dandi3 27.10.2008 08:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 szukam drzwi do mojej łazienki dolnej (tej co juz kupiłem płytki). Pisze mojej bo ona jest moja - w całości. Złociutka urządza górną ja dolną. Pięknie będzie. Podobają mi się takie: http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/31_motiv340.jpg takie: http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/30_motiv322.jpg i takie: http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/29_amsterdam.jpg a gdybym był bardziej odważny i gdyby to pasowało do domu walnąłbym takie : http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/5_kiel.jpg jako, że chce jeszcze trochę pomarzyć, nie klikam zakładki cennik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 28.10.2008 07:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Października 2008 plan był taki, że do zimy nakryjemy dach blachodachówką, wstawimy okna połaciowe, zabijemy deskami co jest i niech stoi i czeka na słońce, jednak nie darowałem. W tym tygodniu Gregory wchodzi z folią na dach, w przyszłym (Boże niech to będzie w przyszłym tygodniu) zacznie kryć i obiecuje że zejdzie mu 6 dni - nie więcej. Dzwoniłem do mego hydraulika - Piotrka szajbusa i zapytałem czy nie uważa, że warto byłoby wylac chudziaka i położyć kanalizację przed zimą. Uważa więc jesteśmy umówieni wstępnie na telefon jak już dach będzie nakryty. Wtedy podejmiemy decyzję co gdzie ma być i rozłożymy kanalizację oraz zalejemy ją chudziakiem. Ale fajnie. Niech to tylko wypali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 03.11.2008 06:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 Nic się nie dzieje to pokaże chociaż łazienkę by Braza (Braza jest fajna i talented więc proszę nie krytykować bo ja jestem zachwycony) http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/4.jpg http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/3-2.jpg http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/2-3.jpg http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/1-3.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 06.11.2008 10:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2008 ZIEEEEEEEEEEEEEEEEEW ALE NUDY Pozyskałem po babci kołowrotek i sprzęt do robienia masła. o takie: http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/40kolowrotek.jpg Gdybym tego nie wziął, spalono by więc musiałem uratować. Tylko... trochę nie bardzo pasuje mi to do wizji domu i zastanawiam się gdzie to postawię. O oddaniu dobrowolnym nie ma mowy - ja to raczej pies ogrodnika. Może na tarasie ale cały rok nie może to przecież stać. Piękne to, co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 11.11.2008 13:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2008 Zakład pracy był dał wolny dzień wczoraj co sprowokowało mnie do prac na gumnie. Witki syfią jak pielgrzymka a Grzesiek dekarz wejdzie dopiero jutro więc niech wejdzie na schludne i czyste żeby mógł syfić do woli wzorem Witków. Harmonogram prac zakładał tuning dalszej części blachodachówki żeby była śliczna i udawała klasę 1, uprzątnięcie całej porozwalanej po moim tysiącu metrów ziemiaństwa folii i papierów, umieszczenie wszystkich drewnianych skrawków pod dachem żeby wyschły i udawały wzorem blachodachówki drewno sezonowane na opał w przyszłym roku (było tego na dobre 100 sezonów grzewczych) i segregacja pustaków pobitych i niepobitych. Wiadomo, że samemu pracowac jakoś tak głupio, bo nie ma do kogo kląć, Złociutka w tej kwestii jest zupełnie bezużyteczna - raz że brzemienna a dwa że nic ale to nic nie rozumie jeżeli chodzi o prace na budowie. Do tego potrzeba chłopa bo jedną ręką podniesie dwie palety - to raz a dwa że sto razy nie trzeba powtarzać. Szczęściem Bóg obdarzył mnie oddanymi przyjaciółmi dla których 100 km to jak pierdnąc w mąkę więc wsiedli do auta, przyjechali, ciuchy robocze mieli i do roboty zdatni byli. Zamówliliśmy nawet obiad na plac boju żeby poczuć się jak Witki. Obiad przywiózł pan, powiedział że nie ma wydać, powiedział, że