Inka Opole 03.07.2008 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 [quote name="retrofoodtyle, że rabat to ma elektryk prywatnie i jak sam pójdziesz kupić, to dostaniesz taką cenę jak zapłaciłeś. A przecież tak się umawialiście. Więc o co chodzi? i tak i nie..rabat ma taki bo realizuje zakupy dla inwestorow oczywiscie ze czlowiek zgadza sie na pewne warunki ale mimo tego jak sie dowie ze na materialy dal 10tys zl a faktycznie wydane zostalo 7tys a reszta jako rabat trafia do kieszeni "specjalisty" jako dodtakowa zaplata to robi sie tak dziwnie co do cen jakie obowiazuja..ja wiem ze ze najlatwiej powiedziec robota kosztuje tyle ile fachowiec powie koniec i kropka tylko jakos nikt nie zauwaza ze te wynagrodzenia fachowcow poszly sporo do gory ba osiagaja poziom europejski tyle ze reszcie pensje jakos sie nie ruszyly..wszystko powinno byc powiazane ze soba..niech fachowiec zarabia sporo nikt mu tego nie zaluje ale mnie tez powinno byc stac zeby mu zaplaciclatwo powiedziec znalezc takiego ktorego cena odpowiada ..hm tylko problem to taki ze panuje jakby zmowa cenowa i nie ma mozliwosci wyboru..fachowca tak ale cen nie..i to nie tylko w branzy "elektrykow" (w kilku innych branzach negocjacjie mnie zdziwily bo ceny fachowcy mieli praktycznie takie same a pochodzili z roznych obszarow opolszczyzny:)pamietam jak rozmawialismy z fachowcem od budowy domow podczas pierwszej rozmowy stawke mial 25tys za stan surowy po pol roku (zaczal sie bum budowlany:) ustalil cene na 45tys i wprost powiedzial (przynajmniej byl uczciwy w przeciwienstwie do wielu) on moglby wybudowac dom za 25ty ale on chce wykorzystac maksymalnie ta chwile i jezeli sa tacy co mu daja te 45tys bez negocjacji to dlaczego ma brac mniej..i w tej chwili ma w dupie wali cene np 50ty chcesz to bierz nie chcesz to nie i glowy nie zawracaji niech nikt mi nie mowi ze ta robota jest tyle warte bo nie..rynek jest taki jaki jest i inwestor akurat jest w tym momencie na przegranej pozycji Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104207-czy-wszyscy-elektrycy-i-hydraulicy-to-naci%C4%85gacze/page/2/#findComment-2547543 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 03.07.2008 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 No i tutaj znowu wracamy po podstaw. Ceny ustalają się na podstawie wielu czynników nie do końca zrozumiałych dla kupujących. - Mało fachowców, to idzie w górę- Zwiększające się zapotrzebowanie, to idzie w górę- Drożeją materiały, to dlaczego i robocizna ma nie podrożeć- Wszyscy mówią o powdyżkach wynagrodzeń, to dlaczego i moje ma nie wzrosnąć- Niektórzy strajkują aby dostawać więcej, a mi się to nie opłaca - po prostu podwyższę sobie sam cenę- wkrótce też będę chciał się wybudować, to muszę mieć na budowę- ceny w sklepach rosną, to muszę i stawkę podnosić Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104207-czy-wszyscy-elektrycy-i-hydraulicy-to-naci%C4%85gacze/page/2/#findComment-2547734 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 03.07.2008 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 No i tutaj znowu wracamy po podstaw. Ceny ustalają się na podstawie wielu czynników nie do końca zrozumiałych dla kupujących. - Mało fachowców, to idzie w górę - Zwiększające się zapotrzebowanie, to idzie w górę - Drożeją materiały, to dlaczego i robocizna ma nie podrożeć - Wszyscy mówią o powdyżkach wynagrodzeń, to dlaczego i moje ma nie wzrosnąć - Niektórzy strajkują aby dostawać więcej, a mi się to nie opłaca - po prostu podwyższę sobie sam cenę - wkrótce też będę chciał się wybudować, to muszę mieć na budowę - ceny w sklepach rosną, to muszę i stawkę podnosić czysta ekonomia, nawet uniwerek niepotrzebny... