Komentarze do domu dandi3

[dandi3]

to może bardziej budowlanie. Białe ściany, orzech na podłodze, orzechowy kredens i inne takie, opaska z gresu jasnego matowionego czy tam szkliwionego - łorewer dookoła salonu i kominek a zamiast opaski z kamienia dokoła kominka, opaska wykonana z takich kafelków?

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/20090203105253.jpg

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/20070523085327.jpg

 

co sądzicie?

[magpie101]

to może bardziej budowlanie. Białe ściany, orzech na podłodze, orzechowy kredens i inne takie, opaska z gresu jasnego matowionego czy tam szkliwionego - łorewer dookoła salonu i kominek a zamiast opaski z kamienia dokoła kominka, opaska wykonana z takich kafelków?

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/20090203105253.jpg

 

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/20070523085327.jpg

 

co sądzicie?

 

Piekne!

[malgos2]

Hmmmm... rustykalne...

[Irma]

pomieszanie z poplątaniem

[Złociutka]

pomieszanie z poplątaniem

Właśnie tego się obawiam.

[kasiaa256]

Wyobraźni mi zabrakło - nie widzę tego. Takie to babcine jak dla mnie. normalnie naftalinę czuję. Ale ja mam schizy na tym punkcie, bo moja babcia fundowała mi od dziecka prezenty wykonane na szydełku. Mam chyba szydełkowstręt :0

[dandi3]

pomieszanie z poplątaniem

 

że kafle nie pasują do reszty czy reszta tez pomieszana?

[efilo]

te kafle bardziej pasują do pieca kaflowego niż do kominka

[Irma]

opaska z gresu i te kafle, kolorystycznie ok. jaki ten gres i po co?

[dandi3]

gres taki jak kafle - chodzi o koor - nie wchodzę w odcienie bo i tak ich nie widzę. Irma ja Cię love bo jesteś konkretna i odpowiadasz na pytania. Po co? zaraz dostanę jobów: bo kafle muszą leżeć pod kominkiem żeby żar i śmieci nie padały bezpośrednio na panele i wydaje mi sie idiotyczne, że trzy kafle sobie nonszalancko leżą. Myślelismy o tym, żeby pociągnąc je po całym obwodzie - teraz możesz mi spokojnie przypie..olić za styl i smak

[dandi3]

te kafle bardziej pasują do pieca kaflowego niż do kominka

 

ale do czochu to juz hula co?

[Irma]

bardziej niż o klor chodzi mi o styl gresu. może być taki:

http://www.delconca.com/DomuS3D/Bitmap/Faetano/HBT_Alpi/G6BT10.jpg

http://www.delconca.com/DomuS3D/Bitmap/Faetano/HSF/G4TZ20.JPG

albo taki

http://webadmin.nowa-gala.pl//image.php?id=8de307926eae5f99bc8d6cc142d874d6&src=img&

http://webadmin.nowa-gala.pl//image.php?id=93b97e9ef1d9cfbbe711a16919e2329c&src=img&s=s

 

i tak dwie pierwsze do opaski nie za bardzo pasują, ale za to do kafli z cerkoloru juz tak(nie mówię o kolorze)

 

a dwie następne mogły by być niezłą opaską, ale do cerkolor już mają się niejak

[magpie101]

Tak jak napisalam wczesniej plytki pokazane przez Ciebie "robione na szydelku" jak dla mnie sa piekne.

 

Ale wiesz dandi patrzac na Twoje pomysly, inspiracje, przemyslenia to ja juz zglupialam i naprawde nie wiem jak w efekcie koncowym bedzie wygladac Wasz domek. Pomyslow masz duzo ale kazdy jest "z innej beczki", malao tego odnosze wrazenie czytajac Ciebie i Zlociutka, za kazdemu z Was podoba sie co innego i kazdy z Was planuje inaczej, a przeciez dom budujecie jeden.

[kaśka maciej]

Tak jak napisalam wczesniej plytki pokazane przez Ciebie "robione na szydelku" jak dla mnie sa piekne.

 

Ale wiesz dandi patrzac na Twoje pomysly, inspiracje, przemyslenia to ja juz zglupialam i naprawde nie wiem jak w efekcie koncowym bedzie wygladac Wasz domek. Pomyslow masz duzo ale kazdy jest "z innej beczki", malao tego odnosze wrazenie czytajac Ciebie i Zlociutka, za kazdemu z Was podoba sie co innego i kazdy z Was planuje inaczej, a przeciez dom budujecie jeden.

magpie, ty lepiej przestań analizować, bo następny zamknie komentarze

Ale spostrzeżenie trafne

[magpie101]

Tak jak napisalam wczesniej plytki pokazane przez Ciebie "robione na szydelku" jak dla mnie sa piekne.

