Rodzaj ogrzewania - jakie ponosicie koszty?

[Besta77]

Witam!

 

Bardzo jestem ciekawa jakie macie zainstalowane ogrzewanie w mieszkaniu i ile Was to kosztuje - wielkość mieszkania, piętro, ocieplenie itp co ma wpływ na ewentualne straty ciepła.

 

Za chwilkę czeka mnie ogromny remont w dużym mieszkaniu i właśnie wybór ogrzewania (dość ograniczony) i troszkę się martwię czy rachunki za gaz nie doprowadzą mnie po zimie do zawału tudzież rozstroju nerwowego, jeśli faktycznie na centralne gazowe się zdecydujemy.

[Aneczkab]

Nie polecam ogrzewania elektrycznego.

Mieszkanie 30parę metrów w tym - łazienka i jeden pokój nie ogrzewane. Ogrzewana kuchnia i jeden pokój (tamte pomieszczenia szczelnie zamknięte). Wysokość nie wysoka , stara kamienica z bardzo grubymi ścianami. Właściciel mieszkania zamurował wszystkie otwory wentylacyjne oraz zaprawę do okien użył betonowej - wszystko by jak najmniej płacić za ogrzewanie (oczywiście zaowocowało to gigantycznym grzybem w całym domu - ale przecież nie on tam mieszka).

Ogrzewanie w styczniu przy temperaturze ok 21*C i obniżaniu go do 15 kiedy jesteśmy w pracy wyniosło prawie 600 zł.

Wygoda taka że sobie można dowolnie zmienić temperaturę w mieszkaniu ale co z tego jeśli musieliśmy mieć max 17-18*C jeśli chcieliśmy płacić nie więcej niż 400zł miesięcznie?

[kasia27]

ja też nie polecam ogrzewania elektrycznego. Wynajmowałam piekne mieszkanie w kamienicy. Niestety ogrzewanie było elektryczne. Dwa pokoje, łazienka i kuchnia. Grzałam tylko w tym pokoju, w którym przebywaliśmy. Łazienki i kuchni kompletnie nie ogrzewałam. Rachunki wynosiły po 700 zł, masakra!

[nunczako]

Nie polecam ogrzewania elektrycznego.

 

Jeden sąsiad przeszedł kiedyś na elektryczne (na dodatek chyba piec nie był z najwyższej półki - nie jestem pewien, ale tak mi się wydaje) i bardzo żałuje. To teraz chyba najdroższa forma ogrzewania, ceny wychodzą potwornie, więc nieustannie obniżają w domu temperaturę żeby oszczędzić.

[sportek]

500pln

[katarsis]

Zgadzam się z wiekszością. Wszystko tylko nie ogrzewanie elektryczne. Rachunki was zjedza.

[Trurl]

Zgadzam się z wiekszością. Wszystko tylko nie ogrzewanie elektryczne. Rachunki was zjedza.

 

brednie

 

http://forum.muratordom.pl/ogrzewajacy-elektrycznoscia-wystap,t14712.htm

[gawel]

Dom 130m 2 kanadyjczyk ogrzewanie elektryczne konwektorowe na ogrzewanie wydałem w 2007 roku 2100 zł na prąd i spaliłem 6m3 drewna za 400 zł. to łacznie 2500 zł sezon grzewczy trawa u mnie 8 miesięcy czyli wychodzi 312 zł/ miesiąc

[jacekp71]

Dom 130m 2 kanadyjczyk ogrzewanie elektryczne konwektorowe na ogrzewanie wydałem w 2007 roku 2100 zł na prąd i spaliłem 6m3 drewna za 400 zł. to łacznie 2500 zł sezon grzewczy trawa u mnie 8 miesięcy czyli wychodzi 312 zł/ miesiąc

 

czy to takie trudne odpowiadac na temat .... ?

 

 

 

 

 

ad rem:

do niedawna mieszkalem w 68m2 mieszkaniu, nowoczesnym, dobrze docieplonym,

czynsz 400zl, w tym polowa to zaliczka na CO i CWU, jedno i drugie z sieci, i w zasadzie sie w tej kwocie miescilismy,

czyli rocznie 2400zl,

[wenderko]

Mamy mieszkanie 56 m2, WSZYSTKO na prąd. Mieszkamy tu ponad trzy lata i najwyższy rachunek jaki mieliśmy to 800 zł za dwa miesiące. Budynek nie jest docieplany. W zimie utrzymujemy w mieszkaniu temp ok 21 st. W nocy ok 19 st. Nie wiem skąd u innych tak wysokie rachunki za samo ogrzewanie.

[jacekp71]

bo wegiel drogi ?

[Trurl]

Mamy mieszkanie 56 m2, WSZYSTKO na prąd. Mieszkamy tu ponad trzy lata i najwyższy rachunek jaki mieliśmy to 800 zł za dwa miesiące. Budynek nie jest docieplany. W zimie utrzymujemy w mieszkaniu temp ok 21 st. W nocy ok 19 st. Nie wiem skąd u innych tak wysokie rachunki za samo ogrzewanie.

 

Mam znajomą, mieszka w bloku, w samym środeczku. Czasem w ogóle nie włącza ogrzewania, a i tak ma ciepło. Widać, że ma ciepłolubnych sąsiadów

[wenderko]

No owszem, zgadzam się, nasze mieszkanie jest dwustronne, sąsiedzi z dolu, jednej strony, nad nami też jakieś pomieszczenia, z drugiej storny nieogrzewana klatka, więc mozna przyjąc, że mieszkamy "w środku". Jednak właśnie ze względu na ogrzewanie nie kupiłabym mieszkania szczytowego z trzema ścianami zewnętrznymi na dodatek nieocieplonymi. Choć bardzo chciałabym mieć narożny balkon . Wybory, wybory, wybory ...., wieczny kompormis ...