działka+dom na kredyt?

[uciu]

Witam,

 

wraz z narzeczoną chcemy wziąśc kredyt i własne lokum;-)

 

Moja dziewczyna jesy z domku, ja z mieszkania i przeraża nas wizja mieszkania w bloku. Oboje lubimy przyrode i prace w ogrodzie itp. Każda wolna chwila to wyjazd w góry, czy na wieś do domku rodziców.

 

Nie możemy się jednak zdecydować co lepsze dom czy mieszkanie...

Oczywiście serce mówi dom a umysł...mieszkanie:-(

 

Nie mamy specjalnie wysokich pensji (około 4700netto na dwóch) i obawiamy się czy dom to nie przesada. Z drugiej strony tyle się teraz tego buduje i nie wierzymy, że kazdy z budujących zarabia krocie.

 

Na mieszkanie wzielibyśmy około 250tyś kredytu na 20lat, na dom 350tyś na 30 lat. 350tys na dom to nie za dużo ale zakładamy, ze dzałka z mediami to bedzie ok 120-130tyś a znajomy budowlaniec powiedział, że w 100tyś w stanie surowym się zmieszcze(mały domek, prosty i syst gospodarczy). Do tego około 50tyś instalacje+kocioł i zostałoby ok 60-70tyś na skromne wykończenie. Taka uproszczona otymistyczna kalkulacja.

Wiadomo, że przy cenie mieszkania ok 170tyś zostanie jeszcze na wyposażenie, natomiast w domku jakby co na razie chcielibyśmy zrobić podstawowe rzeczy jak salon, kuchnia, łazienka, sypialnia. Pozostałe pokoje wykończyło by się z czasem bo pewnie funduszy by brakło.

 

Przeraza nas płacenie wysokiej raty przez 20 lat za coś czego nigdy nie polubimy, co nas będzie męczyć. Dla nas to takie męczenie się na 3 piętrze gdzie jedyny kontakt z naturą to balkon czy okno:-/ Wiadomo, że blok to wygoda ale...

 

Aha rate jaką wyliczyli to na dom ok 1750zł a na mieszkanie coś koło 1400-1500. Przy obecnych zarobkach odejmując opłaty, paliwo i rate do życia pozostałoby około 1500zł przy domku, przy bloku oczywiście więcej ale nieznacznie.

 

Przy zakupie działki i domu na kredyt dodatkowo przeraża nas papierkologia, którą trzeba pozałatwiać.

 

Jesteśmy w kropce bo nie wiadomo czy kierować się sercem, czy rozumem:-/

 

Pozdrawiam

[Nefer]

najważniejsza - ekonomia. Dobrze policzcie.

Działka

Projekt + adaptacja

Przyłącza mediów

Budowa

Instalacje

Wykończenie

Utrzymanie domu

Raty.

 

Do odważnych świat należy :)

[kania]

Uciu a te fotki ze stopki, to nie Twoje? A ja już rozanieliłam się nad tym domkiem (bo na wiosnę i latem dopada mnie budowlana chętka prosto z serca a jesienią i zimą górę bierze rozum i zostaję w bloku w mieście )

[uciu]

Uciu a te fotki ze stopki, to nie Twoje? A ja już rozanieliłam się nad tym domkiem (bo na wiosnę i latem dopada mnie budowlana chętka prosto z serca a jesienią i zimą górę bierze rozum i zostaję w bloku w mieście )

 

Te fotki to zdjecia domku rodziców na wsi bo też nie umieli wytrzymać w bloku:-) Był tak samo wybudowany syst. gospodarczym poza podstawowymi rzeczami jak ściany czy dach. I udało się zabudować przed tymi chorymi podwyżkami.

[kania]

Z przyjemnością obejrzałam domek Twoich Rodziców Mały, bezpretensjonalny domek w pięknej okolicy na dużej działce - to jest to!

 

Zgadzam się, że ekonomia przede wszystkim. Przy czym ja do kalkulacji biorę jeszcze koszty i czas dojazdu do pracy/przedszkola/szkoły oraz możliwości kształcenia dzieci. Ale mam tak samo jak Wy - niech no tylko słońce zacznie grzac, to jak tylko mogę już jestem na działce na wsi.