Odkurzacz centralny - plusy i minusy

[GAZOBETON]

za calosc instalacji zaplace okolo 600 zł (...) jest to cena bez osprzetu czyli samych gniazdek i szufelki ... same wyprowadzenia ...

 

O Jezu...

 

a o so chozi ?

 

Chyba o to, że trochę drogo. Ja w swoim domu sam rozprowadzałem całą instalację i zapłaciłem ok. 250 PLN. 5 normalnych gniazd, jedno techniczne i jedna szufelka. Powierzchnia do sprzątania to 220 metrów + garaż. Instalację rozplanowałem na wąż o dlugości 7,5 metra.

 

Pozdrawiam

Gazobeton

[Tomek_J]

Chyba o to, że trochę drogo. Ja w swoim domu sam rozprowadzałem całą instalację i zapłaciłem ok. 250 PLN.

 

Nie "chyba", ale "na pewno", nie "trochę", ale "naprawdę"... Pękł kolejny mit o takoch OC... Sześć stów za samem rury we ścianach ?

 

Oczywiście jak ktoś chce wydać swoją krwawicę na OC - jego prawo. Ale zastanawiam się: ile w cenie OC jest faktycznych kosztów wytwarzania, ile to "opłata za bajer", a ile - opłata za łańcuszek dealerów i pośredników...

[RolandB]

Chyba o to, że trochę drogo. Ja w swoim domu sam rozprowadzałem całą instalację i zapłaciłem ok. 250 PLN.

 

Nie "chyba", ale "na pewno", nie "trochę", ale "naprawdę"... Pękł kolejny mit o takoch OC... Sześć stów za samem rury we ścianach ?

 

Oczywiście jak ktoś chce wydać swoją krwawicę na OC - jego prawo. Ale zastanawiam się: ile w cenie OC jest faktycznych kosztów wytwarzania, ile to "opłata za bajer", a ile - opłata za łańcuszek dealerów i pośredników...

 

ja nie wiem ile w cenie jest tego czy tamtego ... wiem ze to najlepsza cena jaka moglem u mnie uzyskac ... no chyba ze wzialbym rurki biale zamiast niebieskich ...

 

a to ze DLA CIEBIE to sa "rurki w scianie" to tylko twoje odczucie bo dla mni eto jest czesc instalacji w scianie ktora chce miec ...

to tak samo jakby powiedziec ze instalacja do alarmu albo do multiswitcha TV to kabelki w scianie i prosze mi nie mowic ze to sa inne koszty ....

[GAZOBETON]

Chyba o to, że trochę drogo. Ja w swoim domu sam rozprowadzałem całą instalację i zapłaciłem ok. 250 PLN.

 

Nie "chyba", ale "na pewno", nie "trochę", ale "naprawdę"... Pękł kolejny mit o takoch OC... Sześć stów za samem rury we ścianach ?

 

Ba, niektórzy to nawet kilometry kabla kładą na ściany, a biorąc pod uwagę cenę kabli, daje to niezłą sumkę i to tylko za kabelki, bez których oczywiście można żyć, tak jak żyli nasi pradziadowie. A ty Tomku zrobiłeś instalację elektryczną czy zrezygnowałeś (przepraszam za osobiste pytanie, mam nadzieję że nie pomyślisz, iż jestem z instytucji typu Stoen i że posądzam Cię o kradzież prądu...)?

 

Oczywiście jak ktoś chce wydać swoją krwawicę na OC - jego prawo. Ale zastanawiam się: ile w cenie OC jest faktycznych kosztów wytwarzania, ile to "opłata za bajer", a ile - opłata za łańcuszek dealerów i pośredników...

 

Nic prostszego, jak znaleźć producenta tych rurek (podobno w Kanadzie trzaskają te rurki) i go wypytać...

 

A tak właściwie to mam pytanie do zwolenników tradyjnego odkurzacza: dlaczego tradycyjny odkurzacz jest lepszy od centralnego, jak i od najzwyklejszego zestawu miotła + szufelka?

