Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odkurzacz centralny - plusy i minusy


Pedro

Odkurzacz centralny  

349 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Odkurzacz centralny



Recommended Posts

Według mnie takie centralne odkurzacze są naprawdę bardzo wygodne w użytkowaniu. Dla mnie ważna jest gotowość do działania. Zwykłe odkurzacze chowałem rozłożone w szafie i zanim je się podłączyło to mijało sporo czasu. Tutaj można to zrobić*o wiele szybciej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 2,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

  • 7 months później...

Instalacja odkurzacza centralnego to kolejna z instalacji, która ma zwiększyć komfort mieszkania w domu.

Jeżeli jesteśmy w stanie poświęcić na to kilka tysięcy złotych - polecam.

Jeśli ktoś liczy każdy grosz - zwykły odkurzacz też posprząta.

 

Zalety:

- dokładność odkurzania: dobry odkurzacz centralny wyciągnie nieczystości lepiej niż podobnej klasy odkurzacz standardowy. Nie zrobi tego 10 razy lepiej, chociaż będzie kosztował 10 razy więcej.

- przyjemność odkurzania: odkurzamy szybciej (większa moc ssąca) i ciszej (i znowu: jest trochę ciszej niż przy cichym odkurzaczu standardowym) i trochę szybciej. dzięki temu odkurzamy częściej, bo jest przyjemniej :) i w ten sposób w domu jest czyściej

- wyeliminowanie brzydkich zapachów podczas odkurzania: dla mojej rodziny jest to najbardziej zauważalna różnica: odkurzanie zwykłym odkurzaczem dla właścicieli czworonogów to wygenerowanie smrodu, który w domu unosi się dość długo. Przy OC kompletnie nie ma tego problemu.

 

Wady:

- koszty: cały czas twierdzę, że ceny odkurzaczy i akcesoriów (np. vroom: kaseta, nawija, wąż elastyczny = 800 zł: za co?) są zbyt wysokie jak na to, co zawierają i jaki jest stopień ich skomplikowania

- konieczność zaplanowania instalacji (no tak, odkurzacz po prostu kupujemy, OC trzeba sensownie zaplanować i oszacować budżet). Dla przykładu, ktoś będzie chciał tańszą jednostkę centralną i przez to nie może pozwolić sobie na wiele gniazd. Zatem z odkurzacza będzie korzystał rzadziej (większe, tygodniowe sprzątania)

- rura!: jej przechowywanie, zwijanie, rozwijanie jest moim zdaniem największą wadą. Są rozwiązania eliminujące ten problem, ale to kolejny spory koszt (np. kaseta Leo Twist ok. 1800 zł) -> za co? ano znowu: obudowa, nawijak, wąż, gniazdo.

I to problem rury jest moim zdaniem kluczowy do rozwiązania przy instalacji. Bo tak: długa rura to mało gniazd (i mniejsza jednostka centralna = taniej). Ale! nie chce nam się jej na codzień wyciągać, więc z odkurzacza, pomimo jakichś tam poniesionych kosztów - korzystamy rzadko (na pewno nie po to, żeby zgarnąc kilka okruszków po śniadaniu).

Jeśli zdecydujemy się na krótszą rurę (np. rozciągliwą 2-8 m) - gniazd musi być więcej, może nawet za dużo. Wtedy wyjęcie dwumetrowej rurki z szafy ma sens, ale gniazd jest więcej, więc instalacja droższa, jednostka droższa, więc pytanie - czy warto.

UWAGA! Systemy ukrywania rury w gniazdku też nie są panaceum: mają swoje wady, o których można poczytać na forach).

 

Podsumowując: ustalmy, co dla nas ważne, jak czysto ma być w domu, jak często planujemy odkurzać, gdzie chcemy odkurzać (czy tylko gniazdami, czy też gadżetami) i zróbmy taką instalację, która spełni nasze oczekiwania. Albo nie róbmy jej wcale i zostańmy przy zwykłym odkurzaczu, bo z półśrodków zadowoleni nie będziemy, a kasy wydamy niemało.