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104207-czy-wszyscy-elektrycy-i-hydraulicy-to-naci%C4%85gacze/page/2/#findComment-2548056 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 03.07.2008 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 i tak i nie.. rabat ma taki bo realizuje zakupy dla inwestorow oczywiscie ze czlowiek zgadza sie na pewne warunki ale mimo tego jak sie dowie ze na materialy dal 10tys zl a faktycznie wydane zostalo 7tys a reszta jako rabat trafia do kieszeni "specjalisty" jako dodtakowa zaplata to robi sie tak dziwnie to jest premia za "wierność" jaką ma np. każdy hurtownik. Przecież jak idziesz do sklepu, to nie robi ci się "dziwnie" chociaż dobrze wiesz, że sklepowa dostała towar za 7 zł, a sprzedaje po 10 zł. I nie tylko elektrycy, ale wszelkie branże mają duże upusty u sprzedawców materiałów, normalne zasady jak w handlu. firmy farmaceutyczne też premiują lekarzy, przepisujących ich leki. a ty i tak masz zysk, bo towar sam przyjechał na miejsce, a jakbyś kupowała sama, to dołożyłabyś paliwo i czas na co najmniej kilka - kilkanaście wizyt w hurtowni, jak mój kumpel, ktory postanowił, że zaoszczędzi. Tyle, że nie potrafił skompletować zakupów i czasem po jedno gów...enko jeździł trzy razy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104207-czy-wszyscy-elektrycy-i-hydraulicy-to-naci%C4%85gacze/page/2/#findComment-2548073 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inka Opole 03.07.2008 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 to jest premia za "wierność" jaką ma np. każdy hurtownik. Przecież jak idziesz do sklepu, to nie robi ci się "dziwnie" chociaż dobrze wiesz, że sklepowa dostała towar za 7 zł, a sprzedaje po 10 zł. I nie tylko elektrycy, ale wszelkie branże mają duże upusty u sprzedawców materiałów, normalne zasady jak w handlu. firmy farmaceutyczne też premiują lekarzy, przepisujących ich leki. a ty i tak masz zysk, bo towar sam przyjechał na miejsce, a jakbyś kupowała sama, to dołożyłabyś paliwo i czas na co najmniej kilka - kilkanaście wizyt w hurtowni, jak mój kumpel, ktory postanowił, że zaoszczędzi. Tyle, że nie potrafił skompletować zakupów i czasem po jedno gów...enko jeździł trzy razy. akurat z lekarzami to zly przyklad bo czesc z takich premiujacych konczy w sadach za lapowki:) sklepowa to tez inny przypadek. .elektryk,hydraulik, czy inny fachowiec nie ma hurtowni on materialu nie sprzedaje, rownie dobrze mozna powiedziec fachowcowi ze ma zrobic liste tego co potrzebuje i samemu pojechac kupic zawsze cos sie wynegocjuje a rabat w kieszeni zostanie..to i tak bedzie taniej niz cena standartowa ktora mnie obciazy fachowiec, chyba ze ja dostane taniej od niego niz sam kupie w hurtowni to tak a co ponizej to juz jego zysk przykro mi takie mam odczucia po tym jak raz czy dwa dostalismy fakture za materialy ktore w pierwszej hurtowni obdzwonionej mialismy juz na dzien dobry taniej..ale coz zostaly wziete tam gdzie fachowiec mial lepsze upusty bo sklep mial wyzsze ceny niz gdzie indziej.. zostaly oczywiscie zaplacone ale jak to mowia niesmak pozostal:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104207-czy-wszyscy-elektrycy-i-hydraulicy-to-naci%C4%85gacze/page/2/#findComment-2548111 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 03.07.2008 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 tyle, że rabat to ma elektryk prywatnie i jak sam pójdziesz kupić, to dostaniesz taką cenę jak zapłaciłeś. Błąd Ruszyłem w rajd po hurtowniach, przedstawiłem swoją listę potrzeb i propozycję rabatu - dostałem tyle samo. A pan elektryk się obraził. Robiąc zakupy za prawie 20 tysięcy i mając rabat 70% to człeka stać żeby po zakupy radiotaxi wysyłać Nigdy z żadnym wykonawcą nie dyskutowałem że chce za dużo - skoro na tyle swoją pracę wycenił to znaczy że jest ona tyle warta. Warunek że ma to być dobrze zrobione - i tu już potrafię być upierdliwy do bólu. Natomiast inna bajka gdy pokazuje mi się WZ za materiał z określoną kwotą którą mam zwrócić wykonawcy a faktyczna (dla mnie już niewidoczna) jest dużo niższa - dla mnie to z uczciwością nie ma nic wspólnego. