Komentarze do domu dandi3

[dandi3]

Reszta ok tylko jak dla mnie to nie pasuje mi ten przeswit pod barkiem, ja zabudowalabym go.

 

dla mnie ten barek jest rewelacyjny - miałem możliwość zrobienia go na milion różnych sposobów ale wybralismy ze Złociutka własnie z dziura pod spodem - jest najlżejszy konstrukcyjnie i wizualnie

[magpie101]

Reszta ok tylko jak dla mnie to nie pasuje mi ten przeswit pod barkiem, ja zabudowalabym go.

 

dla mnie ten barek jest rewelacyjny - miałem możliwość zrobienia go na milion różnych sposobów ale wybralismy ze Złociutka własnie z dziura pod spodem - jest najlżejszy konstrukcyjnie i wizualnie

 

Najwazniejsze, ze Wam sie podoba!

 

Tylko mam watpliwosci co do rozwiazania od strony technicznej, barek jest pogrubiony, blat dosyc dlugi, wysoki, jesli blat przymocuje sie do sciany na katownikach od spodu to stabilne to nie bedzie , bo na tym boku, ktory idzie do podlogi to wszystko sie nie utrzyma. Gdyby byl zabudowany od strony kuchni plyta to z montazem nie byloby problemu. Ale to juz Twoj wykonawca Ci powie czy podejmie sie takiego wykonania.

[Żelka]

- dzieńdoberkowanie

- słodkopierdzenie

Bosche Dandi co to znowu jest? Tym bardziej chce wiedziec bo widze, ze zabronione.

 

A jezeli o schody chodzi, jesli sie juz kilka niezaleznych specow wypowiedzialo, ze sa do zaakceptowania to nie martw sie juz tyle. Najwyzej kaz im to troche zagladzic aby Cie w oczy nie kulo.

[dandi3]

Żelku - dzieńdoberkowanie to witanie się codziennie przez jakieś dwie do trzech stron wesołym "dzień dobry" lub co gorsza "dzień dobry i lecę dalej", na co pada kolejnych siedemdziesiąt cztery "dzień dobry". Najgorszym stadium tej dziwnej choroby jest to jak w komentarzach pada pytanie problemowe o budowę czy wykończeniówkę a zaraz po nim odpowiedź - "ja tam się nie znam ale dzień dobry".

 

Blutka jest odkrywcą tego schorzenia. Dokładnie opisała je kilkadziesiąt razy podpierając się rzetelnymi przykładami. Podjęła nawet próby uleczeń za pomocą solidnego wpierdol.

 

Słodkopierdzenie zaś pokażę na przykładzie hipotetycznej forumki Zdzisi która własnie zrobiła sobie ... Boże, nie wiem, no dobra - która rusza z budową i kupiła bloczki suporeksowe. Otóż Zdzicha w swoim dzienniku pokazuje owe bloczki na co zdzichowe koleżanki sypią jej w komentach co następuje:

 

dzień dobry ( a jakże) Zdzisiu - prześliczne bloczkihttp://emoty.blox.pl/resource/lollipop.gif

 

witanko - przybiegłam pochwalic bloczki - no śliczniusie

 

dzieńdoberek. Zdzisiu - bloczki jak marzenie

 

hej dziewczynki, hej Zdzisiu. Zagladam rano do twego dzienniczka i oczom nie wierzę. masz bloczki CU-DO!!!!!

 

ale śliczne te twoje bloczki Zdzicha... rozmarzyłam się

 

podobna rzecz dzieje sie w przypadku cudownistych tyneczków, prześliczniusiej więźby, mniamuśnego chudziaczka, im czemuś jest trudniej nadac rys indywidualny tym lepiej. Zdrobnienia do tego wszędzie i w każdej ilości. Można też napchać emotów skolko ugodno.