[GAZOBETON]

[quote name="Tomek_Jja nie wiem ile w cenie jest tego czy tamtego ... wiem ze to najlepsza cena jaka moglem u mnie uzyskac ... no chyba ze wzialbym rurki biale zamiast niebieskich ...

[/quote]

 

A jaka różnica pomiędzy białymi i niebieskimi? W to, że myszy nie biegają w niebieskich nie uwierzę, bo tak samo hulają w instalacji z rur białych jak i z niebieskich...

[Tomek_J]

Ba, niektórzy to nawet kilometry kabla kładą na ściany, a biorąc pod uwagę cenę kabli, daje to niezłą sumkę i to tylko za kabelki, bez których oczywiście można żyć, tak jak żyli nasi pradziadowie.

 

Gazobeton, bez urazy, ale takimi oderwanymi od rzeczywistości "analogiami" to można "udowodnić" prawie wszystko (cudzysłowy celowe). Instalacja wodna i elektryczna jest standardem, bez którego nie da się zbudować domu. Instalacja OC - na szczęście nie.

Ale skoro lubisz analogie, to proszę badzo: owszem, mam instalację elektryczną. Kładłem ją osobiście. Z typowych, płaskich kabli z rdzeniem miedzianym. Jak jednak wiadomo, lepszym przewodnikiem od miedzi jest srebro. Gdyby ktoś na tym forum stwierdził, że powinno się kłaść drogie, srebrne przewody, bo są lepsze, bo to nowoczesność itd., to popukałbym się w czoło.

Jak widzisz analogiami można "udowodnić" co się chce...

 

Co do rur - proszę, oświećcie mnie, ile kosztuje jeden metr bieżący rury do OC.

 

I jeszcze jedno: jeżeli prześledzisz ten wątek, to być może zauważysz, że nigdy nie negowałem istnienia pozytywnych cech OC, a jedynie nie podobało mi się ich niezrozumiałe wyolbrzymianie, robienie z OC Bóg wie czego, przy jednoczesnym zlekceważeniu kwestii kosztów. Tyle w temacie.

 

A ty Tomku zrobiłeś instalację elektryczną czy zrezygnowałeś (przepraszam za osobiste pytanie, mam nadzieję że nie pomyślisz, iż jestem z instytucji typu Stoen i że posądzam Cię o kradzież prądu...)?

 

Lapsus ! Gdybym nie zrobił instalacji elektrycznej, to jak mógłbym kraść prąd ? Nosząc w wiaderku ? :D:D

 

Nic prostszego, jak znaleźć producenta tych rurek (podobno w Kanadzie trzaskają te rurki) i go wypytać...

 

Taaak, już widzę, jak się przyznaje, że koszty wytwarzania to powiedzmy 10% ceny końcowej...

A takie pytania o realną cenę zadaję sobie zawsze od czasu, gdy pewien Wietnamczyk na Stadionie 10-Lecia zakomunikował mojej pani, że pewne butki kosztują 40 złotych za parę, ale jak weźmie hurtem 100 par, to po 5 złotych za parę...

 

dlaczego tradycyjny odkurzacz jest lepszy od centralnego

 

Od centralnego IMHO nie jest lepszy. Gorszy - też nie. Za to jest kilkakrotnie tańszy. I w tym tkwi problem.

[RolandB]

[quote name="Tomek_Jja nie wiem ile w cenie jest tego czy tamtego ... wiem ze to najlepsza cena jaka moglem u mnie uzyskac ... no chyba ze wzialbym rurki biale zamiast niebieskich ...

[/quote]

 

A jaka różnica pomiędzy białymi i niebieskimi? W to, że myszy nie biegają w niebieskich nie uwierzę, bo tak samo hulają w instalacji z rur białych jak i z niebieskich...

 

moze uleglem tym slowom ...

