Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Głową w bale


Recommended Posts

Niniejszym rozpoczynam.... :D

I od razu kwestia "porządkowa" - komentarze, jeśli takowe będą (miejmy nadzieję), proszę umieszczać w tym wątku. Nie będę zakładał osobnego wątku tylko na komentarze. Komentarze bezpośrednio w dzienniku mają dla mnie większy sens.

 

Na początku była opcja kupujemy mieszkanie. Nawet zapisaliśmy się do spółdzielni, bo od dewelopera mieszkania nie chcieliśmy, zresztą w Rzeszowie wtedy prawdziwych nie było.

 

Potem, jakiś rok temu postanowiliśmy, że jednak budujemy dom. Ceny mieszkań tak poszły w górę, że nie widzieliśmy sensu kupować mieszkania za 250 tys. plnów i jeszcze dokładać sporo na urządzenie i mieć za to ok. 50 m2....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No i tym sposobem w sierpniu ub. roku rozpoczęliśmy poszukiwania działki. Szukaliśmy czegoś blisko miasta, ale jednak na wsi. Marzy nam się sielanka za miastem, w spokoju, wśród szumu traw i cykania świerszczy..... :lol:

 

Co do samego domu. Dylematem była technologia budowy. Murowany ? Drewniany ? W końcu stanęło na domu z bali......

Było wiele za i wiele przeciw, szkoda czasu na opisywanie tego wszystkiego. Koniec końców dom drewniany bardziej do nas "przemawia", ma dla nas po prostu "duszę"....

 

Rzut oka na nasz projekt:

 

http://www.dom-projekt.pl/projekt-domu-14.html

 

Zmiany, jakie wprowadziliśmy są niewielkie. Zlikwidowaliśmy piwnice, ścianę działową przy schodach (ta lewa) i przestawiliśmy okno w pokoju na parterze na tylną ścianę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do działki.

Poszukiwania tej właściwej zajęło nam około 2 miesięcy.

 

http://imgcash1.imageshack.us/img401/8725/imgp4181rk2.jpg

 

http://imgcash5.imageshack.us/img244/3394/imgp4184gt7.jpg

 

http://imgcash3.imageshack.us/img244/4807/imgp4182dm5.jpg

 

http://imgcash2.imageshack.us/img244/3758/imgp4185zr4.jpg

 

Ustawiona jest jak dla nas bardzo dobrze. Wjazd od strony wschodniej, taras domu będzie wychodził na południe.

 

Samo kupno działki trwało i trwało. Znaleźliśmy pole o powierzchni ponad 0,5 ha, z czego chcieliśmy mieć 10 arów. Trzeba było zrobić podział, ale zanim geodeta mógł wejść i zrobić swoje, gmina zażądała żebym najpierw wystąpił o warunki zabudowy i dopiero wtedy będzie możliwy podział działki na mniejsze.

No to wystąpiłem.... zaraz na początku listopada 2007. Wszystko potrwało do kwietnia tego roku, kiedy wreszcie staliśmy się właścicielami 10-cio arowej działki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz co nieco o ekipie.

 

Poszukiwanie ekipy zajęło mi ładnych kilka miesięcy. Bazą był oczywiście internet. Rozsyłałem zapytania ofertowe, dzwoniłem po firmach wykonawczych, cieślach.

Rozpiętość cenowa i jakościowa OGROMNA. Ceny czasami mnie powalały na kolana. Sięgały nawet 2500 za m2 powierzchni użytkowej! Za sam stan surowy otwarty, czyli w praktyce za samą konstrukcję domu + przykrycie dachu papą!

Przerobiłem wszystkie firmy z mojego Podkarpacia, ale ceny jakie mają, były jak dla mnie za wysokie.

W tym miejscu warto napisać, że budowa w większej części będzie finansowana przez bank 8) , a konkretnie kredyt hipoteczny. Niestety inaczej się nie da....

