Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 6,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

w czym jest wyjatkowosc tych recznych??

 

nie wiem - chyba właśnie w tym że są ręczne. To prawie jak rękodzielnictwo. Taka świadomośc tego, że nie we wszystkim maja nas wyreczac maszyny i o ile normalnie w zyciu nie mam nic przeciwko komputerom, technologii i mechanizacji zycia w ogóle o tyle przy budowie domu lubię jak coś jest robione ręcznie.

 

Rozumiem Markoto, że Twoje były maszynowe?

wiesz co, darling? puknij się w głowę. Jeszcze chwila i będziesz miauczał, ze masz piękne tyneczki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak chciałeś mieć rękodzielnictwo to trzeba było kupić glinę zamiast pustaków i wypalać :p

 

 

a tak na marginesie ktoś tu dopiero co pisał że tynk to tynk i nie ma się co nad nim rozwodzić. kto to był.... muszę sobie przypomnieć :roll: :lol:

 

 

eeeeeeeeeee, upraszczasz.... chodziło mi o to, że nie rozumiem jak przez 11 stron mozna komus mówić, że ma piekne tyneczki bo tynki to tylko tynki i nie mogą być piekne albo nie. Różnica w odczuwaniu tych kładzionych ręcznie i maszynowo to IMHO co innego. Zresztą ta Blutka ma rację - muszę się ponapawać (żebyście BTW przeczytali co się działo na innym forum jak se Blutka tynki sieknęła to byście ją obrzucili pomidorami hipokrytkę jedną - ona te baby prawie kijem gnała żeby się tymi jej tynkami zachwycały). Ale jak mi ktoś zasunie, że moje tyneczki sa piekne to napawanie szlag trafi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam recznie robione cementowo-wapienne. Chopaki sie nieźle namachalim łapkami - od samego patrzenia mnie ręce bolały :wink: :lol: .

 

Wyszły jak wyszły ... sa proste, natomiast są ryski gdzieniegdzie ...pewnie piach do d.... :roll: .

Zostawiłam tak, pomalowałam ... nie są idealne, ale lubię rzeczy nieidealne bo mają swój charakter :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

markotko

Ty masz jakiś mało emocjonalne podejście do tej swojej budowy :roll:

 

 

:lol:

 

Wiem, materialistka jestem :)

 

Dandi a propos kuchni, lepszym rozwiazaniem jest lodowka przy blacie , mozna odkladac rzeczy z lodowki a nie latac z kazdym produktem do blatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, ze nie masz duzo latania, pocwicz w swojej kuchni, czy dasz rade przerzucic produkty 60cm dalej bez zamkniecia lodowki :) te nowe maja to do siebie ze moga sie zassac i trzeba odczekac chwilke az sie je ponownie otworzy :) Wygodniej jest jesli lodowka przy blacie, tylko lodowka jest zwykle glebsza niz szafki i moze to wygladac roznie, czy ta scianka za lodowka jest o glebokosci jak lodowka czy wystaje wiecej?? Bo moze byc problem z otwarciem lodowki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, ze nie masz duzo latania, pocwicz w swojej kuchni, czy dasz rade przerzucic produkty 60cm dalej bez zamkniecia lodowki :) te nowe maja to do siebie ze moga sie zassac i trzeba odczekac chwilke az sie je ponownie otworzy :) Wygodniej jest jesli lodowka przy blacie, tylko lodowka jest zwykle glebsza niz szafki i moze to wygladac roznie, czy ta scianka za lodowka jest o glebokosci jak lodowka czy wystaje wiecej?? Bo moze byc problem z otwarciem lodowki.

 

IMO trochę przesadzasz. Pół metra to niedużo. Jakby miał kuchnię 10x10 metrów i duuużo blatu, to co? Musiałby mieć lodówkę co 40 centymetrów, żeby się nie nachodzić. ;)

 

Jest dobrze jak jest. Ulepszanie w nieskończoność kończy się zwykle tym, że się coś spie...y.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bez przesady odklada na blat przy lodowce a potem przenosi dalej, jasne nie wtracam sie juz bo widze, ze co powiem to wszytsko jest be.

 

Porąbało Cię człowieku?

Dyskusja polega na tym, że nie zawsze się każdy z Tobą zgadza i nie znaczy to, że nie wolno się potem odezwać. Poza tym, ja to chyba pierwszy raz się do Ciebie odzywam. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porąbało Cię człowieku?

Dyskusja polega na tym, że nie zawsze się każdy z Tobą zgadza i nie znaczy to, że nie wolno się potem odezwać. Poza tym, ja to chyba pierwszy raz się do Ciebie odzywam. :roll:

 

 

o mój słodki Jezu...

 

Pogadam jeszcze z żoną i ze specjalistami co sądzą o tym ustawieniu. Zresztą w tym tygodniu jestem umówiony z wykonawcą tej kuchni - zapytam co on sądzi o miejscu lodówki i jej oddaleniu od blatu. Też mi się wydaje, że nie ejst to problem ale może rzeczywiście warto przedyskutować bo pranie pokaże co innego.

 

Słuchajcie, weźcie powiedzcie że ja się niepotrzebnie przywiązałem do LG i inne firmy mają zatrzęsienie lodówek jednodrzwiowych z kostkarką w drzwiach i trzyszufladowym zamrażalnikiem na dole... Póki co wszędzie widzę z dozownikiem wody. Po co mi dozownik - ja chce kostkarkę. Ktoś widział coś sensownego w tym temacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...