Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

A właśnie, że zbudujemy nasz KRYSZTAŁ


Recommended Posts

Ale nie przedstawiłam jeszcze trzeciego przyszłego domownika Kryształu.

Oto Jerry:

http://www.empikfoto.pl/albumy37/389540/828421/thumbs/30384429_obraz_018.jpg http://www.empikfoto.pl/albumy37/389540/828421/thumbs/30384426_obraz_022.jpg http://www.empikfoto.pl/albumy37/389540/828421/thumbs/30384428_obraz_005.jpg

 

 

No proszę - i tak oto dzięki Jerremu dochrapałam się nareszcie trzeciej strony dzienniczka :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 132
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Asiek i Jacuś

    133

Są i dowody:

 

grzejniki:

http://www.empikfoto.pl/albumy38/389540/855151/previews/30509435_obraz.jpg

 

parapet z bliska (botticino):

http://www.empikfoto.pl/albumy38/389540/855151/previews/30509436_obraz_001.jpg

 

 

Pochwalę się jeszcze ładnie pomalowanym sufitem podwieszanym w kuchni

http://www.empikfoto.pl/albumy38/389540/855151/previews/30509438_obraz_002.jpg

 

i całym ocieplonym domeczkiem z zewnątrz

http://www.empikfoto.pl/albumy38/389540/855151/previews/30509434_obraz_004.jpg

 

 

Teraz czas na złe wiadomości:

:evil: panowie od elewacji zapaprali klejem okna, w kilku miejscach kombinowali coś, żeby nie było widać i porysowali szyby,

:evil: piec nie został uruchomiony, bo znów coś jest źle i hydraulik musi poprawiać, w związku z tym

:evil: dziś Duszek nie wejdzie z układaniem podłóg, bo z samego kominka nie da się uzyskać temperatury minimum 18 stopni

:evil: na elewacji wylazła w jednym miejscu nieszczelność obróbek na dachu i leje mi się woda po ścianie

 

Na pocieszenie Jerry wciąż nam nie daje spać, chociaż trochę mu się zegar biologiczny poprawił i już nie budzi nas o 3 tylko dopiero bliżej 4.30 - 5.00 rano :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

MIESZKAMY W KRYSZTALE !!! :lol: :lol: :lol:

 

W sobotę się wprowadziliśmy!!!!

Jeszcze wielu rzeczy nie ma (drzwi wewnętrznych, żyrandoli, gdzieniegdzie gniazdek i włączników, w dwóćh pokojach na poddaszu podłóg, i oczywiście mebli - na razie są tymczasowe podstawowe sprzęty), pracy mnóstwo, ale jak już jesteśmy na miejscu to jakoś powinno sprawniej pójść.

 

Przeprowadzka była bardzo szybka i bardzio intensywna. Jeszcze chyba przez miesiąc będziemy żyć "na kartonach".

 

Zdziwiło mnie, gdy nawet udało mi się znaleźć wśród owych kartonów aparat fotograficzny, by uwiecznić pierwszy największy bałagan. Okazało się, że po jednej fotce zrobionej Jerremu na pudle, padła bateria - moje zdziwienie minęlo - wszytsko w normie, mój pech nie ucierpiał w boju i działa wciąż bez zarzutu.

 

Wczoraj udało nam się trochę ogarnąć i nie mamy już góry pudeł w salonie. I, co najważniejsze - nie zapomniałam, gdzie upchnęłam szczoteczki do zębów - te zatem są już w łazience. Pierwsza kąpiel pod moim (wole nie przypominać sobie ponownie jego historii) panelem - owszem, owszem - przyjemna, ale musimy podregulować coś, bo jak dla mnie - woda mogłaby byc cieplejsza.

 

Tyle gwoli relacji. Jak wnętrza zaczna przypominać mieszkalne to i jakieś zdjątka porobię i wkleję :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Jakie ostatnio zdanie najczęściej pojawia się na forum? "Święta, święta i po świętach" Wszystkim w duszy gra ono, więc nam również.

 

Najważniejsze, że owe pierwsze Święta w nowym domu się udały i teraz jest gdzie biegać, żeby zrzucić nadprogramowe kilogramy (ciag dalszy wykończeniówki, odśnieżanie itp... :wink: )

 

Obiecałam juz dawno zdjęcia ze środka Kryształu. Zatem, co mogę to niniejszym przedstawiam i głęboko wierzę, że widoczny tu i ówdzie bałagan zostanie puszczony mimo oczu i wybaczony :roll: :

 

Sypialnia:

http://www.empikfoto.pl/albumy42/389540/976749/previews/31435660_obraz_047.jpg

 

z garderobą:

http://www.empikfoto.pl/albumy42/389540/976749/thumbs/31435658_obraz_045.jpg http://www.empikfoto.pl/albumy42/389540/976749/thumbs/31435657_obraz_044.jpg

