Baterie oszczedzające wodę

[daggulka]

temat się rozwinął a o perlatorach z linka na allegro nikt nie mówi ...ma ktoś taka opcję i jest zadowolony? jest jakaś zauważalna różnica w ilości zużywanej wody?

[juka11]

Wydaje mi sie, ze we wszystkich bateriach trochę lepszej klasy (Grohe, Hansgrohe, Kludi itp, KFA chyba też , ale nie jestem pewna) sa perlatory zamontowane fabrycznie. W kazdym razie ja mam Kludi i KFA i na Kludi na pewno są, na koncu wylewki jest napisane "perlator" i jakies oznaczenia. Na KFA chyba tez jest, ale to bateria wannowa, więc nie mam okazji tak dokladnie jej ogladać przy czyszczeniu i nie wiem.

[frykow]

.. tam jest też blokada na skali na 38 st. więc można z zamkniętymi oczami przekręcić do oporu i jest woda w sam raz do kąpieli

 

Zawsze mnie to zastanawia, gdy oglądam tego typu baterie, kto się kąpie w takiej zimnej wodzie. Brrrr, dla mnie idealna do kąpieli woda to ma 43 stopnie.

[voitek]

Zawsze mnie to zastanawia, gdy oglądam tego typu baterie, kto się kąpie w takiej zimnej wodzie. Brrrr, dla mnie idealna do kąpieli woda to ma 43 stopnie.

Po prostu zmieniłem sobie punkt odniesienia --- od pięciu lat nie wyszedłem z łazienki bez lodowatego prysznica na koniec kąpieli. Dlatego te 38 to dla mnie w sam raz

[zielony_listek]

Wydaje mi sie, ze we wszystkich bateriach trochę lepszej klasy (Grohe, Hansgrohe, Kludi itp, KFA chyba też , ale nie jestem pewna) sa perlatory zamontowane fabrycznie.

 

Ale perlator chyba perlatorowi nierówny.

W łazience mam zwykły perlator, a w kuchni jakis lepsiajszy, lepiej napowietrzający strumien wody (oba fabryczne w baterii) i jest różnica w strumieniu. Zauważam to głównie napelniając wodą jakis zbiornik (np. konewkę do podlewania kwiatków doniczkowych) - odkręcam kran na full i w lazience szast-prast i już, a w kuchni to leci i leci zanim się napelni (a obudwa strumienie podonie "silne", tak na oko oczywiście).

[juka11]

O litości, Frykow Ja mam nastawione na ok. 35 stopni, latem czesto na ok. 33, a zimnolubna nie jestem. Blokadę mam na 38 stopniach i b.rzadko zdarza mi sie wciskać blokadę. Te Twoje 43 stopnie to bardzo duzo i chyba jest to nizbyt korzystne dla skóry.

[Trociu]

Juka - niektórzy lubią sobie gorącą kąpiel wziąć. Taką do której się wchodzi stopniowo bo lekko parzy.

[frykow]

O litości, Frykow Ja mam nastawione na ok. 35 stopni, latem czesto na ok. 33, a zimnolubna nie jestem. Blokadę mam na 38 stopniach i b.rzadko zdarza mi sie wciskać blokadę. Te Twoje 43 stopnie to bardzo duzo i chyba jest to nizbyt korzystne dla skóry.

 

To oczywiście wszystko kwestia przyzwyczajeń i "gustu" - ale kurcze, 35 stopni to przecież mniej niż ma twoje ciało, a więc taka woda będzie już chłodna w odbiorze. No nic, spróbuję testowo przyzwyczaić się do chłodniejszej wody - ciekawe czy to mi się uda I jaka oszczędność energii!

[Blutka]

Czy jak się posiada oczyszczalnię przydomową, to też tak trzeba uważać z tą ilością wody? Bo ja uwielbiam kąpiele w wannie, w planach mam oczyszczalnię, a nie szambo i mam nadzieję, że to nie będzie przeszkodą?