Komentarze do domu dandi3

[Rachela]

aha, i dalej z tym lipcem wyskakujesz mamy sierpień Dandi, juz sierpień )

[dandi3]

Kupiliście kolibe za 1800zl, teraz kupisz kryształ za 1800zl to ja nie rozumiem

 

Kolibę za 1600 dwa lata temu absolutnie pewni, że właśnie ją zbudujemy

 

nie lepiej zrobic projekt indywidualny?

 

Cena projektu indywidualnego to 2500 i trzeba czekac około miesiąca a nam się spieszy więc chcąc (będąc zmuszonymi) wymienić Kolibę na coś innego musieliśmy skorzystać z projektu gotowego czy nam się to podoba czy nie.

 

... chyba ze masz te projekty za darmo, to co innego

 

Wyję ze śmiechu

[dandi3]

aha, i dalej z tym lipcem wyskakujesz mamy sierpień Dandi, juz sierpień )

NO JASNY GWINT !!!!!!!!!

[Blutka]

Ja sobie popełnie prywatę do efilo tutaj, dandi, nie czytaj:

 

Durne pytanie mam, a wydaje mi się, że się znasz - jak mam ten sso, to wylewki już mam wylewać tylko na parterze, nie? na górze już nic nie trzeba chyba? Podłoga równiutka, wsio ok mi się wydaje. I czemu ludzie, widzę wylewają wylewkę na balkon grubą tak samo, jak to, co już było? Żeby zrobić barierki?

 

Wiem, że to brzmi strasznie laicko, ale ja muszę dopisać do listy rzeczy do zrobienia, a to mnie jakoś uderzyło, bo obok mnie stado wykańczających się Kolib stoi i tak sobie obserwuję.

[efilo]

najpierw do dandiego

w pracy nie muszę mieć zajętej miny bo mam nienormowany czas pracy. jak piszę to znaczy ze jestem na durnowatym spotkaniu na którym KONIECZNIE MUSZĘ BYĆ a które w 90% mnie nie dotyczy

 

co do projektu to nic nie wiem o zmianie bo jeszcze nie doczytałam. skomentuje jak zjem pomidorową

 

do Bluci

trochę mnie zakasowałaś z tą wylewką na piętrze. nie zastanawiałam się nad tym bo ja mam ogrzewanie podłogowe więc się rozumie samo przez się że będę miała wylewkę. musisz spytać niestety kogoś mądrzejszego

 

co do balkonu - przede wszystkim powinien być ten sam poziom co w mieszkaniu więc się równa - po drugie balkon co mądrzejsci od góry ocieplają styropianem i to trzeba wylewką zalać - po trzecie musisz zrobić spadek którego w oryginalnym stropie nie ma. być może są jeszcze jakieś wytłumaczenia dlaczego 'ludzie' tak robią - to już do nich

[Blutka]

My podłogowe robimy tylko w łazience, więc kurczę - będzie nierówno, jak wylewki nie zrobimy na całym piętrze. O tym nie pomyślałam. :/

 

Łeee... No to mi komplikuje życie.

 

A balkon po co się ociepla?

[efilo]

po to żeby w domu nie piździło. balkon to jeden wiielki mostek termiczny

 

dandi - obejrzałam projekt. bardzo fajny. widziałam tylko rzuty, jeszcze muszę sobie bryłę obejrzeć. fajniejszy w wersji oryginalnej. jak przerobicie to... współczuję. no chyba że do domu na piechotę zawsze zacyndalacie

[efilo]

obejrzałam bryłę - ładna prosta stodoła (to komplement) - prosta i tania w budowie wygodna w użytkowaniu. Wywaliłabym balkon bo nie spełnia żadnej sensownej funkcji. gdyby był nad tarasem to co innego.

[efilo]

My podłogowe robimy tylko w łazience, więc kurczę - będzie nierówno, jak wylewki nie zrobimy na całym piętrze. O tym nie pomyślałam. :/

 

 

czasem w takich wypadkach na reszte podłogi daje sie styropian akustyczny - przynajmniej nie musisz tyle betonu lać a spełnia dodatkową funkcję.

[Blutka]

My podłogowe robimy tylko w łazience, więc kurczę - będzie nierówno, jak wylewki nie zrobimy na całym piętrze. O tym nie pomyślałam. :/

 

czasem w takich wypadkach na reszte podłogi daje sie styropian akustyczny - przynajmniej nie musisz tyle betonu lać a spełnia dodatkową funkcję.

 

Kurczę, ale drogie diabelstwo - ten styropian akustyczny.

[dandi3]

Wywaliłabym balkon bo nie spełnia żadnej sensownej funkcji. gdyby był nad tarasem to co innego.

 

Który? z przodu czy z tyłu bo ten z tyłu to nad tarasem właśnie. I dlaczego współczujesz zmian... i o które konkretnie Ci chodzi?

