Damon 05.05.2009 19:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2009 Dziś rano szybki wypad na budowę po odbiór materiałów, bo musialam osobiście podpisać. Potem wyprawa do urzędu skarbowego, na wezwanie, w sprawie zwrotu Vatu. I niespodzianka, na 3 wypełnionych arkuszach tylko jedna pomyłka. Chodziło o łaty i kontrłaty. Pamiętam jak się nad tym zastanawiałam, ale machnęłam w końcu ręką i pomyślałam, że najwyżej wezwą do skorygowania. No i wezwali. Sprawa załatwiona w 10 minut. Teraz ichnia ksiegowość ma czas do.......23 czerwca na zwrot. Znaczy, że musi nabrać mocy prawnej leżąc na kolejnej kupce papierów, na kolejnym biurku ( a leży już od 23 grudnia 08 ). Wkurzył mnie dziś Imperial z Przeźmierowa, bo mają opóźnienie. Jutro miała byc dostawa parapetów zewn, ale nie będzie. Oczywiscie mimo, że o tym wiedzą, nie zadzwonili. A tak ich chwaliłam. Jak w piątek nie dojadą, to będzie pyskówa. Dodatkowo wkurzyłam sama siebie, bo miałam papiery dla instalatora, które miały zostać na budowie, a zostały na tylnym siedzeniu auta Aparat zamiast uwiecznić śliczną posadzkę, zapomniał wyjść z torebki (jakiś nierozgarnięty taki - aparat oczywiście, a nie ja). I jeszcze na koniec okazało się przy płaceniu Paulbudowi za wczorajszą robotę, że poddasze ma 130 m2, a nie 115 jak nam się wydawało. Z planowanej w projekcie pralni 8 m2, wyszło pomieszczenie 30m2 (odzysk pomieszczenia nad garażem na garderobę połączoną z pralnią, dużo skosów ale co tam). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damon 06.05.2009 19:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2009 Ożywienie na budowie, ożywia nasz dziennik . Dziś wreszcie zdjęcia z ostatnich dokonań fachowców. Na pierwszy ogień posadzka na piętrze http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25337412_posadzki.jpg Śliczna, niech schnie jak najszybciej, od jutra montaż płyt k-g i wreszcie poddasze nabierze kształtu. Na zewnątrz prace też nabrały tempa, a domek zmienił kolor, goła została jedna ściana szczytowa, ale pewnie szybko to się zmieni. To część tarasowo - boczno - reprezentacyjna. Od tej strony mamy widok główny na park narodowy. http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25337408_ocieplenia_2.jpg. I tylna część domu. http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25337411_ocieplenia_3.jpg Zaniepokoiły mnie rosnące stosy worków, paczek i innego śmiecia http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25337401_smieci.jpg Jakiś czas temu wypatrzyłam w LM gres i właściwie zapadła decyzja, że pojawi sie on w dolnej łazience. Początkowo myslałam o fossile slate z Opoczna, te są w sumie dość podobne w kolorystyce, mają tylko inna fakturę, nieco gładszą i przez to delikatniejszą, choc zachowuje kamienny efekt . http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25337402_ardesia_sabia.jpg i http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25337404_ardesia_sabia_dekor_metal_kamien.jpg To gres firmy Marconi Ardesia sabia i do kompletu metaliczno kamienny dekor. na żywo wygląda znacznie fajniej. Ostatnim punktem dzisiejszego programu jest lita deska dębowa z tartaku Sapo w Dobrej (okolice Wagrowca- gdziekolwiek to jest, kiepska jestem z topografii ). Prawie na pewno pojawi sie w pokoju dziennym i ogólnie na parterze. http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25337405_deski_podlogowe_2_klasa_sapo.jpg Z negatywów- zostaliśmy olani prze kolejnego pana kominkowego. Może jutro zadzwoni. Podsumowujac, najwyższa pora zabrać się za konkretne planowanie spraw wykończeniówkowych. Wybrany jest już bialy montaż, ale bez kabin. Nie ma płytek do kuchni, wiatrołapu i pomieszczeń gospodarczych. Zakochałam się w chińskim gresie - ciemny brązowo-czarny w rozmyty wzór kwiatowy w jaśniejszym odcieniu - i myślałam o nim do kuchni, wiatrołapu i na pas pod drzwiami tarasowymi. Musze pstryknąć zdjęcie następnym razem. Nie wiadomo co bedzie z podłogą na górze bo na dębinę to juz na pewno nie starczy kasy. Będa panele, a w najlepszym razie jakaś klepka warstwowa. O meblach jeszcze nie myślę za bardzo, chociaż kuchnia pewnie będzie fornirowana brzozowa z Ikei, taką jak mam teraz i świetnie się sprawdziła. Do tego szkło na ścianę tak mam i tak jest wygodnie i ładnie . Odnośnie kolorystyki