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104207-czy-wszyscy-elektrycy-i-hydraulicy-to-naci%C4%85gacze/page/2/#findComment-2548213 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 03.07.2008 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 Ja biorąc robotę z materiałem nawet wogólę wolę nie wiedzieć, ile za materiały poszło a ile za robociznę. Wolę dopłacić te kilka złotych za święty spokój i możliwość spokojnego zarobku na tą ewentualną różnicę i mieć jeszcze do tego zadowolonego majstra, który nawet zarabiając trochę więcej może nie podłoży jakiejś świni w stylu jajko w ścianie, czy przytkana rura.W ten sposób zaopatrzyłem się w:- tynki wewn. c-w- elektrykę- hydraulikę- wylewki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104207-czy-wszyscy-elektrycy-i-hydraulicy-to-naci%C4%85gacze/page/2/#findComment-2548303 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Inka Opole 03.07.2008 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 Ja biorąc robotę z materiałem nawet wogólę wolę nie wiedzieć, ile za materiały poszło a ile za robociznę. Wolę dopłacić te kilka złotych za święty spokój i możliwość spokojnego zarobku na tą ewentualną różnicę i mieć jeszcze do tego zadowolonego majstra, który nawet zarabiając trochę więcej może nie podłoży jakiejś świni w stylu jajko w ścianie, czy przytkana rura. W ten sposób zaopatrzyłem się w: - tynki wewn. c-w - elektrykę - hydraulikę - wylewki ale to co mamy sie dawac naciagac w imie dobrego humoru "fachury"? niestety niektorzy musza ogladac dwa razy kazda wydawana zlotowke:( rozumiem ze tematu pensji wykonawcow nie przeskocze choc mam zastrzezenia ale dlaczego mam placic za material wiecej tego nie jestem wstanie zrozumiec... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104207-czy-wszyscy-elektrycy-i-hydraulicy-to-naci%C4%85gacze/page/2/#findComment-2548360 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
odlo78 03.07.2008 13:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 Zawsze możesz z każdym spisać umowę z wyszczególnieniem zakresu prac i ceną za usługę. Ja biorąc robotę z materiałem nawet wogólę wolę nie wiedzieć, ile za materiały poszło a ile za robociznę. Trociu trochę przeczysz sam sobie, nie uważasz ?? Wolę dopłacić te kilka złotych za święty spokój i możliwość spokojnego zarobku na tą ewentualną różnicę i mieć jeszcze do tego zadowolonego majstra, który nawet zarabiając trochę więcej może nie podłoży jakiejś świni w stylu jajko w ścianie, czy przytkana rura. ttttaaa ... zgodnie z zasadą : trzeba dobrze zapłacić żeby nie mieć fuszerki ... naprawdę myślisz że pieniądz daje gwarancję jakości ??? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104207-czy-wszyscy-elektrycy-i-hydraulicy-to-naci%C4%85gacze/page/2/#findComment-2548382 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 03.07.2008 13:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 Zawsze możesz z każdym spisać umowę z wyszczególnieniem zakresu prac i ceną za usługę. Ja biorąc robotę z materiałem nawet wogólę wolę nie wiedzieć, ile za materiały poszło a ile za robociznę. Trociu trochę przeczysz sam sobie, nie uważasz ?? Gdzie przeczę sam sobie? To że ja nie spisuję umów, nie znaczy, że ktoś inny ich spisać nie może. Nie widzę tutaj sprzeczności między możliwościami a tym co się wybiera. Jedną z możliwości jest spisanie umowy a drugą - robota na