lukasz_kielb 08.07.2008 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2008 Witam. Chcę wykończyć przestrzeń pomiędzy płytą grzewczą a wiszącymi szafkami w kuchni szczotkowaną blachą nierdzewną o grubości 1mm. Plansza z blachy ma wymiary 900x700mm, nie waży dużo (może jakieś 4 kg). Moje pytanie dotyczy sposobu przymocowania blachy do ściany wykonanej z płutu GK. Zależy mi na zachowaniu jednolityej powierzchni blachy - nie chcę używać dystansów czy wiercić otworów w blasze. Może jekiś sposób klejenia. Proszę o poradę w jaki sposób dokonać mocowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pani Koala 08.07.2008 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2008 lukasz, ja chcę taką blachą obić kawał ściany na klatce schodowej i podstopnie. Możesz zdradzić, gdzie kupiłeś i ile to cię wyniosło z m2? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz_kielb 08.07.2008 12:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2008 Owszem, chętnie zdradzę gdzie. Kupiłem ją przez internet, w firmie Askotech (mają swoją stronę internetową). Jest to firma, która handluje stalą na dużą skalę, nie jakiś domorosły handlowiec. Blacha była droga, bowiem była to blacha elewacyjna (nierdzewka kwasoodporna) szczotkowana. Po wybraniu wzoru masz możliwość wyboru grubości ziarna do szczotkowania. Arkusz w rozmiarze 2200 na 1100 na 1 kosztował 370zł. Blacha ta jest dość trudna w obróbce metodami domowymi, ale cięcie wodą jest teraz tak tanie, że szkoda czasu i roboty - no i przede wszystkim lica blachy. Nadal szukam pomysłów na montaż. Może jednak ktoś mnie wesprze? Ps. Blacha kainerowa, lecz nie kawasoodporna jest znacznie tańsza od kwasówki. Cena zależy generalnie od wagi i wersji wykończenia a więc czym cieńsza, tym tańsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pani Koala 08.07.2008 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lipca 2008 Dzięki za namiary. Cięcie wodą mówisz A gdzie takie cudo mogę zlecić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz_kielb 09.07.2008 05:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2008 Ofert cięcia wodą na rynku obróbki metali jest mnóstwo, wodą przeważnie tną firmy, które zajmują się również obróbką CNC. Ja ciąłem w miejscu mojego zamieszkania, ale znalezienie takiej firmy naprawdę nie jest kłopotem. Przy prostych kształtach (załóżmy, że tniesz prostokąty), cena jest groszowa a jakość krawędzicięcia nieporównywalna z żadną inną metodą, co jest niezwykle ważne, by nie zniszczyć struktury lica blachy (jest przecież szczotkowane). Blachę taką próbowałem także ciąć na przemysłowej gilotynie (nóż długości 3m), jednak krawędź cięcia wymaga później dodatkowejobróbki, co znów przemawia na cięcie wodą. Poza tym występuje różnicowanie jakości krawędzi cięcia w przypadku cięcia wodą. Możesz ją wybrać w zależności od tego, czy będzie widać cięty kraniec blachy, czy nie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GGGosik 09.07.2008 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2008 Tutaj pisałam o swojej blasze http://forum.muratordom.pl/co-macie-na-scianie-nad-blatami-w-kuchni,t134408.htm (patrz: kilka postów) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GGGosik 09.07.2008 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2008 A tak mi się przypomniało o cięciu blachy. W Radomiu i okolicach znalazł się tylko jeden zakład, który chciał obciąć blachę 3-metrową (potrzebny był mi kawałek 292 cm x 45 cm). Nikt nie miał takiej maszyny, która by sobie poradziła z cięciem tak długiego odcinka. Coś tłumaczyli, że blacha by się zawijała pod spód maszyny i by się wygięła... Terminy cięć też są dosyć odległe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz_kielb 10.07.2008 06:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2008 Włąśnie dlatego napisałem, że ręczne cięcie blachy na gilotynie (zwłaszcza dużych kawałków) jest ryzykowne. Z dwóch powodów w zasadzie - po pierwsze, wymaga dużej gilotyny z dużym stołem, po drugie dobrego fachowca. A przy dużym nożu, blacha się nie zwija - nie dajcie się okłamywać. Prawda jest taka, że wymaga to trochę zachodu, a przy jednostkowych elementach kosztuje niezwykle mało - stąd fachowcy nie chcą cię tego podjąć. Na ręcznej gilotynie ciąłem na kawałki arkusze blachy 3000x1000x1, 3000x1000x2 - przy zachowaniu uwagi nic się nie zagina i nie roluje tyle, że krawędź wymaga obróbki. Obróbka wodą jest o tyle łatwiejsza, że nie wymaga uwagi od specjalisty a stoły w takich maszynach są zwykle olbrzymie (nie ma kłopotu z dużymi arkuszami). Napisanie oprogramowania do wycinki podstawowych kształtów to kwestia sekund, cięcie kwadratu o wymiarach 700x900 z blachy 1mm trwa 2min i kosztuje 12zł. W Rybniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GGGosik 11.07.2008 22:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 Ha, no właśnie... Nie opłaca się im brać tych drobiazgów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
