O wentylacji - co i po co, wzdłuż i w poprzek!

[chris_w]

Na początek pootwieraj przepustnice i zobacz czy się zmniejszy hałas. Z Twojej wypowiedzi wynika że są tuż przy wylotach, a to jest niewskazane.

[kodi99]

Zrobilem to na samym początku, hałas jest mniejszy ale dalej dokuczliwy. W sumie to sama przepustnica, otwarta czy nie, powoduje halas swoją obecnością. Szczególnie na najwyższym biegu - na pierwszym jest znośnie.

[wojtek303]

Mam serdeczną prośbe do Adama! Potrzebuję porady w sprawie wentylacji piwnic w nowym domu. Posiadam 6 pomieszczeń w piwnicy o wys. 260 cm i w każdym z nich jest kanał wentylacji grawitacyjnej. Jest tylko jedno okno z doświetlaczem na poziomie gruntu. Piwnica jest dobrze ocieplona i zaizolowana. Niestety dało się odczuc po roku użytkowania, ze powietrze w piwnicy "stoi" no i slynny zapaszek. Zamontowałem wentylator nawiewny Dospel 500 m3/h aby wytworzyc nadciśnienie i "otworzyc" kratki wentylacyjne lecz mimo otwartych drzwi do tych pomieszczeń sytuacja poprawiła się tylko nieznacznie. Prosze o poradę, a w zamian mogę służyc pomocą w dzidzinie inżynierii sanitarnej - woda, kanalizacja, oczyszczalnie,centralne odkurzanie, systemy nawadniania.

Pozdrawiam

[wojtek303]

Adamie! Proszę o pomoc - problem zawarłem w ostatnim poście. wojtek303

[herakles]

A weź zapalniczkę i zobacz gdzie to nadmuchiwane powietrze ucieka.

[Jani_63]

A jak zapalniczka zacznie Ci paluszki parzyć to zapal świeczkę albo indyjskie kadzidełko.

Strużka dymu pokaże dokładnie gdzie powietrze płynie a gdzie stoi.

No chyba że jesteś palaczem fajki, wtedy możesz połączyć przyjemne z pożytecznym.

[herakles]

Wiadro saletry z cukrem postaw przed tym wentylatorem. Albo beczkę, a co! No i podpal, IIIIIIHHHHHHHHAAAAAAAAAAAAAAA!!!

[kangaxx]

dajcie mu spokój, ona Adama prosił, nadgorliwość gorsza od sabotażu

[M K]

Mam serdeczną prośbe do Adama! Potrzebuję porady w sprawie wentylacji piwnic w nowym domu. Posiadam 6 pomieszczeń w piwnicy o wys. 260 cm i w każdym z nich jest kanał wentylacji grawitacyjnej. Jest tylko jedno okno z doświetlaczem na poziomie gruntu. Piwnica jest dobrze ocieplona i zaizolowana. Niestety dało się odczuc po roku użytkowania, ze powietrze w piwnicy "stoi" no i slynny zapaszek. Zamontowałem wentylator nawiewny Dospel 500 m3/h aby wytworzyc nadciśnienie i "otworzyc" kratki wentylacyjne lecz mimo otwartych drzwi do tych pomieszczeń sytuacja poprawiła się tylko nieznacznie. Prosze o poradę, a w zamian mogę służyc pomocą w dzidzinie inżynierii sanitarnej - woda, kanalizacja, oczyszczalnie,centralne odkurzanie, systemy nawadniania.

Pozdrawiam

 

Przedmówcy mają rację trzeba najpierw zrobić obrzęd gromniczny by adam mk Niekoniecznie musi to być gromnica, można również to zrobić za pomocą kadzidełka. Zobaczysz co się dzieje z przepływem powietrza w piwnicy. Które kratki ciągną a które nawiewają.

Tych kratek to masz tam mnóstwo.

A kanały wentylacyjne z piwnicy nie są przypadkiem wykorzystywane do wentylacji pomieszczeń na parterze lub poddaszu?

Ogrzewasz piwnicę?

Tak właściwie to twój opis jest bardzo skąpy. Potrzebny jest opis budynku i całej wentylacji.

