Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

O wentylacji - co i po co, wzdłuż i w poprzek!


Recommended Posts

respi

Jeżeli piec jest na gaz ziemny to wymagana jest kratka went. pod sufitem a nawiew przy podłodze. Minimalne przekroje kratki wentyl. i nawiewu to 200 cm2.

Przy gazie propan butan kratka wentyl. przy podłodze a nawiew pod sufitem.

Tak powinna wyglądać wentylacja pomieszczenia w którym znajduje się piec z otwartą komorą spalania.

 

Troszkę inaczej jest kiedy mamy piec z zamkniętą komorą spalania, niepotrzebny wtedy jest nawiew. Ponieważ taki piec pobiera powietrze do spalania z zewnątrz.

Zostawiamy tylko kratki wentylacyjne, które umieszczamy tak jak wyżej. Możemy również zrezygnować z tych kratek pod warunkiem, że w tym pomieszczeniu będzie wentylacja mechaniczna zrównoważona.

Edytowane przez M K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Dzięki M K za odpowiedź!!

W pierwotnych planach był taki zamysł żeby zrobić w tym pomieszczeniu również wentylację mechaniczną zrównoważoną (tj.nawiew i wywiew w pomieszczeniu w przeciwległych narożnikach podpięte to wszystko do rekuperatora) ale tyle się naczytałem na tym forum że tak nie powinno być,że powinna być grawitacyjna (co osoba to inna opinia) bo jak nie będzie prądu itd. to rekuperator się wyłączy(notabene piec gazowy też) i wymóg wentylacji nie będzie spełniony.

Chcę to zrobić porządnie bo będę mieszkał z rodziną w tym domu i nie chcę narażać życia swoich bliskich ani swojego przez głupią kratkę wentylacyjną!

Nie chcę też dać się zamknąć w schematach jeżeli mogę coś zrobić lepiej niż standardowo(mam na myśli wykorzystanie rekuperatora który i tak będzie zamontowany )

Pomocy!!Bo już nie wiem co mam na ten temat myśleć!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

respi

powyżej napisałem jak zgodnie z normami i przepisami, powinna być zrobiona wentylacja pomieszczenia z piecem na gaz propan- butan z otwartą i zamkniętą komorą spalania. Nie rozumiem więc w czym problem, wybór wersji wentylacji należy do Ciebie.

 

W przypadku kiedy mamy odrębne pomieszczenie na piec i będzie tam went. grawitacyjna a w reszcie domu WM. To pomieszczenie takie powinno być oddzielone od reszty budynku szczelnymi drzwiami. Ponieważ WM i wentylacja grawitacyjna nie może występować razem. W twoim przypadku jest jeszcze jedna istotna sprawa, gaz propan butan jest ciężki i w przypadku nieszczelności ściele się przy podłodze, więc przy grawitacji musi być kratka wentylacyjna tuż nad podłogą.

Może to mocno wychładzać takie pomieszczenie a i wilgotność powietrza także będzie tam większa.

Tylko po co tam wentylacja grawitacyjna jak w domu ma być WM a piec z zamkniętą komorą spalania?

WM (nawiew i wywiew) może być również w tym pomieszczeniu.

W jednym i drugim przypadku dla bezpieczeństwa można np.: założyć czujkę wykrywającą gaz.

Edytowane przez M K
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

respi

powyżej napisałem jak zgodnie z normami i przepisami, powinna być zrobiona wentylacja pomieszczenia z piecem na gaz propan- butan z otwartą i zamkniętą komorą spalania. Nie rozumiem więc w czym problem, wybór wersji wentylacji należy do Ciebie.

 

W przypadku kiedy mamy odrębne pomieszczenie na piec i będzie tam went. grawitacyjna a w reszcie domu WM. To pomieszczenie takie powinno być oddzielone od reszty budynku szczelnymi drzwiami. Ponieważ WM i wentylacja grawitacyjna nie może występować razem. W twoim przypadku jest jeszcze jedna istotna sprawa, gaz propan butan jest ciężki i w przypadku nieszczelności ściele się przy podłodze, więc przy grawitacji musi być kratka wentylacyjna tuż nad podłogą.