 

Ale wiesz dandi patrzac na Twoje pomysly, inspiracje, przemyslenia to ja juz zglupialam i naprawde nie wiem jak w efekcie koncowym bedzie wygladac Wasz domek. Pomyslow masz duzo ale kazdy jest "z innej beczki", malao tego odnosze wrazenie czytajac Ciebie i Zlociutka, za kazdemu z Was podoba sie co innego i kazdy z Was planuje inaczej, a przeciez dom budujecie jeden.

magpie, ty lepiej przestań analizować, bo następny zamknie komentarze

Ale spostrzeżenie trafne

 

Kasiu ja bym Ci napisala dlaczego osoba, o ktorej piszesz zamknela komentarze ale ugryze sie w jezyk, bo i po co. I to wcale nie przez moje analizowanie komentarzy .

[Złociutka]

Komentarzy się nie zamknie, dandi za bardzo to lubi

 

A że podobają nam się inne rzeczy to prawda, ale ciągle mamy czas aby dojść do jakiegoś kompromisu i powoli nam się udaje. Mam nadzieję

 

Najgorsze w tym urządzaniu jest to, że dom jest jeden, a pięknych rzeczy mnóstwo. Przydaje się czasem Forum Muratora, które wyleje mojemu mezowi kubeł zimnej wody na łeb dając do zrozumienia, że niektóre rzeczy, acz piękne, nie będą do siebie pasowały.

[majki]

Dandi :

Bo mnie z tej radości obdarł. Każdy dzień okraszony był modlitwami o rychłe zakończenie naszej współpracy

 

Fajne słowa, też coś wiem o tym ... Też mieliśmy dziada i w czekaliśmy jak na zbawienie żeby skończył ... Co prawda oberwaliśmy z zapłaty, ale "kwas" pozostał ...

I długo to we mnie siedziało ( siedzi ... )

 

Ale zawsze po pochmurnym dniu wychodzi słońce ... i tego się trzeba trzymać

 

pozdrawiam, majki

[efilo]

majki my tak samo

 

niestety nasz wykonawca nie dał nam frajdy z powstawania domku.

[wu]

Może w ogóle zabrońmy martwienia się bo chodzimy - a są tacy co nie mogą, widzimy a żyją wśród nas niewidomi, mamy rodziców a spotykamy na swojej drodze sieroty. jaki ten świat jest radosny.

 

Dandi powiem Ci tak jak pomyśle że wybuduję ten dom i będę sobie w nim mieszkać i tylko dopieszczać pierdołkami zmieniać kolory za ileś tam lat jakiś remont to mnie ogarnia spokój to jak zanurzenie sie po uszy w wannie gorącej wody z dużą ilościa piany - dla mnie takie rozmyślania są relaksem nie powodem do stresu jedyne co mnie stresuje w tej wizji jest te 30 lat dożywocia

 

a odnośnie cytatu ja też o tym myślę ale inaczej jak dopada mnie dół i zaczynam narzekać jak to mi cieżko i źle to wtedy myślę że inni mają gorzej ja wstanę otworzę oczka i zobaczę wspaniałe słońce na bezchmurnym błękitnym niebie, usłyszęśpiew ptaków i bedę wiedzieć że jest wiosna, a są ludzie którzy tego nie mają i nigdy mieć nie będą albo co gorsza to utracili więc od razu trzewieję i odzyskuję właściwą perspektywę - czego ja cholera narzekam mam jakieś tam problemy ale w porównaniu z tymi ludźmi to ja mam anielskie życie

[skaba]

ale was na rozważania egzystencjalne wzięło

 

mnie już chyba starość dopada.. a może po prostu mam zbyt szybkie tempo życia.. od kilku lat na walizkach, a obecnie w mieszkaniu, którego nie cierpię, choc własne.. dlatego marzę o siedzeniu z książką na tarasie.. mąż i dzieci w zasięgu wzroku.. marzę o tym, żeby ten dom stał się prawdziwym, ciepłym, rodzinnym i gościnnym domem.. i myślę o nim jako o moim miejscu na ziemi - to mi daje poczucie bezpieczeństwa.. wybierałam go już z myślą o starości - wszystkie nasze pomiesczzcenia maja być na dole, dzieci i wnuki mają swoje miejsce

 

wiem, że jak już osiągnę cel i chwilkę odpoczne to znów włączy mi się szwendacz, ale już ja się postaram coby mieć w życiu co robić, żeby nie było nudno - niech chociaż ten dom będzie stabilny..

 

ale czasem dopada mnie myśl, że tak wiele rzeczy już za mną.. dlatego marzę jesczze o trzecim dziecku..