przy okazji i pojechał. Kocham małomiejskie zaufanie. Bilans prac - wszystko wykonane tak, że entourage mego kryształa przypomina Jardin du Luxembourg, w dużej mierze przez współpracę i pomoc tych oddanych co to na każdy telefon przyjadą i pożyczą pomocną dłoń. Aż się boję pomyśleć ilu ludziom będę musiał pomóc jak ruszą ich budowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 12.11.2008 06:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2008 wstyd mi - po raz pierwszy naprawdę. Zapomniałem zamówić łat i kontrłat na dziś do Grześka dekarza. Nie wiem jak się to stało. jestem najgorszym inwestorem ever. Grzesiek wsiadł do auta i wyruszył po owe do ościennej miejscowości. Witek by w życiu dupy nie ruszył. Jak ja spojrzę Grześkowi w oczy dzisiejszym popołudniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 13.11.2008 18:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 ZABRAKŁO I TO DUŻO. Reszta dojdzie za dwa tygodnie. Przez dwa tygodnie będę robił nie wiem co. jestem do dupy - nie pomyślałem i mam za swoje. Zdjęcia które wklejam też są do dupy bo robione jak było szaro i to telefonem. Na razie wrzucam poglądowo a jak będę miał lepsze to wrzucę te lepsze. Całość naprawdę wygląda nieźle jak na blachę II gatunku oczywiście - gdybym nie wiedział przysiągłbym, że pierwszy. To jakaś niemiecka blacha jak sie okazało i to niezła. Dobra -zdjęcia z robót: http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/5-1.jpg http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/4-1.jpg http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/3-3.jpg http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/2-4.jpg NA WSZYSTKICH TYCH ZDJĘCIACH KRYSZTAŁ WYGLADA JAK JAKAŚ NORA. Cholerna jesień - nawet porządnie nie da sie cyknąć domu. Ale najbardziej podoba mi się zdjęcie p.t. sceneria z nocy żywych trupów: http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/1-5.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 17.11.2008 07:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2008 domówilismy blachodachówkę ale co dziwne musimy zrobić 100% przedpłaty jeżeli w ogóle chcemy żeby firma złożyła zamówienie. Nie dziwi Was to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 21.11.2008 07:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2008 Jak mam kuffa posprzątać na działce jak pada i pada? w przyszłym tygodniu (czyli za jakieś 4 dni) wchodzi Pietr i zadzwonił wczoraj żeby zapytać czy zmiotłem gruz sprzed garażu BO TAM PRZECIEŻ BĘDZIE WYCHODZIŁA RURA OD KANALIZACJI PRZED TYM GARAŻEM I TRZEBA ŻEBY TAM BYŁ ŁAD I PORZĄDEK!!! Dzwonił także Grzesiek, żeby powiedzieć żebym zamówił też 18 m bierzących gąsiora na dach w tym samym odcieniu co blacha. Boszzz gdybym miał mniej myślących wykonawców to bym umarł w butach. Uwaga Uwaga, dzwonił też Witosław Prince Polo czekoladowe słońce Peru. (przypominam, że Witosław ma mi jeszcze do wymodzenia ścianki działowe na poddaszu, których póki co nie wymodził bo szkoda pogody to niech Panu Panie Dandi najpierw ten dach nakryją a on w tym czasie pofundamentuje inne domy a jak pogoda się spsuje to wtedy). Dzwoni i przemawia w te słowa: Panie Dandi, to my może (ton sugeruje że mam popuścić że będzie w ogóle łaskaw) przyjdziemy do Pana... (tu zawiesza głos) już w poniedziałek (słychać wyraźną radość z faktu, że wyświadcza mi zaszczyt). Wzruszenie odbiera mi mowę. A więc będę miał ścianki działowe co prawde mówiąc wynika z umowy która między sobą zawarliśmy więc nie robi mi łaski.. chlip chlip... a zaczałem juz aranżować wielką przestrzeń pod dachem. Poza tym znalazłem krzesła na taras ale jakie krzesłaaaaaaaaaaaa. W sobotę wybieramy się z małżonką koleżanką na bal ostatkowy w lokalnym restauranie. Wczoraj zachodzę płacić a Pani kiero ma w gabinecie co? KRZESŁA MARZEŃ. Całe pełne - siedzisko i oparcie z sosny złotej jak lipowy miód w słońcu, proste w formie, nieduże - takie przyjemnie zgrabne ale nie na siłę cepeliowskie, nogi strugane a w oparciu wycięta dziurka (coś jak w drzwiach od kibla na budowie tylko gustowna - rąb jakiś czy coś) no marzenie. Oczywiście jowialnie wyraziłem zachwyt i oczami wyobraźni zobaczyłem siebie robiącego włam. Jeden rzut oka na spróchniałe okna utwierdził mnie w przekonaniu, że włam będzie błahostką zwłaszcza, że biuro na parterze. Pani kiero zerknęła od niechcenia w stronę krzeseł, machnęła ręką i mówi: Jak pan chce to tanio odsprzedam bo kiedyś kupiłam tego całe mnóstwo więc sześć oddać za pół darmo to nie problem. I KTO JEST NAJWIĘKSZYM FUKSIARZEM NA GLOBIE? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 24.11.2008 12:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 Dziś przeżyłem moment grozy: na moim biurku dzwoni telefon... służbowy i co? Pani dyrektor banku w którym mamy kredyt...DYREKTOR!!!!! " yyyyyyyyyyyyy, dzień dobry, yyyyy Panie Dandi bo ja mam prośbę yyyyyyy, bo widzi Pan... mieliśmy kontrolę i audyt sie przyczepił, że hmmmmm, jak to powiedzieć, to nie jest rozmowa na telefon, czy może Pan przyjechać do banku? " Odpaliłem Porszaka, nie wziąłem nawet kurtki, blady, przerażony gonię oblodzonymi ulicami wymuszając pierszeństwo. Wpadam zziajany, pewny, że nam cofnęli kredyt, zabrali dom, porwali żonę i dziecko i trzymają dla okupu... Wbiegam do sekretariatu, że ja do dyrektor i to natychmiast i że nie czekam!!! Wyłazi dyrektorka i co mówi: Alez Panie Dandi, niepotrzebnie, jest mi teraz niezręcznie bo Pan tak sie poświęcił a ja nie chciałam denerwowac bo to właściwie głupstwo i niech Pan siada. Otóż przez to, że Pan Panie Dandi jest posiadaczem złotego konta w naszym banku, nie naliczyliśmy prowizji, marzy i czegoś tam jeszcze dlatego warunki pańskiego kredytu sa takie korzystne. I jestem pewna, że zaszło jakieś nieporozumienie, bo wpływy sa wykazywane nie na tym rachunku co trzeba i dlatego że w listopadzie na Pańskie konto nie wpłynęły środki i jestem pewna że to przez pomyłkę więc czy ja moge prosić żeby jednak dokonac transferu między rachunkami żeby się nie czepiali? TRANSFERU????? MIĘDZY RACHUNKAMI???? to sie robi w 2 minuty i ona nie mogła mi tego powiedziec przez telefon??????????? kto chce kupic dom na Podlasiu? Ja mam już dość! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 24.11.2008 12:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2008 A i jeszcze coś: dziś Witek miał przyjść i skończyć współpracę ze mną. Nie przyszedł. W mieście spotkałem koleżankę która mi go polecała - menda. Do niej tez miał przyjść dzisiaj. Też nie przyszedł. Swoją drogą ciekawe do kogo jeszcze nie przyszedł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 02.12.2008 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2008 Witek markotny czegoś. Pewnie próbuje się ze mną rzewnie rozstawać i zatrzeć te straszliwe blizny które pozostawił na mojej słabej psychice - niedoczekanie!!!! Otóż skończył był mnie murować ściany działowe na poziomie poddasza ale i tak nie dostanie ani grosza dopóki nie rozszaluje mi balkonu i dolnej łazienki. Dziś byłem na budowie. Pogoda ładna więc postanowiłem wykopać rowek pod fundament ogrodzenia, bo ja sie będę teraz grodził skoro rezydencja już wyrychtowana. Zaprzęgłem kolegę, zakupiłem łopaty (sądząc po cenie powinny być elektroniczne i mieć laser), fluorescencyjny sznurek (w celu wytyczenia linii względnie prostej) i wesoło zaczęliśmy kopać. No bo kopara bierze 80 zł za godzinę a to jest kradzież i tylko patrzą jak tu człowieka orżnąć w biały dzień na jego własnym kawałku terenu. Poza tym praca uszlachetnia i jak postymuluję moje żelazne muskuły na świeżym powietrzu to od razu poczuję wiatr w żaglach, poprawi mi sie krążenie ... i tego typu durnoty... Dalej nie piszę bo blamaż znoszę nieco źle. Glebę mam gliniastą, jest dość mokro więc glina związała a kopara bierze tylko 80 zeta za godzinę a to przecież jak za barszcz. Kolega uciśniony był podobnego zdania. Dziękuję. PS: czy to normalne że glina wali krowią kupą? teraz zdjęcia. oczywiście durna pora roku i klimat sprawiają że nawet jak człowiek kończy pracę o 15 to i tak jest noc święta i