Może to mocno wychładzać takie pomieszczenie a i wilgotność powietrza także będzie tam większa.

Tylko po co tam wentylacja grawitacyjna jak w domu ma być WM a piec z zamkniętą komorą spalania?

WM (nawiew i wywiew) może być również w tym pomieszczeniu.

W jednym i drugim przypadku dla bezpieczeństwa można np.: założyć czujkę wykrywającą gaz.

 

Pardom Repsi, nie chciałem się wymądrzać podzieliłem się tylko pewną przestrogą...

MK napisał to w sposób prosty i jasny, zrozumiały dla wszystkich, też się pod tym podpisuję!!!

Nic dodać nic ująć. :yes::yes::yes:

Kazjan :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nad tą kuchnią musisz jeszcze popracować.

 

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY

z dnia 12 kwietnia 2002 r.

w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.

Dz. U. Nr 75 z 15 czerwca 2002 r., poz. 690

 

Wiesz co, wczoraj miałem kominiarza i musiałem się z nim pokłócić.

Ogólnie - mam WM, w kotłowni jest wywiew. Kocioł gazowy z zamkniętą komorą spalania, spaliny/powietrze - przewodem koncentrycznym.

Ponieważ żona uparła się, że może kiedyś sytuacja nas (lub następnego właściciela) zmusi do palenia paliwem stałym - mam tam normalny komin i kratkę wentylacyjną. Aktualnie malutką.

No i wielki pan kominiarz mówi mi że nie podpisze odbioru. Kratka musi być i musi być 2x większa.

Pokazałem mu nasze to rozporządzenie - a on mi na to:

"Ja znam inny paragraf, który mówi, że można zastosować wentylację mechaniczną w kotłowni, ale nie może ona się łączyć z innymi pomieszczeniami mieszkalnymi" - był to podobno paragraf związany z gazem i jego wybuchowością.

Ostatecznie zrobiłem awanturę i podpisał mi papier bez ruszania czegokolwiek. Ale - znacie taki paragraf???

 

Poza tym, może miał troszkę racji - ja mam tylko wywiew, a "nasze" rozporządzenie mówi o "pomieszczeniu z went. mech. nawiewno-wywiewną".

Pomieszczeniu, nie całym budynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obaj żeście namieszali... Ty i kominiarz.

Przytoczony przeze mnie przepis dotyczy palenisk pobierających powietrze do spalania z pomieszczenia... w Twoim przypadku to nie ma miejsca... kocioł z zamkniętą komorą spalania nie narusza § 150

Pozostawienie kratki wentylacyjnej natomiast narusza paragraf § 148. (kobiety wychodzą nawet przed ustawodawcę :D)

§ 148.

2. W pomieszczeniu, w którym jest zastosowana wentylacja mechaniczna lub klimatyzacja, nie można stosować wentylacji grawitacyjnej. Wymaganie to nie dotyczy pomieszczeń z urządzeniami klimatyzacyjnymi niepobierającymi powietrza zewnętrznego.

Najlepiej tą kratkę całkowicie zaślep.

 

Przypuszczam że kominiarz wiedział że gdzieś dzwonią, ale przepisów nie znał, więc się czepił pierwszego co mu na myśl przyszło.

Bo w jaki to niby sposób wywiew łączy się z innymi pomieszczeniami, skoro kierowany jest kanałami na zewnątrz.

Nie ma mowy o żadnym rozprzestrzenianiu się gazu przy rozszczelnieniu.

A to że w końcu podpisał przemawia za tym co mówię... nie był pewny swego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja kiedyś otrzymałem taką podpowiedź:

"Wymagania dot. wentylacji dla kotła gazowego o mocy do 30kW i gazie lżejszym od powietrza (PN -B -02431-1):

2.2.1.4 Wentylacja

W pomieszczeniu w którym znajdują się kotły powinien znajdować się niezamykany otwór wentylacji nawiewnej o powierzchni nie mniejszej niż 200 cm2, którego dolna krawędź powinna być umieszczona nie wyżej niż 30 cm ponad poziomem podłogi oraz niezamykany otwór wentylacji wywiewnej o powierzchni nie mniejszej niż 200 cm2, umieszczony możliwie blisko stropu .

