Olkalybowa 02.07.2008 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 Witam. Zastanawia mnie ilość potrzebnych szaf w pokoju dziecka w przyszłości nastolatka. Mam do umeblowania pokój na poddaszu. Jest raczej wąski i długi(można zobaczyć w dzienniku).Chcemy zrobić szafki na wymiar co mniej więcej przedstawiało by się tak:-ciąg szafek na ściance kolankowej wysokości 1m, długie na 2m-szafa wkomponowana w ścianę szczytową ( miałaby ścięty narożnik) do wysokości 1m miałaby długość 1,8m a wraz ze wzrostem wysokości kurczyłaby się. Czy taka ilość wystarczy? Jaką powierzchnię do przechowywania swoich rzeczy potrzebują Wasze pociechy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZABRA 02.07.2008 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 Nie wiem, czy to co planujesz starczy, ale ja myśląc o szafach w pokoju mojej 5-latki, wyobrażam sobie zaradną finansowo nastolatkę, która z lubością kupuje ciuchy i ma ich więcej, niż ja. Posiadanie syna chyba nie wiele tu zmienia. Cóż ... mi zabrało trochę czas, aby dojrzeć do takiego myślenia, dlatego o tym piszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tiga 02.07.2008 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 Ja miałam zaplanowaną wielką szafę z drzwiami przesuwanymi na całą ścianę. ALe chwilowo odpuściłam. Teraz mlody mieści się z ubraniami w komodzie plus jeden drążek na kurtki bluzy i koszule w naszej szafie. Więc tak zostawię, a jak w przyszłości będzie potrzebował większej szafy to wtedy zrobimy zgodną z potrzebami. Na razie będzie miał więcej miejsca do zabawy plus najprostszy regał z Ikea na zabawki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akacja 02.07.2008 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 Ja mam trójkę nastolatków. Każde ma w pokoju szafę ~170 cm szer., 270 wys. Jedna połowa - drążki, druga - półki. Oprócz tego komoda z szufladami. Jeszcze nie mieszkamy, ale przymierzaliśmy mniej więcej ilość ubrań - jest na styk, zwłaszcza u córek. W razie czego dołożę im po jeszcze jednej komódce, a zimowe kurtki wyprowadzę do szafy w korytarzu.W pokoju 8-latka szafa taka sama, ale jeszcze dłuuuugo nie będzie pełna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
d5620s 02.07.2008 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2008 moja córcia dostanie szafę 80 cm, komodę, regał z drzwiczkami do połowy- ale sporo ciuchów trzymamy we wspólnej garderobie-kurtki, bluzy itp. Córuś ma 18 miesięcy a jak będzie w gimnazjum to jej nowe meble kupimy-pewnie suwaną szafę po sufit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olkalybowa 03.07.2008 06:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 Bardzo dziękuję za odpowiedzi . Pytanie nadal aktualne więc można dokonywać kolejnych wpisów . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agduś 03.07.2008 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lipca 2008 Baaardzo podobają mi się takie cud-mebelki dla dzieci - niziutkie szafy w pastelowych kolorach, małe łóżeczka, foteliki, stoliki... Niestety, nie możemy wymieniać mebli co kilka lat, gdy dzieci wyrosną ze starych, więc każda córka ma (już ma!) u siebie szafę od podłogi do sufitu. Taką jakby wnękową. Dzieła mojego małża!W zależności od ilości miejsca te szafy mają różne wielkości (mam nadzieję, że wystarczające). Nie będę tu dokładnie opisywała trzech różnych szaf z podawaniem wymiarów. Chcę tylko podpowiedzieć rozwiązanie, które nam wydaje się świetne. W każdej szafie zamontowaliśmy pantografy. Dzięki temu można wykorzystać przestrzeń pod samym sufitem. Gdy są tam półki, trudno się do nich dostać, a pantograf można ściągnąć na dół i wygodnie powiesić ubrania.U najstarszej córki pantograf jest na samej górze i nie ma ona problemu ze ściaganiem go. U średniej jest ze względu na skos niżej, na wysokości, na której dorosły człowiek bez trudu powiesi wieszak. Dzięki pantografowi może to zrobić równie swobodnie siedmiolatka. Pewnie, gdy dorośnie, zmienimy go na zwykły drążek, bo pantograf jednak trochę miejsca zabiera. U najmłodszej będzie pod samym sufitem, więc na razie nie poradzi sobie sama ze ściąganiem go, ale ma jescze w drugiej szafie niżej drążek do wieszania. W naszej szafie jest jeden, ale zamierzamy zrezygnować z najwyższych półek i zamontować drugi.Sprawdzając działanie tego ustrojstwa w sklepie nie zrażajcie się tym, że bardzo ciężko go ściągnąć. Po zawieszeniu kilku rzeczy jest znacznie łatwiej.Na allegro są tańsze niż w sklepach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.