Dom Damonów

[Damon]

Przyjechałem dzisiaj na budowę obejrzeć postępy w tynkowaniu a tu nikogo nie ma . Za to przy posesji stoi coś dziwnego.

 

http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/24315479_skrzynka_2.jpg

 

Zdejmuję karton i .......

 

http://images34.fotosik.pl/419/6827cf43c541acb6.jpg

 

Panowie budujący gazociąg zaszaleli. Problem w tym, że nikt ich nie prosił o skrzynkę (szczególnie metalową w takim kolorze). Ciekawe, kiedy przyjdą naciągnąć mnie na kasę i jak się zachowają, kiedy dowiedzą się, że mają ją sobie zabrać.

 

Roboty tynkarskie posuwają się powoli. Dzisiaj pewnie ze względu na przymrozek panowie się nie pojawili. Na razie mamy twórczy bałagan. Miejmy nadzieję, że do świąt tynkowanie będziemy mieć z głowy.

 

http://images47.fotosik.pl/40/eba631817500dc0c.jpg

[Damon]

Święta, święta i trochę odpoczynku, ale tylko od wstawania o świcie. W poniedziałek umówiłam się z "przyklepniętym" panem od ocieplenia poddasza, ma wejść ok 10 stycznia. Musze sie zabrać za twarde negocjacje materiałowe.

Do tego czasu instalator musi wyciągnąć piony kanalizacyjne, mały zonk, nie ma wody więc posadzka będzie w bliżej nieokreślonym terminie.

Ale za to może między świętami uda mi się w końcu pooglądać płytki, bo wybieram się od października.......

[Damon]

Nadeszły święta.

Pod choinką prezenty.

 

http://images33.fotosik.pl/429/aa61fc7b881a26fa.jpg

 

Mamy nadzieję, że następne święta spędzimy w nowym domu. Póki co jest trochę czasu, aby uzupełnić dziennik. W zeszłym tygodniu dekarz dokończył wyłazy, ławy, okna i inne drobiazgi. Ten etap prac został wykonany i rozliczony. Niestety im więcej prac wykonanych i rozliczonych, tym mniej zostaje pieniędzy na koncie i zbliża się nieubłaganie moment rozliczenia II transzy kredytu.

 

http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/24315567_wylaz_tyl.jpg

[Damon]

Dziś odebrałam tynki i rozliczyłam się z wykonawcą. Wygląda nieźle. Otynkowanych zostało 645 m2 ścian i sufitów. Na koncie zostało wielkie NIC.

 

Dogadany wykonawca do ociepleń zacznie na dniach, tylko w poniedziałek lub wtorek dostarczą wełnę.

 

Życzymy wszystkim i sobie również na Nowy Rok aby to co mamy do kupienia, kupić w dobrej cenie, a to co mamy do sprzedania - sprzedać drogo.. No i zdrówka i mocnych nerwów, żeby dokończyć i spłacić co trzeba, a reszta się ułoży sama.

[Damon]

Nowy Rok, nowe wyzwania.

 

Miała być chwila przerwy, ale ponieważ mróz zawitał w nasze progi (zapis dla potomnych temp. -17 w dniu dzisiejszym), wykonawca ocieplenia dachu spytał czy mogą wejść od razu, bo aktualne prace mają na powietrzu.

 

W szybkim tempie kupowałam wełnę 15 i 10 cm (isover unimata) i dziś rozpoczęło się ocieplanie poddasza.

 

Jako pierwszy kołderkę uzyskał nieużytkowy stryszek.

 

http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/24315760_welna_3.jpg

 

Za każdym razem jak patrzę na maleńkie wyłazy dla kominiarza, zastanawiam się co będzie jak będziemy wzywać kominiarza i spytam czy jest odpowiednio szczupły. http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/thumbs/24315755_wylaz_tyl.jpg Ooo. to maleństwa tam za kominem.

