tomek159 07.07.2008 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Czy spotkaliście się z czymś takim. Od jakiegoś czasu mam problem chyba z ciśnieniem wody dostarczanej do mojego domu ( nie mam w studni reduktora) Kilka tygodni temu zauważyłem,że zawór bezpieczeństwa przy zasobniku przepuszcza ( tylko w nocy) wodę. Wodociągi po awanturze zaistalowały celem pomiaru ciśnienia w wodociągu przetwornik ciśnienia ( po zdemontowaniu nie podali do dziś odczytu i wniosków-oj bedzie dzisiaj awantura). Generalnie powyższemu zjawisku towarzyszy właśnie jakby granie, drżenie, wydobywajacy się hałas, nie wiem jak to nazwać rur wodnych. Spotkaliście się z czymś takim, czego to dowodzi i jak temu przeciwdziałać. Mieszkam w tym domu już 4 lata a problem pojawił się kilka tygodni temu.Wiem,że w wodociągach mieli problem z reduktorami na swoich instalacjach ale ponoć już wymienili swoje reduktory.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 07.07.2008 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Czy spotkaliście się z czymś takim. ... wydaje mi sie, ze w kiszkach następuje podobne zjawisko mówi sie wtedy "kiszki marsza grają " ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 07.07.2008 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Zjawisko znane, choć może nie powszechnie.Obliczenie i wykonanie takich krzywizn rur, które nie wpadają w rezonans jest nieomalże nierozwiązywalnym zagadnieniem hydrokinetyki. Woda jest gęsta a rura jest duktem świetnie prowadzącym fale wzdłużne (mechaniczne). Wystarczy jeden luźny grzybek na jakimś zaworze i "grają" wszystkie rury. Niesie się lepiej jak "po rosie".Ale...Wielkość ciśnienia ma niewiele wspólnego z TYM zjawiskiem. Może wpłynąć na wysokość "tonu" ale nie na sam fakt wystąpienia tej muzyki. potrzebny jeszcze jaki luźny element omywany wodą. Jak masz problem ze zbyt dużym ciśnieniem, to załóż na wejściu do domu reduktor i ustaw to, co lubisz. Są powszechnie dostępne w sklepach. Nie są drogie!ZAWSZE będziesz miał "swoje" X bar i zawór bezpieczeństwa "nie popuści". O kawitacji słyszałeś?Wyobraź sobie, że na rurze pod sporym ciśnieniem stawiasz zawór. Jak ma luźnego grzyba, to jego uchylenie wywołuje zaraz za nim duży spadek ciśnienia spowodowany szybkim wypływem wody. Wtedy MOŻE (ale nie musi) w punkcie gwałtownego spadku ciśnienia pojawić się bąbel kawitacyjny. On nigdy nie jest "stały". Drży zmieniając przypadkowo swą wielkość o jakie ułamki milimetra. Ma wpływ na tego luźnego grzyba i pobudza go do drgań. Wtedy rury grają! Jak nigdy nie było tego zjawiska a teraz jest, bo podnieśli ciśnienie, to je zredukuj i powinno być o.k.Tego "grajka" masz gdzieś blisko (licząc po rurach). Woda i przenosi i tłumi. Z "drugiego końca wsi" by się nie doniosło...Palec na rurę i tropić tego muzykanta! Obejrzeć, bo może wiekowy i ma "dość".Pozdrawiam Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sail 07.07.2008 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Nie napisze tak ładnie jak Adam, ale coś dodam - u mnie grało jak spieprzyło się coś w kotłowni (jeszcze w bloku) i ciśnienie wody ciepłej było drastycznie niższe niż wody zimnej z wodociągów.... Grała bateria termostatyczna popuszczając wodę zimną do rur doprowadzających wodę ciepłą Przy okazji oczekiwanie na wodę ciepłą "wepchniętą" z powrotem gdzieś dalej było niekończąca się mordęgą.... Pomogła wymiana baterii na zwykłą, bo ciśnień nie udało im się wyregulować.