[chris_w]

Jak w pierwszej, najbliższej kratce masz duży ciąg (i ten nawiew wymuszony pracuje) to czego się spodziewasz po pozostałych kratkach? Przecież wszystko - no prawie, z nawiewanego powietrza leci najwygodniejszą drogą do wywiewu - czyli do tej najbliższej kratki. Musisz tak pozadławiać kratki wyciągowe aby każdą kratką średnio "wypływała" podobna ilość powietrza (lub ustalić gdzie najwięcej potrzebujemy tej wentylacji) i zorganizować jakoś to powietrze. Oczywiście po wyłączeniu nawiewu niektóre kratki będą pracować nieprawidłowo (na grawitacji).

[herakles]

Jak w pierwszej, najbliższej kratce masz duży ciąg (i ten nawiew wymuszony pracuje) to czego się spodziewasz po pozostałych kratkach? Przecież wszystko - no prawie, z nawiewanego powietrza leci najwygodniejszą drogą do wywiewu - czyli do tej najbliższej kratki. Musisz tak pozadławiać kratki wyciągowe aby każdą kratką średnio "wypływała" podobna ilość powietrza (lub ustalić gdzie najwięcej potrzebujemy tej wentylacji) i zorganizować jakoś to powietrze. Oczywiście po wyłączeniu nawiewu niektóre kratki będą pracować nieprawidłowo (na grawitacji).

 

Stop! Saletra, kadzidełko lub fajka, czekamy na wyniki obserwacji.

[wojtek303]

Dzięki wszystkim za podpowiedź! Na pewno jutro spróbuję z tym kadzidełkiem. A teraz krótko o budynku. Piwnice o h-2,60 w ziemi, dobrze zaiziolowane i ocieplone styrodurem. Każdy kanał wentylacyjny z każdego pomieszczenia jest tylko dla tego pomiesczenia, wymogi sanepidu! Macie rację z tym, że najbliższa kratka najlepiej ciagnie, sprawdzał mi to kolega anemometrem. Ponieważ mam w piwnicy 6 pomieszczeń, najwieksze 22 m2 a najmniejsze 5 m2, ale tylko w jednym jest okno z doswietlaczem 120x80 cm. Myślałem o zastosowaniu nawietrzaków ściennych higrosterowanych aby dopuszczały powietrze do każdego pomieszczenia, np. firmy AERECO. Piwnice są ogrzewane i w zimie problem z wentylacją zmniejsza się. Postanowiłem jeszcze dodatkowo umieścic w pomieszczeniach piwnicznych osuszacze powietrza. Co o tym wszystkim sądzicie? Dzięki za odpowiedzi.

[M K]

Na razie spróbuj kadzidełka i opisz jak teraz wygląda przepływ powietrza w piwnicy.

[chris_w]

W ciemno mogę polecić zaślepienie tej kratki najbliższej wentylatora, kolejne trzeba zadławić do połowy, a ostatnie zostawić w pełni otwarte. Kupić zegar do sterowania wentylatorem (lub sterować z czujnika wilgotności) i co jakiś czas wykonywać wymuszony "przedmuch". Oczywiście sprawdzić kadzidełkiem efekty (czy w miarę równo wyciągaja wszystkie kratki).

[radzyn]

http://www.isomax.com.pl/gruntowywymiennikcieplaGWC.html#rekuperator01

skoro wg fizyki duży może więcej to taki reku wydaje się byc idealny... bartosz się chowa

[redlum]

jakoś nie chce mi się wierzyć że to ma taka wydajność - no i GWC rura w rurze.. hm.. np lato - cieple powietrze wychodzi z domu - a do środka wchodzi zimne - to chyba te zimne będzie ogrzewane przez te cieple co wychodzi? Więc jak dobrze rozumuje - to już są niezłe straty...

[Jani_63]

Tam wszystko działa jak należy, nic się nie martw.

Tylko zwróć uwagę że rekuperator Isomax "rura w rurze" to część systemu rekuperacji a nie sam rekuperator jako taki.

Skopiowanie tego rozwiązania bezkrytycznie tylko na zasadzie " rura w rurze" może przynieś niestety opłakane efekty w stosunku do zaangażowanych środków.