 

Panowie zaczęli przymierzać się do części użytkowej poddasza i tak powstał pierwszy pasek.

http://images41.fotosik.pl/46/666ab970a2902cd6.jpg

 

Ponieważ nie do końca jest tak jak chceliśmy, tzn miało być 15 cm między krokwie i 10 na zewnątrz, jutro ten pasek zostanie poprawiony.

W związku z tym znów złapię za telefon, żeby domówić stelaże główne i przyścienne.

 

Jak będziemy mieć pięknie posznurkowane skosy, jeszcze przed kartongipsem, zgłosimy rozliczenie transzy kredytu (bo na koncie hula już tylko wiatr).

 

Zapomniałabym, zrobiliśmy jeszcze rundkę do Baranowa do Bimsa, w celu zakupu rur, kolanek, odnóg i innych gadżetów do kanalizy. Pan Instalator w sobotę pociągnie piony, zeby panowie Ociepleniowcy mogli działać z płytami k-g.

Nie byłoby źle, gdyby nie ten mróz i konieczność załadowania naszych dwóch aut i rozladowania rurek w świetle reflektorów. Ponieważ akcja rurkowa była nieprzewidziana, nasze pracowe stroje garniturowo - obcasowe były z lekka nie na miejscu i w sumie dobrze, że rozładunek odbył się w ciemnościach.

[Damon]

Pomimo srogiej zimy prace na budowie trwają. Ocieplanie poddasza idzie pełną parą i wnętrze zaczyna nabierać kształtów.

 

http://images31.fotosik.pl/434/cd68f424c41380cd.jpg

 

Tymczasem zabrałem się za przygotowanie przejścia dla instalacji elektrycznej do napędu rolet w oknach dachowych. Rolet na razie nie montuję, aby ich nikt nie ukradł, ale przejście dla kabla muszę zrobić teraz, zanim wszystko będzie przykryte wełną i karton-gipsem. Wymyśliłem sobie, że przeciągnę rurkę przez pokrycie i izolację i wszystko będzie można zabudować. W rurce z kolei umieściłem sznurek i za jego pomocą przeciągnę kabel, kiedy będę montował rolety. Niezły ze mnie pomysłowy Dobromir

Przy jednym z okien dokonałem ciekawego odkrycia. Przy kołnierzu dachówki przypadają w taki sposób, że dość mocno odstają. Przez tą szczelinę nawiało sporo śniegu. Na zdjęciu widać, że śnieg wchodzi na głębokość trzech dachówek, a przecież nie było dużych wiatrów, a śniegu też jest jak na lekarstwo. To pokazuje jak ważna jest dobra membrana i dokładne jej ułożenie.

 

http://images31.fotosik.pl/434/06b8a1563c9ad02f.jpg

 

Znajomy dekarz uprzedzał mnie, że śnieg jest znacznie gorszy od największego deszczu, bo włazi w zakamarki, topnieje powoli i w razie kłopotów nie wiadomo gdzie szukać przecieku. Miał człowiek rację

 

A teraz z innej beczki! Na forum z zaciekawieniem oglądałem zdjęcia z kamery termowizyjnej. Dzisiaj wykonałem własne, zwykłym aparatem. Widać na nich pięknie mostki cieplne, czyli belki teriva, żebra rozdzielcze i spoiny z zaprawy między bloczkami porotonu. Oczywiście dom będzie ocieplony styropianem i mostki znikną, ale zdjęcie jest ciekawe.

 

http://images39.fotosik.pl/48/988652b136fedf89.jpg

[Damon]

Minał kolejny tydzień. Panowie od ociepleń mają przerwę, natomiast Pan Jacek od instalacji zaczął działać (niestety pomocnika rozłożyła grypa i prace posuwają się dość wolno).

Pojawiły się rurki.

