzo chciałabym zamontować ją w Naszym przyszłym domku, który to Mój PM uszczelnia jak się tylko da i nie chce WM- o zgrozo :(. Jego problem to opinie zasłyszane: że rekuperatory mają tylko 2 lata gwarancji, więc jak coś się s..paprze to za te, dajmy na to 5 lat będzie musiał wszystko kuć i wydać kolejne ciężkie pieniądze na nowy i tak co kilka lat... :/ Nie wiem jakich użyć argumentów- bo mówiłam już, że uszczelnia chałupę idealnie pod WM( będzie poroth.i styropian na ścianach, lany strop i kominek- palenisko na środku chałupy, szczelne drewniane okna) to ja pytam: jak to powietrze z zewnątrz ma przepływać?? Na to on: nie dramatyzuj... tyle lat ludzie żyli z WG i było dobrze.... no krew mnie zalewa!

 

Czy ktoś z Was mógłby podsunąć mi jakieś wskazówki??

 

Cieplutko pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja Twojego męża kończy się na słowach: "-tyle lat ludzie żyli z WG i było dobrze". ;)

Kiedyś domy były nieszczelne i nie było z tym problemu.

Powietrze wciskało się każdą szparą ;( , a kominki wentylacyjne pozwalały mu tylko ujść z powrotem.

Wentylacja grawitacyjna ma ten minus, że jest słabo sterowalna.

Latem przeważnie nie spełnia pokładanych w niej oczekiwań, a zimą jest aż zbyt skora do współpracy.:yes:

W WM nie ma tego problemu. To TY decydujesz zawsze ile powietrza ma się przewalać przez Twój dom.

Jeśli do tego dołożysz rekuperator, to dodatkowo nie pizga Ci zimnem, a i pieniążki zostają w kieszeni bo nawiewanego powietrza nie potrzeba ogrzewać, a tylko dogrzewać.

W przypadku awarii, jeśli takowa się zdarzy, to w okresie gwarancji jest od tego serwis, a po gwaracji jest od tego serwis :D. Ale płatny.

Nie ma mowy o żadnym kuciu.

Centralę umieszcza się w miejscu gdzie jest dostęp, bo filtry trzeba i tak wymieniać co jakiś czas, a jak kto zapobiegliwy to i wymiennik raz do roku przepłucze.

No chyba że ma entalpiczny. Wtedy nie za bardzo.

Serwisant ma więc do niej taki sam dostęp jak Ty w okresie eksploatacji.

Pomijam fakt, że rzeczy które tam się mogą popsuć to za dużo nie ma, a i tak wszystkie to elementy modułowe które można wymienić w całości.

 

Kanały raz dobrze położone i zaizolowane będą z Wami współpracować lata całe.

A wyprzedzając ewentualny kontrargument Twojego męża, że trzeba je czyścić, to na tym forum jeszcze nikt się nie znalazł który by taka czynność w domu jednorodzinnym wykonał. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki chłopaki :D

Jani_63 z tym czyszczeniem, to fakt( po lekturze tegoż o tutaj wątku "o wentylacji..." czytając wypowiedzi "czyścicieli" a i jeszcze po konfrontacji z pseudo fachurami ) usmniech na mym licu gości... :)

Czyli jakby trza było wymienić jakiś element to to nie będą jakieś bajońskie sumy i nawet jakby padł rekuperator tak na amen to zwróci się to w postaci odzyskanego ciepełka?? I jak to go nie przekona to ma w dziób, a jak się będzie stawiał- rozwód ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Padł cały rekuperator. Hmm, zastanówmy się co tam jest.

Obudowa - raczej wieczna, chyba że spadnie ze ściany

Wymiennik - cześć nieruchoma, możliwe uszkodzenie mechaniczne

Dwa wentylatory - jeśli już, to oba na raz prawie że nie mozliwe

By-Pass - siłownik ma taką normową ilość cykli że zapomnisz że tam jest

Kable - takie samo prawdopodobieństwo uszkodzenia jak pozostałych w domu

Elektronika - sterownik - w dzisiejszych czasach to tak jak z TV. Raz działa 20 lat, a raz "tylko" 6

Chyba o niczym nie zapomniałem.