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hugo 07.07.2008 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 wyciek wody z zaworu bezpieczeństwa spowodowany jest wzrostem ciśnienia w zasobniku, powód - brak naczynia przeponowego lub niesprawne naczynie przeponowe, tzn. uciekło powietrze z naczynia, w ciagu dnia przy każdorazowym otwarciu kranu upuszczasz ew. nadmiar ciśnienia i jest OK, w nocy nie korzystasz z ciepłej wody i podczas podgrzewu zasobnika otwiera się zawór bezp.pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek159 07.07.2008 10:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 wyciek wody z zaworu bezpieczeństwa spowodowany jest wzrostem ciśnienia w zasobniku, powód - brak naczynia przeponowego lub niesprawne naczynie przeponowe, tzn. uciekło powietrze z naczynia, w ciagu dnia przy każdorazowym otwarciu kranu upuszczasz ew. nadmiar ciśnienia i jest OK, w nocy nie korzystasz z ciepłej wody i podczas podgrzewu zasobnika otwiera się zawór bezp. pozdro Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Faktycznie w miejscu w którym mam wrażenie "granie" się zaczyna jest bateria termostatyczna z ustawieniem konkretnej zadanej temperatury i po jej odkręceniu następuje koncert.Muszę się jej przyglądnąć. (to zjawisko może się pojawiać też w nocy gdy nikt nie korzysta z wody ? ) Co do zasobnika to mam naczynie przeponowe, naładowane do 4 atmosfer, funkcjonujące, sprawdzone przez montażystę. Moje wątpliwości wzięły się stąd, że w nocy zakręciłem dopływ wody z sieci do zasobnika, a kapało dalej i przestało dopiero w chwili gdy odpuściłem ciepłą wodę z kranów. Co zatem powinienem zrobić. Co ciekawe woda wyciekająca z zaworu jest zimna więc nie jest cofniętą podgrzaną wodą z zasobnika. Będę wdzieczny za odpowiedź.Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sail 07.07.2008 10:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Faktycznie w miejscu w którym mam wrażenie "granie" się zaczyna jest bateria termostatyczna z ustawieniem konkretnej zadanej temperatury i po jej odkręceniu następuje koncert.Muszę się jej przyglądnąć. (to zjawisko może się pojawiać też w nocy gdy nikt nie korzysta z wody ? )Pozdr. U mnie pojawiało się TYLKO gdy nikt nie korzystał - z powodu różnicy ciśnień. Po odkręceniu wody bateria milkła bo woda leciała z obu rur w "dobrym" kierunku Załóż zwykła baterię i zobacz czy ucichnie - te termostatyczne są ciut bardziej skomplikowane w środku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 07.07.2008 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Woda jest zimna ponieważ zawór znajduje sie na zasilaniu zasobnika, czyli w miejscu gdzie "wchodzi" ona jeszcze nie zagrzana. Co do grania w baterii termostatycznej - normalna sprawa. Woda zimna ma ciśnienie ok np 4bary, a woda ciepła więcej. Dlaczego? Ano z reguły przed zasobnikiem jest zawór zwrotny (często zintegrowany z zaworem bezpieczeństwa - ma takie czerwone pokętło lub czarny "dzyndzelek-dźwigienkę"). Woda chłodna wpływa do zasobnika pod ciśnieniem 4 bar i... no właśnie tu zostaje podgrzana, tyle że ciśnienie nigdzie nie ujdzie bo po drugiej stronie sieci są zamknięte baterie. Czyli zaczyna rosnąć. Zaw. bezp. ma 6 bar, więc ciśnienie w obwodzie "ciepłym " ma ok. 6 bar (bo zawór się właśnie przy tylu otwiera). I z jednej strony do tej baterii wlatuje zimna 4 barowa, a z drugiej 6 barowa. No i grzybek w baterii zaczyna starać się te ciśnienia wyrównać robiąc z baterii brzęczyk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek159 17.07.2008 11:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2008 Faktycznie, wymieniłem baterię na zwykłą i rury przestały grać, ale niestety dalej mam kłopoty z zaworem bezpieczeństwa.Zamykam dopływ wody z sieci ( więc nie jest to różnica ciśnień sieci ) i w nocy wybija przez zawór przy zasobniku. Ten zawór jest regulowany, można zwiększyć tolerancję ? naczynie przeponowe ma 4 atmosfery więc OK. Czy może się w nim coś popsuć ???Już nie wiem dlaczego