Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Głową w bale


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dzięki wam dobrzy ludzie za miłe słowo :)

 

I kilka zdjęć lepszej jakości Kruszonki

 

http://lh5.ggpht.com/_3pVeVH6dKuA/SibctxSnR7I/AAAAAAAAFEc/jL6d5Vyu1ws/s576/IMGP5799.JPG

 

http://lh4.ggpht.com/_3pVeVH6dKuA/SibctysGqSI/AAAAAAAAFEg/SIZo0ZEsfOU/s576/IMGP5802.JPG

 

http://lh3.ggpht.com/_3pVeVH6dKuA/SibcuDBI3zI/AAAAAAAAFEo/qCFu0ppAm4Q/s576/IMGP5808.JPG

 

 

Tu widać, jak marszczy brwi jak tatuś

 

http://lh5.ggpht.com/_3pVeVH6dKuA/Sibc9Ah6X8I/AAAAAAAAFEs/ZtOg-Hv003o/s576/IMGP5812.JPG

 

 

I co ważne, świeżo upieczona mamusia dochodzi do siebie.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem na wsi....

 

W ostatni poniedziałek skończyli goście od podłóg. Wycyklinowane i wymalowane.

Ekipy nie polecam. Niby efekt ok, szybko i sprawnie, ale naciągacze...

Przyjechali w piątek, wnieśli sprzęt. Gatka szmatka. Zobaczyli, że kupiłem zwykły Domalux. Od razu, że śmierdzącymi lakierami to robią za 3 zł. A byliśmy już umówieni na 2 zł. I szef ekipy wpiera mi, że nie dogadywaliśmy się do takiej ceny przy "zwykłym" lakierze. A umawialiśmy się, bo do gościa dzwoniłem z dwóch innych numerów. Za każdym razem mówił, że dla niego nie ma znaczenia jakie lakiery, 2 ł/m2, robi się i zwykłymi i wodnymi, cena ta sama.

Powinienem był od razu ich pogonić, ale za dwie godziny miałem jechać po dziewczyny do szpitala, myśli gdzie indziej.... Stargowałem na 2,5 zł i do roboty.

 

Problemy oczywiście przy rozliczeniu... Mnie wyszło cyklinowanie, szpachlowanie, malowanie i listwowanie 92 m2 podłóg coś 1730 zł. Gościowi prawie 2 tys.

Chciał liczyć listwowanie 2 zł/m2 a nie jak każdy normalny za metr bieżący.

Policzył za wypełniacz do szczelin, tu się nie kłóciłem. Ale zagotował mnie policzeniem sobie za wałki i pędzle. I tutaj kolejny raz pożałowałem, że gości nie pogoniłem od razu.

Coś jeszcze przebąkiwał, że nie policzył mi za dojazdy.... Tu się tylko roześmiałem...

 

Dobra rzeczą okazało się doradzenie aby pomalować podkład - połysk - półmat. Ja chciałem odwrotnie, czyli półmat-połysk. Wyszło rzeczywiście fajnie.

Skończyło się na wyciągnięciu 1800 i niedozobaczenia...

 

 

Hydraulik w między czasie zamontował piec dwu funkcyjny w dolnej łazience, Pan Od Gazu zrobił instalację policznikową. Całe chyba 5 metrów... Skrzynkę z zaworem ogniowym mamy w tak dobrym miejscu na ścianie z zewnątrz, że wystarczyło się przewiercić przez bal i już było się w kuchni w szafce pod zlewem i stamtąd kawałeczek pod kuchenkę i przez ścianę do łazienki i finał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...