"Nie należy w żadnym przypadku wykorzystywać w instalacji rur koloru szarego i białego które przeznaczone są do odprowadzania ścieków a nie do przesyłania powietrza z kurzem. Stosowanie tego typu rur doprowadza do częstego zapychania się instalacji oraz wcześniej czy później do jej rozszczelnienia co jest jednoznaczne z niemożnością dalszego korzystania z systemu.

 

Nasze oryginalne rury i złączki są koloru niebieskiego mają wydrukowane logo AERTECNICA oraz oznaczenie certyfikatu PIIP/C. Są wykonane z twardego PCV i nie muszą być dodatkowo zabezpieczane przed wylaniem na nie betonu.

"

 

link

 

dodatkowo powiedziano mi ze niebieskie sa powlekane powlaka antystatyczna ...

 

ostatecznej ceny rurek jeszcze nie mam ale chyba cos ponad 5 zl za metr

podobna cena jest na tej stronie

 

mam okolo 40 mb rurki ... cena 600 pln o ktorej pisalem wczesniej obejmuje jednak jeszcze gniazda ...

 

pozdrawiam

[RolandB]

 

dlaczego tradycyjny odkurzacz jest lepszy od centralnego

 

Od centralnego IMHO nie jest lepszy. Gorszy - też nie. Za to jest kilkakrotnie tańszy. I w tym tkwi problem.

 

porownujesz 2 rozne rzeczy ze soba ... dokonujesz przeciez swiadomego wyboru pomiedzy tymi rozwiazaniami ... ty dokonales takiego a inny kupi sobie OC ...

to tak jakby porownywac lustrzanke analogowa z cyfrowa .... kompletnie bez sensu ... obie sluza do robienia zdjec tylko w inny sposob ... tylko ze juz nikt nie zastanawia sie czy cyfrowka ma sens ... i to pomimo tego ze lepsza jakosc zdjec bedzie mial analogowy ...

[Tomek_J]

porownujesz 2 rozne rzeczy ze soba ...

 

Funkcjonalnie te 2 niby różne rzeczy służą do tego samego, więc nie widzę nic niestosownego, czy bezsensownego w ich porównaniu. Tak samo mogę porównać "malucha" i lamborghini. Z porównania wyjdzie mi, że jak chcę jeździć wyłącznie po mieście, to z pewnością nie ma sensu wydawać kasy na to drugie.

 

A tak w ogóle, to przecież ten topik ma służyć wykazaniu różnic (na korzyść i niekozyść) jednego rozwiązania nad drugim. Czy zatem idąc Twoim tokiem rozumowania należy powiedzieć, że cały topik nie ma sensu ?...

 

obie sluza do robienia zdjec tylko w inny sposob ... lepsza jakosc zdjec bedzie mial analogowy ...

 

Pewny jesteś ?

[RolandB]

porownujesz 2 rozne rzeczy ze soba ...

 

Funkcjonalnie te 2 niby różne rzeczy służą do tego samego, więc nie widzę nic niestosownego, czy bezsensownego w ich porównaniu. Tak samo mogę porównać "malucha" i lamborghini. Z porównania wyjdzie mi, że jak chcę jeździć wyłącznie po mieście, to z pewnością nie ma sensu wydawać kasy na to drugie.

 

 

no to chyba za daleko posuniete porownanie ... ale skoro wolisz malucha ...

 

 

A tak w ogóle, to przecież ten topik ma służyć wykazaniu różnic (na korzyść i niekozyść) jednego rozwiązania nad drugim. Czy zatem idąc Twoim tokiem rozumowania należy powiedzieć, że cały topik nie ma sensu ?...

 

 

moze ja czego s nie widze ale w tytule postu nie ma nic o porownywaniu

 

 

obie sluza do robienia zdjec tylko w inny sposob ... lepsza jakosc zdjec bedzie mial analogowy ...

 

Pewny jesteś ?