 

Dopuszcza się doprowadzenie powietrza zewnętrznego z sąsiednich pomieszczeń wyposażonych w niezamykany otwór wentylacji nawiewnej o powierzchni nie mniejszej niż 200 cm2.

 

Stosowanie wentylacji wyciągowej mechanicznej jest niedopuszczalne."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obaj żeście namieszali... Ty i kominiarz.

Eee tam, ja nie. Ja mu właśnie przytoczyłem paragraf 148, mówiący o niemożności mieszania went. grawitacyjnej z mechaniczną.

 

Bo w jaki to niby sposób wywiew łączy się z innymi pomieszczeniami, skoro kierowany jest kanałami na zewnątrz.

Jak to się nie łączy? Nie chodzi o ulatnianie się gazu, że niby dostanie się do innych pomieszczeń - bo się nie dostanie.

Chodzi o sytuację podczas wybuchu - wylecą wszystkie anemostaty wywiewne i pewnie coś bardziej niedobrego poleci tymi kanałami do pomieszczeń mieszkalnych.

 

A ja kiedyś otrzymałem taką podpowiedź:

"Wymagania dot. wentylacji dla kotła gazowego o mocy do 30kW i gazie lżejszym od powietrza (PN -B -02431-1):

2.2.1.4 Wentylacja

W pomieszczeniu w którym znajdują się kotły powinien znajdować się niezamykany otwór wentylacji nawiewnej o powierzchni nie mniejszej niż 200 cm2, którego dolna krawędź powinna być umieszczona nie wyżej niż 30 cm ponad poziomem podłogi oraz niezamykany otwór wentylacji wywiewnej o powierzchni nie mniejszej niż 200 cm2, umieszczony możliwie blisko stropu .

 

Dopuszcza się doprowadzenie powietrza zewnętrznego z sąsiednich pomieszczeń wyposażonych w niezamykany otwór wentylacji nawiewnej o powierzchni nie mniejszej niż 200 cm2.

 

Stosowanie wentylacji wyciągowej mechanicznej jest niedopuszczalne."

Podajesz niepełną treść, ten punkt nie dotyczy kotłów z zamkniętą komorą spalania. Przekroje o których piszą wskazują na zapewnienie ciągłej dostawy świeżego powietrza do spalania. Brakło ci następnego podpunktu:

"w kotłowniach z urządzeniami gazowymi pobierającymi powietrze do spalania

z pomieszczenia i grawitacyjnym odprowadzeniem spalin – zabronione jest stosowanie mechanicznej wentylacji wyciągowej,"

A więc twój punkt nie odnosi się do kotłów z zamkniętą komorą spalania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Jako że w najbliższym czasie będę zalewał strop monolityczny, chciałbym od razu zrobić przepusty do WM, by nie musieć później kuć. WM będzie robiona „tymi ręcami”. Powierzchnia domu z WM ok. 130m2, kubatura ok. 370m3.

Zrobiłem wstępny szkic i wysłuchawszy kilku wskazówek forumowego kolegi, planuję w salonie i kuchni zostawić przepusty Fi125, w pozostałych pomieszczeniach Fi100. Czy w salonie z racji jego powierzchni powinienem dać 2 nawiewy?

W PG kocioł z zamkniętą komorą, w garażu WG. W kuchni wywiew nad „okapem” (nie podłączony do niego).

Proszę bardziej doświadczonych kolegów ode mnie, o konstruktywne poprawki do moich założeń.

Proszę także, doradźcie, które wywiewy/nawiewy poprzesuwać/gdzie/ i po co.

Jestem na etapie stanu surowego, więc nie miałem jeszcze czasu precyzyjnie do-edukować się z zakresu instalacji:-)

Rysunek jest tylko ideowy, proszę nie sugerować się grubościami linii itp. Nie jestem jeszcze na etapie doborów średnic kanałów itp.