 

Polecam skorzystanie z usługo dobrego instalatora, który pomoże instalację zaprojektować (ja nie korzystałem i moim zdaniem to spory błąd!). W przypadku OC to naprawdę ważne, żeby nie wywalić kasy w błoto. Koszt wykonania instalacji do kosztów materiałów wypada tu tak, że moim zdaniem nie warto tego robić samemu. I o ile z projektowaniem innych instalacji nie mamy dużych problemów (bo je znamy - woda, grzejniki, prąd to coś z czego korzystaliśmy na codzień), o tyle odkurzacze, rekuperatory, pompy ciepła zostawiłbym fachowcom.

 

I na zakończenie: spodziewałem się dużo większego ciągu. OC nie urywa ręki. Spodziewałem się niższych kosztów - moim zdaniem akcesoria i jednostki centralne są zbyt drogie jak na to, co posiadają: przykład: jakikolwiek nawijak do węża to koszt kilkustet złotych. Jeśli poszukamy podobnego nawijaka do węża basenowego - taki można już kupić za 100 zł.

Edytowane przez zdolnyslazak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to problem rury jest moim zdaniem kluczowy do rozwiązania przy instalacji. Bo tak: długa rura to mało gniazd (i mniejsza jednostka centralna = taniej). Ale! nie chce nam się jej na codzień wyciągać, więc z odkurzacza, pomimo jakichś tam poniesionych kosztów - korzystamy rzadko (na pewno nie po to, żeby zgarnąc kilka okruszków po śniadaniu).

Jeśli zdecydujemy się na krótszą rurę (np. rozciągliwą 2-8 m) - gniazd musi być więcej, może nawet za dużo. Wtedy wyjęcie dwumetrowej rurki z szafy ma sens, ale gniazd jest więcej, więc instalacja droższa, jednostka droższa, więc pytanie - czy warto.

UWAGA! Systemy ukrywania rury w gniazdku też nie są panaceum: mają swoje wady, o których można poczytać na forach).

 

Nasuwa się pytanie dlaczego w instalacji nie ma np. Wally Flexa lub podobnych akcesoriów? One przeznaczone są m.in. do tego aby odkurzyć te "parę okruchów po śniadaniu". Przy koszcie całej instalacji z jednostką centralną te 300 zł za Wally Flexa to nie duży koszt.

 

Więcej gniazd nie zawsze równa się większa jednostka centralna. W takim przypadku, że gniazda były by gęściej rozmieszczone ale instalacja pozostała by takiej samej długości - na pewno dobór jednostki był by taki sam.

 

Przy doborze jednostki centralnej nie kierujcie się parametrem "ilość gniazd ssących" bo to bzdura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Jak dla mnie jedynym minusem jest koszt, reszta- same plusy. Podłączasz rurę do gniazda, nie musisz ciagać za sobą całego pudła. Wąż jest długi także dostanę się wszędzie. Z biegiem czasu muszę stwierdzić, że nawet codzienne odkurzanie (przy 2 psach to mus) nie jest uciążliwe. Pojemnik też jest spory więc zbyt często nie trzeba go opróżniać. I nie zajmuje dużo miejsca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months później...

Jak wielu tutaj zrobiłem sobie instalację centralnego odkurzania w domu. Co prawda same szufelki, bo latanie z długą rurą wcale nie jest takie fajne. Wszystko fajnie, do momenty gdy:

 

Kupiłem sobie odkurzacz akumlatorowy Dysona (pewnie i są innych firm). Dziś nie widzę sensu używania tych szufelek. Jak mam brać miotłę i zamiatać do szufelki, to dużo szybciej biorę odkurzacz, który nie ma kabla i robię to samo. Już nie wspominając o innych zastosowaniach. Tym samym robienie odkurzacza centralnego uważam za mało przydatne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez nie widzę sensu używania tych szufelek i na szczęście w ostatniej chwili z nich zrezygnowałam na rzecz vrooma. Doszłam do wniosku , ze nie będę latać z miotła przy oc . Poza tym zrobiliśmy instalacje pod hide-a- hose , ale co do jej zalet to będę mogła się najwcześniej wypowiedzieć za kilka miesięcy. :) Edytowane przez carolinee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wielu tutaj zrobiłem sobie instalację centralnego odkurzania w domu. Co prawda same szufelki, bo latanie z długą rurą wcale nie jest takie fajne. Wszystko fajnie, do momenty gdy:

 

Kupiłem sobie odkurzacz akumlatorowy Dysona (pewnie i są innych firm). Dziś nie widzę sensu używania tych szufelek. Jak mam brać miotłę i zamiatać do szufelki, to dużo szybciej biorę odkurzacz, który nie ma kabla i robię to samo. Już nie wspominając o innych zastosowaniach. Tym samym robienie odkurzacza centralnego uważam za mało przydatne.

