Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Muminkowo :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 316
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

dlaczego szkoda , że chłopak ?

 

ja nie prowadzę hodowli, więc nawet jakby to była dziewczynka byłaby wysterylizowana podobnie jek pozostałe dwie. chlopak też jest wykastrowany.

 

co do hodowli BRI to zaraz koło Bielska jest jedna (różne kolory - niebieskie, liliowe, rude, szylkrety), do tego w Żywcu (pointy)

Poza tym całkiem niedaleko na Śląsku znam też hodowle. Jestem kocio zakręcona, totalnie zakochana w BRIsiach, dachowce też kocham (o czym świadczy przewaga liczebna ;) )

 

Montaż jakoś idzie, poza tym że się montażysta pomylił. dobrze, że jestem w domu i nie poszła robota dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj nie szkoda :) Dobrze wiem, ze nie prowadzisz hodowli :)

Chyba źle sprawdzałam, byłoby super gdyby jakiś kociak pojawił się w domku, a jeszcze bardziej gdyby to był Brytyjczyk :lol: ale moi jak na razie mają dosyć kotów :roll: tylko ja jestem taka zakocona na maxa.

U nas podobnie z panami od glazury, też trzeba być cały czas na miejscu i wszystkiego pilnować. Zakończyliśmy już prawie ten etap, brakuje tylko stelażu pod umywalkę, ale panowie kiedyś to na dniach dowiozą i tylko to pozostaje wypłytkować. Uff choć tyle. Dobrze, ze już bliżej końca... :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przywieźli łóżo, zszargane opakowania, uszkodzone elementy łóżka. odesłałam ...

oj, przykro mi strasznie, tym bardziej,że ja polecalam. Ale podejrzewam,że problem byl raczej po stronie firmy dostawczej- my tez trochę zamieszania mieliśy - najpierw mąż odesłał, bo źle zinterpretował wymiary, potem do nich dzwoniliśmy i cofaliśy z przesyłką, ktora jeszcze nie poszla z powrotem i w międzyczasie pan nosząc uszkodzil jedną deskę Ale uzgodniliśmy z nimi przez telefon, że zostaje całość,żeby już nie wozić tylko potem nam doslali jeszcze raz tę część a za parę dni przyjechał kurier odebrać uszkodzone.

mam nadzieję, że u Ciebie szybko wyślą nowe łóżko z powrotem. Najlepiej będzie zadzwonić i ustalić o co chodzi poza odeslaniem. masz protokół zniszczenia od firmy przewozowej??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Onna, ale to nie Twoja wina, że coś z łóżkiem nie tak. Zresztą nawet nie firmy , a kurierów. Fakt, firma mogłaby lepiej pakować te łóżka - mocniejsze kartony, ew. wzmacniać jeszcze folią, ale to kurierzy mają wpływ na stan w jakim łóżko to mnie doszło. Tzn łóżko by się dało poskładać - walnięta jest noga. Rozwalona była dykta z dołu szuflady. Już się z firmą dogadałam - łóżko jest u mnie, a firma ma mi przysłać uszkodzone elementy.

 

A teraz kuchnia.

hmmm cieszę się, że już jest. chociaż jest tak nie do końca. Facet montując blaty źle osadził zlew. dobrze, że byłam na miejscu, bo wyciął by mi tę dziurę na baterię i wówczas także zlew byłby do wyrzucenia. A tak "tylko" blaty. Na nowe muszę poczekać ok 2-3 tygodni. Przez to nie mam zamocowanej szyby pod okapem, listew wykończeniowych, no i ociekacz mam w oknie. Niby detale, ale ja już tak bardzo chciałam się cieszyć kuchnią tak na 100%.

Działa zmywarka. I to będzie mój ukochany sprzęt :)

mam elektrolux ESL-66020 - jest naprawdę cicha (producent podaje 43dB), słychać tylko wypuszczaną wodę.