Jako pierwsze : pion kanalizacyjny w kuchni i rura od wyciągu nad przyszłą płytą gazową (niewidoczna po lewej)

 

http://images48.fotosik.pl/50/9d67ceb63ba2152a.jpg oraz w bardziej działającej na wyobraźnię formie w/w wyprowadzone przez dach

 

http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/24315932_rury.jpg

 

Po porannym złapaniu paru łyków bardzo świeżego powietrza na budowie pojechaliśmy do Sanpolu na Pokrzywnie rzucić okiem na ceramikę sanitarną. I niestety tu czekało nas rozczarowanie, przynajmniej mnie. Kibelki podwieszane, które sobie upatrzyłam w necie tj. roca dama senso i koło various na żywo jakoś nie przypadły nam do gustu (a jakże podobały mi się villeroy&boch). I znów jestem w punkcie wyjścia. Może wrócę do przetestowanej roca victoria????

Jedynym prawie pewnym sprzętem do łazienki i dolnej i górnej jest: umywalka marki Ikea

http://images24.fotosik.pl/315/5cd45a5fbd95669b.jpg.

Natomiast nastąpił przełom w sprawach płytek do łazienki górnej, na 99% będą aparici angel bianco ornato + płytka biała podstawowa. Do tego moim autorskim pomysłem są podłogowe płytki drewnopodobne.

 

http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/24315934_plytki.jpg

Hmm, nie wiem tylko czemu jak na razie tylko mi się podoba takie zestawienie. Do tego ściany w kolorze kawy z mlekiem i IMO byłoby superancko. Białe płytki będą oczywiście poziomo, tylko zdjęcie jakoś głupkowato zrobiłam.

 

Do dolnej łazienki podoba mi sie seria fossile slate z opoczna. Na dole łazienka będzie miała tylko 4 m2, będzie półokrągła kabina, umywalka z zabudową i toaleta. Mam niezmierną ochotę urządzić ją bardziej surowo. W grę wchodzi płytka podstawowa w kolorze beż na ściany i podłogę oraz mozaika.

http://images36.fotosik.pl/50/bbc9a0f8c3d4acd6.jpg

Prawie bym zapomniała, tak sie rozpisałam, że spędizliśmy 1,5 h na rozmowie z panem w sklepie kominkowym Ekogrzanie na Jeleniogórskej. Za jakiś czas dostaniemy wycenę. Bierzemy pod uwagę wkład arysto, z giętą szybą i płaszczem (przestraszyli nas nieco wschodni sąsiedzi, a inwestycja tak czy tak powinna się zwrócić dość szybko.)

Oto efekt spotkania

http://images32.fotosik.pl/438/969035f81ae8a7bd.jpg.

Wersja po prawej, jest naszą wymyśloną już dość dawno (minimalistyczna dość) z jedyną ozdobą w postaci belki drewnianej nad wkładem, po lewej propozycja firmy na skromną obudowę -tylko kamień od dołu wkładu do podłogi, zeby zapobiec brudzeniu ściany- nie wiem tylko czy skromną finansowo. Na kominek mamy czas, bo dopóki nie będzie posadzek możemy o nim pomarzyć.

[Damon]

Oj, zaczyna się ślimaczyć. Dotychczas szło ładnie i jedna robota poganiała drugą. Ekipa od ocieplenia dachu, zamiast być u nas od czwartku, byczy się w łóżkach. I może tak potrwać do końca tygodnia. Nas grypa nie dopadła na szczęście- być może zawdzięczamy to 20 litrom soku pomarańczowego, który musieliśmy wypić w szybkim tempie, zanim skończy się promocja z reniferem za kody z kartonów, dawka wit C, przyjęta przez rodzinę w ciągu 2 tyg była znaczna. Renifer zawitał w nasze progi.

 

Kanaliza przybywa w tempie minimalnym - urok prac weekendowych. Byle do wiosny.

Na szczęście chociaż elektrycy wrócili, żeby założyć szafkę i wydłubać gniazdka i różnej maści włączniki spod tynków. W końcu prąd będzie w domu, a nie przedłużaczem ze skrzynki .

