jimminen 29.09.2012 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 Troszeczkę abstrahując od tematu to inwestor ma dwie drogi albo sam z mozołem zdobywa wiedzę, albo zatrudnia osobę która się na tym wszystkim zna. Mamy w Polsce przedziwną dążność do bycia na siłę we wszystkim specjalistami, to taki słowiański brak pokory czy cosik podobnego - nieważne. Chcesz sam wiedzieć to się ucz wytrwale szukaj pytaj drąż... Jak nie masz czasu chęci zdolności to zatrudnij specjalistę to się nazywa nadzór inwestorski... Nie każdy musi być ministrem, premierem, murarzem, wentylarzem??? Ale rozumiem, też że czasami złota brak i się tnie... koszta... Prosty przykład najpierw wiedziałem, że do budowy potrzebuje materiał konstrukcyjny o dużej izolacyjności akustycznej... z tabeli wyszukałem takie coś jak silikaty. Potem było zdziwienie architekta (z tego to śmietniki budowali, zimne), a ja wtedy zaczynam studiować silikaty i mi wychodzi np duża akumulacyjność - ok to może być plus pod warunkiem dopasowania innych elementów, "zimny" - nie izoluje termicznie - nie taka jego rola, dokładne wymiarowanie, mała promieniotwórczość itd... więc gdybym nie "postudiował silikatów"pewnie zostałbym przy tym porotermie jak 90% budów. Tak to wygląda... najpierw potrzeby - głęboko przemyślane - potem budżet - no i walka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 29.09.2012 06:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 Ciekawi mnie po co to piszesz? Kogo obchodzą twoje rozliczenia. Litości piszcie sobie na priv takie rzeczy. Nie wiem jak się umówiliście i nie interesuje mnie to. Jednak po tym co przeczytałem bym sie 10 razy zastanowił czy z Tobą współpracować. Ale to tylko moje subiektywne zdanie. faktury czy rachunku nie mam zapewne go dostanę skoro i tak WYKONAWCA nabił to na kasę, względnie wprowadził do książki ewidenc. ja teraz proszę o rachunek za usługę zapłaconą za usługę[niech będzie tylko to co przelewałem na konto] z zakupem towaru to też jednoznacznie nie jest ktoś za mnie wybierał materiał i przysyłał mi na mejla faktury proformy-ale co tam . ja uważam że można sytuację rozwiązać z zadowoleniem obydwu stron jakiś miesiąc temu proponowałem że pokryje koszty sztywnych przewodów tylko żeby ktoś wzioł na siebie wymianę ja zresztą w tej sprawie na boku zostawiłbym sprawy zusów, u.s. projektów ponieważ ponieważ wierzę że do załatwienia pewnych spraw to jest niepotrzebne- gdybym wten sposób chciał to wyjaśnić to pewnie to ta instalacja byłaby wymieniona dawno co to za problem kto i kiedy rejestruje swoją działalność. jeszcze jedno -jeśli ktoś zapyta się czy Paweł jest godny polecenia to ja odpowiem że tak , widać po nim pasję ,chęć robienia fajnych rzeczy ale pod warunkiem projektu szczeg opisu instalacji , materiałow użytych wystawienia rachunku za całość i wtedy będzie ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 29.09.2012 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 (edytowane) Kanał oczywiście atest ma i przeznaczony jest do wentylowania budynków mieszkalnych . Jest też całkowicie bezpieczny co ZBADAŁEM ponieważ córka zaczęła nam chorować zaraz po przeprowadzce do nowego domu . Gdzie użyłem tego argumentu ? Co do cen to Ja mam w du... po ile kupuję kanał, to nie są aż takie wielkie różnice . Malux, masz fakturę ? Sprawdź nazwę, poszukaj producenta i zadzwoń. Dla chcącego nic trudnego ! Forum traktujesz jak miejsce skarg i zażaleń, piszesz co chcesz i gdzie chcesz a są do tego odpowiednie działy . Robi się totalny bałagan . Jak miałem 5 lat to też tak skarżyłem, wyrosłem ! Temat jest zamknięty, Ja zrobiłem co trzeba i to bardzo dobrze, nie mam sobie nic do zarzucenia, centrala jest cicha, pracuje odpowiednio, wydatki na anemostatach są niemal że idealne . To Ja powinienem być wkurwiony po tym jak potraktowałeś mnie przy rozliczeniu ! A jednak tel. zawsze odbieram i nawet jestem miły . Z Tobą nie warto współpracować bo tylko czekać aż znowu coś gdzieś napiszesz . do tego posta pisałem tylko o moich wątpliwościach co do szczelności przewodów. od tego momentu co jakiś czas mi się sugeruję że chodzi mi o kasę wiem że zrobię z siebie buraka-u mnie kwestia finansów nie jest naiważniejsza dom stawiany za gotówkę ja się zapytałem co myślicie o przewodach jak na zdjęciu czy to spełni zadanie Edytowane 29 Września 2012 przez malux20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 29.09.2012 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 jeszcze jedno -jeśli ktoś zapyta się czy Paweł jest godny polecenia to ja odpowiem że tak , widać po nim pasję ,chęć robienia fajnych rzeczy ale pod warunkiem projektu szczeg opisu instalacji , materiałow użytych wystawienia rachunku za całość i wtedy będzie ok] Wklej to do pierwszego postu rozpoczynającego dyskusję żeby nie zniekształcać mojego wizerunku to może nie wyjdę na debila i pseudo-fachowca . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 29.09.2012 07:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 [ATTACH=CONFIG]138283[/ATTACH] ja tylko o trwałość i właściwości tego przewodu się zapytałem u mnie pół biedy bo do przewodów mam dostep od góry niech sobie odpowiedzą ci którzy żeby się dostać do przewodów za 15-25 lat będą musieli rozwalać cały sufit moim zdaniem wentylacja to nie wanna czy farba na ścianach którą stosunkowo łatwo wymieniać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 29.09.2012 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 nie umię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 29.09.2012 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 (edytowane) miałem juz nie pisać w tej sprawie - ale nie wytrzymuje.... Ciekawi mnie po co to piszesz? Kogo obchodzą twoje rozliczenia. Litości piszcie sobie na priv takie rzeczy. Nie wiem jak się umówiliście i nie interesuje mnie to. Jednak po tym co przeczytałem bym sie 10 razy zastanowił czy z Tobą współpracować. Ale to tylko moje subiektywne zdanie. mam dokładnie takie samo wrażenie .... Malux - wszyscy się tu znamy (może nie osobiście) , ale cenimy siebie, zapał, współpracujemy, pomagamy sobie etc - daj spokój - załatwcie to na PRV - nie chcemy w tym wszystkim brać udziału !!!!! ja uważam że można sytuację rozwiązać z zadowoleniem obydwu stron jakiś miesiąc temu proponowałem że pokryje koszty sztywnych przewodów tylko żeby ktoś wzioł na siebie wymianę to czemu nie dogadacie się PRV? przecież to sensowne rozwiązanie i w mojej ocenie Paweł na 99% by na nie przystał .... to tak ... jak napisałem kilka postów wcześniej - po tym co zrobiłeś Paweł pewnie nie obierze już od Ciebie ani maila ani telefonu w tej sprawie to że nie mam pisemnej umowy to też nie kłopot mam około 40 mejli z opisem instalacji , kosztami , terminami płatności myślisz że jakikolwiek sprzedawca czy wykonawca jakichkolwiek instalacji nie ma świadomości że są maile ? że one dziś też są dowodami zawarcia umowy ?? ja zresztą w tej sprawie na boku zostawiłbym sprawy zusów, u.s. projektów ponieważ ponieważ wierzę że do załatwienia pewnych spraw to jest niepotrzebne- gdybym wten sposób chciał to wyjaśnić to pewnie to ta instalacja byłaby wymieniona dawno co to za problem żeby sprawdzić kto i kiedy rejestruje swoją działalność. niby odstawiasz na bok a w głowie Ci kiełkuje ... że mam na niego "haka" ... g.... prawda ... nie masz i nie jest to żaden argument do tego by ktokolwiek cokolwiek Ci wymieniał Paweł zanim założył działalność dużo ze mną rozmawiał nt. spraw księgowych i podatkowych , dokładnie go wyczuliłem co i jak - wiem tylko od niego że zarówno Twoja jak i każda inna instalacja jest księgowana - i mi żadnej innej informacji nie trzeba - są do tego jeszcze przelewy, umowy itp więc nawet FV nie potrzebujesz czy rachunku - wiadomo jest że robił i odpowiada za jej wykonanie zarówno od strony KC jak i podatkowej jeszcze jedno -jeśli ktoś zapyta się czy Paweł jest godny polecenia to ja odpowiem że tak , widać po nim pasję ,chęć robienia fajnych rzeczy ale pod warunkiem projektu szczeg opisu instalacji , materiałow użytych wystawienia rachunku za całość i wtedy będzie ok na każdym kliencie każdy się uczy .... TY też sprzedając okna nie raz swój protokół odbioru prac przerabiałeś, dostosowywałeś do sytuacji jaka się gdzieś kiedyś wydarzyła - gdy ja z Pawłem umawiałem się na pomoc w realizacji to była typowa gentlemen's agreement jak sądze teraz Paweł dochodzi do wniosku że na wszystko trzeba mieć tzw "dupochron" i będzie siedział i wypracowywał sobie procedury - i wcale się nie dziwie ... Edytowane 29 Września 2012 przez R&K Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 29.09.2012 