Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zła organizacja pracy w domu?


Edybre

Recommended Posts

No jeszcze czego, żeby mi się tu wprowadziło jakieś chodzące nieszczęście, które naniesie różnych dupereli, przemebluje chałupę w bezsensowny sposób, samo zrobi bajzel, a potem niczym Syzyf będzie to sprzątać i zwracać mi uwagę, jak ono się poświęca :D

 

Brawoooo :lol: 8)

 

Podłączam się :wink:

Niektórzy ludzie powinni mieszkać sami:)

 

No i właśnie dlatego sami mieszkają :roll: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 193
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie zamiatam.Spróbowałam tego kiedyś w promieniach słońca i skutecznie odechciało mi się :o Kupiłam potem taką szczotkę z gumowym włosiem.Wiecie,taką jak u fryzjera.Ale i od niej się pyli.Przeczulona jestem na wzbijające się pyłki kurzu a i kocie kudły latają niczym ptaszęta,więc odkurzam.Raz dziennie zdarza mi się przelecieć rynki ale ja to już przypadek chorobowy jestem :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
  • 2 weeks później...
  • 8 months później...
Nie lubię sprzątać , ale lubięmieć czysto. Nie mam Pani DO Sprzątania, więc muszę sama. Małżónkowi bałagan nie przeszkadza. Jak poproszę, to uczestniczy w niektóych czynnościach a czasem nawet wyrywa mi z rąk odkurzacz. Teraz wzięłam się za sprzątanie przedświąteczne a mieszkamy w domu, gdzie pyli się z pieca na węgiel okrutnie. Sprzątam codziennie po trochu - wywalam wszystko z szaf i szafek, przy okazji wyrzucam mnóstwo rzeczy zbędnych. Wycieram, odkurzam, odkładam. Jedno pomieszczenie to jeden lub dwa dni. Kuchnia ze trzy. Piwnicy, gdzie stoją graty w kartonach nie ruszam. Ruszę wiosną przed przeprowadzką. Do Świąt się wyrobię. Zawsze uskuteczniam takie porządki 4 razy w roku (jak trzeba to częściej), razem z myciem okien i praniem szmat okiennych. Codzienne sprzątanie ograniczam do zamiecenia lub odkurzenia podłóg, gdy trzeba przetarcia ich mopem (raz w tygodniu zmywalne podłogi myję na kolankach). Wycieram kurze z mebli, sprzętów itp - az na tydzień. Podobnie gruntowne sprzątanie łazienki - jak nie ma w domu syna to wystarczy. Co jakiś czas robię też porządki w szafie ciuchowej a i tak nigdy nie jest w niej idealnie. Codziennie staram się po obiedzie doprowadzć kuchnię do ładu,ale czasami zostaje coś do rana. Po imprezach i szkło do zmywarki a to co trzeba umyć ręcznie też czeka do rana (nie chcę ryzykować ubytków w serwisie). Nie mam już tyle sił co kiedyś, żeby cały dzień zasuwać ze szmatą. I wolę inne zajęcia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...