groomek 07.07.2008 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 razem z bratem jesteśmy posiadaczami niezwykle zakęconej działki Chcielibyśmy jednak wszystko wyprostować i tam się kiedyś pobudować. Oto plan sytuacyjny działki. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4983a8f72e603512.html Jak wiodać działka ma 3 wady 1. brak dostępu do drogi 2. klina wbijającego się w nią w półnosnej częsci 3. chcielibyśmy podzielić ją na dwie równe części (na wysokości mniej więcej styku działek sąsiada nr 3 i 4) Jeśli chodzi o punkt 2 to sąsiad nr 1 zgodził się sprzedać tego klina więc będziemy mieli idealny prostokącik Reszta to już schody: Geodeta z którym rozmawiałem nie chce podjąc się tematu bo twierdzi że działka która nie ma dostępu do drogi nie może być ruszona. tzn. że nie możemy dokupić teraz tego klina i powiększyć działki a tym bardziej podzielić jej na dwie równe częsci. Czy to prawda? Jeśli nie to jak załatwić tą sprawe? Druga kwestia to droga dojazdowa Nie mamy większych szans na polubowne załatwienie drogi dojazdowej (tzn.odkupienie od ktoregos sąsiada kawałka działki) Dlatego pozostaje jedynie sąd. Idealne i przyszłościowe dla nas rozwiązanie to droga po śladzie niebieskim Jak przprowadzić sprawy żeby tak właśnie się stało? Z góry dzieki za wszystkie porady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 07.07.2008 16:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Sąd jest niezawisły, może więc wiele, np. wydać zgodę na podział (w celu wyjścia ze współwłasności) na działki poniżej minimum przewidzianym w planie.Ale czy w tym przypadku sąd zgodzi się na rozwiązanie dla Was (z bratem) optymalne?Nie wiem. Dojazd "załatwia" też droga po śladzie zielonym.Ważne dla Sądu będzie też to, z jakiej, większej, nieruchomości powstała Wasza działka. Jeśli z tej (tych) bezpośrednio przy drodze to uzyskanie ODPŁATNEJ służebności dojazdu lub drogi koniecznej będzie łatwiejsze. Jeśli z innych, a chciałbyś dojeżdżać tam, gdzie zaznaczyłeś, to sąd nie będzie już miał łatwego zadania. No bo jakie obowiązki mają właściciele działek przy drodze wobec Ciebie? O zapewnieniu dojazdu trzeba było myśleć w chwili wydzielania działki. Pozostaje Ci, zanim pójdziesz do sądu, poważnie porozmawiać, ZA ILE sąsiedzi są skłonni odstąpić Wam pas działki pod dojazd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
groomek 08.07.2008 05:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2008 oskar0259wielkie dzieki za odpowiedź dla podgrzania atmosfery dodam, że przed rokiem 1980 działki były podzielone tak że każda miała dostęp do drogi. Potem powstało zawirowanie w gminie i powstał podział jak na obrazku. Niwe wiem na jakiej podstawie itp. Właścicielem dwóch działek od drogi jest gość który w tym czasie (1980r) był odpowiedzialny w gminie za te tematy właśnie, czyli dzielenie działek. Nie mam szans na odkupienie kawałka ziemi od niego bo podział jak widzimy powstał właśnie po to żeby nam (dziadkom i rodzicom) utrudnić sprawę. Dlatego pozostaje jedynie droga sądowa.Swoją drogą ciekawe czy w razie gdybym chciał podważyć w jakimkolwiek sądzie ówczesną (1980) decyzję o podziale, jak widać bardzo niekorzystnym głownie dla nas, to czy mam jakąkolwiek szansę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
oskar0259 08.07.2008 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2008 Spróbuj zgromadzić jakieś dokumenty - inaczej w żadnym postępowaniu administracyjnym nie masz szans (w cywilnym także). Zobacz, jakie dokumenty z okolic lat 80-tych możesz znaleść. Ewidencje gruntów prowadziła wtedy instytucja, która nazywała się Wojewódzkie Biuro Geodezji i Terenów Rolnych, które miało oddziały w terenie (np. siedzibach ówczesnych powiatów). Tam też były składnice map, w tym map wykonanych w związku z podziałami, rozgraniczeniami itp.Teraz te materiały mogą być w starostwie (wydział geodezji - ewidencja gruntów) lub powiatowym ośrodku dokumentacji geodezyjnej i kartograficznej (mapy). Być może część najstarszych materiałów trafiło już do archiwum państwowego (np. rejestry gruntów), część została wybrakowana. Co gdzie jest musisz ustalić sam. W Twoich staraniach pomocna byłaby jakaś mapa sprzed 1980 r., z którą możnaby powiązać kształt, numery działek i stan władania (własności) zapisany w rejestrach gruntów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.