 

Negocjacje zacznij wieczorem od kolacji. Wy, Kobiety macie przeważnie po zmierzchu duże możliwości "perswazji" ;):D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niwa

Ja tam nie wiem, ale jeżeli to Ty będziesz od

pomysłów a Twój będzie od ich realizacji to

myślę, że mu się gorsza fucha trafi.

Wiesz ile jeszcze jest fajnych innych pomysłów

do zrealizowania - GWC, elektryczne sterowanie

żaluzjami, alarmy, ogrzewanie z różnymi bajerami

typu solary, kominki z płaszczem wodnym, najlepiej

1000 litrowy bufor, napędy elektryczne bram,

wideodomofony, instalacja satelitarna tak aby

w każdym pokoju inny program, centralny odkurzacz,

oświetlenie ledami, sieć komputerowa, itp.

Na końcu któreś z Was zostanie darmowym technikiem

na pół etatu do obsługi tego wszystkiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Same "mocne" :D argumenty z przed 6-ciu lat wypowiadane przez takich co to tylko słyszeli.

 

A pomyśleć że domy kiedyś na skobel były zamykane.

A teraz się ludziom jakieś wkładki patentowe marzą i zamki wielopunktowe.

Normalnie obłęd w oczach i owczy pęd ku postępowi. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od podwórza były na skobel a od frontu podpierane

zwykłym drągiem.

Potem były kolejne etapy - jeden zamek yeti i jedne

drzwi, dalej dwa zamki, dalej dwoje drzwi i już nie

wiadomo jakie zamki, dalej alarmy, ubezpieczenia,

dalej firmy ochroniarskie takie co to w ciągu 5-ciu

minut, dalej to te ogrodzone strzeżone osiedla,

podziemne parkingi w blokach. A to podejrzewam

nie koniec. No ale trzeba iść z postępem.

Trzeba to wszystko mieć. Czy nie jest to jakaś forma

wyścigu szczurów? Czy ja jako człowiek z solidnym

technicznym wykształceniem muszę w tym brać udział?

 

Wątek jest sprzed 6 lat ale wywołałem go ze

względu na jego tytuł.

 

Gdybym chciał przedstawić argumenty za i przeciw

to wywołałbym całkiem inny wątek.

 

A tak na marginesie od jakiegoś czasu zastanawiam

się dlaczego coraz więcej jest alergików. Może to

od tych sterylnych warunków? W tych domach

podpieranych drągami jakoś nie przypominam sobie

żeby z alergiami był jakiś problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce mi się zakładać nowego tematu, bo mam krótkie pytanie ;) - mam mały domek, wentylacja grawitacyjna, staroświecka (wiecie, dziura/komin i grzybek na dachu, eto wsio). Przy tych ulewach mi kapie w z przewodów (słyszę w kratce kapanie, rękę podstawiam - kapie). Czy to dlatego, że już taka wilgotność dzika, czy coś mi się zepsuło? Tylko co tam się zepsuć może?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

A tak na marginesie od jakiegoś czasu zastanawiam

się dlaczego coraz więcej jest alergików. Może to

od tych sterylnych warunków? W tych domach

podpieranych drągami jakoś nie przypominam sobie

żeby z alergiami był jakiś problem.

 

Fakt problemu nie było bo ... szybko umierali a teraz największe chuchra żyją i mają się niezgorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Mam takie techniczne pytanie odnośnie kanałów wentylacji mechanicznej.

Mam (mam mieć) dom z piwnicą. W piwnicy planuję rekuperator, wejście z GWC itp.

Planuję poziome rozprowadzenie kanałów w piwnicy, dojście do odpowiednich ścian i do góry.

 

Pomysł: zrobię piony z pustaków wentylacyjnych ceramicznych (pustaki 188x188 fi 150) - przejście między stropami rurą PCV fi 160.

Zalety: cena (13 zł mb), duże przekroje - wolny przepływ, nie trzeba izolować, nie zajmuje miejsca w pomieszczeniach.

 

I teraz pytanie:

Czy w czymś takim nie będzie problemu z wilgocią (zewnętrzna ściana budynku ocieplonego 12-15 cm).

Jak z hałasem.

Mogą się jakieś inne problemy pojawić?

O czystość się nie martwię bo zaprawę na łączeniach mogą wyfugować na gładko. Do tego filtry na wejściu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...