Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do - Ola i Marcin budują w Budach


Recommended Posts

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 69
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Co tam Panie na budowie slychac?

 

 

Ja mam pytanko, czy dostaliscie zestawienie materiałowe od architekta?

 

Na budowie od dwóch dni jest wreszcie kryty dach :)

Jak znajdę trochę czasu to uzupełnię dziennik.

A odnośnie zestawienia materiałów - nie dostaliśmy, ale też i nie prosiliśmy o nie.

Dostałem podstawowe dane do obliczeń, tzn. powierzchnie ścian konstrukcyjnych i działowych, powierzchnię ścian fundamentowych i objętość ław (a także sam projekt w wersji elektronicznej).

Resztę liczyłem sobie sam. Czytałem o Twoich kłopotach z architektem i aż mi trochę głupio, że go polecałem, ale u mnie jego projekt się sprawdził.

Za 4tyś zł uważam, że lepiej trafić nie mogłem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie przesadzajmy ogolnie to jestem zadowolona, naprawde mili ludzie, tylko chyba trafilam na ciezki okres u p. Wojtka. dziecie mu sie urodziło i jakies tam jeszcze sprawy, no ale to zycie.

 

No to trochę mi lżej, bo już myślałem, że niechcący wpakowałem Cię na minę.

Dobrze, że Wojtek to w zasadzie tylko pieczątki stawia i robotę rozdziela, bo przy małym dziecku to w ogóle terminy by się posypały :D

Moja kierownik ostatnio przy więźbie zaczęła kombinować i coś tam pozmieniała (ona generalnie nie lubi tego architekta, choć nigdy konkretnych argumentów nie usłyszałem), a teraz wychodzi na to, że to jednak konstruktor miał rację i tylko mam jeden słup w pomieszczeniu więcej. Ale ja lubię drewno, więc nie będzie mi tam przeszkadzał.

Tak na tym etapie mogę już ocenić w miarę obiektywnie to co mi narysowali i muszę przyznać, że nie było wielkich problemów. Faktycznie na jednym rysunku zabrakło wysokości wieńca, przez co trzeba było trochę tu i ówdzie podkuć a cieśle potem dali ... pleców, bo nie sprawdzili poziomów. Dekarz sprytnie sobie z tym poradził (zobaczymy jak będzie dachówka).

Jeżeli chodzi o takie rzeczy jak optymalizacja kosztów budowy, to nie ma w projekcie żadnych drogich i niestandardowych wymysłów, stolarka jest w miarę standardowa, ławy były moim zdaniem leciutko przewymiarowane podobnie jak i więźba (ale to akturat mi nie przeszkadza, będę spał spokojniej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szukajcie szukajcie domku. Ja juz dla siebie znalazłam na wynajem i psa tez mam wiec to musial byc dom. Znajdziecie cos napewno w rozsądnej cenie tylko oczy szeroko otwarte. :D

 

No niestety, nie jest łatwo. Coś tam oglądaliśmy, ale bez rewelacji, albo drogo albo ze względu na malucha do kitu.

Jak na razie najlepsza oferta jest o dziwo w W-wie, ale to daleko od budowy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie ja byłam ogladac dom w Brwinowie nawet - mial byc rzut beretem do stacji pkp, ale to musial by byc jakis superrzut. I dom niby fajny, ale nawet futryn w drzwiach na górze nie bylo i poreczy i jak tu mieszkac z maluchem?

http://www.otodom.pl/index.php?mod=show&insId=308397

http://www.otodom.pl/index.php?mod=show&insId=1672989

 

Ja widizalam w Grodzisku takie szeregówki, ale dla mnie to było juz za daleko do wszystkiego. Nowiutkie i czysciutkie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.otodom.pl/index.php?mod=show&insId=308397

http://www.otodom.pl/index.php?mod=show&insId=1672989

 

Ja widizalam w Grodzisku takie szeregówki, ale dla mnie to było juz za daleko do wszystkiego. Nowiutkie i czysciutkie

 

No tak, segmenty w Czarnym Lesie. Nawet byłyby fajne, gdyby nie koszmarny dojazd do nich aktualnie po zrobieniu kanalizacji. A co będzie na wiosnę :)

I miałbym blisko na budowę.

A do tego mam specyficznego "futrzaka", który musi mieć ogrodzoną działkę bo inaczej w przybłędzie odzywa się zew natury :D A jest już tak ślepy, że mógłby do domu nie trafić :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czołem. Niezły hardcore z tym strzelaniem. Podłość ludzka nie zna granic... Może zasadź się na nich i potraktuj nabojami z solą? :evil:

 

Też do dziś nie mieści mi się to w głowie.

Cieśla nie pojawił się na poprawki pomimo iż obiecał się pojawić w zeszły wtorek, nie odbierał ode mnie telefonu a na koniec przysłał SMSa żebym mu wysłał swój adres żeby przesłać pieniądze za szkody. Też bym chyba na jego miejscu wstydził się na oczy pokazać. Do dziś oczywiście nic nie zapłacił i coraz bardziej chodzi za mną zgłoszenie sprawy na policji.

Więźbę po nim poprawił dekarz. Nawiasem mówiąc ekipa dekarzy to całkowite przeciwieństwo tych patałachów cieśli.

Muszę wreszcie uzupełnić dziennik :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę, że rynny masz wpuszczone w ziemię, czyli domyślam się, że podłączone są do jakiegoś wkopanego zbiornika?

Ja właśnie zastanawiam się, czy jest sens zbierać deszczówkę, czy lepiej pozwolić wodzie wsiąkać w glebę. Planuję wokół domu opaskę z grubego żwiru, więc woda nic nie powinna wypłukiwać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę, że rynny masz wpuszczone w ziemię, czyli domyślam się, że podłączone są do jakiegoś wkopanego zbiornika?

Ja właśnie zastanawiam się, czy jest sens zbierać deszczówkę, czy lepiej pozwolić wodzie wsiąkać w glebę. Planuję wokół domu opaskę z grubego żwiru, więc woda nic nie powinna wypłukiwać...

 

Rynny są po prostu wpuszczone w ziemię :)

Dekarze nie chcieli przycinać rynien, żebym potem nie musiał ich sztukować, gdybym chciał zrobić jakieś odwodnienie. A że chcieli zrobić swoją robotę do końca to zamontowali rynny i wykopali dołki, żeby 4-ro metrowe rury się zmieściły :D

Będę to musiał teraz jakoś prowizorycznie zmodyfikować, bo woda z dachu zaczyna wypłukiwać te dołki do znacznych rozmiarów.

Docelowo myślę o zrobieniu jakiegoś prostego odwodnienia albo do studni chłonnych albo po prostu rurami perforowanymi (tak miałem zrobione w swoim starym domu).

 

Magda - bardzo dziękuję za życzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...