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 Troszeczkę abstrahując od tematu to inwestor ma dwie drogi albo sam z mozołem zdobywa wiedzę, albo zatrudnia osobę która się na tym wszystkim zna. Mamy w Polsce przedziwną dążność do bycia na siłę we wszystkim specjalistami, to taki słowiański brak pokory czy cosik podobnego - nieważne. Chcesz sam wiedzieć to się ucz wytrwale szukaj pytaj drąż... Jak nie masz czasu chęci zdolności to zatrudnij specjalistę to się nazywa nadzór inwestorski... Nie każdy musi być ministrem, premierem, murarzem, wentylarzem??? Ale rozumiem, też że czasami złota brak i się tnie... koszta... Prosty przykład najpierw wiedziałem, że do budowy potrzebuje materiał konstrukcyjny o dużej izolacyjności akustycznej... z tabeli wyszukałem takie coś jak silikaty. Potem było zdziwienie architekta (z tego to śmietniki budowali, zimne), a ja wtedy zaczynam studiować silikaty i mi wychodzi np duża akumulacyjność - ok to może być plus pod warunkiem dopasowania innych elementów, "zimny" - nie izoluje termicznie - nie taka jego rola, dokładne wymiarowanie, mała promieniotwórczość itd... więc gdybym nie "postudiował silikatów"pewnie zostałbym przy tym porotermie jak 90% budów. Tak to wygląda... najpierw potrzeby - głęboko przemyślane - potem budżet - no i walka Zwykłe lenistwo, się w szkole średniej nie chciało o fizyce słyszeć, a potem chodzą takie i gadają, że są nietechniczni. Przeczytanie kilku informacji nie nazywaj studiami. Ja myślę, że ludzie są tak leniwi, że im się nie chce wiedzieć, nie chce im się nawet pomyśleć. Biorą potem fachowca, który mówi, będziesz Pan zadowolony. No i wychodzi. Kiedyś też się bałem szpachelki. Ci fachowcy jak mogą, jak się nie dopilnuje to wszystko spieprzą. Taka ich słowiańska natura. Myślisz, że nadzór inwestorki będzie lepszy? Przecież to wyciąganie kasy nic innego. Chcesz powiedzieć, że ludzie specjalizujący się w wyciąganiu kasy będą dbali o dobro klienta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kerado28 29.09.2012 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 Bzdury !!Oceniajcie wykonane prace, a nie człowieka.To, że wykonawca się zna nie oznacza, że wykona to dobrze (to się tyczy każdego segmentu usług, handlu itp.) nie tylko wentylacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indiana_ 29.09.2012 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 Nie można wymagać od Inwestora, by na wszystkim się znał. Od tego zatrudnia nas - instalatorów fachowców, których obowiązkiem jest znać się na tym, co się robi i ciągle się doszkalać. Moja firma robi instalacje w systemie mieszanym - częściowo fleksy (które doskonale tłumią szum), częściowo kanały plastikowe, a częściowo sztywne rury spiro. Delikatne z natury flexy zabezpieczam dodatkowo przed przetarciem, ale to wszystko kosztuje - nie ma opcji bym wykonał instalację "za 4000 zł z materiałem", co jest możliwe przy samodzielnym montażu. Umów pisemnych zwykle nie zawieram, ale klient dostaje zawsze ostateczną wycenę na maila w pdf z dokładnym opisem instalacji, a płaci mi przelewem do wystawionej faktury - to ważna sprawa by wystawiać imienne faktury z numerem domu/działki, ponieważ US lubi po kilku latach zrobić kontrolę i kazać podać adresy wszystkich budów, gdzie się cokolwiek robiło - chodzi o sprawdzenie, czy prawidłowo zastosowało się stawkę 8% (nie można jej stosować do domów większych niż 300m2). Na podstawie paragonu nie jest to możliwe, szczególnie jak się ma sporo budów, i problemy gotowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 29.09.2012 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 (edytowane) faktura nie jest najważniejsza ważniejsza jest wycenana podstawie której łatwo będzie udowodnić co się klientowi proponowało a z czego świadomie zrezygnowanono i protokół odbioru to taka wisienkaKonrad a skąd wiesz że w formie mejla nie poprosiłem o dostarczenie fakt/rachunku za usługęreakcją na moje zapytanie czy wszystko było ok z tym przewodem były sugestię że chodzi mi o kasę teraz mam się dać zakrzyczeć że jestem nie miły , niegrzeczny i dlatego ktoś nie będzie odbierać ode mnie tel czy odpisywać Konrad proszę nie prowokuj mnie sugestiami o moich niecnych intencjach.prawdopodobnie ty te wystawione/zaksięgowane rachunki, faktury widziałeś dlatego jestem spokojny