podział działki

[FigoFago]

Witam.

 

Zastanawiam się jak rozwiązać sprawę poddziału działki żeby niepotrzebnie nie tracić czasu i pieniążków. Może ktoś z Was mi podpowie.

 

Otóż jest sobie działeczka, będąca własnością przyszłej teściowej i jej brata. Ponieważ ze swoją drugą połową chcemy się na niej pobudować, to zaszła potrzeba dokonania podziału tej działki (po połowie dla teściowej i jej brata), a później przepisania tej części teściowej na moją wybrankę A oto pytania:

1 Czy po ślubie nie trzeba będzie robić znowu jakichś zmian w księdze wieczystej? (zmiana nazwiska)?

2 Czy przy podziale potrzebne są jakieś prace geodety (wyznaczenie działki przed podziałem i po?)? A jeśli tak, to czy coś stoi na przeszkodzie by od razu zrobił mapkę do celów projektowych?

3 Może jakaś inna kolejność (metoda) postępowania?

 

Z góry dziękuję i pozdrawiam

[Bartt]

1 - geodeta jest niezbędny, robi pomiar obrysu, a potem dzieli - ogólnie szczegóły procedur dla ciebie są nieistotne

2 - potem notariusz i z automatu zmiana w księgach

3 - dopilnuj by działka była przepisana na was oboje, bo inaczej cały dom będzie wyłączną własnością właściciela działki (nawet jeśl stanie za wspólne pieniądze). W razie rozstania zostaniesz na lodzie. Wbrew pozorom to się zdarza

[Gość]

3 - dopilnuj by działka była przepisana na was oboje, bo inaczej cały dom będzie wyłączną własnością właściciela działki (nawet jeśl stanie za wspólne pieniądze). W razie rozstania zostaniesz na lodzie. Wbrew pozorom to się zdarza

 

OK, ale czy to może być zrobione przed ślubem? Nie trzeba będzie później zmieniać jakichś danych?

[Gość]

witam

Oczywiście, że możesz się dogadać z geodetą i zrobi ci odrazu mapę do celów projektowych ( procedura wstępna do budowy trwa więc zanim złożysz dokumenty o pozwolenie powinneś uzyskać tytuł własności), a gdybay wszystko miało trochę czekać to niech mierzy teraz a wyda ją za dwa miesiące.

Co do własności to po ślubie rozszerzasz u notariusza ustawową wsp majątkową (czy jak to się nazywa fachowo) i to co żona nabyla przed ślubem teą=ż jest twoje

pozdrrrrr.

[Gość]

Cały podział możesz przeprowadzić przed ślubem. Geodeta wytyczy ci działkę, podzieli wg twoich wytycznych i sformalizuje sprawę. Kiedy nowa działka zaistenieje możecie załatwić sprawę u notariusza - działka Twoja i przyszłej żony. Może być nieciekawie. Geodeta może od razu zrobić mapkę do celów projektowych. Ja radzę przeprowadzić formalność u notariusza po ślubie. Będzie to wasza wspólna działka, a nie będzie niesmaku.

[Bartt]

Niesmak niesmakiem, ale mamy znajomą która się rozwodzi - z 3 mieszkań i domu wszystkie są na męża i jego rodzinę

[skorpionka]

Batt, mam niedyskretne pytanie -masz dzieci ?

Chcialbys zeby Twoj majatek ,ktory ofiarujesz dziecku ,przepadl wraz z zieciem, jesli zwiazek dziecka sie rozpadnie?

Nie jest to sprawiedliwe ,ani etyczne.Co innego wspolnie wypracowane dobra, w czasie trwania zwiazku malzenskiego,ktore podlegaja podzialowi w razie rozwodu,nawet jesli majatek nieruchomy jest zapisany na jedno z malzonkow.

//

Figo Fago,przy podziale guntu musi byc wydzielona droga dojazdowa,zapewniajaca dojazd do obu dzialek.Moze okazac sie ,ze po podziale ,do jednej z dzialek nie ma dojazdu i powstanie problem z czyjego gruntu wytyczyc droge.

[Gość]

//

Figo Fago,przy podziale guntu musi byc wydzielona droga dojazdowa,zapewniajaca dojazd do obu dzialek.Moze okazac sie ,ze po podziale ,do jednej z dzialek nie ma dojazdu i powstanie problem z czyjego gruntu wytyczyc droge.

 

 

Zgodnie z ustawą o gospodarce nieruchomościami każda nowowydzielona dzialka musi mieć dojazd - inaczej nie zostanie zatwierdzony podział dzialki w gminie i nic nie będzie z twojego podziałł...

[Gienio]

Czy budowę chcecie rozpocząć przed ślubem? Jeśli nie to możecie zlecić podział działki geodecie a on przygotuje materiały dla notariusza, które mogą leżeć w szufladzie u mamy n lat. Po ślubie teściowa podaruje, sprzeda itp. Wam te działkę i dopiero wtedy zostanie założona księga wieczysta. Mapa do celów projektowych ważna jest pół roku. Jeśli zmieścicie sie w tym terminie to warto zlecić robotę razem z podziałem - powinno być taniej.

[Bartt]

skorpionka - chodzi o to, że jak rozumiem budować będą za wspólne, a ziemia ma być wyłączną własnością żony.

Wedle prawa dom należy do właściciela działki (żony), a nie tego kto go zbudował - nawet jeśli został w 100% postawiony za pieniądze męża, po rozwodzie przypadnie drugiej stronie.

Jak widzisz jest to jeszcze bardziej niesprawiedliwe (nie chodzi tu o płeć - role można odwrócić)

[ślivka]

Z tymi podziałami to nie jest prosto.Budujemy na placu babci dom który jest przyklejony do jej domu a oficjalnie babcia dostała pozwolenie na rozbudowę.Działka jest mała i nie było innej możliwości.

Teraz mamy problem ,czy babcia ma spisać testament,czy za życia zrobić darowiznę.I kurcze, za wszystko trzeba płacić podadek.Od darowizny i spadku