 

A ile pośmiga na baterii ten Dyson? To pytanie kluczowe jak też ile metrów do sprzątania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wielu tutaj zrobiłem sobie instalację centralnego odkurzania w domu. Co prawda same szufelki, bo latanie z długą rurą wcale nie jest takie fajne. Wszystko fajnie, do momenty gdy:

 

Kupiłem sobie odkurzacz akumlatorowy Dysona (pewnie i są innych firm). Dziś nie widzę sensu używania tych szufelek. Jak mam brać miotłę i zamiatać do szufelki, to dużo szybciej biorę odkurzacz, który nie ma kabla i robię to samo.

Wiesz co, to tak jakbyś sobie kupił samochód bez silnika..... Aby jeździć musisz go pchać. A teraz kupiłeś melex-a i dziwisz się że jeździ sam i nie trzeba go pchać więc jest lepszy :-)

Jakbym zamiótł cały obszar do posprzątania miotłą to szufelka też mogłaby być z kompletu miotły, albo trzeba było podmieść pod pracujący zwykły odkurzacz bo po co go ciągnąć po domu? Jeszcze takich wniosków przeciw CO nie słyszałem :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uzywalam odkurzac centralny 6 lat, sprawdzal sie swietnie.

Plus to wygoda - nie trzeba nosic za soba ciezkiego pudla, zwlaszcza na schodach, brak zapachu i halasu

Minus - dluga rura potrzebuje miejsca (my chowalismy ja pod schodami)

Szufelka to dla mnie zupelnie zbedny wydatek, nie korzystalismy z niej prawie wcale.

Mysle, ze vroom jest lepszy od szufelki, niestety kiedy 12 lat temu montowalismy nasz OC nie bylo tej opcji lub my o nie nie wiedzielismy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zamiast szufelki podłącz sobie w tym miejscu vroom - chyba się da :) ?

Ja tez jak Vroom zobaczyłam to zaczynam o tym myśleć - zwłaszcza,ze ostatnio to przesuwadło do szufelki ułamało się i trudno ja otworzyć.

Może by mi się takie cudo pod szafkami kuchennymi zmieściło ?

Ciekawe ile to może mieć szerokości i czy pracuje w położeniu poziomym? A jak nie to wstawię do szafki kuchennej :) , tak jak na filmie :

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prośba do długoletnich użytkowników OC - jakiej firmy waż i akcesoria polecilibyście?

Ja używam OC od lipca 2011 roku - czyli jakieś 6,5 roku .

W 2010 roku zakupiłam odkurzacz centralny Beam z 2 rurami i oprzyrządowaniem typu Aspira.

Niestety na ten moment obydwie rury się rozpadły ( a właściwie ich rączki ) - w zasadzie to powoli rozpadały się od jakichś 3-4 lat ,ale ciągle naprawialiśmy je taśmami izolacyjnym, do tego rura teleskopowa ,która jest pęknięta w miejscu styku z wężem i tego skleić się już nie da.

Na domiar złego nie można już kupić części zamiennych . Pozostaje mi zakup nowych węzy - każdy po ok. 800 zł :o

 

Mam jeszcze z firmy Beam separator ( z tego co pamiętam kosztował ponad 500 zł) - szkoda gadać.

Użyłam kiedyś tego separatora kilka x do odkurzania pyłów po budowie co doprowadziło do uszkodzenia ich odkurzacza ! Reklamacji nie uznali i musiałam płacić z naprawę..

W separatorze ta rura karbowana zaczęła pękać po ok. roku w zasadzie leżenia na poddaszu ( ogrzewanym). Metalowa rura teleskopowa do tego separatora ,też sobie leżała na poddaszu. Ma przekrój okrągły - myślałam ze się w razie czego nada do nowego węza karbowanego ( Aspira ma przekrój - taki owalno - prostokątny) - ale niestety przestała się rozsuwać :(. Dla zainteresowanych służę zdjęciami.