 

http://www.empikfoto.pl/albumy42/389540/976749/thumbs/31435661_obraz_048.jpg

 

Gabinet na dole:

http://www.empikfoto.pl/albumy42/389540/976749/previews/31435665_obraz_051.jpg

 

+ 2 takowe kinkiety:

http://www.empikfoto.pl/albumy42/389540/976749/previews/31435668_obraz_052.jpg

 

Na razie schody zostały prowizorycznie zabudowane ścinkami wykładziny i paneli, które zostały po ułożeniu w pokojach na poddaszu - wszystko byle nie goły beton :lol:

http://www.empikfoto.pl/albumy42/389540/976749/previews/31435664_obraz_049.jpg

 

Kuchnia (głównie ją miałam na mysli wsponiając o bałaganie....)

http://www.empikfoto.pl/albumy42/389540/976749/previews/31435646_obraz_058.jpg

 

http://www.empikfoto.pl/albumy42/389540/976749/previews/31435644_obraz_057.jpg

 

Zbliżenie blatu:

http://www.empikfoto.pl/albumy42/389540/976749/previews/31435649_obraz_062.jpg

 

 

W łazienkach powoli pojawiają się pierwsze ozdoby:

http://www.empikfoto.pl/albumy42/389540/976749/previews/31435637_obraz_054.jpg

 

A tu hit sezonu - drzwi wewnętrzne (dopóki nie przyjedzie porta trzeba sobie jakoś radzić przynajmniej w kibelku :p )

http://www.empikfoto.pl/albumy42/389540/976749/previews/31435641_obraz_055.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrócmy jednak do tych wyczekanych, wymarzonych "Świąt na swoim".

 

 

Drugi stół + krzesła + obrusy + szklanki - pożyczone, bo się Państwo jeszcze nie dorobiło;

żyrandol roboczy, bo się Państwo nie wyrobiło z zakupem docelowego;

i, jakby ktoś pytał, tego zegara na ścianie wcale tam nie ma (Państwo zapomniało zdjąć prowizorkę bardzo wygodną przy wszelkich pracach wykończeniowych) :wink:

 

http://www.empikfoto.pl/albumy42/389540/976749/previews/31435876___obraz_15-1.jpg

 

A tutaj to chyba nie trzeba już komentarza :)

http://www.empikfoto.pl/albumy42/389540/976749/previews/31435652_obraz_016.jpg

 

Jerremu bardzo się podoba choinka :lol:

http://www.empikfoto.pl/albumy42/389540/976749/previews/31435654_obraz_039.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O odśnieżaniu auta oraz próbach wyjechania na drogę nie będę pisać - szkoda zachodu - chyba każdy to przerobił.....

 

 

Napiszę natomiast jedno przerażające, istotne zdanko:

 

 

CO NA NASZYM PODDASZU ROBI ŚNIEG, SKĄD SIĘ WZIĄŁ PANIE DEKARZU???!!!! http://sklep.auto-bajer.pl/photo/product_small/f/e/a/1_fea612b8aca9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Zaniedbany dziennik, zaśnieżony podjad - oj nie odpuszcza ta zimowa deprecha, nie odpuszcza....

 

Ale za to w domku ciepełko, ogień w kominku wesolutko strzela i za nic ma kiepskie nastroje :lol:

 

Także urządzanie Kryształa zapadło w sen, a my chwilowo po prostu grzejemy się i czekamy na wiosnę.

 

No może nie tak do końca. Ciągle myślę nad firankami przynajmniej do salonu i coraz bardziej skłaniam się do próby nauczenia się od AsiaMariusz szycia, bo w sklepach jakoś ni czorta nic mi nie pasuje. W związku z powyższym firanek wciąż nie ma (z przypływu słodkiego lenistwa karnisze też leżą i czekają na zamontowanie), a plan zakupów zaczyna się od pozycji: maszyna do szycia. Ciekawe kiedy się nareszcie zabiorę za to... :roll:

 

Bardzo rozwojowo natomiast zapowiadają się najbliższe dni, ponieważ mamy obiecany na dziś dowóz drzwi wewnętrznych. To dopiero będzie rewolucja :lol:

Już czuję, jaki będzie ubaw z przyzwyczajaniem się, że tam, gdzie do tej pory przez 2 miesiące biegało się "luzem" teraz będą drzwi, które będzie trzeba otworzyć :lol:

Swoją drogą ciekawa jestem, jak na te zmiany zareaguje Jerry - oj będzie płacz, że nagle nie ma dostępu wszędzie, gdzie by chciał....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...