jkrzyz 07.07.2008 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Zabrałem się za osadzanie drzwi i mając na uwadze wielokrotnie przeczytane ostrzeżenia o tym, że pianka mocno "rozpycha", zastosowałem stosowne rozpory we framugach. Niestety po raz kolejny zrobiłem się na szaro, bo framugi i owszem, pokrzywiły się, ale na do wewnątrz, tylko w drugą stronę.Czy to normalne?Wygląda na to, że pianka doznała skurczu i pociągnęła framugi, bo po wycięciu z pianki wróciły do pierwotnego kształtu (mniej-więcej).Za drugim podejściem dam dodatkowe kliny, ale trochę jestem skonfundowany, do nigdy wcześniej nie wiedziałem, żeby była taka potrzeba, przy montażu okien na przykład nic takiego nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104538-monta%C5%BC-drzwi-na-piank%C4%99-skucz-pianki/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misiowate 07.07.2008 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Pzede wszystkim to pianka jest tylko wypelniaczem a rama powinna trzymac sie na kotwach Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104538-monta%C5%BC-drzwi-na-piank%C4%99-skucz-pianki/#findComment-2554698 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jkrzyz 07.07.2008 14:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Ja mam konstrukcję eksperymentalną Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104538-monta%C5%BC-drzwi-na-piank%C4%99-skucz-pianki/#findComment-2554707 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 07.07.2008 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 I właśnie masz wyniki swojego eksperymentu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104538-monta%C5%BC-drzwi-na-piank%C4%99-skucz-pianki/#findComment-2554753 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 07.07.2008 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Wszystkie futryny drzwi wewnętrznych mocowałem na piankę dwukomponentową bez użycia kotew.Nic się nie powyginało. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104538-monta%C5%BC-drzwi-na-piank%C4%99-skucz-pianki/#findComment-2554761 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 07.07.2008 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Pzede wszystkim to pianka jest tylko wypelniaczem a rama powinna trzymac sie na kotwach nieprawda kotwy tego też nie trzymają spokojnie sama piana trzyma, spróbuj wyrwać mocowane ościeżnice na samą pianę, zwrócę koszty jak Ci się uda prawdopodobnie żle rozparte i podklinowane, powykrzywiało ramę wdłuż ościeża Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104538-monta%C5%BC-drzwi-na-piank%C4%99-skucz-pianki/#findComment-2554772 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jajmar 07.07.2008 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Raczej to wina rozpór a nie ssania pianki. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104538-monta%C5%BC-drzwi-na-piank%C4%99-skucz-pianki/#findComment-2554775 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misiowate 07.07.2008 15:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Barbossa jasne ze masz racje na samych kotwach sie nie utrzyma, ale bal bym sie zamontowac oscieznicy na samej piance. No chyba ze bedzie to sama oscieznica bez skrzydla drzwi Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104538-monta%C5%BC-drzwi-na-piank%C4%99-skucz-pianki/#findComment-2554799 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 07.07.2008 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Barbossa jasne ze masz racje na samych kotwach sie nie utrzyma, ale bal bym sie zamontowac oscieznicy na samej piance. No chyba ze bedzie to sama oscieznica bez skrzydla drzwi Bez obawy, w pełni przeszklone skrzydło drzwiowe o szerokości 90 cm bez problemu funkjonuje w ościeżnicy regulowanej mocowanej wyłącznie na piankę. Grunt to dobra pianka i porządne wykonanie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104538-monta%C5%BC-drzwi-na-piank%C4%99-skucz-pianki/#findComment-2554807 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 07.07.2008 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 nie ruszysz ościeżnicy za Chiny Ludowenie jeden haban zakład przegrałnie wiem, czy jest to poprawnie - same kotwy, ale nie raz tak było i niicmoże nie okna (ze wzgl na "przekonanie"), drzwi zewnętrzne (ze wzgl bezpieczeństwa), ale drzwi wewnętrzne jak najbardziej Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104538-monta%C5%BC-drzwi-na-piank%C4%99-skucz-pianki/#findComment-2554812 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andre59 07.07.2008 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 jkrzyz, może pianka której użyłeś stara była, może wodą ościeża i futryny nie popsikałeś? zamiast spęcznieć z pianki glut się zrobił i wyszło to co wyszło Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104538-monta%C5%BC-drzwi-na-piank%C4%99-skucz-pianki/#findComment-2554826 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misiowate 07.07.2008 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Nie kwestionuje tege ze sama pianka nie wytrzyma w koncu sama nazwa pianka montazowa wskazuje ze sluzy do montarzu a koszt kotew nie jest przeciez ogromnym wydatkiem. Po prostu oscieznica bedzie obciazana przez skrzydlo dzwi latami i nie wiadomo co sie stanie za lat 20 czy 30.Chodzi mi o to ze owszem nie wyrwiesz oscieznicy zamontowanej na piance poprzez jedno czy kilka szarpniec ale jesli bys tak szarpal caly czas moge sie zalozyc ze po moze 100 moze kilkuset szarpnieciach futryna sie poluzuje. A przeciez przez te lata drzwi beda otwierane i zamykane tysiace razy.Ocywiscie moze sie nic nie zdarzyc ale dla wlasnego spokoju lepiej wydac te pare zlotych na kotwy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/104538-monta%C5%BC-drzwi-na-piank%C4%99-skucz-pianki/#findComment-2554841 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.