[kangaxx]

sytuacja jest taka jak opisał redlum, mamy lato i upał w domu 26 st, co nie jest dziwna rzeczą, chcemy przewentylować chatę w nocy a tu co się dzieje? w dzień układ chodzi odzyskując chłód ale w nocy już ciepło,

zgadza sie że powinno napływać chłodne bo jest i gwc, tyle ze po drodze ma i tak ciepłe od którego się nagrzeje a to ciepłe powinno być wywalone bez odzysku z domu , chyba ze to coś ma gdzieś montowane dodatkowa czerpnię wpuszczająca chłodniejsze nocne powietrze do domu z pominięciem tych wszystkich rurek czyli jakaś formę bajpasu, jeśli tego czegoś nie ma to ten patent mnie nie przekonuje,

 

cytat: "Sprawność odzysku ciepła (rekuperacji) w systemie ISOMAX oceniana jest jako wysoka i osiąga 96-98% w skali całego roku "

 

przez kogo oceniana, im cieńsze kanały tym sprawniejsza wymiana ciepła a tu gruba rura, nawet niech ma 200 metrów to środkiem strugi i tak poleci inna temperatura niż przy ściankach gdzie struga płynie wiele wolniej, jakiś papier (nie patent) na to maja co twierdzą? badania jakiejś niezależnej i wiarygodnej instytucji czy tylko to co im się wydaje, albo co sami policzyli w chwili natchnienia?

 

cytat: Powietrze nieustannie nawiewane do domu Isomaxu zachowuje naturalną wilgotność.

 

Naturalną czyli dokładnie taka jak przy innych rekuperatorach, innymi słowy wysusza tak samo jak konkurencja, ale piękne słówka inaczej brzmią prawda?

 

cytat: "Charakteryzuje go wysoka sprawność odzysku ciepła przekraczająca 96% , przy czym zużywa on tyle prądu ile energooszczędna żarówka - ok. 50W.

 

czyli ma chyba jakieś liche wentylatorki wmontowane coś mi się zdaje albo wydajność zapewniająca przewentylowanie mieszkanka w bloku, tylko le to kosztuje?

 

to wzbudza moją wątpliwość, jak nie wezmę w łapy, nie pooglądam, pogłówkuję i pojmę to kitu nie kupuję, czasem jestem za głupi by pojąc i pozostaje wiara ale nie w tym przypadku

 

nie oznacza to ze jest to rozwiązanie do kitu, jest dobre ale nie aż tak jak piszą na reklamach no i ile kosztuje

Edytowane 15 Września 2010 przez kangaxx

[adam_mk]

Witam

Po poprawkach tak się pozmieniało, ze przypadkiem tu wlazłem...

Wojtek303

Latem wentylacja grawitacyjna nie działa.

Ale to nie nowość...

Mam złe wieści...

Chałupę masz źle zbudowaną....

O ociepleniu piwnic zapomnij. Wcale go nie masz...

Dlatego masz problemy.

Ciepłe i wilgotne powietrze z dworu natrafia na zimne ściany i przekracza punkt rosy.

Robi się zapaszek, bo temperaturki sprzyjają a pojawia się woda po kątach...

Polataj z jaki termometrem i pomierz temperaturę ŚCIAN.

Zwłaszcza przy podłodze i w kątach.

Potem - faktycznie - obrzęd gromniczny i wiesz już wszystko!

Szkoda tej kasy wciskanej w grzanie...

Zrobiłbyś małe poprawki tej chałupy!

Dowal z zewnątrz pustkę powietrzną to opanujesz migiem problem. Taniej też będzie.

Tyle, że trzeba budę odkopać, zrobić i zakopać po kawałku....

Adam M.

[78mysz]

Moze tu powinnam zadać swoje pytanie

chciałabym dobrać rekuperator do swojego domu

Mam zakopane GWC rurowe, ale nie mam zadnej dokumentacji do tego, mam tylko rozrysowany na zdjęciu nieczytelny schemat (roboczy instalatorów) rozprowadzenia rur reku po domu. Szczerze, to dzisiaj mi trochę głupio, ze nie interesowałam się tym tematem bardziej(ale na budowie wszystko dzialo się tak szybko-zdałam sie na ekipę montującą, zwłaszcza, ze to niby "mercedes"). Jest mi jeszcze gorzej, jak wiem już co to znaczy montować gwc i zastanawiam się na co ja wydałam tyle kasy w błoto. Ale mniejsza o to.

Zastanawia mnie jedna rzecz, mianowicie nie rozumiem, dlaczego przy realizacji nawiewów rurami bodajże 12 cm, a wywiewów 11 cm mam w kuchni i spizarce 12tki a nie 11stki, a w jadalni z kolei na odwrót-jakby stamtąd był wyciąg? Czy ktoś może mi dojśc o co w tym wszystkim chodzi?