 

tak jestem pewny ... i to pomimo tego ze mam cyfrowy

[Tomek_J]

skoro wolisz malucha ...

 

No, masz rację: najlepiej po mieście jeździ się Maybachem.

 

moze ja czego s nie widze ale w tytule postu nie ma nic o porownywaniu

 

A musi być w tytule ?

Roland, przecież jeśli mamy cokolwiek oceniać, opiniować, to przecież nie w oderwaniu od reszty świata, tylko w odniesieniu do istniejących rozwiązań ! Bo inaczej to jest sztuka dla sztuki.

 

tak jestem pewny ... i to pomimo tego ze mam cyfrowy

 

Zatem współczuję posiadania marki, jaką posiadasz...

[RolandB]

skoro wolisz malucha ...

 

No, masz rację: najlepiej po mieście jeździ się Maybachem.

 

 

sa tez posrednie rozwiazania ... nikt ci nie wmawia ze masz sobie zainstalowac CO pokryte zlotem ...

 

 

moze ja czego s nie widze ale w tytule postu nie ma nic o porownywaniu

 

A musi być w tytule ?

Roland, przecież jeśli mamy cokolwiek oceniać, opiniować, to przecież nie w oderwaniu od reszty świata, tylko w odniesieniu do istniejących rozwiązań ! Bo inaczej to jest sztuka dla sztuki.

 

 

ok - masz troche racji ... moim celem bylo tylko wskazanie ze szukasz na sile argumentow przeciwko CO a nie za normalnym odkurzaczem ... uwazam ze wtedy dyskusja bylaby spokojniejsza i bardziej tresciwa ... na razie to wyglada tak ze jeden mowi ze OC jest ciche a ktos inny mowi ze w sumie to dla niego nie ma znaczenia ... rozpatrujmy fakty a nie nasze odczucia ...

 

 

tak jestem pewny ... i to pomimo tego ze mam cyfrowy

 

Zatem współczuję posiadania marki, jaką posiadasz...

male OT

kolego mialem wczesniej canona 50e ... teraz mam 300D ... ok - mozesz mi wspolczuc

nie zrozum mnie zle - jestem z niego bardziej zadowolony niz z analogowego ale analogowy tez ma swoje zalety !! jedna z nich jest fakt otrzymania wiekszej bezwzglewdnej rozdzielczosci ...

 

czyli defakto kupilem gorszy ( pod wzgledem rozdzielczosci - nie moge robic duzych odbitek ) aparat za wieksze pieniadze ....

 

pisze to wszystko po to aby zwrocic twoja uwage na fakt ze nie zawsze kasa idzie w parze z uzytecznoscia a pomimo tego ludzie sie na to decyduja ... a co dopiero jak ( wg mnie oczywiscie ) daje wieksza kase za wieksza funkcjonalnosc - CO

[Magdzia]

Chyba o to, że trochę drogo. Ja w swoim domu sam rozprowadzałem całą instalację i zapłaciłem ok. 250 PLN. 5 normalnych gniazd, jedno techniczne i jedna szufelka. Powierzchnia do sprzątania to 220 metrów + garaż. Instalację rozplanowałem na wąż o dlugości 7,5 metra.

 

Pozdrawiam

Gazobeton

Czy ktoś mi może powiedzieć, co dzieje się z tymi 7,5 metrami węża kiedy sie nie sprząta? Odkręca się od ściany (gniazda) i wynosi? Czy to jest taki wąż, któy się chowa w ścianie, na zasadzie wyciąganej wylewki prysznica? A czy podczas sprzątania ten wąż, jakby nie było, 7,5 metrowy, nie przeszkadza? Wiele osób pisze, że w zwykłych odkurzaczach przeszkadza kabel el. i wąż ssący, podczas kiedy o kabel jest raczej cienki i płaski i można po nim chodzić, rura ssąca jest krótka i nie ciąga sie po podłodze... Jak to jest? Czy sa jakieś zalety OC poza cichą pracą i wyrzucaniem syfu poza dom? A właśnie - czy te śmieci sobie lecą po prstu w atmosferę, czy co sie z nimi dzieje? G'woli wyjaśnienia - nie mam zwykłego odkurzacza, nie mam w domu nawet kawałka dywanu czy innej wykładziny, mam panele i płytki któe sprzątam zwykłą szczotką na kiju i potem, jeśli jest taka potrzeba, na wilgotno mopem i jest czyściutko. O CO pytam z czystej ciekawości.