 

W sobotę nie udało mi się obejrzeć mozaiki fossile do dolnej łazienki. Aż się zdziwiłam, ze wielki Cermag nie prowadzi płytek Opoczna, czy to o czymś świadczy? Ostatnio o jakości Opoczna wyczytałam sporo niepochlebnych opinii, zwłaszcza o nierównościach płytek, także rektyfikowanych.

W Cermaxie na Malwowej była tylko płytka podstawowa z kolekcji (całkiem przypadła mi do gustu). Dziś mam w planach wyskok do drugiego Cermaxu na bukowską, podobno duża ekspozycja i powinni mieć. Do trzech razy sztuka .

 

Po ponownym obejrzeniu wc roca dama senso, stwierdziliśmy, że niech już będzie, bo nic ciekawszego w podobnej cenie, pasującego do "wizji" nie znaleźliśmy. Natomiast ceny kabin przyprawiają o palpitacje, wydawać by sie mogło, że same drzwi do kabiny powinny być tańsze niż cała kabina. Ale jak zaobserwowałam niekoniecznie. Wpadły mi w oko w necie Cersanity Malta i tu ceny bardziej przystępne, a Koło i inne powariowały. No cóż przekonaliśmy się już na własnej skórze, że dobra marka niestety nie zawsze idzie w parze z jakością, więc trzeba obejrzeć co się da. Chyba wolę kabinę za tysiąc zł i za kilka lat bez żalu wymienić, niż wydać 2,5 i męczyć się z nią, tak jak męczymy się z nasza aktualną (wtedy dość mocno drogą), która po 10 latach nadaje się tylko na śmietnik, a właściwie powinna być wymieniona ze 2-3 lata temu. Właściwie to nie wiem jaką żywotność powinno mieć takie coś, w każdym razie żywotność rolek w drzwiach przesuwanych jest nędzna, a dokupić już sęe nie da.

 

Trochą się martwię kursem euro, za chwile wszystko sprowadzane podrożeje, a nas czeka zakup pieca, płytek i agd. A jak podrożeją te rzeczy to nasi producenci pewnie też wykorzystają okazję. Dobrze, że chociaż wkład kominka wybraliśmy polski, a producent w Dobrej Szczecińskiej nie będzie szalał. Cały czas czekamy na wycenę, mam nadzieję, ze będzie pod koniec tygodnia.

[Damon]

Udało mi się za trzecim podejściem obejrzeć płytkę mozaikową fossile slate. Ze zdjęć miałam o niej nieco inne wyobrażenie tzn myślałam, że jest nieco metaliczna. Okazało się, że górna warstwa to jakby przeźroczysta żywica, nie odbiera to jednak płytkom urody. Jeżeli o mnie chodzi kupiłabym je od razu. Została jeszcze akceptacja Inwestora

 

PS jak tak patrzę raz po raz na rysunek kominka, coraz bardziej podoba mi się opcja Pana Kominkowego obłożenia dołu kamieniem i rezygnacji z belki drewnianej (tylko gdzie ja postawię zegar kominkowy????)

[Damon]

Po ostatniej odwilży mamy swoje własne prywatne jeziorko. Nic tylko wpuścić tam ryby i założyć hodowlę. Może zarobione w ten sposób pieniądze pokryłyby podwyżki cen materiałów, które niestety wchodzą w życie.

 

http://images50.fotosik.pl/64/23d4f3efa8f1dfc0.jpg

 

Wszyscy powołują się na kurs euro. Ciekawe, że kiedy euro spadało na łeb w zeszłym roku wtedy jakoś cen drastycznie nie obniżali. Nawet przy wycenie polskiego wkładu kominkowego facet powiedział, że podniosą cenę, bo euro fiksuje. Zastanawiam się tylko, dlaczego? Stal jest nasza, pracownikom płacą w złotówkach, a fabryka ( właściwie warsztat) jest pod Szczecinem. Nie rozumiem tego.