 

Koniec końców, trochę przez przypadek i dzięki anonimowemu człowiekowi z innego forum dostałem namiar na górala spod Nowego Targu. Najpierw dogadaliśmy się wstępnie telefonicznie. Cena mi pasowała i, co najważniejsze, miał wolny termin jesienią tego roku. Na samym terminie też mi bardzo zależało, chciałem zacząć budowę, czyli postawić stan surowy jeszcze w tym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Postępy na na tzw. "budowie" mało widoczne. Chociaż roboty i załatwiania sporo. Samo zrobienie wjazdu na działkę zajęło 2 soboty. Ale się udało.

W ostatni piątek wykopaliśmy studnię. To znaczy konkretnie czterech kopaczy. Pracowali od mniej więcej 8 rano, skończyli po jakiś 12 godzinach. Wkopali się na 10 kręgów, następnego dnia przed południem woda była na wysokości 3 kręgu licząc od dołu. Teraz utrzymuje się na 8 .... Ładnie co ? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym załatwianiem i dogrywaniem wszystkiego przed rozpoczęciem fundamentów już mam zawrót głowy. Załatwić w jak najlepszych cenach beton na ławy i bloczki betonowe na ściany (na szczęście koledzy pomagają, kto gdzie kogo zna...), do tego jeszcze kogoś z koparką, murarz nie na 100% wyrobi się na planowany najbliższy poniedziałek, chociaż termin na 4 sierpnia wstępnie był klepnięty...

Jutro tyczymy fundamenty pod dom i garaż, dzisiaj przyjeżdżają potrzebne do tego deski i kołki oraz w końcu garaż blaszany.....

Przy okazji jeszcze trzeba załatwić pustaki na ściany garażu. Na razie najtaniej znalazłem w BOZie (kryptoreklama ?), po 3 zł Max 220 Harasiuki. Cena jest ok, transport muszę wynegocjować, bo rozładunku (12,50 paleta) się raczej nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Nie było wcześniej czasu, bo robota wre.... W końcu zaczyna być widać wydane pieniądze, powoli wychodzimy z ziemi....

Tydzień temu, dokładnie, zaczęliśmy robić fundamenty. Miała być kopara. Natomiast majster jak zobaczył, że nas w sumie jest sześciu chłopa, zarządził kopanie ręczne, bo dokładniejsze i mniej betonu wyjdzie na ławy.

Łopaty w ręce i wykopaliśmy pod dom i garaż w jeden dzień.

 

Na drugi dzień zrobili zbrojenie i takie tam drobne robótki. Najgorzej jak zwykle jest dopiąć roboty z dostawami materiałów....

 

Trzeci dzień i zalewanie ław:

 

http://imgcash6.imageshack.us/img372/4531/imag0004hs6.jpg

 

I efekty:

 

http://imgcash1.imageshack.us/img353/4299/imag0006fu9.jpg

 

http://imgcash6.imageshack.us/img353/6207/imag0009tr7.jpg

 

http://imgcash6.imageshack.us/img353/9638/imag0011hh9.jpg

 

 

A to zrobiliśmy w tak zwanym

"międzyczasie":

 

http://imgcash1.imageshack.us/img353/7425/imag0015yi6.jpg

 

Wnętrze jest standardowo urządzone :p a w środku..... zapach świeżego drewna :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ proszę bardzo :D

Nie było czasu wcześniej, bo kursuje między pracą a budową i życiem normalnym, ale byłem w ostatnia sobotę na Podhalu ustalić kilka rzeczy i zobaczyć po raz pierwszy nasz dom.