[RolandB]

Chyba o to, że trochę drogo. Ja w swoim domu sam rozprowadzałem całą instalację i zapłaciłem ok. 250 PLN. 5 normalnych gniazd, jedno techniczne i jedna szufelka. Powierzchnia do sprzątania to 220 metrów + garaż. Instalację rozplanowałem na wąż o dlugości 7,5 metra.

 

Pozdrawiam

Gazobeton

Czy ktoś mi może powiedzieć, co dzieje się z tymi 7,5 metrami węża kiedy sie nie sprząta? Odkręca się od ściany (gniazda) i wynosi? Czy to jest taki wąż, któy się chowa w ścianie, na zasadzie wyciąganej wylewki prysznica? A czy podczas sprzątania ten wąż, jakby nie było, 7,5 metrowy, nie przeszkadza? Wiele osób pisze, że w zwykłych odkurzaczach przeszkadza kabel el. i wąż ssący, podczas kiedy o kabel jest raczej cienki i płaski i można po nim chodzić, rura ssąca jest krótka i nie ciąga sie po podłodze... Jak to jest? Czy sa jakieś zalety OC poza cichą pracą i wyrzucaniem syfu poza dom? A właśnie - czy te śmieci sobie lecą po prstu w atmosferę, czy co sie z nimi dzieje? G'woli wyjaśnienia - nie mam zwykłego odkurzacza, nie mam w domu nawet kawałka dywanu czy innej wykładziny, mam panele i płytki któe sprzątam zwykłą szczotką na kiju i potem, jeśli jest taka potrzeba, na wilgotno mopem i jest czyściutko. O CO pytam z czystej ciekawości.

 

waz sie odlacza od gniazdka ( po prostu wyciagasz - nic nie wykrecasz ).

jak masz zwykly odkurzacz to masz waz i kabel - tutaj tylko waz ... ( stwierdzam fakty wiec prosze nadgorliwych o nie komentowanie )

smieci zostaja w odkurzaczu , wyrzucdane na zewnatrz jest tylko powietrze z reszta tego czego nie wychwycil worek w CO ...

 

pozdrawiam

[echo]

Użytkownicy OC odezwijcie się - wasze doświadcznia praktyczne oraz opinie są dla nas najcenniejsze (teoria często mydli nam oczy lub zniekształca rzeczywistość)

[Magdzia]

waz sie odlacza od gniazdka ( po prostu wyciagasz - nic nie wykrecasz ).

jak masz zwykly odkurzacz to masz waz i kabel - tutaj tylko waz ... ( stwierdzam fakty wiec prosze nadgorliwych o nie komentowanie )

smieci zostaja w odkurzaczu , wyrzucdane na zewnatrz jest tylko powietrze z reszta tego czego nie wychwycil worek w CO ...

 

pozdrawiam

Czyli jaka jest różnica użytkowa? normalny odkurzacz ciągam na kółkach po mieszkaniu, w CO noszę "tylko" - na podst. podanego przykładu - 7,5 metrową rurę. Ciężka ona jest? No i trzeba mieć na nią gdzieś miejsce. Sposób "utylizacji śmieci" ten sam- gromadzą się w worku, który trzeba opróżniać. Czyli generalnie różnica polega na tym, ze zamiast ciągania odkurzacza (kóry ma rurę długości ok. 1,5 metra), noszę 7,5 metrową rurę???? I o to całe zamieszanie???? Chyba muszą byc jakieś zalety?