Tymczasem nasza ekipa budowlana wróciła do zdrowia i powoli zaczęła kończyć ocieplenia i kręcić stelaże pod ścianki g-k.

 

http://images36.fotosik.pl/60/84e32cedc3e75217.jpg

 

Postępy prac nie są jednak tak spektakularne jak do tej pory. Może dlatego, że na budowę wróciła tylko dwójka ludzi.

 

http://images36.fotosik.pl/60/fd2083be08843d35.jpg

 

W międzyczasie zastanawiamy się nad wyborem pieca, kominka i ogólnie nad całą koncepcją ogrzewania. Powoli zaczynam rozumieć niuanse techniczne związane z ogrzewaniem. Jednak na dalsze rozważania nie ma czasu. Trzeba szybko wybrać i kupić konkretny piec i kominek zanim ceny pójdą w górę. Najwyżej przechowamy to wszystko w pralni tam gdzie teraz mieszkamy.

[Damon]

Dzisiejszy dzień obfitował w zakupy związane z kotłownią. Wybór pieca nieco nam zatruł ostatni tydzień, więc cieszymy się, że mamy to z głowy. Bardzo miła Pani w Vinsarze pomogła dobrać piec i wszelkie akcesoria. Wybór padł na Vaillanta ecoCompact VSC 196 z zasobnikiem warstwowym 100l (podobno najwyższa wydajność cwu - wyższa i znacznie ekonomiczniejsza niż zasobnik pojemnościowy 150l). Do tego sprzęgła, naczynia, rozdzielacze, milion zaworów, pompek, rurek, kolanek, wkład do komina (będzie Junkersa ). Do tego zasobnik akumulacyjny Galmet 300l do kominka i jako zwieńczenie zamówienia zmiękczacz Aquahome Viessmanna (czyli Epuro), dzięki któremu nasza skóra, ręczniki i inne rzeczy mają być miękkie jak futerko naszego Korelka. Podobno pralka i inne urzadzenia nam za to podziękują i odwdzięczą się długim żywotem.

 

Na razie o ten zestaw wzbogaci się nasza kotłownia, tu gdzie mieszkamy. Mam nadzieję, że stary kocioł się nie spali ze wstydu przy nowych technologiach i doceni towarzystwo .

 

Na budowie idzie powolutku. Panowie kończą układanie wełny i stelaży. Dziś dostali płyty osb, zeby nasz nieużykowy stryszek wzbogacił się o podłogę. Pan Jacek instalator rozciągnał kanalizę. Teraz w planach połozenie izolacji i styropianu na parterze, żeby mógł ruszyć z instalacją ogrzewania.

 

Inwestor wczoraj złożył w ZUD-zie projekt wodociągu, ma potrwać m-c zanim sprawdzą czy jest ok (mamy dzwonić po 2 tyg, a nuż komuś wpadnie wczesniej w ręce). Potem złożymy projekcik do Aquanetu i po zatwierdzeniu zaczynamy budować (oby to było takie łatwe jak sie wydaje). Dodatkowo wczoraj złożyliśmy (tzn inwestor złożył, inwestorka juz prawie wyleczyła sie z grypy) wniosek o pozwolenie na budowę sieci gazowej wewnątrz budynku. Pan do instalacji gazowej został już przyklepnięty.

To tyle na dziś. Z dziennika zrobił sie właściwe tygodnik, a może nawet dwu-.

[Damon]

Od dzisiaj zaczynam wkładać zdjęcia do dziennika z serwera EMPIK-u. Odkąd "darmowy" fotosik zawołał kasę trzeba szukać innych dostawców i przenieść wszystkie zdjęcia w nowe miejsce.

 

Tymczasem na budowie strop został podwójnie ocieplony (wełna 15 i 10 cm).

