Walka z trawą wysokości drzew

[Natalia Stanko]

Chciałabym zacząć porządkować teren wokół budowy.Teren muszę trochę podnieść - o 30-40cm.

Teraz mam rosnące na dziko jeżyny, różniaste drzewa-czeremcha, brzozy, choinki oraz dookoła trawę z 1.5m wysokości...

 

Co muszę wykonać? Zamówić traktor i przekopać wszystko? A jak usunąć korzenie -ręcznie czy jest jakiś sprzęt? Czy nawozić ziemię na te badyle?

 

Chodniki i drogę będę robić na jesień, ale ręce mnie swędzą by coś już porządkować w ogrodzie...

[mariuszdro]

w normalnych warunkach to na trawsko proponowałabym roundap, ale przy póltorametrowych chaszczach to ciężko pryskac i efekt raczej marny

zostaje chyba tylko robota ręczna

ewa

[Bauricho]

Kilka rzeczy, ktore ja bym zrobil i uzasadnienia, ale podkreslam ze nawet pelnoletnie jeszcze nie jestem ( ) i to tylko moje zdanie.

 

1. Decyzja co bedzie na tej dzialce, czy to rekreacyjna dzialka (w twoim przypadku nie, bo piszesz o budowie), czy bedzie tam stal dom itp

 

2. Podzial dzialki. Moze nie bedziesz korzystac z calosci, wiec nie warto nasile zakladac ogrodu potem na powierzchni 1he tylko po to by miec co kosic. Tutaj wazne takie czynniki jak:

- dzieci (plec tez wazna, no bo np. chlopcy beda chciali boisko, a dziewczynki drzewo ogromne),

- zwierzaki (hodowlane np. kon, ktory jest w moich stronach coraz bardziej popularny chco nadal zadki; domowe np. pies, ktory bedzie sie musial wybiegac czy np jamnik ktory bedzie chcial kopac doly, wiec kacik dla niego)

- tryb zycia (lubicie siedziec z przyjaciolmi w milym ogrodku na tarasie czy grac w pilke nozna czy siatkowke)

 

3. Styl w jakim chcemy miec zagospodarowan teren (jezeli jakis orientalny to jechac wszystko jak idzie, a jezeli bardziej wtopic sie w krajobraz naturalny to zastanow sie co zostawic, np. twoje jezyny czy choinki) Ps. czeremcha to fajne drzewo, choc czasem sie spotykam z twierdzeniem ze to krzew/krzak, mniejsza o to, bo chodzi mi o to ze bedziesz mial sporo drewna na opal/ogniska itp tylko pamietaj ze jak sobie je zostawisz np. jedna czy dwie to mozesz szybko znaleźć sie w ogromie tego gatunku, bo bardzo szybko rosna i sie rozprzestrzenaiaja.

 

4. Rolnicy to fajni ludzie sa, naprawde, sam jestem ze wsi i w miescie mieszkam od kilku lat zewzgledu na szkole itp Wszystko co ciekawe dzieje sie tam i wlasciwie to tam zyje, a do miasta przyjezdzam na nauke ;P Pisze to po to bys wybrala sie do jakiegos rolnika, napoczatek tez do sadownika. Z rolnikiem obgadaj czy on moglby lub zna kogos kto moglby ci pomoc w wycieciu tego co odpadlo podczas selekcji (znaja sie na rzeczy, wiec i sami pewnie beda wiedziec co jak bedzie wygladac niedlugo i co zostawiac a co nie), a z sadownikiem obgadaj kosznie tej trawy. Na poczatek pewnie bedzie trzeba to jakos recznie choc troche bo 1,5m to juz badyle, a potem sadownik ci pomoze, moj wujek ma kosiake do sadu, ktora kosi trawe jak na boisko pilkarskie a wszystko co zkosi to mieli na krociutkie kawaleczki. Potem to zaoraj wszystko i bedziesz miala dobra glebe, przed sadzeniem jakichs roslinek gdyby minelo sporo czasu od orania mozesz glebogryzarka jeszcze cos podzialac, ale to tylko tak dla zwienczenia dziela i jezeli orane bylo dawno, bo tak glebogryzarka ruszy tylko troche gleby.

[Natalia Stanko]

Bauricho dzięki za tak obszerną radę-

 

dom już stoi tak jak na moim awatarku - małym obrazku widzisz

 

Ale teraz mam skosić badziewie, a potem podsypać?

[Bauricho]

Sprawa wyglada tak, ze mozesz to zrobic teraz i urosnie ci trawka, a potem przyjdzie jesien (heh skad ja to kojarze, przyszla jesien) i bedzie ci zal bo bedziesz wszystko kopac itp Potem wspomneni rolnicy beda miec zniwa itp, wiec poczekaj z wieksza walka troche, ale cos takiego jak prjekty i wycinka starych drzew/niepotrzebnych czy krzewow mozesz juz prowadzic zeby potem miec luz.

[dorkasz1]

Natalio,

mój przedmówca, mimo że młody ma rację. Zachowaj te drzewa, które są zgodne z koncepcją całego ogrodu. Broń Boże nie rób pustyni. Czasem ludzie chcą mieć ładnie i zrobić tak "od początku". Wszystko koszą i niszczą chemią. A drzewa rosną wolno i trzeba parę lat poczekać aż będzie je widać.

Ręcznie oczyść teren wokół drzew, które zostają. Skoś wszystkie chwasty, zgrab pokos na stosy i spal, bo jest tam na pewno mnóstwo nasion, więc na kompost się nie nadają. Resztę, jak zacznie odrastać (ok .10-15 cm) potraktuj chemią. Niestety lepszego sposobu nie znam, bo zakładam, że działka jest za duża na ręczne dłubanie. Po około 3 tygodniach zgrab i spal to co zostało. A później, to w zależności od możliwości - rolnik, glebogryzarka lub człowiek ze szpadlem. Dobrze byłoby wybrać korzenie i pozbierać kamienie.

Pamiętaj jednak, że natura nie znosi próżni i jeśli nie zrobisz czegoś od razu, to znów Ci zarośnie. Jeśli nie będziesz natychmiast robiła trawnika czy innych nasadzeń, to wysiej poplon. W zależności od rodzaju gleby może to być np. żyto (gleby ciężkie) lub np. łubin żółty (gleby lekkie). Jak urosną do momentu tuż przed kwitnieniem, to znów przeorać. Z tego zielonego zrobi się super próchnica.