o to że je dostanę[chodzi o uslugę]i wtedy śmiercią dyskusja zdechnie. ja świadomie decydowałem się na elastyki ale nie o takiej jakości[przepraszam żle napisałem] szkoda że nie wytłumaczono mi jak one wyglądają , jak są szczelne i że tańszych na rynku nie ma . Edytowane 29 Września 2012 przez malux20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RK1719508166 29.09.2012 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 nie widziałem Pawła od czasu gdy był na mojej budowie, a dzwoniłem do niego ostatni raz chyba z miesiąc temu gdy potrzebowałem nową obudowę do potencjometru nie interesuje mnie co i jak .... nie mam zamiaru Cie prowokować ... tylko TY tez już nas nie mecz ... większość ma już dość ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 29.09.2012 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 właściwie indiana ma rację zamówienie jest spisywane pod kątem skarbówkizapewne wielu z was miało krzyżówki to wie co indiana mial namyśli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 29.09.2012 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 ok dostanę rach lub fakt i nie podnoszę tematui proszę mnie nie atakować sugestiami finansowymi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sławek... 29.09.2012 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 są do tego jeszcze przelewy, umowy itp więc nawet FV nie potrzebujesz czy rachunku - wiadomo jest że robił i odpowiada za jej wykonanie zarówno od strony KC jak i podatkowej ... ...jak sądze teraz Paweł dochodzi do wniosku że na wszystko trzeba mieć tzw "dupochron" i będzie siedział i wypracowywał sobie procedury - i wcale się nie dziwie ... ...odpowiada za pracę jeśli da się udowodnić że ją wykonał a mając f-rę czy rachunek jest to o wiele prostsze i bardziej oczywiste... ...to że Paweł będzie wypracowywał sobie procedury to akurat jest jednym z pozytywów tej historii... zresztą malux dokładnie do tego samego zmierza... trzeba sobie tak wypracować sposób ofertowania, rozliczania, odbioru robót żeby żadna ze stron (ani wykonawca ani klient) nie był w żaden sposób pokrzywdzony, niedoinformowany, itp... lepiej uczciwie zaofertować robotę, uwzględnić wszystko co potrzebne do wykonania, dać dokładną materiałówkę, nawet jeśli cena ofertowa będzie trochę wyższa niż konkurencji niż zataić część robót, pominąć jakieś etapy, a potem domagać się dopłat albo twierdzić że to klient powinien się domyśleć że będzie taki towar czy inny... to jest moim zdaniem taka zwykła uczciwość i pomimo że może na początku część inwestorów wybierze te "tańsze" oferty to prędzej czy później zacznie ona jednak procentować dużą liczbą zadowolonych klientów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
herakles 29.09.2012 16:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 Panowie, udowodnienie nierzetelnemu fachowcowi fuszerki kosztuje tyle pieniędzy, że naprawdę bardziej się opłaca na wszystkim znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Crisiano 29.09.2012 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 (edytowane) Czy to prawda, ze np. w Niemczech w budynkach niskoenergetycznych stosuje się tylko kanały z polietylenu? Stalowe rury stosowane są już tylko w zakładach przemysłowych itd.? Patrzałem na allegro i tam jest dużo ofert rur ale z ... pvc... Edytowane 29 Września 2012 przez Crisiano Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kangaxx 29.09.2012 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 to prawda, do domku pasuje dać trochę więcej finezji niż do odlewni w hucie stalowa wola, spirówki wywodzą sie z przemysłówki i tam powinny zostać, do domów zawędrowały z braku lepszych rozwiązań, teraz takowe są, niektórym tylko opornie idzie uświadomienie sobie tego faktu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 29.09.2012 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 (edytowane) spirówki wywodzą sie z przemysłówki i tam powinny zostać, do domów zawędrowały z braku lepszych rozwiązań, teraz takowe są, Racja Mając do wyboru spiro a PE biorę bez dwóch zdań PE Edytowane 29 Września 2012 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malux20 29.09.2012 18:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2012 a te pvc mają same plusy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.