gębę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104207-czy-wszyscy-elektrycy-i-hydraulicy-to-naci%C4%85gacze/page/2/#findComment-2548397 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 03.07.2008 13:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 Wolę dopłacić te kilka złotych za święty spokój i możliwość spokojnego zarobku na tą ewentualną różnicę i mieć jeszcze do tego zadowolonego majstra, który nawet zarabiając trochę więcej może nie podłoży jakiejś świni w stylu jajko w ścianie, czy przytkana rura. ttttaaa ... zgodnie z zasadą : trzeba dobrze zapłacić żeby nie mieć fuszerki ... naprawdę myślisz że pieniądz daje gwarancję jakości ??? Nic nie daje Ci 100% gwarancji. No chyba, że sam kupujesz i sam robisz, to wtedy wiesz, co mogłeś spieprzyć. Oczywiście majster, który sam kupuje materiały sobie może Ci podłożyć swinię. Tutaj należy się głównie odnieść do pierwszej części wypowiedzi - czyli albo decyduję się na wizyty w hurtowniach, dojazd na budowę z każdym materiałem, co zajmuje nasz czas i pieniądze - albo robi to majster a my w tym czasie zarabiamy na tą różnicę w cenie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104207-czy-wszyscy-elektrycy-i-hydraulicy-to-naci%C4%85gacze/page/2/#findComment-2548408 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 03.07.2008 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 tyle, że rabat to ma elektryk prywatnie i jak sam pójdziesz kupić, to dostaniesz taką cenę jak zapłaciłeś. Błąd Ruszyłem w rajd po hurtowniach, przedstawiłem swoją listę potrzeb i propozycję rabatu - dostałem tyle samo. A pan elektryk się obraził. Robiąc zakupy za prawie 20 tysięcy i mając rabat 70% to człeka stać żeby po zakupy radiotaxi wysyłać Sam bym się obraził. Oczywiście, przy takich kwotach porządny rabat też się należy, ale hurtownik, który inwestorowi da tyle samo co wykonawcy, to se sam gałąź podrzyna. bo przede wszystkim chodzi o to, że inwestor przeważnie bywa jednorazowym klientem, a wykonawca może i powinien być stałym. Wtedy hurtownik dokładnie wie ile elektryk ma przerobu co miesiąc, więc może sobie planować dostawy i w ogóle ma połowę roboty załatwioną właśnie przez wykonawców. Stąd też i stać go na upust. A jeśli woli pracować niesystematycznie, to niech kiosk z gazetami założy. Jesli mnie by hurtownik zrobił taki numer, to byłby to ostatni dzień współpracy. Niech se siedzi i sprzedaje po półtora metra przewodu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104207-czy-wszyscy-elektrycy-i-hydraulicy-to-naci%C4%85gacze/page/2/#findComment-2548595 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANK 05.07.2008 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2008 A mój rzekł - za robotę tyle a tyle, za materiały według paragonu. Przyniósł WZ, pokazał, zapłaciłem (ponad 2 tys.). Szczęka mi opadła jak przypadkowo zobaczyłem wystawioną na jego firmę fakturę za mój kabelek - kwota niby ta sama co na WZ tylko ździebko dalej było 70% rabatu no i do zapłaty automagicznie mniej. To dlaczego mu płaciłeś na podstawie WZ ? Trzeba było zażądać paragonu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104207-czy-wszyscy-elektrycy-i-hydraulicy-to-naci%C4%85gacze/page/2/#findComment-2552171 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