role 28.09.2009 06:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2009 A czym mocowaliście blachę do ściany?? Klejem?? Jakim?? Też zrobię u siebie blachę i zastanawia mnie mocowanie.Wiem, że niektórzy przyklejali ją na płytę - ale tak nie chce. Ściany mam równe. No i ma może ktoś blachę na ścianie gdzie wystaje komin itp??Ja tak będę miał i nie wiem czy wyginać blachę, czy dociąć odpowiednio kawałki i czymś przysłonić - uszczelnić narożniki.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GGGosik 28.09.2009 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2009 U mnie blacha jest przyklejana najpierw do płyty,potem dopiero do ściany.Ostatnio pojawiły się jednak na niej plamki rdzy....a przecież to nierdzewka! Czy ktoś może domyśla się, dlaczego?W hurtowni metali, gdzie była kupowana, powiedzieli,że trzeba by zedrzeć warstwę i wypolerować, żeby nie było tychkropek..., ale przecież nie da się tak równomiernie wytrzeć... i wypolerować...Mówili, że to może być spowodowane złym montażem i cięciem...Akurat rdza jest nie w miejscach cięcia... Mówią jednak,że to nie od wody... szybciej od złych środków.. (używam Wurth-a...chyba to nie jest zły środek...). Ma ktoś pomysły, co z tym fantem zrobić?Podejrzewałam nawet firmę, która montowała mi całą kuchnię,że zaoszczędzili i włożyli tu HPV... ale jak o sprawdzić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 28.09.2009 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2009 Tutaj jest tabela odporności chemicznej stali nierdzewnych : http://www.investa.pl/oferta/stal_nierdzewna_poradnik_odpornosc_chemiczna.html jak się okazuje pewne gatunki stali nierdzewnych mogą korodować w pewnych warunkach z pewnymi substancjami, może stąd te plamki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tacim 29.09.2009 14:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 polecam Autosol czyściłem nim chormy w motocyklu nic lepszego nie ma na stare krany itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GGGosik 29.09.2009 14:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Tutaj jest tabela odporności chemicznej stali nierdzewnych : http://www.investa.pl/oferta/stal_nierdzewna_poradnik_odpornosc_chemiczna.html jak się okazuje pewne gatunki stali nierdzewnych mogą korodować w pewnych warunkach z pewnymi substancjami, może stąd te plamki. hm... dzięki, ale nie bardzo rozumiem tę tabelę... Muszę poszukać z czego zrobiony jest ten środek Wurtha i która kolumna pokaże mi odporność na każdy ze składników? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 29.09.2009 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Generalnie trzeba by sprawdzić z jakiego gatunku stali jest Twoja blacha. Przypuszczam że z najbardziej popularnej stali nierdzewnej czyli 304 lub inaczej 1.4301 (czyli kolumna pierwsza z tabeli z linku poniżej). Następnie trzeba by sprawdzić czy blacha nie ma kontaktu z którąś z wymienionych substancji. To nie koniecznie musi być Wurth. Zwróć uwagę na wodę morską (pozycja 1) która już przy 20*C może powodować wżery w tym materiale w tempie do 1mm rocznie. Pytanie skąd woda morska w domu ? Nie jestem pewien, ale pryskająca z gotujących się ziemiaków / makaronu woda może być trochę jak morska, tak sobie kombinuję. A poniżej są też inne substancje które obojętne dla tej blachy nie są. Taką blachę do kuchni to pewnie było by lepiej ze stali kwasoodpornej zrobić (czyli 316L / 1.4404), pewnie niestety trochę droższa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 29.09.2009 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 A z jakiej stali warto zrobić blachę przed kominkiem?chcę w ten sposób zabezpieczyć drewnianą podłogę, a może i miejscami wykończyc sam kominek. Jeżeli chodzi o estetykę, ma nie być błyszcząca, czyli np. szczotkowana? Co do innych parametrów, to nic nie wiem, jak widac z tego wątku, nie jest to takie proste... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 30.09.2009 06:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 Nie potrafię odpowiedzieć, nie jestem specem od "żelastwa" a jedynie interesuję się tym tematem hobbistycznie. Ja bym zrobił tak - jeżeli cena blachy ze stali kwasoodpornej nie będzie powalająco wyższa od nierdzewki, to zdecydowałbym się na kwasoodporną. Tutaj link do rodzajów wykończenia powierzchni : http://www.investa.pl/oferta/blachy.html W tej firmie zresztą można zamówić cięcie wodą / laserem, mają oddziały w kilku miastach Polski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GGGosik 30.09.2009 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Września 2009 Generalnie trzeba by sprawdzić z jakiego gatunku stali jest Twoja blacha. Przypuszczam że z najbardziej popularnej stali nierdzewnej czyli 304 lub inaczej 1.4301 (czyli kolumna pierwsza z tabeli z linku poniżej). Następnie trzeba by sprawdzić czy blacha nie ma kontaktu z którąś z wymienionych substancji. To nie koniecznie musi być Wurth. Zwróć uwagę na wodę morską (pozycja 1) która już przy 20*C może powodować wżery w tym materiale w tempie do 1mm rocznie. Pytanie skąd woda morska w domu ? Nie jestem pewien, ale pryskająca z gotujących się ziemiaków / makaronu woda może być trochę jak morska, tak sobie kombinuję. A poniżej są też inne substancje które obojętne dla tej blachy nie są. Taką blachę do kuchni to pewnie było by lepiej ze stali kwasoodpornej zrobić (czyli 316L / 1.4404), pewnie niestety trochę droższa. Ale ja mam blachę nierdzewną, kwasoodporną, szczotkowaną... przynajmniej taką chciałam (jak zamawiałam w firmie montującej meble- najpierw dowiedziałam się wszystkiego w hurtowni metali). I te rdzawe plamki wychodzą o dziwo nie blisko zlewu, czy płyty kuchennej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BrunoGD 01.03.2013 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2013 (edytowane) Edytowane 1 Marca 2013 przez joliska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.