Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zamiast lodówki w zabudowie - zwykła lodówka ale "obudo


dziku007

Recommended Posts

czesc,

czy mozna zwykla lodówkę obudować ? tzn. wstawić ją do wnęki (korpus z jej lewej, prawej strony i nad sufitem lodówki w kolorze kuchni a od przodu wystaje jakiś tam inox)

 

pytam czy ze względów technicznych nie widzicie jakichs przeszkód, czy nie ma zagrozenia ze lodówka będzie się przegrzewała albo że się spali. Teoretycznie nieraz nie dwa stawia się zwykłe lodówki między szafkami albo w jakichś zaułkach.

 

Pytam, bo ze względów aranżacyjnych lepiej wyglądać będzie inox we wnęce niż klasyczna lodówka w zabudowie.

 

pozdr

darek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lodówka ciepło oddaje tyłem więc raczej nie ma problemu o ile z tyłu będzie"przewiew". Lodówki do zabudowy raczej nie różnia się konstrukcją poza tym że mają drzwi przeznaczone do przykręcenia obudowy(drzwiczek). Naiasem mówiąc nie wiem czemu zazwyczaj są droższe skoro te drzwi są zazwyczaj uboższe. Ale lepiej niech wypowie się jakiś fachura w tym temacie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z przedmówcą. Nie jestem wprawdzie fachura w tym temacie, ale robię właśnie sobie taką obudowę zwykłej lodówki. Zrobiłem nad lodówką szafkę o bokach sięgających samej ziemi i otaczających ściśle lodówkę. Z tyłu na całej wysokości zrobiłem niewidoczny od przodu prześwit jakieś 15 cm i jest przewiew. Szafka jest przez to płytsza, ale komu potrzebne 60 cm głębokośći? Na razie po wstępnych testach wszystko jest jak było. Nic się nie przegrzewa, lodówka nie włącza się częściej. Zresztą lodówki do zabudowy mają znacznie słabszą wentylację, zwykle jest to kratka pod i nad lodówką. Myślę, że śmiało możesz realizować swój pomysł, o ile tylko będzie trochę przewiewu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co wogóle wciskać tę lodówkę w obudowę? Jeżeli chodzi o względy aranżacyje a nie kasę to poprostu postaw w kuchni ładną lodówkę wolnostojącą obok mebli i tyle

 

Tu chyba trochę zależy od usytuowania lodówki... Jeśli stoi między meblami, to ok, ale jeśli gdzieś z brzegu... Znajomi tak mają i widać całe "bebechy" sprzętu... Siedzę w salonie i mam widok na przewody i wszystko, co znajduje się w tyle lodówki... jakieś kratki, sprężyny... W tej sytuaji też obudowałabym tę lodówkę płytą, żeby to wszystko zakryć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jedno ALE - szerokość. Lodówka wolnostojąca ma ok. 60 cm szerokości (przed chwilą mierzyłem moją - 59,5 cm). Jeżeli dołożymy ścianki boczne ze standardowej płyty meblowej 18mm, to całość ma ok. 63,6 cm. Niby nic strasznego, w końcu da się rozsunąć nieco szafki. No ale jeżeli przyjdzie komuś ochota na kupienie gotowych frontów to mamy klops. Standardowe fronty (do szafki 60cm) mają chyba 59,7 cm szerokości, czyli brakuje prawie 4 cm szerokości frontu.

 

Oczywiście sprawa nie istotna gdy fronty są wykonywane pod zamówienie.

 

Jeszcze jedna sprawa, lodówki przenaczone do zabudowy mają taki "fachowy" uchwyt pomiędzy drzwi lodówki a front (osie obu drzwi są względem siebie przesunięte), przy zabudowie lodówki wolnostojącej trzeba by pokombinować z mocowaniem frontu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze rzeczywiście można by tylko wstawić, ale np. jeśli blat się kończy na lodówce, to wygląda to paskudnie, a poza tym łatwo mogą wpaść za lodówkę różne przedmioty, pomidor, czy też inna kalarepa.