muzykant 05.07.2008 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2008 A mój rzekł - za robotę tyle a tyle, za materiały według paragonu. Przyniósł WZ, pokazał, zapłaciłem (ponad 2 tys.). Szczęka mi opadła jak przypadkowo zobaczyłem wystawioną na jego firmę fakturę za mój kabelek - kwota niby ta sama co na WZ tylko ździebko dalej było 70% rabatu no i do zapłaty automagicznie mniej. Ja najczęściej umawiałem się na cenę za "robotę" + za materiały wg fry wystawionej na klienta. Upusty dostawał więc klient. Kupowałem materiały w hurtowni, wiozłem je na budowę, załatwiałem wszelkie formalności w ZE. Układ czytelny od A do Z - bez niedomówień, stawka "za robotę" satysfakcjonująca obie strony . Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104207-czy-wszyscy-elektrycy-i-hydraulicy-to-naci%C4%85gacze/page/2/#findComment-2552198 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 05.07.2008 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2008 tyle, że rabat to ma elektryk prywatnie i jak sam pójdziesz kupić, to dostaniesz taką cenę jak zapłaciłeś. Błąd Ruszyłem w rajd po hurtowniach, przedstawiłem swoją listę potrzeb i propozycję rabatu - dostałem tyle samo. A pan elektryk się obraził. Robiąc zakupy za prawie 20 tysięcy i mając rabat 70% to człeka stać żeby po zakupy radiotaxi wysyłać Sam bym się obraził. Oczywiście, przy takich kwotach porządny rabat też się należy, ale hurtownik, który inwestorowi da tyle samo co wykonawcy, to se sam gałąź podrzyna. Wyjdź zza swojej barykady i stań obok mnie Pomijając że to Twój fach i Ty z tego chleb jesz - w ramach nie drażnienia pana elektryka i i zapewnienia mu dobrego humoru te 14 tys. z rabatu powinienem przekazać jemu a nie zostawić sobie? Czyli przychodzi do mnie elektryk i mówi 50 zł za punkt z materiałem a w rzeczywistości to wychodzi 100 zł (bo dochodzą rabaty o których ja nie wiem). Plus ekstra za rozdzielnię (196 pól) gdzie każde pole liczone jest jako punkt "bo pan tu jakieś wynalazki chce". Te "wynalazki" to standardowe produkty F&F "tylko musisz mi pan instrukcje od tego dać żebym sobie poczytał" To ja mam płacić za naukę tego pana? W rozdzielni mam trzy zasilacze na szynę (każdy zajmuje 6 punktów) i sterownik Satela (8 punktów). Czy rzeczywiście za zamontowanie tych klocków mam dać 1300 zł? Pomijam tu pytanie na widok tego sterownika Satela - "a co to?" Ale oczywiście "na alarmach się znam". Zresztą podobny poziom wiedzy o budowie sieci LAN - a dużych wymagań nie miałem - krosownica, patchpanel, router z hubem plus Wi-Fi i w to wszyta centralka telefoniczna Slicana z domofonem. Oczywiście "zrobi się" I tylko te oczy coraz większe Ale nawet gdyby to były "te czarne, cudne oczęta" to ja za nie 14 tysiaków ekstra nie dam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104207-czy-wszyscy-elektrycy-i-hydraulicy-to-naci%C4%85gacze/page/2/#findComment-2552288 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 05.07.2008 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2008 Czyli przychodzi do mnie elektryk i mówi 50 zł za punkt z materiałem a w rzeczywistości to wychodzi 100 zł (bo dochodzą rabaty o których ja nie wiem). Plus ekstra za rozdzielnię (196 pól) gdzie każde pole liczone jest jako punkt "bo pan tu jakieś wynalazki chce"... 1. Czegoś nie rozumiem. Skoro było np. 50 za pkt z materiałem, to skąd się wzięło 100??? przecież te rabaty to nie od ciebie. ty i tak byś to zapłacił hurtowni. a skoro umówiłeś się na 50 to co cię obchodzi jak wykonawca dzieli się z hurtownikiem? 2. Na temat "wynalazków" się nie wypowiadałem, bo (niestety) sam znam poziom wielu instalatorów, po których tylko siąść i płakać. Przekaźniki programowalne czy ochrona przeciwprzepięciowa to dla nich taka sama magia jak dla większości forumowiczów. Niestety, jak w większości zawodów jest luka pokoleniowa: starzy zostali przy wiedzy z lat 80-tych, młodzi się jeszcze mało nauczyli. A świat poszedł do przodu, nie czekał. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104207-czy-wszyscy-elektrycy-i-hydraulicy-to-naci%C4%85gacze/page/2/#findComment-2552546 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