ścian mam lekki galimatias. Na pewno pojawią się kolory: zlamane biele w "salonie", oliwka w kuchni, jakieś cappucino, moze lekki niebieski w sypialni. Marzy mi się kolor morski w gabinecie, ale pewnie się nie odważę na taki ciemny kolor (w opcji jakiś perłowo-szarawo-gołębi). U dziecka nie wiadomo bo koncepcje sie zmieniają przy każdej wizycie w sklepie z farbami. Hmm, spisałam właściwie to co kołacze mi się w głowie od jakiegos czasu. I widzę, że nie jest tak źle bo ogólny zarys jest, zostały szczegóły, ale jak się mówi diabeł tkwi w szczegółach. Aż sama jestem ciekawa jak to sie skończy. Jutro wybieram się do Baranowa do Bimsa obejrzeć grzejniki Cosmo Nova bo juz trzeba podejmować jakieś decyzje i do Gen-Budu pooglądać płytki. Jutro tez pokażę naocznie Inwestorowi olejowaną dębową podłogę u kumpelki. Taką chcę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damon 08.05.2009 10:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2009 testy suwaczkowe- odliczamy udało się wstawić odliczanie, ale ilość pozostałych dni do dnia 0 wprawiła mnie w oslupienie, strasznie mało, a my jesteśmy kompletnie w polu jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damon 11.05.2009 19:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2009 Sprawy wodociągowe:Dostaliśmy info z aquanetu, żeby uzupełnić papiery do projektu wodociągu. Wodociąg ma przechodzić między gminami. Uzgodnienia z gminami o zezwoleniu na kopanie w drodze i układaniu rur to pikuś. Natomiast okazało sie, że Puszczykowo nie ma planu zagospodarowania przestrzennego dla tej konkretnej ulicy i w związku z tym musimy wystąpić o inwestycję użytku publicznego - papierologia trwa małe 2 m-ce. Potem pozwolenie na budowę + uprawomocnienie, lekko i optymistycznie licząc mamy połowę sierpnia. Zostaje ok 2 tyg na zbudowanie wodociągu i dokonanie odbioru. Czy to prawdopodobne - nie mam pojęcia. Musimy zamieszkać przed 1 września, więc chyba przestaniemy się myć. Tym sposobem nasza pierwsza data przeprowadzkowa upadła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damon 14.05.2009 18:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Kazdy dzień przynosi coś nowego. Aktualnie na tapecie mamy układanie płyt k-g. Zdjecia są z przedwczoraj, z początków montowania.Sypialniahttp://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25472751_sypialnia.jpgGościnny - tu początki, dziś jest już w całości.http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25472746_goscinny.jpg Wchodząc do korytarza napotkałam gada budowlanego, broniącego dostępu do "studia" Śmiesznie to wygląda.http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25472752_gad_budowlany.jpg Po domontowaniu dodatkowego stopnia do schodów strychowych, naszym oczom ukazała się.....przyszła graciarnia. Byłam mile zaskoczona ile rzeczy uda sie tam upchnąć, przy mojej naturze chomika, miejsce niezwykle cenne. Co z tego, że nie pamiętam potem co mam.http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25472750_stryszek.jpg I na deser potencjalny gres do wiatrołapu, kuchni i pod okna balkonowe, gdzie będzie fragment podłogówki (jeszcze nie zatwierdzony przez inwestora),http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25472749_plytka_podl.jpgi płytki podłogowe do górnej łazienki (te jaśniejsze- na żywo w odcieniu dębu) w zastępstwie emigresa. Mają dwa formaty, jeden "deskowy" oraz 30*60 cm i te większe są fajniejsze. Podejrzewam, że to chińszczyzna, bo nie podają producenta i nie udało mi się ich namierzyć po za LM (podownie jak te flowery na poprzednim zdjęciu)http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25472748_plytka_drewnopod.jpgMuszę posprawdzać ceny tych płytek w pozostałych LM w okolicy, bo ostatnio w Swarzędzu kupowaliśmy panele i były o parę zł na metrze tańsze niż w Komornikach.Jutro spotkanie z panem kominkowym (kolejnym), może uda sie w końcu dopiąć sprawę do końca, bo już mi sie znudził ten temat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damon 19.05.2009 16:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Maja 2009 Byłam w Puszczykowie, nasza sprawa inwestycji celu publicznego jeszcze nie uruchomiona, a składałam papiery w zeszły wtorek. Pan powiedział, że w tym tygodniu powinna ruszyć. Natomiast decyzja o