Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do dziennika budowy


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 119
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mika poszukaj sobie lepiej innej plytki na podłoge do dolnej łazienki. Ja równiez mam płytki z kolekcji metalic i powiem Ci, ze podłoga to pomyłka - płytki będą bardzo trudne do utrzymania w czystości. U męża w hurtowni jest ta płytka na ekspozycji i sprzątaczka klnie ją strasznie - musi szorowac ją szczoteczką, bo inaczej nie idzie. Ja zdecydowałam się na gres szkliwiony wega grigio z Cersanitu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie pasują - maja taki jasno szary odcień. Po niedzieli będę miała płytki połozone to zrobię zdjęcie. Tylko z gresem polerowanym jest tak, że co wypał to inny odcień - chcieliśmy w jednej łazience połozyc dwa rozmiary płytki, ale po dostawie okazało się, że bardzo sie od siebie różnią. Jednak zarówno jeden jak i drugi odcień pasuje do metalica.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, córka jest naprawdę charakterna. Tak naprawdę ma dopiero 7 lat (tylko żeby się móc zalogować trzeba mieć 13 lat - stąd ten nick).

Piec mamy Klimosz ling combi 23kw - kocioł wielofunkcyjny. Jeszcze go nie odpalaliśmy ale znajomi mają właśnie taki i na podstawie ich opinii zdecydowaliśmy się na niego. Jak już będzie hulał to dam Ci znać co i jak. Pozdrawiam :wink: :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez podobaja mnie sie plytki z kolekcji Metalic .......... ale wlasnie ta jego trudnosc w utrzymaniu w czystosci .......... i coz tu zrobic :roll: A u mnie mialy byc w malym wc na dole :)

 

Miały być, czyli nie są? Czy jednak są? Może jednak da się z nimi żyć? Ja nadal się przy nich upieram i również mają być w wc na parterze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszczę tego prądu - u nas jeszcze miesiąc czekania :( i oby tylko tyle, bo jest jakis problem z przetargiem - oferenci sie odwołuja :(

 

A co do Metalica - to ja zrezygnowałam głównie dlatego, że to łazienka na parterze - nie ma siły, żeby moje dziecię i mój mąż nie wpadali do kibelka "na chwilkę" prosto z dworu. Nie wierzę, że moja córka oderwana od zabawy w ogrodzie wpadnie zrobić siusiu i zdejmie po drodze buty - no nie wierzę. Mąż pewnie będzie sie starał na początku, ale potem zacznie się zapominać :) Zresztą co tu dużo mówic - sama czasem pakuje się do łazienki w butach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to już miałam dosyć poszukiwań. Mąż mówi, że ciężko mnie zadowolić. Po długim marudzeniu w końcu znalazłam te płytki (tzn. metalic), które mnie urzekły no i kicha!!!! Okazuje się, że niepraktyczne. Więc poszukiwania od początku. Najgorsze jest to, że niektóre płytki są naprawdę piękne tylko nie trafisz na ciekawą, ładną aranżację i wydaje ci się, że to nie to.

Ale udało się. Spodobała mi się Otylia z Paradyża. I chyba na niej poprzestanę, bo w końcu trzeba coś kupić....

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym na Twoim miejscu nie rezygnowała z Metalica - niepraktyczna jest tylko podłoga - płytki ścienne są super. Już niedługo moja łazienka będzie skończona - sama zobaczysz efekt super. Wczoraj wreszcie przyszła nasza mozaika i od jutra glazurnik ma zacząć działać - myślę, że do wtroku skończy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak tam piec? widzę że rozbujany ;-) U mojej mamy z piecem cyrki- podobno eko-groszek zły (trudno powiedzieć bo kupujesz kota w worku), robią się zgrzewy, popiołu dużo i zatyka ślimak przez co wywala zawleczkę (taki bezpiecznik) i piec przestaje działać. Co do węgla to cena (850 za tonę) sugerowała że nie jest zły... Widzę na fotkach że też macie dość małą kotłownie- jak z czyszczeniem pieca? wystarcza miejsca? Ja mam trochę obaw co so naszej kołowni - 5 m2 (jak wciągniesz brzuch;-)

pozdrawiam

aha, a o prądzie to mówisz że macie dopiero prąd ... znaczy że budowaliście na agregacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej. Piec pracuje SUPER!!!! (żeby tylko nie zapeszyć :wink: :wink: :wink: ) Choć nie bez przygód, kupiliśmy węgiel po "dobrej" cenie - 590pln, która niestety odbiła się na jakości i też nam urywało śrubę. Już mieliśmy reklamować piec, bo zdarzyło się to 3 razy w krótkim czasie. Poza tym, to co zostawało po spaleniu węgla przerażało, było tego bardzo dużo i trudno to było nazwać popiołem (jak jakaś zastygnięta lawa). w końcu doszliśmy, że to może być węgiel. Tym razem kupiliśmy droższy (840/tona) - w workach a przede wszystkim z certyfikatem i o niebo lepiej!!!! Popiołu zostaje dosłownie garstka, spala się dużo mniej węgla i nic się nie urywa.

Co do prądu - to cała budowa "poszła" na agregacie. Super się sprawdził, dobrze, że nie połakomiłam się na tani tylko kupiłam agregat Hondy.

Natomiast jeśli chodzi o miejsce w kotłowni to na pewno za dużo tego miejsca nie ma, ale dajemy sobie radę. Byłoby dużo łatwiej, gdybyśmy mogli ustawić piec w inną stronę, ale byliśmy ograniczeni kominem i nie dało się inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...