 

http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/24175005_ocieplenie_pokoj.jpg

 

Powoli pojawiają się też stelaże pod ścianki z płyt g-k

 

http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/24175004_sciany_gk.jpg

[Damon]

Dziś pracowity dzień, choć nie na budowie. Od rana przenosiłem zdjęcia w dzienniku z fotosika do Empik-u. Bezpłatny fotosik zawołał o kasę i poblokował nasze fotki, więc trzeba było znaleźć innego operatora.

 

Na budowie prace posuwają się dość wolno. Do tego dojazd normalnym samochodem stał się niemal niemożliwy. Po ostatnich roztopach błoto jest takie, że zakopałem się w nim i tylko cudem się z niego wydostałem.

[Damon]

Nadchodzi wiosna! Temperatura rośnie z dnia na dzień a wraz z nią rośnie tempo prac. Na parterze Panowie zaczęli kłaść izolację z papy termozgrzewalnej.

 

http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/24387474_papa_2.jpg

 

Teraz mamy posadzkę w pięknym i jedynie słusznym kolorze czarnym.

 

http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/24387477_papa_1.jpg

 

Kręcenie stelaży pod ścianki g-k dobiega końca.

 

http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/24387476_konstrukcje_1.jpg

 

Teraz mamy orientację jak będą wyglądać pomieszczenia na górze. To, co do niedawna wydawało się nam ogromną przestrzenią teraz okazało się tylko paroma zwykłymi, skromnymi pomieszczeniami. Cudów nie ma i metry się nam nie rozmnożyły.

[Damon]

Pojawiły się parapety, na razie kilka podarowanych przez moją siostrę z marmuru botticino. Są zamontowane w pokoju gościnnym, garderobie i kotłowni.

Wczoraj przyjechały parapety do pozostałych pomieszczeń reprezentacyjnych. Wybrałam konglomerat Fiorito, z firmy Imperial w Przeźmierowie. Polecam firmę z czystym sumieniem. Mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu będą na swoich miejscach.

Zdjęć nie ma, bo aparat zapomniał sie ze mną zabrać.

Kumpelka zwróciła mi uwagę na dziwne umiejscowienie jednej czujki alarmowej, pan elektryk ma to sprawdzić i jeśli bedzie to technicznie mozliwe przesunąć w mniej eksponowane miejsce. Jest to istotne ponieważ to pokój dzienny i jak się nie da to będzie problem.

Z robót bieżących:

Po za tym panowie szpachlują gipsem ściany. Więcej nic się nie dzieje, czekamy na dostawę materiałów do instalacji wodnych (niestety mamy opóźnienie) i mamy nadzieję ze pan instalator ruszy z kopyta, bo brak posadzki wstrzymuje masę innych robót .

Z przemyśleń:

Nagle zrobiła sie połowa marca, a my planujemy przeprowadzkę na przełom lipca i sierpnia, a tyle jeszcze do zrobienia....

[Damon]

Z nowości, dostaliśmy numerek domu - 15, zastanawiamy się czy ominięto 13

[Damon]

Powoli zima odchodzi w niepamięć, temperatura wzrasta i można prowadzić prace, które "boją się mrozu".

 

http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/24752485_szpachlowanie_1.jpg

 

U nas wykonane zostało pierwsze szpachlowanie.

 

http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/24752481_szpachlowanie_2.jpg

 

Dzięki temu we wnętrzu znacznie mocno pojaśniało.

Zamontowaliśmy, też schody na poddasze/strych. Niestety wysokość stropu jest tak duża, że musimy dokupić dodatkowe szczeble

 

http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/24752484_schdy_na_poddasze.jpg

[Damon]

Minione tygodnie były pracowite. Niestety w mniejszym stopniu na budowie a w większym w urzędach. Zdobyliśmy pozwolenie na budowę "wewnętrznej instalacji gazowej", ostemplowany dziennik budowy na powyższe oraz stempel o uprawomocnieniu pozwolenia. Udało nam się także zebrać papiery i poskładać projekt dla Aquanetu, na budowę sieci wodociągowej. Na razie przeszliśmy przez uzgodnienia w ZUD-zie. Dalszy etap to uzgodnienia w Aquanecie. W sprawie wody i gazu coś się posuwa.