możliwości budowy wodociągu w drodze Puszczykowa była gotowa po 2 dniach. W Mosinie potrwa to ok 2 tyg.Dziś przyklepnęłam przyłacze kanalizacyjne. Ponieważ projekt jest juz uzgodniony przez gminę (od razu jak budowali kanalizację) zostaje mi tylko zawiezienie do Aquanetu zgłoszenia. Jutro jeszcze muszę złapać geodetę, zeby się wpisał na powykonawczą. W domu zaczęło się szpachlowanie ścian kg, do obłożenia płytami została łazienka i fragment klatki schodowej. W przyszłym tygodniu zalejemy w końcu posadzkę na dole i będę szybko ściągać firmę od drzwi zewnętrzych i wewnętrzych, bo w końcu będzie można pomierzyć otwory.Zaraz po kg rusza klejenie siatki na styropian na elewacji. Oby jak najszybciej. Po przyłaczu chcemy zrobić podjazd i opaskę wokół domu. Na drogę nie ma co liczyć w najblizszej 100- latce pewnie. Czy opaska od razu to nie wiem, bo trzeba nawieźć ziemi do wyrównania, natomiast podjazd chcemy jak najszybciej. No i najlepiej równocześnie płot, przynajmniej częsć z siatki na bokach. Rozglądam się za wykonawcą. Rozbieżności cenowe są spore. Wykonawcy lokali proponuja 85 zł za metr bieżący siatki 150cm z podmurówką, natowiast na allegro znalazałm wykonawcę spod Kalisza za 63 zł za mb. Czekam na odpowiedź od niego czy i kiedy mógłby wejść. Do zrobienia 100 mb. Trzeba tylko usunąć trochę drzew z tyłu działki, w czwartek złoze pismo w gminie. Z tego co wiemy decyzja jest szybko. Drzewa rosną dokładnie na granicy z inną działką, ale większość (co prawda już za płotem) zostanie. Na naszej działce niestety nie ma ani jednego drzewa, nie tak dawno było tam pole. Jeszcze będzie do zrobienia płot na froncie, na który nie mamy do końca pomysłu. Najbardziej mi sie podobają płoty z gotowych elementów z betonu płukanego. http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25545698_ogrodzenie_beton_plukany.jpg http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25545697_ogrodzenie_beton_plukany1.jpg Znalazłam takie na stronie Dom&Ogród w Komornikach, ale jeszcze nie byłam popytać o ceny. Przy okazji popatrzę na kostkę brukową i jakieś płyty na taras. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damon 22.05.2009 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Maja 2009 Ciągnie sie to kartono-gipsowanie i ciągnie (właściwie to już szpachlowanie), elektrycy zrobili puszki i powyciągali kabelki, pozostałe instalacje skończone na 99%, za chwilę zalewamy w końcu posadzkę. I niech schnie, schnie, schnie. Pod koniec tygodnia będzie przyłącze kanalizacyjne i pomyślimy o kostce brukowej i płocie. Zrobiłam dzis wstępne rozpoznanie. I to co zobaczyłam wcale mnie nie usatysfakcjonowało. Kostka jak kostka, zwykła w cenie do przyjęcia, bardziej wyszukana w cenie nieco mniej do przyjęcia, a superancka w cenie zaporowej. Max zaszalejemy na jakiś nostalit w melanżu albo coś podobnego. Gorzej z tarasem. Jest przygotowany pod kostkę 4 cm, ale wybór takich okładzin jest nędzny. To co mi się podoba - z Libetu - od 100 zł za m2. Przy naszym ponad 40-sto metrowym tarasie robi się kwota. W sprawach cen montażowych jeszcze się nie rozeznałam. Obejrzałam z bliska elementy płotu z betonu płukanego, są świetne. Ale same elementy, pod które musi być fundamet i jeszcze zalać betonem wychidzą dość drogo (na przęsło ok 2,5 m - ok 250 zł). Nie wiem czy nasz budżet będize w stanie to przełknąć, raczej wątpię. Jutro spotykam sie na budowie z potencjalnym wykonawcą przęseł płotu frontowego. Muszę pogadać o słupkach metalowych. Przynajmniej odpadłby fundament i najwyżej jakąś podmurówkę lekką sie zrobi. Ludzi do siatki już przyklepnęłam. Ekipa spod Ostrzeszowa, ale cenowo sporo tańsi od naszych lokalnych i jakoś opłaca im się dojazd na robotę przez 3-4 dni. Odnośnie płotu to zaskoczyła mnie papierologia ze wzgl na płot od drogi. A właściwie z powodu działki narożnej większość mamy od drogi . Mysleliśmy, że taką zgodę od ręki dostaniemy w gminie. Okazało się, że poczekamy 30 dni w powiatowym. Wrrr, a siatka miała być w połowie czerwca. Jedyne co w tej sprawie dziś zakończyło się sukcesem to złożenie papieru o wycinkę drzew, rosnących w miejscu płotu. Dodatkowo obgadałam z wykonawcą malowanie na gotowo i pomyślimy jeszcze o podbitce. W przyszłym tygodniu mam w planach wycieczkę do tartaku robiącego deski