[daggulka]

jaaaa pieeernicze ...allle jazda

 

a to ja też taka słodkopierdząca jezdem? bo kurka ... nie wiem gdzie się kwalifikuję

[dandi3]

jaaaa pieeernicze ...allle jazda

 

a to ja też taka słodkopierdząca jezdem? bo kurka ... nie wiem gdzie się kwalifikuję

 

 

 

taaaaa, jasne - Ty słodkopierdząca... ju łisz

[Rachela]

Dandi Ty powinieneś w kabarecie występować a nie domy budować

[Blutka]

Dandi Ty powinieneś w kabarecie występować a nie domy budować

 

A jeszcze lepiej w cyrku.

[Żelka]

Żelku - dzieńdoberkowanie to witanie się codziennie przez jakieś dwie do trzech stron wesołym "dzień dobry" lub co gorsza "dzień dobry i lecę dalej", na co pada kolejnych siedemdziesiąt cztery "dzień dobry". Najgorszym stadium tej dziwnej choroby jest to jak w komentarzach pada pytanie problemowe o budowę czy wykończeniówkę a zaraz po nim odpowiedź - "ja tam się nie znam ale dzień dobry".

 

Blutka jest odkrywcą tego schorzenia. Dokładnie opisała je kilkadziesiąt razy podpierając się rzetelnymi przykładami. Podjęła nawet próby uleczeń za pomocą solidnego wpierdol.

 

Słodkopierdzenie zaś pokażę na przykładzie hipotetycznej forumki Zdzisi która własnie zrobiła sobie ... Boże, nie wiem, no dobra - która rusza z budową i kupiła bloczki suporeksowe. Otóż Zdzicha w swoim dzienniku pokazuje owe bloczki na co zdzichowe koleżanki sypią jej w komentach co następuje:

 

dzień dobry ( a jakże) Zdzisiu - prześliczne bloczkihttp://emoty.blox.pl/resource/lollipop.gif

 

witanko - przybiegłam pochwalic bloczki - no śliczniusie

 

dzieńdoberek. Zdzisiu - bloczki jak marzenie

 

hej dziewczynki, hej Zdzisiu. Zagladam rano do twego dzienniczka i oczom nie wierzę. masz bloczki CU-DO!!!!!

 

ale śliczne te twoje bloczki Zdzicha... rozmarzyłam się

 

podobna rzecz dzieje sie w przypadku cudownistych tyneczków, prześliczniusiej więźby, mniamuśnego chudziaczka, im czemuś jest trudniej nadac rys indywidualny tym lepiej. Zdrobnienia do tego wszędzie i w każdej ilości. Można też napchać emotów skolko ugodno.

 

A czy nie wydaje Ci sie, ze takie ocenianie ludzi ma w sobie co najmniej tyle samo sensu co "dziendoberkowanie" i "slodkopierdzenie"...

A czy jesli choc jeden z tych "dziendobrykowyczow" na prawde szczeze to powiedzial, zyczac komus "dobrego dnia".., czy nie przykro wtedy oceniac go wedluk wlasnej miarki?

A czy jest cos zlego w tym, ze ktos mowi komus mile rzeczy (nie wchodze to po co to tak na prawde robi.., aby nie oceniac )? Chyba wiekszosci z nas przeszkadza to mniej, niz sluchac czegos przykrego...

Wiem, powiesz teraz, ze o konstruktywna rozmowe Ci chodzi, o rade, o ocene projektu...

Ale jesli ktos na prawde nie ma zdania albo uwaza, ze sie nie zna, a lubi Cie bardzo za twoje "glupotki" ktore piszesz z takim szarmem, ze lubia tu bywac.., to co, nie ma tutaj dla takich miejsca?

Nie kazdy z nas jest madry, blyskotliwy.., nie kazdy ma mozliwosc nawet dobrze wyrazic slowami to co mysli..., ale jest zyczliwy i umie od serca zyczyc ludzia "dzien dobry"..., chcac moze w ten sposob wyrazic swoja sympatie i podziw.., lub tyko powiedziec, fajnie tu u Was.... Nie odtracalabym takch ludzi lekkim sercem, wpinajac im "etikiety" jakie dla nich wybralam...

Bo noz, widelec i nie mam racji a strace mozliwosc poznania dobrego czlowieka...