Tak więc nigdy więcej Beam.

 

Proszę o polecenie naprawdę wytrzymałych urządzeń.

 

Nadmienię,ze nie jestem zbytnim czyściochem - odkurzanie standardowo 1 x w tygodniu, więc nie można powiedzieć ,ze urządzenie było nadeksploatowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Witam.

Planuje remont domu i zastanawiam się nad instalacja odkurzacza centralnego. Wydaje mi się bardzo wygodny ( szczególnie system retraflex). Potrzebuję projekt, wycenę, namiar na instalatorów i propozycję jednostki centralnej. Czy możecie polecić jakieś firmy?

Dom piętrowy, 250m2, woj. mazowieckie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...
Electrolux lepszą jakość to miał ...kiedyś.

Potwierdzam, akcesoria firmy spam są wąż bardzo dobrej jakości tak pod względem dokładności wykonania jak i wyglądu. To prawda że niestety sporo kosztują. Kompletny zestaw do sprzątania to wydatek rzędu 1000 zł.

Taki zestaw Elektrocomfort, kosztuje 650 zł, ma wąż giętki wykonany ze wzmocnionego materiału, ma powiększoną średnicę do 35 mm.

Są też zestawy do sprzątania z końcówkami węża komunikującymi się ze sobą radiowo, dzięki czemu mamy ultralekki wąż, praktycznie nie do zniszczenia. Wąż obraca się zarówno w uchwycie węża giętkiego, jak i w końcówce w gniazdku, w efekcie czego nie skręca się w czasie sprzątania.

Edytowane przez Tomaszs131
Lokowanie produktu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
proszę o radę czy wally flex/vroom w przedsionku i kuchni sprawdzi się bardziej od elektrycznej szufelki - tzn czy wally flex/vroom będzie miał taką samą siłę ssania co szufelka czy mniejszą? czy te urządzenia dadzą radę wciągać np rozsypany piasek itp?

 

Od początku byłem zdecydowany na Vrooma zamiast szufelek (choć żona odwrotnie :D). Wychodzi drożej niestety, ale komfort użytkowania i uniwersalność nie do pobicia. Podobnie jak niektórzy inni forumowicze zainstalowałem go zarówno w kuchni jak i wiatrołapie - genialne rozwiązanie, ponieważ nie dość że szybko i wygodnie mogę posprzątać piasek z butów czy okruchy w kuchni (w dowolnym miejscu) to jeszcze sięgam sporej części salonu (szczęśliwie akurat w tych najczęściej "wydeptanych" rejonach), zatem nie muszę tak często sięgać po "duży" zestaw.

 

Witam.

Planuje remont domu i zastanawiam się nad instalacja odkurzacza centralnego. Wydaje mi się bardzo wygodny ( szczególnie system retraflex). Potrzebuję projekt, wycenę, namiar na instalatorów i propozycję jednostki centralnej. Czy możecie polecić jakieś firmy?

Dom piętrowy, 250m2, woj. mazowieckie

 

Od razu mówię uczciwie, że porównania nie mam, ale z zakupu u Pana Łukasza i użytkowania Vaccuflo FC570 jestem niesamowicie zadowolony. Odkurzacz bardzo mocny, pracuje bardzo często, nieraz przez długie minuty non-stop i absolutnie nic się z nim nie dzieje. Do odkurzania innych niż twarde powierzchnie (jakiś dywanik, wycieraczka) trzeba praktycznie całkowicie otwierać klapki "fałszywego" powietrza w zestawie sprzątającym, bo wciągnie razem z butami :-)

Używam od pół roku, do tej pory jeszcze nie musiałem wymieniać filtra, a zawartość kubła usunąłem raz, właściwie z ciekawości (mógł jeszcze spokojnie działać bez opróżniania, jest dosyć wysoki). Jeśli miałbym się czepiać, to jedynie kwestii montażu - po prostu zawiesza się go na płytce wieszaka montowanej do ściany - trochę to dyndało na początku i miałem obawy o rury (przenoszenie jakichś naprężeń), ale okazuje się że jest wszystko w porządku, amortyzatory zdają egzamin.

Edytowane przez zwykly_czlowiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...