Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam wszystkich

dziś miał być u nas na budowie dzień stawiania więźby ale nie udało się zacząć,ponieważ ekipa od rana robiła poprawki po niezbyt udanym zalewaniu wienca na ścianie kolankowej i mieli troszke kucia a później przyszła ulewa i chłopaki zmyli się z budowy

Powidzcie mi jak to jest-czy w deszczową pogode można stawia więźbe czy jest to raczej nie wskazane?

Pytam o realia żeby mieć pole do dyskusji z ekipą jakby chcieli się wypiąć na prace w tym tygodniu bo ponoć ma lać przez cały tydzień i dopiero w piątek ma sie wypogodzić

prosze podzielcie się swoją wiedzą,doświadczeniami jak to u was było

Pozdrawiam D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104576-wi%C4%99%C5%BAba-dachowa-a-deszcz/
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co , myślę że wieźbie to nie zaszkodzi ale swoją drogą jesteś bez serca karzesz komuś robić w ulewę pomyśl o tych ludziach ..niestety to tak już jest , że ich terminowość bardzo wiąże się z pogodą sama to przerabiałam tez czekałam ale bądźmy ludźmi
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104576-wi%C4%99%C5%BAba-dachowa-a-deszcz/#findComment-2555162
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co , myślę że wieźbie to nie zaszkodzi ale swoją drogą jesteś bez serca karzesz komuś robić w ulewę pomyśl o tych ludziach ..niestety to tak już jest , że ich terminowość bardzo wiąże się z pogodą sama to przerabiałam tez czekałam ale bądźmy ludźmi

 

źle zostałam odebrana,może źle wypowiedziałam sie o co chodziło

a chodziło mi o to czy więźba może być narażona na czynniki zewnętrze czyli deszcz a jeśli chodzi o to że nasi panowie uciekli i tp to chodziło mi o to że ulewy było raptem pół godzinki a do tego moje stwierdzenie że mogą się wypiąć na kładzenie więźby to chodziło mi o to że panowie mimo obietnic że bedą prowadzić tylko jedną budowe wzieli kolejną i tylko szukają pretekstów żeby u nas nie robić tylko leca tam bo chyba tamten inwestor jest bardziej wymagający jeśli chodzi o terminowość

a serce mam i to może czasem za wielkie bo dach miał stac już w maju a mamy już lipiec i nie robiłam afer tylko gdzecznie słuchałam kolejnych wymówek ale czas goni i dlatego pytam o szczegóły jak to wyglada

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104576-wi%C4%99%C5%BAba-dachowa-a-deszcz/#findComment-2555236
Udostępnij na innych stronach

chyba źle wyraziłam to o co mi chodzi i źle zostałam odebrana

ogólnie chodziło mi czy więźba może stać nie przykryta folią i może moknąć

a co do panów budowlańców to mam serce i sama też bym nie chciała pracować na deszczu,zapowiadają u nas przelotne deszcze więc nie wiem czy chwlia kapania przeszkadza w układania więźby bo wiem że wzieli inną budowe w między czasie i jak pada to mówią żę nie darady nic robić ale skąd inąd wiem że jak niby u nas w tym czasie nie darady robić bo pada to na tej drugiej budowie nie straszna im ulewa do kopania fundametów(dziś poszli z budowy bo padało ale pojechali na drugą-a tam deszcz też padał) i stąd było moje pytanko bo zaczynam się martwić wymówkami naszych panów bo dach miał stanąć już w maju a mamy już lipiec i zawsze są jakieś wymówki tak jak naprzykład robienie ściany kolankowej o wysokości jednego pustaka przez miesiąc czasu,nie wiem może tyle tra podnoszenie ścianki o jeden pustak,jeśli tak to wielkie sorki dla panów

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104576-wi%C4%99%C5%BAba-dachowa-a-deszcz/#findComment-2555265
Udostępnij na innych stronach

przykrycie folią pogarsza sprawę. drzewo przetrzyma wszystko.

tylko kładzione może być dopiero wtedy, kiedy trochę przeschnie, bo mokre jest sliskie i może dojść do wypadku.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104576-wi%C4%99%C5%BAba-dachowa-a-deszcz/#findComment-2556200
Udostępnij na innych stronach

moja więżba leżała na placy przez 3 miesiące na paletach,przykryta folią tak że chyba nic jej nie bedzie

a ogólnie to się powtórze że mi chodziło o to czy coś się dzieje z więźbą która jest już stawiana na stropie(montowana)i deszcz pada

czy jej to w jakis sposób szkodzi

:lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104576-wi%C4%99%C5%BAba-dachowa-a-deszcz/#findComment-2557160
Udostępnij na innych stronach

moja więżba leżała na placy przez 3 miesiące na paletach,przykryta folią tak że chyba nic jej nie bedzie

a ogólnie to się powtórze że mi chodziło o to czy coś się dzieje z więźbą która jest już stawiana na stropie(montowana)i deszcz pada

czy jej to w jakis sposób szkodzi

:lol:

moim zadniem w niczym to nie przeszkadza

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104576-wi%C4%99%C5%BAba-dachowa-a-deszcz/#findComment-2557174
Udostępnij na innych stronach

czyli co ogólnie nie powinno się montować więźby jak pogoda jest w kartkę?czyli raz pada a raz nie

jak to zgrać żeby położyć i żeby nie padało bo podoga różna bywa i nikt jej do końca nie umie przewidzieć

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104576-wi%C4%99%C5%BAba-dachowa-a-deszcz/#findComment-2557668
Udostępnij na innych stronach

Rany Julek...

Wyluzuj. Buduj. Olej deszcz. Zmoknie, to i wyschnie. Jeśli wysuszone choć trochę, nie nasiąknie przecież, nie gąbka. Impregnat się nie wypłucze, pigment i owszem.

To nie meblościanka klejona z trocin i inszych śmieci.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/104576-wi%C4%99%C5%BAba-dachowa-a-deszcz/#findComment-2557671
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...