[RolandB]

waz sie odlacza od gniazdka ( po prostu wyciagasz - nic nie wykrecasz ).

jak masz zwykly odkurzacz to masz waz i kabel - tutaj tylko waz ... ( stwierdzam fakty wiec prosze nadgorliwych o nie komentowanie )

smieci zostaja w odkurzaczu , wyrzucdane na zewnatrz jest tylko powietrze z reszta tego czego nie wychwycil worek w CO ...

 

pozdrawiam

Czyli jaka jest różnica użytkowa? normalny odkurzacz ciągam na kółkach po mieszkaniu, w CO noszę "tylko" - na podst. podanego przykładu - 7,5 metrową rurę. Ciężka ona jest? No i trzeba mieć na nią gdzieś miejsce. Sposób "utylizacji śmieci" ten sam- gromadzą się w worku, który trzeba opróżniać. Czyli generalnie różnica polega na tym, ze zamiast ciągania odkurzacza (kóry ma rurę długości ok. 1,5 metra), noszę 7,5 metrową rurę???? I o to całe zamieszanie???? Chyba muszą byc jakieś zalety?

 

moglabys sie troszke wysilic i przeczytac ten watek jak juz wczesniej pisalem dla mnie to byly takie argumenty :

lzejsza praca przy sprzataniu ... z czasem moja corka tez bedzie sprzatac ...

- brak smieci wracajacych z odkurzacza ( wylatuja na zewnatrz ) - to moglby zalatwic tez jakis wodnik ale cenowo jest wtedy juz bardziej zblizony do CO i napewno nie kosztuje 300 zl.

- automatyczna szufelka ... ( nie musze rozkladac sprzetu tradycyjnego aby posprzatac rozsypana make np )

- cisza przy sprzataniu ... jak bedziesz mial kaca to moze docenisz

 

argument przeciw to cena niestety ...

ALE ... mam od 8 lat Rainbow'a - mam dziecko z alergia wiec dla niej go kupilismy - i zapewniam ze kosztowal wiecej niz bedzie mnie kosztowal CO ...

 

a rura jest bardzo lekka ...

 

pozdrawiam

[GAZOBETON]

A ty Tomku zrobiłeś instalację elektryczną czy zrezygnowałeś (przepraszam za osobiste pytanie, mam nadzieję że nie pomyślisz, iż jestem z instytucji typu Stoen i że posądzam Cię o kradzież prądu...)?

 

Lapsus ! Gdybym nie zrobił instalacji elektrycznej, to jak mógłbym kraść prąd ? Nosząc w wiaderku ? :D:D

 

To znaczy, że kradniesz?

A swoją drogą, to zrobienie przyłącza do chałupy i instalacji wewnątrz, to dwie różne sprawy, bo chyba nie trudno sobie wyobrazić długi przedłużacz który spokojnie zastąpi wszystkie gniazdka w domu, tylko to bardziej niewygodne, ale koszt DUŻO niższy, a efekt ten sam...

[Magdzia]

Roland, zgodnie z zasadą "Najpierw szukaj odpowiedzi a potem pytaj" przeczytałam wszystkie wypowiedzi, i z szumu informacyjnego typu ("bo hotele nie mają OC to znaczy że się nie jest do d..y", co niewiele wnosi do dyskusji, bo to, co mają hotele nie jest wyznacznikiem tego, co nadaje się do domu jednorodzinnego (windy, automatyczny czyścibut, zsypy na bieliznę itp) próbuję wyłowić jakieś konkretne argumenty. Te, które podałeś, jakoś do mnie nie trafiają, bo:

1. Nie widziałam żadnych śmieci wylatujących z tyłu odkurzacza (poza tym jak moja głupia, ciemna ciotka podłączyła rurę nie od tej strony i jej wydmuchało z pożyczonego odkurzacza całązawartość worka na mieszkanie!!! i po tym stwierdziła, że odkurzacz to głupota !!!), mimo, że moi rodzice mieli jakiś stary złomiasty stary Predom, czy coś takiego (do tej pory mają) i ulubioną zabawą moją i siostry było leżenie z twarzą u wylotu, skąd waliło powietrze ( ) - gdyby waliło śmieciami, to pewnie byśmy się tak brzdyko nie bawiły.