Na razie nie mam gazu, bo ... rurka jest za piecem, a tam pan od kuchni chyba nie zajrzał i się piecyk nie mieści. Mam nadzieję, że szybko uda się rozwiązać ten problem.

 

Montujemy

http://img154.imageshack.us/img154/2184/zz1006023go7.jpg

 

mój cudny okap

http://img352.imageshack.us/img352/9135/zz1006071tn6.jpg

 

szafka

http://img204.imageshack.us/img204/2662/zz1006073fj6.jpg

 

ciąg dalszy nastąpi ... jak trochę to uprzątnę :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szafka do przedpokoju mnie zaintrygowała, bo juz dziś taką widziałam :lol: Po kotach poznałam,że to Ty :wink:

Kolory bardzo mi się podobają, a okap już dziś chwaliłam. 8)

 

Łażę po różnych galeriach - szukam mebli do salonu, łóżka itd. eeech jeszcze tyle do kupienia, a ja nic nie wybrałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szafka do przedpokoju mnie zaintrygowała, bo juz dziś taką widziałam :lol: Po kotach poznałam,że to Ty :wink:

Kolory bardzo mi się podobają, a okap już dziś chwaliłam. 8)

 

:) a teraz to Ty mnie zaintrygowałaś :) ale domyślam się, że z kociego ... ale kto :)

ha ha ha

 

 

Gaz mam :) yuppi. dziś już mięsko gotowałam :)

 

i dalej mam w sumie nie sprzątnięte, więc Wam nie pokaże jak to wygląda póki co. Lenia mam. przespałam dziś pół dnia :oops:

Za tydzień biorę urlop, na dłużej - wtedy posprzątam, wyśpię się i w końcu przeprowadzę koty na górę.

 

Przedpokój jest już właściwie gotowy, jeszcze tylko listwy wokół drzwi. W drzwiach wahadełko dla kotów - panowie od kuchni mi założyli, dziękuję :)

 

http://img137.imageshack.us/img137/2003/zz1006077pd3.jpg http://img137.imageshack.us/img137/2285/zz1006082uk5.jpg http://img137.imageshack.us/img137/8094/zz1006083ae7.jpg http://img137.imageshack.us/img137/5772/zz1006080qe7.jpg http://img137.imageshack.us/img137/3120/zz1006079qj3.jpg

 

no, ten okap to bajerancki :o :o :o

 

a kolorek pod nim cudny :roll: pewnie gdzieś pisałaś co to za farba i jaki kolor, chyba poszukam i sobie gdzieś zapiszę :wink:

miłej niedzieli :)

 

kolorek to cynamonowy deser z duluxa

na ścianach biała czekolada, a na suficie pastelowy jaśmin - też dulux

 

do sypialni kupiliśmy wiosnę groszkową z pór roku nobilesa (taka fajna zieleń wyszła, na razie trochę razi, ale jak położą podłogę powinno być fajnie)

 

 

:o :o :o

Kuchnia superowa. Bardzo mi sie podobuje :D I kolorki w salonie tyz :lol: Wogóle coraz ładniej u Ciebie. Czekam na nastepne fotki z placu boju.

 

dziękuję, obiecuję ogarnąć trochę to i pochować w szafkach rzeczy i porobię zdjęcia całości.

 

Dziś Muminek zawiesił lampę - trochę mdła jednak, bo bezbarwne szkło i torchę takiego mrożonego. Wystraszyliśmy się jednak, że czerwone nie będą pasować i z nich zrezygnowaliśmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My też na urlopie, ściany były nie pomalowane... wciąż nie są ;) Kuchnia, korytarz i łazienka, tam póki co, tylko pierwsza warstwa położona. Ale z czasem się zrobi, jak i u Was, trochę trzeba odsapnąć, a co :p MałaMi ładniutko u Was, już to pisałam i też czekam na jakieś zdjątka jak już wszystko uprzątniecie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...