Niestety tego samego nie możemy powiedzieć w sprawie prądu i p....... ENEi. Pomimo tego, że od złożenia wniosku minęło półtora roku, nadal nie dostaliśmy warunków technicznych. Powoli zbliża się termin przeprowadzki i sprawa robi się gorąca. Może ktoś wie jak zmusić ENEę do przestrzegania prawa?

[Damon]

Zaległości dziennikowe:

4 dni temu wybiło 100 dni do przeprowadzki.

 

Dziś :

Niespodzianka, na naszej "drodze" pojawiła sie tabliczka z nazwą . To chyba z okazji rocznicy ślubu - szczęśliwej 13-stki.

 

Nareszcie przyspieszy tempo robót, właściwie od dziś weszła ekipa od ocieplenia. Od środy nasz domek stopniowo założy jakieś styropianowe gatki itp. Wymyślony przez nas styropian 15 cm frezowany, nie był tak łatwo dostępny jakby sie mogło wydawać. Elewacja będzie w systemie ceresit.

Wybraliśmy wstępnie kolor końcowy elewacji (mniej więcej kawa z mlekiem), ale co wyjdzie to się okaże.

Na razie sen z powiek nam spędza brak posadzek, opóźnia nas instalator, któremu strasznie powoli idzie. Najgorsze jest to, że posadzki muszą dobrze wyschnąć zanim położy się na nie cokolwiek. W wersji pesymistycznej wprowadzimy sie na wylewki

 

Do wyznaczonej daty wprowadzki zostało 96 dni, a do zrobienia mnóstwo.

[Damon]

Dziś sporo się zdarzyło, polała się posadzka na piętrze, ocieplenia jest wykonane mniej więcej w 70%. Wpadł instalator, zeby uzgodnić pozim posadzek na parterze, a do tego pan kominkowy (potencjalny podłączyciel wkładu i wykonawca obudowy). W każdym razie ustalono niezbędne rurki do wkładu z płaszczem, którego jeszcze nie ma i parę innych szczegółów.

 

http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25290346_posadzki.jpg

 

Jak rzadko, przez cały dzień na budowie przebywał nadzór inwestorski w postaci Inwestora przed pracą do 8,30 i Inwestorki od 8,30 do 18,30. I całe szczęście, bo panowie posadzkarze poszli po bandzie i z rozpędu wygładzili posadzkę bez wycięcia ostatniego stopnia schodów. Pofatygowałam się na górę w czasie jak panowie sie pakowali i sprzątali i nieco skonsternwana 40-sto centymetrowym stopniem poleciałam do majstra. Ekipa zawróciła i stopień juz jest.

Niestety okazało się, ze wylany na górze strop ma lekką róznicę poziomów, tzn na jednym końcu domu jest wyżej niż na drugim o ok 5cm.

 

http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25290344_posadzki_2.jpg

 

Wyleciała górna warstwa styro (były 3 warstwy) w sypialni i połowie pokoju Oli, na szczęście wystarczyło i nie trzeba było ruszać łazienki, bo byłby dramat i całą robotę diabli by dziś wzięli bo insatlator mógł przyjechać dopiero po południu.

 

http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25290347_posadzki3.jpg

 

Acha, ekipa z firmy Paulbud. Czy jesteśmy zadowoleni to się okaże, po wylaniu posadzki na dole.

Na parterze też mały problem i chyba po raz pierwszy ogólnie znana jako świetna ekipa pani Michaliny z Gniezna (okna) dała ciała. Osadzili okna balkonowe o 3 cm za nisko, spowoduje to konieczność cieńszego izolowania styropianem z niewygórowanych 10 cm do 7 . Nie jesteśmy zachwyceni, chociaż posadzkarze mówią, że nie bedzie przez to problemów. Pomieszkamy, zobaczymy.