miol 06.07.2008 05:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2008 Witam Pomijam tu pytanie na widok tego sterownika Satela - "a co to?" Ale oczywiście "na alarmach się znam". Zresztą podobny poziom wiedzy o budowie sieci LAN - a dużych wymagań nie miałem - krosownica, patchpanel, router z hubem plus Wi-Fi i w to wszyta centralka telefoniczna Slicana z domofonem. Oczywiście "zrobi się" I tylko te oczy coraz większe Tutaj nie zgodziłbym się, alarmy i informatyka to jednak oddzielne dziedziny od elektryki, z jednej strony panowie którzy zajmują się alarmami czy sieciami informatycznymi wieszają psy na elektrykach że pchają swoje "łapy" do ich działki a zdrugiej strony inwestorzy zdziwieni, że elektryk nie zna się na wszystkich urządzeniach w których płynie prąd. Tu przypomina się mój dziadek, który był strasznie zdziwiony, że nie potrafię naprawić telewizora przecież tam też płynie prąd więc w czym problem . Co do prośby o instrukcje do danego urządzenia to też nie widzę w tym nic dziwnego, czasami przekaźniki różnych producentów mają różne rozkłady styków, funkcji a nikt nie zna wszystkich urządzeń na rynku na pamięć. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104207-czy-wszyscy-elektrycy-i-hydraulicy-to-naci%C4%85gacze/page/2/#findComment-2552614 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 06.07.2008 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2008 1. Czegoś nie rozumiem. Skoro było np. 50 za pkt z materiałem, ..... Przepraszam, mój błąd, a właściwie skrót myślowy poprzednich postów - z materiałem rozliczanym na podstawie paragonów, tak jak opisywałem wcześniej. Przy czym te 50 zł to przykładowo dla potrzeb postu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104207-czy-wszyscy-elektrycy-i-hydraulicy-to-naci%C4%85gacze/page/2/#findComment-2553294 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
panda 06.07.2008 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2008 Tutaj nie zgodziłbym się, alarmy i informatyka to jednak oddzielne dziedziny od elektryki, Jest takie przysłowie "jeśli nie potrafisz nie pchaj się na afisz". Dlaczego zatem pan fachowiec chce robić rzeczy nie mając o nich pojęcia? Bo wpadnie dodatkowa kasa a jak potem będą problemy to się zobaczy? Może to ja mam takiego pecha ale elektrycy z którymi rozmawiałem byli gotowi robić elektrykę, lan, alarm, TV, kamery - dopiero w trakcie szczegółowego wypytywania wychodziło że pojęcie to mają niewielkie jak to do kupy pospinać. Ale oczywiście zrobią, tylko czy to będzie działało? A najlepsze że ja chciałem tylko elektrykę (informatykę, alarm, TV i monitoring robię sobie sam) - "my robimy tylko kompleksowo, będzie pan zadowolony" Co do prośby o instrukcje do danego urządzenia to też nie widzę w tym nic dziwnego, czasami przekaźniki różnych producentów mają różne rozkłady styków, funkcji a nikt nie zna wszystkich urządzeń na rynku na pamięć. Jak najbardziej z powyższym się zgadzam, problem w tym że pan te urządzenia pierwszy raz w życiu na oczy widział, musiałem więc tłumaczyć do czego służą. A to już inna bajka, nie chcę ze swojej budowy ZDZ robić Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104207-czy-wszyscy-elektrycy-i-hydraulicy-to-naci%C4%85gacze/page/2/#findComment-2553366 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Savik 07.07.2008 04:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Witam,czy ktoś z Was mógłby mi polecić sprawdzonego = takiego co dobrze zrobi i mnie nie natnie - hydraulika? Na chwilę obecną potrzebuję rozprowadzić kanalizację w gruncie na poziomie 0. Miejsce to Niepołomice k/Krakowa. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104207-czy-wszyscy-elektrycy-i-hydraulicy-to-naci%C4%85gacze/page/2/#findComment-2553643 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.