2. Można kupić mały ręczny odkurzaczyk za 30 zł., w reklamie TV zbieta cuda, śrubki, szkło itp.

3. Jak masz kaca to raczej nie masz nastroju w ogóle do sprzątania, poza tym, nie sprząasz chyba non-stop, a odkurzacz to nie silnik rakietowy. Suszarka do włosów też głośno pracuje a nikt chyba nie wpadł na pomyśl instalacji centralnej suszarki do włosów, żeby ograniczyć hałas?

Nie jestem ani za ani przeciw specjalnie instalacji CO, uważam tylko, że to fanaberia. Ale 20 lat temu pralkę automatyczna uważano za fanaberię, a dziś moja babcia za takową uważa moją zmywarkę.

[RolandB]

Roland, zgodnie z zasadą "Najpierw szukaj odpowiedzi a potem pytaj" przeczytałam wszystkie wypowiedzi, i z szumu informacyjnego typu ("bo hotele nie mają OC to znaczy że się nie jest do d..y", co niewiele wnosi do dyskusji, bo to, co mają hotele nie jest wyznacznikiem tego, co nadaje się do domu jednorodzinnego (windy, automatyczny czyścibut, zsypy na bieliznę itp) próbuję wyłowić jakieś konkretne argumenty. Te, które podałeś, jakoś do mnie nie trafiają, bo:

1. Nie widziałam żadnych śmieci wylatujących z tyłu odkurzacza (poza tym jak moja głupia, ciemna ciotka podłączyła rurę nie od tej strony i jej wydmuchało z pożyczonego odkurzacza całązawartość worka na mieszkanie!!! i po tym stwierdziła, że odkurzacz to głupota !!!), mimo, że moi rodzice mieli jakiś stary złomiasty stary Predom, czy coś takiego (do tej pory mają) i ulubioną zabawą moją i siostry było leżenie z twarzą u wylotu, skąd waliło powietrze ( ) - gdyby waliło śmieciami, to pewnie byśmy się tak brzdyko nie bawiły.

2. Można kupić mały ręczny odkurzaczyk za 30 zł., w reklamie TV zbieta cuda, śrubki, szkło itp.

3. Jak masz kaca to raczej nie masz nastroju w ogóle do sprzątania, poza tym, nie sprząasz chyba non-stop, a odkurzacz to nie silnik rakietowy. Suszarka do włosów też głośno pracuje a nikt chyba nie wpadł na pomyśl instalacji centralnej suszarki do włosów, żeby ograniczyć hałas?

 

ad 1 / na wylocie odkurzacza przymocuj husteczke higieniczna ... ale szczelnie .... po odkurzeniu domu zagladnij tam ... ( no chyba że masz filtr HEPA )

ad 2 / nie wierze w reklamy

ad 3 / ale przyznasz ze bedzie ciszej ? ( znacznie ) no chyba ze masz silencer'a ....

 

Nie jestem ani za ani przeciw specjalnie instalacji CO, uważam tylko, że to fanaberia. Ale 20 lat temu pralkę automatyczna uważano za fanaberię, a dziś moja babcia za takową uważa moją zmywarkę.

 

moze cie to zdziwi ale w 99 % zgadzam sie z twoja wypowiedzia ... a ten 1 % mniej to dlatego ze dla mnie JUŻ przestał być fanaberia .... dla innych może przestanie być za 5 lat ? Ale przecież ja dom stawiam na więcej niż 5 lat takie jest moje podejscie ...

 

i jeszcze raz : nie namawiam - tylko opisuje moje odczucia ...