podłogowe. W którymś dzienniku znalazłam namiar na tartak w Racocie (koło Kościana), ponieważ Mosina jest już w połowie drogi, postaram sie w dniu lania posadzek wyskoczyć na rekonesans. Drugą opcją jest tartak w Dobrej koło Wągrowca, ale na razie nie mogę się zebrać do wyjazdu. Trzecią opcją jest pan parkieciarz chyba z Ceradza i to jedyne wykonawstwo widziałam na żywo - prawdopodobnie to też najdroższy wykonawca (z tego co się wywiedziałam telefonicznie). Cały czas biję sie z myślami czy deski olejować czy lakierować. Nie podoba mi sie błyszczaca podłoga, chociaz nie wiem, czy aż tak matową jak po olejowaniu chcę mieć. I jednak przy naszym psisku musi być opcja mycia bez stresu. Więc cały czas nie wiem co zrobić. No i w końcu na piatek spróbuję ściągnąć z Rawicza panów od drzwi, zeby pomierzyli jak już będzie ta nieszczęsna posadzka. Acha przyszła sobota też zaplanowana, przyklepnięcie obudowy kominka na przyszłość, potem negocjacje w sprawie kostki brukowej w zaprzyjaźnionej hurtowni. A wieczorem...............koncert Perfectu w Tarnowie Podgórnym. W zeszłym roku była Maryla Rodowicz, było świetnie. Jutro, z okazji dni Mosiny, wieczorem jest koncert Brathanków, na który się wybieram ze znajomymi, bo inwestor gdzieś po świecie buja. Acha no i jeszcze zapisałam dziś dziecko do nowej szkoły. Podobno na sąsiedniej ulicy mieszka jedna z dziewczynek z klasy, przynajmniej będzie jakieś towarzystwo. Rozpisałam się, muszę zapędzić dzieciaki do łózek, bo dziś mamy małe pidżama party. Ciekawe jak jutro wstaną , a na 10,30 muszę być na budowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damon 25.05.2009 16:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2009 Wreszcie upragnione pismo z Puszczykowe o wszczęciu postępowania inwestycji celu publicznego, gorzej z terminem. Decyzja ma być do 10 lipca. Ale profilaktyczne od połowy czerwca zacznę męczyć urząd. Do tego złożenie w Aquanecie i pogonienie ich z wydaniem zatwierdzonego projektu, złożenie do pozwolenia i uprawomocnienie. Wychodzi załatwienie formalności na ostatnie dni sierpnia. Wykonawca będzie czekać w blokach startowych. Dziś rozpoczęło sie klejenie siatki na styropian, w poniedziałek zaczną kłaść baranek. K-g prawie skończone, pojutrze zalewamy w końcu posadzkę na parterze. Od tego odczekamy m-c i polecimy z płytkami, na sam koniec drewno. W międzyczasie malowanie, kupiłam 2 próbki z gotowych farb beckersa kolor asparagus (kuchnia i może wiatrołap) i cappucino (moze wiatrołap, klatka schodowa,gabinet i sypialnia). Jedyny ustalony kolor to biały do pokoju Oli, połączony z tapetą w kolorze biskupim w kwiatowy i paskowaty wzór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damon 26.05.2009 07:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 Drzwi wewnętrzne -do przemyśleń który wzór, przynajmniej będą w jednym miejscu 1) wersja w podziale poziomym potrójna http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25664626_stolpol_potrojne_drzwi.jpg 2)podział poziomy poczwórny http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25664633_drzwi_posejdon_pelne_site_poczworne.jpg 3) jedyne w domu przeszklone potrójne lub poczwórne, ale będą dwuskrzydłowe jak na miniaturce (popiatnej ) między wiatrołapem a pokojem dziennym http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25664628_drzwi_poczworne.jpg ale w sumie w takim układzie http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/thumbs/25664632_drzwi_dwustrzydlowe_hol.jpg 4) wersja ostatnia - bardzo mi się podoba, ma mniej załkamarków do kurzenia się, więc w sumie nie wiadomo co będzie. Takie widziałam na zywo w warsztacie stolarzy i wyglądały super, nie mogę o nich zapomnieć jedynie nie podoba mi się opcja przeszklonych jedną taflą, Ale może jak jedne drzwi byłyby z podziałem a pozostałe prawie gładkie to nie będzie źle. http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25664623_stolpol_pojedyncze.jpg Oczywiście wszystkie drzwi będą białe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damon 26.05.2009 16:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Maja 2009 Miła wizytacja na budowie nestorki rodu - Prababci (tzn mojej babci) i Ciotki ze Szczecina. Ochy i achy . Ruszyło klejenie siatki na styropian, od poniedziałku poleci nakładanie