nie da się ładnych zdjęć zrobić. Dobra... coś tam na nich widać: 1) Moje cudo z dachem i oknami od strony sąsiedztwa. Widać tu też mistrzynię pierwszego planu - szopę. Szopa jest symbolem walki o lepsze jutro a jednocześnie całkowitej utraty wiary w człowieka w osobie mego teścia który ją popełnił. Kombinuję jakby go w niej karnie zamknąć. http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/1-7.jpg 2) dom od przodu. Zdjęcie zamieszczone w celu wyeksponowania koloru blachodachówki który wiernie odpowiada barwie rozpuszczonej gorzkiej czekolady. Takie moje małe kukuruku... http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/4-2.jpg 3) Teraz dom od zachodu. Jedno małe okno jest zabite na zime drugie nie. Dziwne, nawet nie pamiętam czemu http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/6-1.jpg 4) Z garażu wycięliśmy spiżarnię. Trudno tu mówić o jakimkolwiek rozmiarze. jest tycia, tyciuteńka jak ubikacja: http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/5-2.jpg 5) teraz włazimy na górę: Hall: na lewo wejście do pralni, potem do łazienki, na prawo sypialnia. Za plecami pokoje dzieci: http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/22.jpg 6) pralnia (rózni się od niepralni tylko tym , że ma okno z PCV a nie drewniane w przeciwnym razie za żadne skarby nie poznałbym po zdjęciu co to za cholerstwo) http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/11.jpg http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/12.jpg 7) pokój tego dziecka, które wybierze większy pokój: http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/8.jpg http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/9.jpg pokój z zakątkiem: http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/20.jpg oraz zakątek: http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/21.jpg 9) sypialnia (komu się nie podoba widok z okna ręka w górę) http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/16.jpg i garderoba w sypialni http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/15.jpg 10) zakątek wielkiej górnej łazienki za look której odznaczenie orderowe dostanie Braza: http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/13.jpg 11) strych http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/18.jpg No i już się robi domowo. Znając stopień mego upośledzenia, będę próbował wymóc na Złociutkiej możliwośc ubrania choinki i ustawienia jej w eksponowanym miejscu salonu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 03.12.2008 10:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2008 fajna kabina prysznicowa do górnej łazienki? podoba mi sie wielkość, rozstawienie ścian i to, że jest bez brodzika (wiem, że każda może być bez brodzika ale gadamy o tej konkretnej) : http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/15321_0.jpg no i chciałbym takie schody ale nie wiem czy teść umie a to on własnie będzie je robił: http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/8e9321ca8840cd84.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 04.12.2008 07:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2008 Piotrek rozłozył kanalizację poziomą. Działkę mam pooraną do granic możliwości. W celu wyprowadzenia rury do szamba i to w dodatku wyprowadzenia jej poniżej granicy przemarzania, Piotrek kopał pod ławami. Koniec końców rura lezy na głębokości 1,7. Piotrek też skombinował koparkę z wąską łyżką i dociągnął rurę do ulicy. Jezu, zaczyna się... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 08.12.2008 07:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2008 W sobotę przyjechał teść, przywiózł betoniarkę, ja przywiozłem 10 worków cementu i postanowiliśmy wylać fundament pod ogrodzenie. We dwóch oczywiście robilibyśmy to do teraz ale mam oddanych, pracowitych przyjaciół, którym się kiedyś odwidzęczę na ich budowach (Boże nich oni nigdy nie budują domów bo ja już nie mam siły nikomu pomagać, zaczynam siwieć i mieć lęki i anemię, przecież mieszkanie w bloku jest takie wygodne...). Ambitnie założyłem, że wylejemy to co w ziemi i zrobimy szalunek na to co ponad ziemią. BUUUUUUUUUHAHAHAHAHAHAHAHAHAAAAAAAAAAA Cóż - w sobotę rano trochę padało, tylko przez dwie godziny, potem już tylko mżyło. Czyli nie padało. Padało w Londynie, u nas bylo przyjemnie świeżo. Grunt na kawałku mego ziemiaństwa zrobił się taki: http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/6-2.jpg http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/7-1.jpg Nasze szykowne obuwie robocze, z najwyższej jakości gumy i filcu, pociagnięte lakierem dla efektu i na gustownym niskim obcasie, grzęzło w tym wydatnie, tak więc więcej czasu zajmowało nam odlepianie stóp od podłoża niż robota par excellence. Teść poziomował słupki ogrodzeniowe, a my we trzech okiełznawszy tajemna recepturę na beton jęłlismy ów beton przyżądzać, ładować bydlaka na taczkę i wozić po deskach w celu umieszczenia go w rowie. i tu niespodziewajka: Rów głęboki, głębolasny. http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/8-1.jpg Jedna taczka - nic nie widać, druga nic, trzecia kuffa nic, czwarta, jakby się coś zaszarzyło na dnie rowu... O 17:00 kiedey mrok okrył ziemię wylaliśmy TYLNĄ, KRÓTSZĄ, OSIEMNASTOMETROWĄ, graniczną linię działki. O żadnym szalunku mowy nie było, o wylaniu w ziemi dłuższego kawałka też nie: brak doby, brak światła słonecznego, brak sił... Wyglada to tak, a miało wygladać jak u sąsiada po lewej. czeka mnie jeszcze miliard takich sobót? http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/3-5.jpg http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/2-7.jpg http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/1-8.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 08.12.2008 07:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2008 Jeszcze chciałbym pokazać co Piotrek Szajba ponawyrabiał: Na poprzednich zdjęciach gdyby ktos nie zauwazył widac wodę: http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/6a.jpg http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/7a.jpg I reszta kanalizacji: http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/5-3.jpg http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/4-3.jpg jakie ładne rury... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 08.12.2008 10:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Grudnia 2008 prośba do wszystkich czytających dziennik i komentarze - zajrzyjcie w wolnej chwili : http://forum.muratordom.pl/pomagam-w-swieta,t146655.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 22.12.2008 10:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2008 Złociutka postanowiła odebrać chleb Brazie i pokombinować w Ikea home planer z kuchniami. pokaże Wam trzy typy do oceny i nawet nie powiem która jest moim zdaniem najlepsza... Pogadajmy o tym: 1: http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/1-11.jpg http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/2-10.jpg http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/3-8.jpg 2: http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/a-1.jpg http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/b-1.jpg http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/c-1.jpg3: http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/0.jpg http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/00.jpg http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/000.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 22.12.2008 10:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2008 aaaaaaaaaaaaaaa, i szafka na wylocie to nie szafka tylko barek więc na nia nie zwracamy uwagi. Ikea nie ma po prostu barków w ofercie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 22.12.2008 11:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2008 A jeszcze mi powiedzcie gdzie się kupuje takie michy blaszane jak na górnej półce? Na allegro ni ma albo źle szukam http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/hidechic1_27aug08_b.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.