Proszę o podpowiedź w jakiej odległości minimalnej powinny być nawiewy/wywiewy od ścian? Widziałem kiedyś gdzieś zdjęcia jak ściany były brudne od nawiewów (może wywiewów). Ale pewnie to, jak i cieknąca woda z anemostatów, to błędy podczas instalacji.

[ATTACH]67052[/ATTACH]

20110725WM.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim przepusty robisz o większej średnicy niż planowana średnica kanału... tak co najmniej 6cm dla izolacji.

W/g wywiew w holu całkowicie zbędny, a nawiew w salonie przeniósł bym w przeciwległy narożnik.

Sypialnia w/g rysunku stanowi układ zbilansowany nawiew - wywiew... dla łatwiejszej regulacji całego układu pomysł o skrzynkach rozprężnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jani ależ skąd!

Po co na tych 10cm izolacja? Oczywiście gdyby to nie było problemem to by się przydała.

Ale...

Potem zakładamy element montażowy na rurkę i wkręcamy anemostat. Anemostat przykryje może max 1cm po promieniu.

I co z pozostałymi 2cm??? Zalepiać to? Bez sensu.

Wg mnie - fi rury+0,5-1cm - taki powinien być otwór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze anemostat fi 125 zasłoni Ci rurę o średnicy 160mm !

Ten fi 100 ledwo zakrywa 150mm ale zakrywa .

 

Jeśli chodzi o średnice to fi 125 w kuchni,salonie i łazience, ten ostatni jest w dobrym miejscu ale kuchnia i salon przesuń dalej .

Ruch powietrza jest w jedną stronę, trzeba zapewnić wentylacje jak największej powierzchni .

Co do samego projektu to Ja bym to zrobił inaczej.

Do salonu powinieneś nawiewać więcej niż do pokoi a jest to ostatni anemostat w twoim projekcie .

 

Podzieliłbym strugę nawiewną na 2 z zachowaniem redukcji średnicy i dałbym jedną nitkę do salonu, od tej nitki zasilił po drodze sypialnię przy użyciu trójnika z kątem 90 stopni średnica 100 , a drugą nitkę do pozostałych 2 pokoi !

Tylko rozdzieliłbym trójnikiem typu Y dla zrównoważenia przepływu na 2x 100.

 

Jani, ten wywiew w hollu ze względu na układ pomieszczeń nie taki głupi jest, zostawiłbym to tam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o średnice przepustów, to oba rozbieżne zdania mają swoje zalety. Najlepiej by było, gdyby anemostat miał szerszy kołnierz, tak o 3-4 cm. Jako przepusty planowałem wsadzić zwykłą rurę PCV, czyli 110 i pewnie dopiero 160. A teraz to już nie wiem:-)

Jeśli chodzi o nawiew w holu, to być może masz rację. Co do salonu, to jeśli ma być lepiej, to pewnie że go przesunę. A co do sypialni – to czy to będzie niepożądane, jeśli się zrobi układ zbilansowany? Wywiew będzie w garderobie, oddzielonej od sypialni nieszczelną ścianką.

Co do skrzynek rozprężnych, to naturalnie temat do przemyślenia, ale to chyba już jak będę się powoli przymierzał do instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze anemostat fi 125 zasłoni Ci rurę o średnicy 160mm !

Ten fi 100 ledwo zakrywa 150mm ale zakrywa .

 

Jeśli chodzi o średnice to fi 125 w kuchni,salonie i łazience, ten ostatni jest w dobrym miejscu ale kuchnia i salon przesuń dalej .

Ruch powietrza jest w jedną stronę, trzeba zapewnić wentylacje jak największej powierzchni .

Co do samego projektu to Ja bym to zrobił inaczej.

Do salonu powinieneś nawiewać więcej niż do pokoi a jest to ostatni anemostat w twoim projekcie .

 

Podzieliłbym strugę nawiewną na 2 z zachowaniem redukcji średnicy i dałbym jedną nitkę do salonu, od tej nitki zasilił po drodze sypialnię przy użyciu trójnika z kątem 90 stopni średnica 100 , a drugą nitkę do pozostałych 2 pokoi !