[dandi3]

Ok, nie tak do końca nad tarasem ale myślę, że skoro we wszystkich pokojach są okna dachowe to balkon z tyłu i to co go imituje z przodu mają za zadanie doświetlić wnętrze dlatego ZOSTANĄ, tylko jeszcze przemyslę czy z przodu własnie nie zrobić zwykłego balkonu a nie jak jest w projekcie parapetu z balustradą

[Blutka]

Ja tam lubię balkon w domu - jest gdzie pościel wietrzyć.

 

No, ale fakt - dodatkowa funkcja, jaką jest zadaszanie, bardzo pożądana. U mnie jeden balkon zadasza wejście do domu, a drugi kawałek tarasu.

 

U teściów jest jeden balkon i wszyscy przeklinają, że tylko jeden, bo jak mąż z nimi mieszkał jeszcze w liceum, to narzekał, że mu włażą do pokoju, żeby z balkonu coś ściągnąć, itd.

 

Dlatego my mamy swój, dziecię (i biblioteka ) swój. Przyjemne z pożytecznym. Ja tam rano lubię bez złażenia na dół, wyjść na powietrze się poprzeciągać chociażby.

[dandi3]

Ja tam lubię balkon w domu - jest gdzie pościel wietrzyć.

 

No, ale fakt - dodatkowa funkcja, jaką jest zadaszanie, bardzo pożądana. U mnie jeden balkon zadasza wejście do domu, a drugi kawałek tarasu.

 

U teściów jest jeden balkon i wszyscy przeklinają, że tylko jeden, bo jak mąż z nimi mieszkał jeszcze w liceum, to narzekał, że mu włażą do pokoju, żeby z balkonu coś ściągnąć, itd.

 

Dlatego my mamy swój, dziecię (i biblioteka ) swój. Przyjemne z pożytecznym. Ja tam rano lubię bez złażenia na dół, wyjść na powietrze się poprzeciągać chociażby.

 

 

MAM TO SAMO - gnaty rozprostować. Dlatego Koliba była taka śliczna. Jeżeli chodzi o pościel wietrzę opentańczo. Raz zostawiłem i spadł deszcz. Złociutka z pracy pędziła żeby pozbierać - ma niedaleko ale i tak klęła w surowy kamień.

 

Hmmmm, wczesna młodość Twego męża mnie przekonała a więc dwa balkony żeby dzieciom nie łazić po pokojach!

[efilo]

i Tobie niby kasy żal... ech...

 

no ale to już są gusta. ja tam na balkon wychodzić na pewno nie będę - wolę kawkę na tarasie

[dandi3]

i Tobie niby kasy żal... ech...

 

no ale to już są gusta. ja tam na balkon wychodzić na pewno nie będę - wolę kawkę na tarasie

 

 

Na balkon mi nie żal, żal natomiast wydawać na rzeczy z których nigdy nie skorzystam (centralny odkurzacz np, ogrzewanie podłogowe w całym domu) ale balkon to podstawa

[efilo]

o matko

czyli DOKŁADNIE na odwrót

[Blutka]

o matko

czyli DOKŁADNIE na odwrót

 

Każdemu według potrzeb.

 

Ja też nie mam odkurzacza centralnego, ogrzewania podłogowego w całym domu nie zrobię, bo mnie nie stać, poza tym - ja mam wątpliwości natury zdrowotnej, bom sercowiec, więc na krążenie uważam bardzo.

 

Inna sprawa, że np. ja mam dziwne upodobania i mnie mała kuchnia w ogóle nie przeszkadza, NIENAWIDZĘ wręcz podwieszanych sufitów, a na myśl o tapetach dostaję gęsiej skórki. I nie mam nic przeciwko panelom na podłodze, jeśli są dobre.

 

Jednym słowem - gustu za grosz.

[efilo]

w gusta nie wchodzę bo każdy robi tak żeby się dobrze czuć. wiocha czy nie wiocha zależy od gustu oceniających, a Ci akurat mnie lekko ryrają

 

a sprawy techniczne to co innego - mają wady i zalety i po prostu trzeba coś wybrać pod siebie opierając się na zdrowym rozsądku.

[Basia1112]

To może ja się dołączę,bo tak się składa,że wybudowałam już kryształa.Dandi.Pomysł z przejśćiem przez kotłownię -bez sensu.Jak troszkę pokombinować i przesunąć drzwi wejściowe-będzie i szafa .Jężeli masz zamiar ogrzewać dom groszkiem,to nie wiem czy kotłownia da radę metrażowo.Co do balkonów,to zrobić go z przodu będzie trudno,bo będzie zachaczał o daszek nad garażem.Ja nie zrobiłam nawet z tyłu domu,bo wolę taras.Połączyłam tylne pokoje w jeden dużżżżyyyy,zrobiłam podwójne okno balkonowe i tam będę wietrzyć pościel.A tak w ogóle z kryształa jestem zadowolona-trwają wykończenia-i jak chciałbyś o coś zapytać to służe.Wątek kryształa jakoś się nie rozwija a szkoda.Pozdrawiam