baranka. System Ceresit, kolor colorado 05 i na cokół texas 05. Ciekawe co wyjdzie, te wzorniki są takie malutkie. W naszym ukochanym aquanecie zabrakło jedenj mapki do przyłącza kanalizacyjnego, jutro grzecznie zawiozę, na szczęście okazało się, że jest w domu, a ja ją zignorowałam zbierając papiery do zgłoszenia. Muszę wybrać farbę jaką mają byc pomalowane wewnętrzne ściany. W grę wchodzi beckers, tikkurilla i kabe. I nie wiem co zrobić, a wykonawca chce już wiedzieć. Na razie kupiłam 2 próbki gotowców beckersa, ale zapomniałam dziś zabrać . Chociaż nie wiem czy mogę malować na gips, bez ostatecznej gładzi i gruntu. PS Zostaliśmy STAŁYM BYWALCEM FORUM, rozgadałam się na dobre tu i ówdzie. Do tego mamy ponad 6 tys "zaglądnięć" do dziennika, chociaż podejrzewam, ze połowę sami nabiliśmy - dziekujemy i mamy nadzieję, że coś wnosimy swoją pisaniną, bo ogólnie sprawia mi to wielką radochę. PS 2 Patrzę i patrzę i zaczynają wygrywać drzwi z "pojedyncze" I na dokładkę, po wieczornym spacerze z psem, obłowiłam się w dwa "kawałki" krzaczka - oliwnik wąskolistny - przechodziłam obok ogrodu znajomych i zapachniało........ponieważ pan domu akurat wyrywał chwasty i podlewał to zapytałam co to. I od razu dostałam dwa odrosty z kawałkami korzeni, na razie zakopałam w ogródku, może przeżyją, potem przesadzę do docelowego ogrodu. W necie znalazłam, że to niezwykle odporne krzaki.....i dobrze, bo ja nawet kaktusa umiem zasuszyć A oto rzeczony krzaczek, za rok ma mieć metr, teraz ma może z 12 cm. Zdjęcie poglądowe z netu. Pięknie kwitnie i fajnie pachnie. A kwitnie właśnie teraz na przełomie maja i kwietnie, do tego ma fajne srebrne listki. http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25677485_oliwnik_waskolistny2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damon 27.05.2009 12:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Maja 2009 Dylematy drzwiowe cd to drzwi od łapawów, które widziałam na żywo jesienią, świetne http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25692815_drzwi_lapawa.jpg a to drzwi zewnętrzne które też mi się niezmiernie podobają (doszłoby doświetle górne) http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25692806_drzwi_natura.jpg oraz takie (ściągnięte od Kristofurosa) http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25693015_drzwi_kristofuros.jpg u nas byłyby z jednym doświetlem bocznym i doświetlem górnym, być moze w jednym kawałku ale nie umiem tak przerobić zdjecia Trzeba sprawnie podjać decyzję bo w piątek przyjedzie pan Łapawa na pomiary i chcę jak najszybciej zamówić juz konkretny wzór. A nadal się nie potrafię wybrać. I zaczyna mnie to nudzić co gorsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damon 28.05.2009 18:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2009 Nie chwal dnia przed zachodem......... Paulbud na pierwszy etap lania posadzki pojawił się terminowo, gotowy do akcji. Natomiat dziś pełna porażka. Pojechałam o świcie na budowę (wtedy potwierdzili rano że wyjeżdzają, tym razem nie, zastanowiło mnie to, ale ze juz tam byli to stwierdziłam, ze wiedzą co i jak), ok wpół do dziewiątej zadzwonił prezes i mówi, że przyjadą o 13, bo wczoraj czegoś nie skończyli i kończą teraz, nie mógł znaleźć mojego telefonu i nie mógł wcześniej zadzwonic. I po cholerę wstałam o 6? Minęła 13, minęła 14, juz prawie 15, wiec próbuję dzwonić. Wpierw zajęte, a potem nie odbiera komórki. Po jakiejś pół godzinie ataków, zadzwonił inny pan, że przeprasza, ale nie dadzą rady, ble, ble, ble. I że postarają się jutro, ale w sumie na 100% nie chciał potwierdzić. Wściekam się, jak jutro nie przyjadą będzie awantura. Czas nas goni, a tu takie numery. Wrrrrrrrrrrrrrr I na dokładkę popsuła się zmywarka. Na nową mogę liczyć za 3 m-ce, tylko kto będize zmywał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damon 29.05.2009 07:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Maja 2009 Czuję sie wystawiona do wiatru, podobno posadzkarze mają być jutro, uwierzę jak zobaczę . Oczywiście sama dzwoniłam, bo do wpół ósmej nikt nie raczył sie odezwać. Jak jutro ich nie będzie, wrzucam na czarną listę. Tym bardziej, że mieliśmy sporo planów na jutro i wszystko o kant d.. Po wczorajszej zabawie w układanie styropianowych puzzli na podłodze, czuję