Tylko rozdzieliłbym trójnikiem typu Y dla zrównoważenia przepływu na 2x 100.

 

Jani, ten wywiew w hollu ze względu na układ pomieszczeń nie taki głupi jest, zostawiłbym to tam ;)

 

skoro takie są te anemostaty, to temat średnic przepustów rozwiązany.

Jeśli chodzi o samą kwestię poprowadzenia kanałów, to absolutnie nie neguję. Myślę, ze jeszcze mam trochę czasu na decyzję. Teraz tylko dobrać rozmieszczenie i ilość przepustów. wieczorem wrzucę rys. z naniesionymi poprawkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W/g wywiew w holu całkowicie zbędny, a nawiew w salonie przeniósł bym w przeciwległy narożnik.

 

Jeśli chodzi o średnice to fi 125 w kuchni,salonie i łazience, ten ostatni jest w dobrym miejscu ale kuchnia i salon przesuń dalej .

Ruch powietrza jest w jedną stronę, trzeba zapewnić wentylacje jak największej powierzchni .

(...)

Jani, ten wywiew w hollu ze względu na układ pomieszczeń nie taki głupi jest, zostawiłbym to tam ;)

 

Właśnie miałem się zabrać za rysunek, ale mam jedno pytanie. Założenie jest takie, by powietrze miało jak najdłuższą drogę od nawiewu do wywiewu. W związku z tym, zacząłem się zastanawiać, czy jak przesunę nawiew w salonie i wywiew w kuchni na inne narożniki, to nie skrócę tej drogi? Wtedy przecież powietrze "popłynie" po zewnętrznej ścianie salonu wprost do kuchni, pomijając prawą część salonu, a także wnękę w kuchni od strony spiżarki, gdzie będzie kuchenka itp. MI się wydawało, że umieszczenie ich w tych narożnikach, zapewni optymalny przepływ.

Poprawcie mnie, bo chyba się zapętliłem, ale aby droga od nawiewu do wywiewu była jak najdłuższa, to nie koniecznie muszą one przecie być w narożach budynku...

Ponadto podpowiedzcie, jak mówimy że anemostat w narożniku, to ile dać go od ścianek, aby było optymalnie (pewnie kuriozalne pytanie:), by nie "zaszkodzić" ścianom, jeśli to w ogóle możliwe:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założenie jest takie, by powietrze miało jak najdłuższą drogę od nawiewu do wywiewu.

 

Założenie jest takie żeby powietrze które będzie sobie wędrowało ( a wędruje tylko w jednym kierunku) zajęło swoją drogą jak największa powierzchnię !

Spróbuj sobie to wyobrazić a zrozumiesz o co chodzi.

Odległości od ściany to 20-40 cm.

Przynajmniej Ja takie stosuję .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założenie jest takie żeby powietrze które będzie sobie wędrowało ( a wędruje tylko w jednym kierunku) zajęło swoją drogą jak największa powierzchnię !

Spróbuj sobie to wyobrazić a zrozumiesz o co chodzi.

No właśnie to sobie wyobrażam... i oprócz tego, że zawiało mi nerki to nic nie zrozumiałem:-)

Czyli sugerujesz, by zarówno w kuchni, jak i salonie dać po drugiej stronie i będzie, to lepsze rozwiązanie?

20110727v2WM.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję w wiatrołapie wywiew umieścić na środku sufitu, na wypadek zabudowy wiatrołapu przez szafę, co by to szafa nie przysłoniła anemostatu.

Wywiew w kuchni przesunąć w północny róg 80 cm od ścian (poprawka na zabudowę).

Ewentualnie w sypialni anemostat "na środku okna", aby ruch powietrza obejmował całą sypialnię.

Wywiew w hallu uważam za niepotrzebny, ponieważ anemostaty w łazience i wc spowodują "bieg powietrza" zarówno z salonu, jak i sypialni i pokoi. Do tego w łazience i wc będzie wyższa temperatura, aniżeli w hallu, stąd większa efektywność układu (lepszy odzysk ciepła).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...