 

No, to ja w sumie tyle chcialam "slodkopopierdzic"... I bron Boze nikomu nic nie chce narzucic.., dalej jest "robta co chceta".., ja tylko wypowiadam swoje zdanie lub jak kto woli wtykam kija

[Irma]

jak piszę o tym, ze nie lubię "dzien dobry" to tylko to mam na myśłi i nic więcej. Nikomu nie przypinam etykietki. Przecież jak ktos nie ma nic do powiedzenia to może też milczeć lub czytać. Nikt nikogo nie wygania.

[Żelka]

To co, Ty nie mowisz ludzia "dzien dobry"?

[Żelka]

Przecież jak ktos nie ma nic do powiedzenia to może też milczeć lub czytać. Nikt nikogo nie wygania.

Ale o to wlasnie chodzi, ze ma do powiedzienia "dzien dobry" No i pytam co wtedy?

[Irma]

mówię ludziom dzien dobry, ale forum to nie jest dla mnie miejsce na wymianę uprzejmości tylko na wymianę opinii

[Irma]

Przecież jak ktos nie ma nic do powiedzenia to może też milczeć lub czytać. Nikt nikogo nie wygania.

Ale o to wlasnie chodzi, ze ma do powiedzienia "dzien dobry" No i pytam co wtedy?

wtedy zabiera mi czas

[Żelka]

mówię ludziom dzien dobry, ale forum to nie jest dla mnie miejsce na wymianę uprzejmości tylko na wymianę opinii

Ale dopuszczasz mozliwosc, ze dla kogos forum moze byc takze takim miejscem.., to znaczy, ze ktos moze uwazac, ze jedno drugiemu nie przeszkadza?

[Irma]

oczywiście, ze tak

ja tylko mówię o tym co ja sądzę na ten temat. Inni mogą robić co tylko chcą. Na forum i poza nim

[Żelka]

Przecież jak ktos nie ma nic do powiedzenia to może też milczeć lub czytać. Nikt nikogo nie wygania.

Ale o to wlasnie chodzi, ze ma do powiedzienia "dzien dobry" No i pytam co wtedy?

wtedy zabiera mi czas

Aha, to moge zrozumiec. Ty po prostu nie szukasz tu przyjaciol, tylko fachowcow do wymiany potrzebnych Ci informacji do budowy domu. Ok. To w porzadku. Mozna to i zrozumiec i zaakceptowac.

[Irma]

nie szukam, czasem znajduję, ale nawet wtedy nie ma dla mnie sensu samo witanie się i już. Przyjaciołom mam znacznie więcej do powiedzenia

[Blutka]

To jest forum muratora a nie grupa wsparcia AA.

 

Tutaj wymieniamy się informacjami - szczególnie w miejscach takich, jak dziennik budowy. Są tu chyba poddziały o pitoleniu o niczym, ale tam nie zaglądałam, bo od niezobowiązujących pogawędek mam inne forum. Ale nawet na nim nikt nie wpisuje w posta samego "dzień dobry", bo jest to uznane za nabijanie postów i bzdurzenie oraz zajmowanie cudzego czasu właśnie, bo jak dostaję powiadomienie o nowej odpowiedzi w temacie, który mnie interesuje, poświęcam czas, żeby kliknąć i poczekać aż się strona załaduje, i co widzę - DZIEŃ, KURRRTKA, DOBRY.

[Żelka]

No, ok. Nic do tego nie mam.

Jednak wiekszosc z nas w tych komentarzach rozmawia na rozne tematy, ale rozumiem, ze sa tacy co zycza sobie tutaj tylko o budowie, bo tylko po to tutaj wchodza, jest to w porzadku. Wazne tez czasami ludziom o tym przypomniec, bo w wiekszosci komentarzach to jednak rozmawia sie o tym i o tamtym, bo widac w miare jak ludzie poznaja sie blizej to i tematow im przybywa, a czasami to nawet takie "dzien dobry" sie liczy.

Dlatego, jesli u Dandiego tez raczej tylko o budowie, to mi sie juz kara nalezy.

Dzieki dziewczyny, ze mi troche rozjasniliscie co nieco. A na razie to znikam zanim Dandi nie da mi pozwolenia na bzdurowanie.