też wszystkie mięśnie, o których już zapomniałam, ze mam . Wydawało mi się, że ułożenie strropianu to pikuś , raz - czasochłonne, dwa - wycinanki i rzeźbienie w twardym styro to całkiem ciężka praca (przynajmniej dla mnie, płaszczącej sie za biurkiem). PS zmywarka nawiązała ponowną współpracę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damon 30.05.2009 15:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Maja 2009 Posadzki zalane, uffffffffff. Do trzech razy sztuka. Poszło bardzo sprawnie, po 6 h było po sprawie. Ciekawe dlaczego poprzednio trwało to ponad 10 h, a powierzchni było mniej. Fakt, ze ekipa paulbudowa była inna i chyba było o 1 pana więcej. Grunt, że sprawa zakończona. Teraz poprosimy o lepszą pogodę, zeby sobie ładnie schło. Na razie alewają nas hektolitry wody, w "ogrodzie" mamy znów basen. Elewacja zasiatkowana, zaklejona i zagruntowana z dwóch i pół strony. Tym sposobem w dniu dzisiejszym ZAKOŃCZYLIŚMY ETAP BUDOWLANY. ZACZYNAMY stricte WYKOŃCZENIÓWKĘ. Budowa trwa 299 dni - od pierwszej cegly, nie liczac geodety i humusu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damon 01.06.2009 19:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2009 To mnie przywitało w dniu dzisiejszym. Jest jedno miejsce na drodze, gdzie robi sie coś takiego. Reszta jest dość twarda mimo deszczów. http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25797948_droga.jpg W sobotę nie zrobiłam zdjęć posadzek, dziś nadrabiam. Wszystkie posadzki wyglądają mniej więcej tak . Tutaj pokój dzienny. http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25797946_posadzka_maly.jpg Na budowie pojawiła sie ekipa "barankowa", nasz wykonawca nie dysponował odpowiednimi rusztowaniami, żeby ustawić od razu na cały bok domu i wezwał na pomoc kolegę. Prace nabrały tempa, bo ta ekipa liczy kilku panów. Wspomagali dziś też "naszą" ekipę w klejeniu siatki na dłuższym boku domu. Ostatecznych kolorów nabrała już dziś elewacja frontowa i tylna (ceresit colorado 05, cokoły będą nevada 05, albo texas 05? pomyliło mi się już) http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25797952_dscf4669maly.jpghttp://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25797949_dscf4666maly.jpg Boki się gruntują i kleją. I żeby nie było za dobrze, w drodze powrotnej, w moim dotąd niezawodnym aucie coś zrobiło "pyk". Było parę dodatkowych efektów (obrotomierz oszalał, prędkościomierz podobnie, nawet wskaźnik paliwa nie odpuścił), na końcu zapaliła się lampka akumulatora, w którymś momencie straciłam oświetlenie zewnętrzne. .Było to na wysokości Kopaniny, zawrócilam przez Luboń na Opłotki do forda i udało mi się, mimo ze już było po 18 zostawić auto w serwisie. Jutro wyrok. O rany, ilu kierowcach mi waliło po oczach długimi, ja rozumiem że to z troski o mnie, ale jak im miałam powiedzieć, że włączyłabym te głupie swiatła gdybym je miała . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damon 03.06.2009 07:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Czerwca 2009 Z powodu braku samochodu dziś dzień "domowy". Na razie zestaw telefonów, do Pana od wycinki drzew w gminie, do Pana Łapawy w sprawie pomiarów drzwi, zaraz jeszcze do kominiarza w sprawie kominka.....dzwonię a na razie nic nie załatwilam, wszyscy mają czas........ Ze spraw budowlanych, otynkowane są 3 ściany, na 4-tą nie wystarczyło tynku, będzie skończona w piątek. W przyszłym tygodniu będą zagruntowane ściany po połozeniu gładzi. a potem malowanko. Zaraz wysyłam do wyceny zestaw farb z Caparola (sympatyczna hurtownia w Komornikach, zobaczymy jak ceny). Pan zdziwił sie ze chcę tylko 4-5 kolorów do całego domu. Właściwe wyszło mi 7 + biały. Dla pamięci jakbym zgubiła kartkę. wiatrołap: tundra 115 lub pinia 55 kuchnia: mai 65 salon:warm weiss korytarz dół + góra: cameo 20 gabinet, studio: również cameo 20 klatka schodowa: amber 50 + gadżet - palazzo 125 met lub veneto 20 met sypialnia: lago 90 pokój Oli: rose 20 pralnia, garderoba, garaż, kotłownia, pok. gościnny - biały może sie okazać, że w pokoju gościnnym zaszalejemy w jakiś kolaż z resztek w opcji zmaiast cameo 20 moze być amber 60 Nie mam zamiaru przeglądać milion razy próbników, bo nigdy się nie zdecyduję. Ogólnie kolorystyka domu będzie od złamanej bieli w salonie, trochę