Co do frontów też racja, 597 czy 596 mm sprawia kłopot. Również jak się bierze 2x296. Ale porządne firmy robią nietypy zwykle za 50% więcej. Przy jednym froncie to jest nic. Ja natomiast rozwiązałem to jeszcze inaczej, bo owa płyta obudowująca lodówkę, nie jest bokiem szafki nadlodówkowej, tylko obudowuje również tę szafkę, o standardowych rozmiarach, ciągnie się od podłogi do wysokości górnych szafek.

A co do mocowania frontu do zwykłej lodówki, to autor chyba nie miał takiego zamiaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do mocowania frontu do zwykłej lodówki, to autor chyba nie miał takiego zamiaru.

 

rzeczywiście nie miałem takiego zamiaru

 

a jescze trochę utrudnię:

 

lodówka miałaby sąsiadować ze słupkiem z piekarnikiem i mikrofalą oddzielona tylko korpusem meblowym, czy z uwagi na temperatury generowane przez "zestaw piekący" nie będzie jakiegoś problemu taką lodówką ? Oczywiście zakładam że piekarnik będzie miał chłodzenie obudowy i tzw. chłodny prąd. - ale nie wiem na ile to w praktyce izoluje. Może warto byłoby zrobić jakąś dodatkową izolację między lodówką a piekarnikiem ?

 

ps. czy wystarczy jak zostawię 15 cm z tyłu i otwór u góry czy na bocznej ścianie też powinienem robić jakieś otwory wentylacyjne ?[/code]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie od kilku lat lodówka (wolnostojąca) sąsiaduje z piekarnikiem, nie zaobserwowałem jakichkolwiek negatywnych skutków. Jak zabudujesz lodówkę to dochodzi dodatkowa izolacja z płyty meblowej 18mm, zawsze to coś.

 

Co do wentylacji piekarnika, to u mnie w płycie pod piekarnikiem wyciołem 3 otwory średnicy ok. 10 cm (min. na kabel zasilający), a od góry płyta jest płytsza na całej szerokości o jakieś 15 cm (czyli nad piekarnikiem jest szczelina szerokości 15 cm). To wystarcza, nigdy nie było problemu z działaniem piekarnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy da się także jakoś zamontować drzwi od szafki do drzwi z takiej lodówki wolnostojącej, żeby zrobić z niej taką "całkowicie zabudowaną"?

 

Uchwyt do drzwi lodówki:

http://www.henzym.pl/foto/__uchwyt_drzwi_lodowki.jpg

 

Dzięki! a czy wiesz może gdzie coś takiego dostać?

 

Aha! faktycznie autor wątku, jak pisze, nie ma zamiaru, zabudować swojej lodówki od przodu, to tylko ja podpięłam się pod ten wątek, bo chodzi prawie o to samo tylko z zamknięciem z przodu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki! a czy wiesz może gdzie coś takiego dostać?

 

Aha! faktycznie autor wątku, jak pisze, nie ma zamiaru, zabudować swojej lodówki od przodu, to tylko ja podpięłam się pod ten wątek, bo chodzi prawie o to samo tylko z zamknięciem z przodu :)

 

Ten obrazek jest dokładnie ze strony: http://www.henzym.pl/ , ale takie coś powinno być w każdym sklepie z artykulami (akcesoriami) meblowymi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na etapie projektowania kuchni przewidziałam lukę na lodowkę wolnostojącą, którą już posiadałam i nie było sensu jej wymieniać. Dodatkowo na lodówce stoi mikrofalówka i wszystko od 4 lat fantastycznie działa!

Nie ma sensu bezsensownie wydawać forsy. Kupiłam też zmywarkę wolnostojącą i wsunęłam ją pod blat i jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam w tej chwili właśnie lodówkę typu wolnostojącego która została zabudowana. Drzwiczki mocowane na tego typu suwakach jakie pokazał Gorgio. Oczywiście takie rozwiązanie wymaga całkowicie płaskich drzwi lodówki. Jest jeszcze jeden problem. Drzwi szafki muszą być bardzo dokładnie ustawione w stosunku do drzwi lodówki. Inaczej dodatkowo obciążają zawiasy lodówki. Prawdopodobnie właśnie z tego powodu musiałem już naprawiać zawiasy lodówki jak również wymieniać te "suwaki" - popękały.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...