Pierwsze jak zobaczyłem to pomyślałem, dlaczego ja taki mały dom buduję...... :D

 

widok z frontu

http://imgcash6.imageshack.us/img367/5734/imgp4891um8.jpg

 

 

taras od strony południowej

http://imgcash4.imageshack.us/img529/4062/imgp4905yz0.jpg

 

 

tył domu

http://imgcash1.imageshack.us/img390/9835/imgp4902yw2.jpg

 

 

nasz przedpokój

http://imgcash3.imageshack.us/img229/2964/imgp4900sp4.jpg

 

"widać" po prawej wejście do łazienki, a po lewej do pokoju

 

oto łazienka

http://imgcash5.imageshack.us/img145/5048/imgp4895tx5.jpg

 

 

w końcu kuchnia

 

 

http://imgcash2.imageshack.us/img46/820/imgp4901mb2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Wieści dobre mam....

 

Po dwóch tygodniach prawie bez ustanku padającego deszczu, górale zaczęli stawiać dom. Byli już raz, ale się nam rozpadało, więc po rozładowaniu bali wrócili do siebie, po czym pojawili się w poniedziałek.

 

Mówię Wam, robota pali im się w rękach :lol: :lol: :lol: :lol:

 

Poniżej efekty dwóch dni pracy.

 

http://lh5.ggpht.com/duobell/SOEYaoe9BNI/AAAAAAAADCw/ro8pBLMxFks/s512/IMGP4994.jpg

 

http://lh4.ggpht.com/duobell/SOEYbb6Z-kI/AAAAAAAADC4/7pXfBOdhub4/s512/IMGP4995.jpg

 

http://lh3.ggpht.com/duobell/SOEYbfI8FTI/AAAAAAAADDA/-xIcJVboC9I/s512/IMGP4996.jpg

 

http://lh4.ggpht.com/duobell/SOEYbmBMg0I/AAAAAAAADDQ/-AI_oj-oUHQ/s512/IMGP4998.jpg

 

http://lh5.ggpht.com/duobell/SOMDmsXX2wI/AAAAAAAADDo/QrxNtmld7Nk/s512/IMGP5004.jpg

 

http://lh5.ggpht.com/duobell/SOMDnFdxeQI/AAAAAAAADD4/c271Y6ejWv4/s512/IMGP5006.jpg

 

http://lh4.ggpht.com/duobell/SOMDnLcUicI/AAAAAAAADEA/cVdc5ji-kAo/s512/IMGP5007.jpg

 

http://lh6.ggpht.com/duobell/SOME_JHGwbI/AAAAAAAADEY/hZhgf6EIG8s/s512/IMGP5014.jpg

 

 

i teraz jeden z pierwszych widoków z przyszłego salonu i tarasu.....

 

http://lh3.ggpht.com/duobell/SOME_zr4naI/AAAAAAAADEw/EjXRfleZSmk/s512/IMGP5020.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko za chłopakami nadążyć, robota pali im się w rękach.

Zastanawiamy się, czy dać słupy podtrzymujące balkon nad tarasem. Niby konstrukcyjnie nie ma konieczności wstawiać, balkon i tak trzyma się na trzech tragarzach, które "idą" przez całą długość domu i nie mają prawa się ruszyć.

Wg górali będzie to brzydko wyglądało, ale mi się jakoś to widzi, żeby były....

 

No i jak to bywa, coś musiało się spierdzielić.

Zamówiona blacho dachówka okazała się źle wyliczona. Firma policzyła ilość blachy z rzutu dachu. Wiadomo, wymiar razy współczynnik zależny od kąta nachylenia. No i wyszła im połać o długości 645 cm, blacha na 650. Tymczasem górale robią wszystko w zgodzie z projektem. Ich połać ma 685 cm.... Sprawdzaliśmy dłuższą chwilę i ni cholery nie wychodziło inaczej. Telefony, telefony i zamieszanie. Firma twierdzi, że oni policzyli dach dobrze, że górale wymierzyli źle. Górale na to, że chcieliby się spotkać z gościem, który tak mówił i liczył dach.. :D:D:D Może lepiej nie....

Mieć kogoś na sumieniu...... eeeeeeee....

 

Koniec końców udało się zmienić zamówienie (właśnie miałem telefon) na prawidłowe długości profili. Jedno z głowy.

 

 

:p :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...