ciemniejszy beż w studiu, gabinecie i na klatce schodowej, oliwki w kuchni i wiatrołapie, super lekki róz, właściwie biel złamana różem u Oli (wybrała amaratntowe tapety na ścianę i komin), może sie okazać, że w pokoju gościnnym zaszalejemy w jakiś kolaż z resztek Nie wiem tylko jak podać potrzebne ilości, bo jest sporo drzwi i różnych zakamarków. Oprócz tego rozglądam się za "ekonomicznymi" płytkami na podłogę w pralnio-garderobie i powoli musze kupić płytki do górnej łazienki. Dla przypomnienia Aparici Angel Ornato + wypatrzyłam w LM całkiem ładne drewnopodobne (zdjęcie było wcześniej, producent nieznany). Kurcze, dziecko dziś wraca z zielonej szkoły po południu, miałabym sporo czasu na oglądactwo, a tu nic z tego (niby auto ma być wieczorem do odbioru) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damon 06.06.2009 18:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2009 Kolejne podejście do farb, tym razem Flugger, zakładajęc podstawową bazę cena korzystna bo w jasnych pastelowych kolorach to 115 zł za 10l. Nadaje sie do mniej brudzących sie pomieszczeń typu sypialnia, salon, gabinet. Bardziej odporne damy do wiatrołapu, na klatce schodowej, korytarz, czyli wszędzie tam gdzie nasz pies ma możliwość ocierania się (a pies zawsze lezie koło ściany na schodach) i tam gdzie po prostu jest mniej miejsca i większa możliwość opierania sie rękoma np na zakrętach. Od poniedziałku zaczyna sie gruntowanie ścian wewnątrz. powoli musze kupic płytki do pralni i zamówić do łazienki. Obmiary nieco mnie przeraziły. Do pralni na podłogę potrzeba 32 m2 + na cokoły , do łazienki górnej wyszło mi 23 m2 angelów na ściany i drewienkowych 10 m2 na podłogę. Do dolnej łazienki też wyszło 27 m2 gresu (tam mamy plany do sufitu, hmm, ale chyba to jeszcze przemyślę). Znalazłam brązowy gres na podłogę w pralnio garderobie, za całe 12 zł z hakiem, nic specjalnego, grunt to cena. Pan stwierdził, ze spokojnie mogę je położyć w garażu, mają 7,5 mm grubości. Mamy resztki zielonej alabamy, może uda sie jakoś połączyć, albo pójdzie do kotłowni, coś pokombinuję bo jest parę kartonów.Przymiarka gresu w wiatrołapie. Udało mi się wysępić w LM płytkę z wystawy, bo są tylko na zamówienie całokartonowe. Na podłogę w łazience górnej, żadnych luzem nie mieli, jak mam porównać z angelem, którego próbki też nie mogę dostać????Potencjalny gres do wiatrołapu i kuchni i pod okna balkonowe w pokoju dziennym.http://www.empikfoto.pl/albumy15/390174/789491/previews/25889528_podloga_wiatrolap.jpg Dom już cały otynkowany, zabrakło moze 1 m2 na murek przy tarasie. Muszę domówić troszkę. Mamy już przyłacze kanalizacyjne i wznosimy modły o wspmożenie przy gromadzeniu papierów do budowy wodociągu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damon 08.06.2009 20:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2009 Dziś odwiedziła nas na budowie rodzinna architektka wnętrz, no i się troche namieszało. Zamiast kawo-beży w korytarzach i klatce schodowej zaproponowała ciepłe szarości w połaczeniu z off-whitem. Sprawa do przemyślenia i właściwie spodobała mi się ta koncepcja. Zwłaszcza że wiem co i jak na której ścianie miałoby być. Nawet chyba poszłabym w jaśniejszy proponowany przez nią odcień w moim gabinecie i mężowskim studio (numery z NCS mam w kieszeni, obym ich tylko nie wyprała). Zła wiadomość, to nasz ciemny gres flower, wydaje się być zbyt ciemny do kuchni od strony północnej. Jako zamiennik miałby być gres w ciepłym odcieniu szarości. Tu nie jesteśmy do końca przekonani, bo to co zdążyłam dziś obejrzeć w cermaxie nie pasuje nam zbytnio. Ale moze jeszcze nie trafiłam na właściwą płytkę. Podobno spory wybór jest na Chemicznej, tylko czemu to tak daleko od nas. W sprawie farb - propozycja farb Sigma. Podjadę po wycenę do poleconego Animiru na Obornicką. Podobno b.dobre farby i w niezłej cenie. Natomiast ustalone zostały sposoby kafelkowania łazienek. Juz pora powoli zamawiać płytki. To mnie męczyło, nie do końca wiedziałam jak sobie poradzić, tym bardziej się ucieszyłam z fachowej pomocy. Na górę Aparici Angel Ornato + na podłogę drewnopodobne coś z LM. Białe ułozone do wysokości 2,10m przy wannie i kabinie. Na kolankówce odpowiednio niżej, przy umywalce i gebericie do wysokości geberitu i tam mała