wybija a podstawione wiaderko napełnia się co noc ( tylko w nocy ) do połowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 17.07.2008 12:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2008 Faktycznie, wymieniłem baterię na zwykłą i rury przestały grać, ale niestety dalej mam kłopoty z zaworem bezpieczeństwa.Zamykam dopływ wody z sieci ( więc nie jest to różnica ciśnień sieci ) i w nocy wybija przez zawór przy zasobniku. Ten zawór jest regulowany, można zwiększyć tolerancję ? naczynie przeponowe ma 4 atmosfery więc OK. Czy może się w nim coś popsuć ??? Już nie wiem dlaczego wybija a podstawione wiaderko napełnia się co noc ( tylko w nocy ) do połowy. Regulowany? To chyba masz reduktor + zawór. Zredukuj ciśnienie na nie większe niż 4 bary. A swoja drogą - czy ostatnio nie zaczęli lub nie wybudowali jakiegoś osiedla bloków obok? Jeśli tak to hydrofornia musiała podnieść ciśnienie, a co za tym idzie u ludzi którzy nie mieli nigdy stresów zaczęły kapać zawory bezpieczeństwa. Dwie rady - zwiększ naczynie - zamontuj reduktor ciśnienia z manomentrem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomek159 17.07.2008 13:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2008 byłbym w stanie uzać argument bloków obok,tyle,że stoją tam od 4 lat podobnie jak mój dom a problemy mamy od miesiąca.Reduktor mogę zamontować, ale gdy mam zamknięty dopływ wody do zasobnika z sieci a zawór bezp.i naczynie jest zamontowane już za zaworem zamykającym dopływ wody z sieci to znaczy,że z zasobnika wybija ciepłą wodę do rury doprowadzającej wodę zimną (jest zawór zamykający dopływ z sieci potem zaw.bezp.potem naczynie potem zasobnik ) Zresztą leje z dopływem wody z sieci jak i po zamknieciu jej dopływu. Nie mam już pomysłu. Pytałem czy nie zmienić naczynia na większe ale serwisant stwierdził,że absolutnie nie ma takiej konieczności. Już sam nie wiem, ale wylewanie codziennie połowy wiadra wody niespecjalnie przypada mi do gustu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 17.07.2008 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2008 Czy to jest zawór bezpieczeństwa czy bezpieczeństwa ze zwrotnym? Swoją drogą pamiętaj, że przy wodomierzu masz zwrotny więc nadmierne ciśnienie nigdzie indziej nie pójdzie jak przez bezpieczeństwa( z jednej strony zwrotny nie pozwalający cofnąć sie wodzie do rurociągu, a z drugiej pozamykane baterie -tu rosnące ciśnienie musi gdzieś wyjść) co do naczynia - jeśli będzie zbyt małe w stosunku do potrzeb od ciśnienia sieciowego to musi byc po prostu większe - żadnej logiki do tego nie trzeba. Powietrze pracujące w nim jako amortyzator też ma swoje granice sprężalności ograniczone jego pojemnością. Inna sprawa - sprawdź czy bezpieczeństwa się nie zakamienił przypadkiem. 4 lata to kawał czasu, może po prostu sprężyna wewnątrz już się zużyła? No i zobacz czy czasem przy popuszczaniu ciśnienia ze zbiorniczka, z wentyla nie leci woda. Jeśli tak to naczynie do wymiany. A dlaczego w nocy? Ano w dzień korzystasz co jakis czas z wody więc ciśnienie sie wyrównuje, wieczorem jak sądzę bierzesz prysznic czy kąpiel w wannie i zużywasz większą część wody. Po uzupełnieniu jej staje sie ona chłodniejsza i o stałym ciśnieniu z sieci. Po podgrzaniu ciśnienie rośnie i nie spada na skutek chwilowych poborów wody jak za dnia (np napełnienie czajnika, czy umycie rąk itp). No i tu rolę "wyrównywacza" przejmuje zawór bezpieczeństwa - kapiąc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 17.07.2008 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2008 stawiam na wymianę sieci w okolicy, a swoją drogą jak masz włoski zawór bezpieczeństwa to najwyższy czas go wymienić, niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.