Komentarze do domu dandi3

[wu]

masochiści są wśród nas

[dandi3]

ja nie mam wyboru - Złociutka nic nie kuma jeżeli chodzi o sprzątanie - nic a nic

[wu]

ja też nie kumam a wyboru nie mam

[Irma]

nie wiem jaki barek, zrobiłam rózne

http://images27.fotosik.pl/316/71e31fd08ba152c5m.jpg

http://images43.fotosik.pl/52/3fd0de4442f10766m.jpg

http://images34.fotosik.pl/443/08f2875b992400dbm.jpg

http://images36.fotosik.pl/52/b0638cf46a28be7em.jpg

http://images44.fotosik.pl/52/d83e460185cc9389m.jpg

[Irma]

ja też nie kumam a wyboru nie mam

ja też nie, i mój nie jest taki kochany jak Dandi...ciągle niezadowolony

[dandi3]

jeżeli chodzi o barki najbardziej podoba mi się wersja ostatnia z krzesłami. Co prawda najmniej maskuje burdel w kuchni ale jaka funkcjonalna

[Irma]

mnie się też ten najbardziej podoba. jest taki zwykły i bez przegięcia...

[anSi]

Ostatni barek tez najbardziej mi sie podoba Sama chcialam miec barek, ale jakos u nas nigdzie nie dalo sie go umiejscowic

 

dandi - szybka nie pelni zadnej funkci poza tym, ze jest Kafle na podlodze - czeskie RAKO, a wiec niezbyt wysoka polka :) jesli o cene chodzi/. Mebelki w salonie fajne, bo niewielkie i lekkie i goscie razem z nimi przemieszczaja sie, tak, gdzie im wygodniej. Naroznik na pewno bedzie wygodniejszy od nich. Ale nasz mikrosalonik z duzymi meblami wygladalby niedobrze.Na piekarniku siedzi kot o imieniu Dandys. Pozdowienia

[dandi3]

czekam az Irma wmontuje cargo ale czarno to widzę. Kto ma cargo i sobie chwali bo mnie tam specjalnie nie zależy ale Złociutka się uparła

[kaśka maciej]

czekam az Irma wmontuje cargo ale czarno to widzę. Kto ma cargo i sobie chwali bo mnie tam specjalnie nie zależy ale Złociutka się uparła

Ja mam dwa carga i sobie chwalę, ale nie wiem czy Cię inetresuje moja opinia

[dandi3]

ale nie wiem czy Cię inetresuje moja opinia

 

rybeńko, no Twoja przede wszystkim więc w czum cargo jest lepsze od zwykłej szafki?

[kaśka maciej]

ale nie wiem czy Cię inetresuje moja opinia

 

rybeńko, no Twoja przede wszystkim więc w czum cargo jest lepsze od zwykłej szafki?

daruj se tą rybeńkę, już ja cię znam.

Niech stracę, powiem ci:

-jedno cargo, mniejsze mam tuż obok płyty. Trzymam w nim wszystkie gary. Jednym ruchem ręki mam dostęp do nich. Bez wyciągania (jak ze zwykłej szafki) połowy garów biorę ten, co akurat jest mi potrzebny-drugie cargo jest duże, na wysokość lodówki. Pełni rolę spiżarki Zapasy mąk, cukrów, soków i czego tam jeszcze tam własnie składuję. Aha, na najwyższej półce mam jakieś rzeczy typu: rzadziej używane miski, pojemniki, garnek do fondue.

No, to tyle.

 

Zresztą, ja jestm maniaczką szuflad. Otwieram i wszystko widzę, wyciągam bez przestawiania pół szafki. Półki jak dla mnie to rozwiązanie kompletnie niepraktyczne

[anjamen]

dzien dobry powiem i tez uwazam ze szuflady sa ok

[anSi]

Na pierwszym zdjeciu mojej kuchni widac takie mikroskopijne cargo. Powstalo w wyniku bledu w naszych pomiarach Ale baerdzo przydaje sie. Pod rka sa wszystkie przyprawy Poza tym jednym cargo mamy wiele szuflad. Sa bezkonkurencyjne w porownaniu ze zwyklymi szafkami z polkami

[jessi]

własnie czytam !!!!

[magpie101]

W poprzedniej kuchni w mieszkaniu byly 2 carga, w jednym mialam zapasy maki, mleka, cukru itd. W drugim byly przyprawy, sloiczki, budynie, butelki i buteleczki z przyprawami.

W obecnej kuchni nie mam zadnego kosza, a mam prawie 10 mb mebli. Sa same szafki i szuflady ale tez nie przesadzalam z szufladami. Wszystkie przyprawy z carga mam w szufladach, a zapasy w spizarni. Garow i talerzy nigdy nie trzymalam w szufladach ani w cargach tylko w zwyklych szafkach, bo tak lubie, a kubki i filizanki musza byc koniecznie w gornych wiszacych (nie wyobrazam sobie kuchni bez gornych szafek).

Koszy nie lubie moze tez dlatego, ze ciezko sie w szafkach za nimi sprzata, a ja z tych ciagle sprzatajacych jestem.

[jessi]

wiesz co ja dopiero teraz przyuważyłam czytając twój dziennik że ty z podlesia pochodzisz ,ja wychowałam sie niedaleko hihiih bo jestem z katowic a co do dziennika to super sie czyta ,działeczka też spoko ,przynajmniej będziesz miał od kogo chodzić pożyczać szklankę cukru bo sąsiadów masz blisko

[dandi3]

wiesz co ja dopiero teraz przyuważyłam czytając twój dziennik że ty z podlesia pochodzisz

 

Podlasia kochana, Podlasia - to na wschodzie Polski... piszesz z Irlandii to możesz nie pamiętać..

 

ja wychowałam sie niedaleko hihiih bo jestem z katowic

 

hihihihihi

 

to jednak daleko... hihihihihihi

 

przynajmniej będziesz miał od kogo chodzić pożyczać szklankę cukru bo sąsiadów masz blisko

 

na plecach działki mam cmentarz

[jessi]

o kurcze to cos mi sie pomyliło, źle przeczytałam zamiast Podlasia to przeczytałam Podlesie ,ato wtedy byłoby na prawde blisko ,moja wina hihi

[monia i marek]

wiesz co ja dopiero teraz przyuważyłam czytając twój dziennik że ty z podlesia pochodzisz

 

Podlasia kochana, Podlasia - to na wschodzie Polski... piszesz z Irlandii to możesz nie pamiętać..

 

ja wychowałam sie niedaleko hihiih bo jestem z katowic

 

hihihihihi

 

to jednak daleko... hihihihihihi

 

przynajmniej będziesz miał od kogo chodzić pożyczać szklankę cukru bo sąsiadów masz blisko

 

na plecach działki mam cmentarz

 

poplułam se monitor przez Ciebie, Dandi