półeczka. Ściany do pomalowania białym latexem. Do tego w sumie dowolne dodatki i lustro w ramie. Na dół Marconi Ardesia Sabbia, kabina do wys 2,10, z boków kabiny ma wystawać 5 cm, potem pociągnięte do końca ściany do wysokości geberitu. Przy umywalce (80 cm szerokości) symetrycznie 2 płytki czyli 120 cm. Reszta malowana latexem w kolorze "salonowym" czyli specjalnie mieszany kolor złamanej bieli firmowany nazwiskiem (ma go już moja siostra i wiem, że mi sie podoba na większych powierzchniach). Po dzisiejszej akcji architektonicznej, wykonawca, który nam towarzyszył, zażądał projektu. Obiecałam, że wszystko rozpiszę i zaraz to zrobiłam po powrocie, zanim pozapominam, co na której ścianie I tak kończąc sprawę kolorów, wyszło 5 barw + biały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damon 10.06.2009 16:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 Dziś cały dzień spędziłam na budowie, no dobra....prawie cały. Wpierw było spotkanie z Panem Kominiarzem i wycena na podłaczenie kominka wraz z wkładem w kominie - 3500 . Po mniej więcej półtorej godzinie miał dojechać Pan Łapawa na pomiary drzwi, omsknęły mu sie ze 2h. W każdym razie przyjechał, ustaliliśmy co trzeba. Na dodatek okazało sie, że robią także schody, więc dodatkowo obmierzył i będzie wycena. Miedzy panem kominiarzam a panem od drzwi, przewinął się przedstawiciel firmy Markol z propozycją zrobienia schodów. Pomierzył, w poniedziałek ma być wycena. W piątek jedziemy do Łapawów przyklepnąć ostatecznie wzór drzwi zewnętrznych i wewnętrznych. Cały czas się zastanawiam. Po drodze wpadniemy do Tartaku Racot zobaczyć i wycenić podłogę i schody. Musimy także sie juz rozejrzeć za panelami lub deską wartswową na piętro, pewnie w czasie weekendu wpadniemy na Św.Michała, zwłaszcza jeśli trwa jeszcze promocja montażu za 1 zł. Pomierzyłam ściany łazienkowe i muszę policzyć ilości płytek, bo już pora zamawiać. W niedzielę chcemy też kupić gres do pralnio-garderoby, garażu i kotłowni i mam nadzieję zamówić płytki na podłogę w łazience górnej. Musimy też w końcu wybrać coś na wiatrołap, kuchnie i pod okna tarasowe. Coś czuję jednak, że zostaniemy przy pierwszym wyborze (wcześniej już wklejonych) dużych, grafitowo-brązowo-czarnych kwiatowych gresów chińskich . Jakoś nic innego nie mogę sobie tam wyobrazić, trudno, najwyżej bedzie ciemnawo w kuchni. Na poniedziałek mają byc gotowe farby, w piątek p. Przemysław ma mi podać ilości. W każdym razie z kolorów już na 100% są: - własny kolor naszej projektantki - odpowiednio mieszanka dwóch kolorów z kolornika NCS, szczegółów nie znam, ale znam efekt, - kolor zielony z NCS nr S2030-G60Y. Musimy dodbrać odcień ciemnego różu do tapety u Oli i zastanawiamy się nad ciepłym szarym jaśniejszym (NCS nr S2502-R) i ciemniejszym (S4502-R) na ścianę klatki schodowej i korytarza dolnego. To tyle na dziś, zaczynamy długi weekend.........wykończeniowy. Parę decyzji za nami, ale przed nami jeszcze więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Damon 12.06.2009 16:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 Dziś zrobiliśmy sobie wycieczkę do Konar pod Rawiczem do firmy Łapawa. Efektem są zamówione drzwi zewnętrzne oraz wewnętrzne. Wczoraj miałam natchnienie i wymyśliłam wzór drzwi które mi odpowiadają. Jezeli znajdę jakieś podobne zdjęcie to potem wkleję (potrójne , ale każda część jest innej wielkości tzn od góry jest największa, jako druga najmniejsza, a jako trzeci anajniższa jest część średnia). Mają być za mniej więcej miesiąc. Po drodze wstąpiliśmy do Racotu, gdzie w firmie Tartak Racot wyceniono nam podłogę z dębu klasy rustical, juz na gotowo, olejowaną na 225 zł za m2 (sama deska o szer 140 mm - 118 zł netto za m2). Trochę dużo, choć podłoga jaką nam pokazano była fantastyczna. W przyszłym tygodniu pojedziemy jeszcze do Dobrej, koło Wągrowca do Sapo. Chociaż zniknęły ceny z ich strony internetowej, z tego co pamiętam mieli nieco tańsze drewno. UWAGA, UWAGA po półtora roku dostaliśmy do podpisania WARUNKI TECHNICZNE NA PRZYŁĄCZE ENERGETYCZNE. Może jeszcze parę lat i będziemy mieć prąd. Na budowlanym za daleko nie zajedziemy. Nadal trwają poszukiwania płytek do wiatrołapu i kuchni w kolorze mniej więcej grafit. Jutro ciąg dalszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.